Najciekawsze polskie gry, w które zagramy w 2020 roku – wybór redakcji
Czy chętniej kupujesz grę, jeśli to polska gra?
Oczywiście. Jeżeli miałbym Wiedźmina 3 od Polaków i takiego samego od Amerykanów, po tej samej cenie, to wybrałbym od tych pierwszych. Naturalny mechanizm, że wspiera się ludzi, którzy są bliżej ciebie, których się lepiej zna itp. Tak samo wolę kupić coś z lokalnego sklepu, jeżeli jest porównywalne lub lepsze niż z sieciówki.
Czyli mówicie, że większość chce się przejechać kolejką o nazwie "hype na cyberpunk dzięki CDP"...
@topyrz z tego co widać po sondzie to większość jest jeszcze nie nauczona tego mechanizmu i zamiast wesprzeć swojego sąsiada, to często stawiają nad nim krzyżyk już z góry jakby wiedzieli do czego potrafi dojść.
wesprzeć swojego sąsiada
I to jest właśnie najgorszy mechanizm często praktykowany przez Polaków. Ja wspieram jakość, ciężką pracę, poświęcenie i uczciwość, a nie sąsiada. "Sąsiad" może spełniać te warunku(np. CDPR robi to od początku swojego istnienia), może też ich nie spełniać jak np. twórcy Agony, którzy jedyne co mieli w rękawie to kontrowersje. I źle interpretujesz tę sondę bo właśnie w niej chodzi o to, że jeśli coś ma wysoką jakość to nie ma znaczenia z jakiego źródła pochodzi, a nie, że "Polskie, to nie kupię".
@MAJOT14 Sonda jest nieprecyzyjnie sformułowana także każdy może sobie interpretować ją na swój sposób, więc nie narzucaj mi jak mam ją rozumieć bo można też zrozumieć w taki sposób:
Masz 2 gry przed sobą, GTA 6 i Cyberpunka 2077, w żadną z nich nie grałeś i nie wiesz czego możesz się spodziewać, obie są dobre jakościowo, ich cena jest taka sama ale możesz kupić tylko i wyłącznie jedną, którą bierzesz ?
Kogo wesprzesz?
Także zastanów się czy przypadkiem Ty jej źle nie interpretujesz. Adios!
@Strielok1011 - Wezmę GTA 6. Dlaczego? Ponieważ obecnie Rockstar Games jest u mnie wyżej od CDPR w rankingu. Gdyby Rockstar był najbardziej polską firmą jaka kiedykolwiek powstała to wciąż zabrałbym GTA 6. A dlaczego? Ponieważ "Nie, to nie ma dla mnie znaczenia" w jakim państwie powstała ta gra i "Nie kupuję chętniej gry, jeśli to polska gra.". A teraz możesz się pochwalić jak ty w takim razie ją interpretujesz? Skoro już tak bardzo jesteś za Polską z każdej strony to z chęcią się dowiem od (na pewno) eksperta, jak bardzo dwojakie znaczenie w naszym pięknym języku ma "Czy chętniej[...]" i "Nie ma dla mnie znaczenia".
Chętnie kupię polskie gry, ale tylko te dobre i ciekawe takich jak Teenagent, Gorky 17, Książe i Tchórz, Wiedźmin 3, Dying Light czy Darkwood, a nie słabe i nudne gry.
P.S. Wymieniłem tylko niektóre gry, które miałem okazji zagrać.
Pozycje nr.1 i 3 są mi kompletnie obce. W Gorky 17 trochę grałem, Wiesiek i DL wiadomo, klasyki, a Darkwood ciekawy indyk. Dodałbym This War of Mine, Lords of The Fallen, Call of Juarez wszystkie części poza the Cartel i Painkillera z tych w które grałem.
@Arczi25 - Skoro uważasz Wieśka i DL za klasyki, to nie dziwię się, że nie kojarzysz Teenagenta ;) I nie mam tu nic złego na myśli, po prostu dzieli nas pokolenie ;)
Teenagent to taka przygodówka point&click z (jak podają redaktorzy tego portalu) 1994 roku, pełna nielogicznych łamigłówek, ale też świetnego klimatu i humoru... humory z lat 90-tych ;)
Jeśli masz odwagę spróbować, to (właśnie sprawdziłem) jest Na GOG-u i to kompletnie za darmo :) Aha, tylko nie sugeruj się nieaktualnymi komentarzami tam, gra jest w wersji polskiej i (nie)stety z dubingiem ;)
Czekam na "Dark Envoy". "Tower of Time" było dość toporne i niedopracowane z walką rodem z tytułów mobilnych. Teraz jak fajną turóweczkę odstawią, to będę w siódmym niebie.
Również stawiam na jakość i wcześniejsze dokonania studia a nie patrzę na to z jakiego kraju pochodzi gra... W ten sposób ze swoich personalnych względów nigdy nie zagrałbym w Metro, a przecież jest to świetna gra
Z tego co lubię, to mam tu Dark Envoy, Jupiter Hell i Gamedec. Ten pierwszy to dla mnie pewniak, trochę pograłem w Tower of Time i nabrałem zaufania do umiejętności studia, które to zrobiło. JH też powinien być w porządku. Natomiast co do Gamedecu to mam duże wątpliwości czy to będzie znośne, ale mimo wszystko można to mieć na oku.
Serio? UBOAT trafi nawet na Switcha, ale na PS4 i XOne już nie?
Czy tylko mnie dziwi ilość gier utrzymanych w klimatach cyberpunku?
Redzi robią Sajberpanka to jest hype, a jak jest hype to niemal zawsze jest wysyp gniotów próbujących się podpiąć pod większą grę.
Moda. Twórcy starają się wbić w nurt i na modzie sprzedać produkt. Niekoniecznie musi to oznaczać gniota jadącego na hype'ie innej marki, pytanie czy gra ma jakiś pomysł na siebie.
Druga sprawa, że motyw cyberpunku nie jest znowu aż taki rzadki gra.
Trzecia kwestia to media. Autor artykułu wybrał 14 gier z dość dużej puli nadchodzących tytułów. Zestawienie jest subiektywne
Ja najbardziej czekam na Dying Light 2 potem Cajberpanka 2077, Carrion wygląda ciekawie, Dark Envoy może być fajne, a Jupiter Hell może kiedyś spróbuje jako współczesny Roguelike
Oprócz CP2077, DL 2 i Witchfire nic dla mnie.
Niektórzy w 2020 zagrają w to
https://gry.interia.pl/galerie/zdjecie,iId,2783047,iAId,345506
za jedyne 500 złotych.
