Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl W co gracie w weekend? #321 Umineko, Rocket League, FFXIV i Resident Evil 3

02.11.2019 20:16
1
1
zanonimizowany1247250
33
Centurion

Wasteland 2 - miałem w sumie złe zakończenie, ale pewnie podejdę do tej gry jeszcze niejeden raz. Ten RPG stoi o dwie klasy wyżej od czwartego Fallouta, głównie jeśli chodzi o klimat i konstrukcję questów. Daję mocne 8/10.

Thief - tydzień temu znowu pobrałem tę wspaniałą skradankę i wczoraj ukończyłem na normalnym poziomie trudności. Przygody Garretta bawią mnie już od The Dark Project, wersja od Square Enix natomiast jest dużo łatwiejsza. Da się ją przejść bez zabijania i ogłuszania kogokolwiek, co też udało się mi osiągnąć. Najlepszy poziom to chyba klimatyczna Moira, brrr...

The Witness - ta, dalej w to gram... mam na razie 5 laserów uruchomionych, a jest chyba 11.

The Outer Worlds - kolejny RPG, tym razem od Obsidian. Twórcy New Vegas dają radę: TOW ma w sobie bardzo dużo z klasyki gatunku (statystyki wpływające na rozgrywkę, modyfikacje broni, itd.) i choć jestem dopiero na początku przygody (Kosmolub:D), to już bawię się świetnie. Póki co idę w skradanie i "gadkę" (wszelkie zastraszenia, kłamstwa i przekupstwa;P). Fajnie że można grać tak jak się lubi a nie tak jak narzuca mechanika gry. Jeśli chodzi o dialogi to durny Fallout 4 się chowa i kwiczy - niebo a ziemia.

02.11.2019 20:37
2
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany768165
119
Legend

Quake - Arcane Dimenshions
ukończyłem, palce lizać
Na koniec zostawiłem sobie największą mapę - 200+ potworów oraz 50 sekretów (sic), w połowie mapy zaczynałem się gubić a jak się zgubisz - to masz problem. Próbując znaleźć drogę znalazłem połowę sekretów D:

Obecnie biorę się za Call of Cthulhu - Dark Corners of the Earth. Wgrałem nieoficjalnego patcha 1.5 który naprawia pewne bolączki a także wydłuża czas na ucieczkę (kto grał ten na pewno wie o jaki moment chodzi). Jak grałem pierwszy raz to się na tym momencie poddałem, zwyczajnie nie dawałem rady uciekać i przesuwać meble.
O ile uciekanie nawet powolną postacią, bez broni czy medykamentów, byłoby do przejścia tak konieczność przesuwania mebli sprawiała problemy.

Pograłem trochę w Primordia, dawno nie grałem w przygodówkę. Jeden z niewielu przypadków gdy moje oczekiwania spełniają się. Zazwyczaj albo mam pozytywne oczekiwania i się zawodzę albo mam niskie oczekiwania ale mile się zaskakuję.
Niby powinno to być standardem ale różnie z tym bywa :]

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2019-11-02 21:03:55
02.11.2019 20:48
👍
2.1
1
zanonimizowany1296099
34
Generał

Pamiętam te przesuwanie mebli w CoC :) Jako fan H.P. Lovecrafta grałem w to zaraz po premierze i pamiętam, że przy tym fragmencie włosy z głowy rwałem ale muszę też przyznać, że ten moment był bardzo emocjonujący. Nie wiem ile mi to prób zajęło ale dałem radę. Gra wybitna, klimatyczny majstersztyk. W sumie bardzo bym chciał aby ktoś zrobił remaster tej gry.

post wyedytowany przez zanonimizowany1296099 2019-11-02 20:49:28
02.11.2019 20:45
3
1
odpowiedz
zanonimizowany1296099
34
Generał

The Outer Worlds i SOMA. Obie gry bardzo mi się podobają.

02.11.2019 20:59
adam11$13
4
odpowiedz
adam11$13
124
EDGElord

Pograłem troszkę w Days Gone. Ze względu na święta nie miałem czasu, ale myślę, że jutro już zdrowo przysiądę. Gra jest absolutnie fenomenalna - nie słuchajcie pierdów recenzentów. Gra podoba mi się dużo bardziej niż chociażby Horizon.

02.11.2019 21:01
kęsik
😍
5
odpowiedz
kęsik
155
Legend
Image

The Outer Worlds, 25h. No w tym tygodniu pochłonął mnie nowy hit Obsidianu. Wygląda to na dosyć łatwe GOTY. Po raz kolejny Obisidian pokazał Bethesdzie i innym jak to się robi. Gra jest naprawdę świetna. Taki Fallout New Vegas ale w kosmosie i na mniejszą skalę, bez dużego otwartego świata. Gra jest przede wszystkim bardzo dobrze napisana. Świat i jego lore, dialogi, postacie, towarzysze, wszystko to jest napisane na najwyższym poziomie do jakiego Obsidian nas przyzwyczaił. System rozwoju postaci w zasadzie identyczny jak w New Vagas jednak perki trochę zawodzą. Walka zdecydowanie nie jest drewniana jak u Bethesdy. Jestem już na takim etapie że w zasadzie nie muszę walczyć bo moi kompani uzbrojeni w ciężko broń wszystko rozwalają i to jest super. Bardzo dobrze się w to gra i mimo że świat jest podzielony na strefy to dobrze się je eksploruje. Technicznie jest bardzo dobrze jak spojrzymy na poprzednie gdy Obsidianiu, wszystko działa jak należy, bugów nie stwierdzono. Tak naprawdę ciężko się do czegoś przyczepić, najgorsza w tej grze jest optymalizacja.

Inne gry odeszły w tym tygodniu w głęboki cień, coś tam pograłem w GRIDa, próbowałem skończyć AI, a Code Vein niestety nie ruszony.

03.11.2019 09:54
JohnDoe666
6
1
odpowiedz
JohnDoe666
62
Legend

Mimo iż ten weekend jeszcze się dla mnie nie skończył to zaowocował jednym ogromnym growym rozczarowaniem, ale do rzeczy:
- Dead Space - (porzucone). Gra była świetna, bawiłem się znakomicie aż do momentu minigierki ze strzelaniem do meteorów. Nie wiem co za cymbał uznał że ten poziom jest zaprojektowany na tyle dobrze żeby znaleźć się w grze. Sterowanie jest drewniane i irytujące, wersja gry którą posiadam nie ma możliwości zwiększenia czułości pada (nie wiem jak jest na innych platformach). Zrobiłem kilka podejść i zirytowało mnie to do tego stopnia że rzuciłem grę w kąt. Możliwe że kiedyś do tytułu wrócę ale póki co nie mam tego w planach. W moim prywatnym rankingu to najgorsza minigra w grach wideo i sądząc po wpisach na wielu forach nie jestem odosobniony w tej opinii.
- Ni No Kuni Remastered - za mną około 35 godzin. Tak jak pisałem ostatnio gra mocno wyhamowała fabularnie natomiast sam gameplay jest na tyle wciągający że gra nadal daje sporo zabawy.
- FEAR 2 - po tym jak ledwo się powstrzymałem przed połamaniem płyty z Dead Space stwierdziłem że ciągle mam ochotę na jakąś grę akcji z lekko horrorowym zacięciem, i tak w moich zbiorach wygrzebałem 2 część FEAR. Wiele lat temu jeszcze na PC ukończyłem jedyneczkę i mimo iż bardzo mi się podobała nigdy nie sięgnąłem po sequele.
Przyszedł czas nadrobić zaległości.
- Dragon Age: Inkwizycja - naszła mnie nagła ochota na jakieś epickie fantasy. Trzeciego DA nigdy wcześniej nie ukończyłem. Kupiłem go w okolicach premiery na PS3 ale ta wersja nieco nie domagała już technicznie, w końcu był to 2014 rok. Jakiś czas później zakupiłem wersję na obecną generację jednak cały czas pojawiały się inne gry i tak DA musiał swoje przeleżeć na półce.
Grę zainstalowałem w czwartek i za mną jakieś 14 godzin. Gra naprawdę fajna choć mój ulubiony Dragon Age to póki co wciąż jedynka.

03.11.2019 10:18
7
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Klima
1
Junior

Wydaje mi się że w tekście jest mały błąd bo Maria jest kuzynką a nie siostrą Ange.

03.11.2019 11:23
squaresofter
7.1
squaresofter
58
W co gracie w weekend?

gameplay.pl

To jest bardzo duży błąd i to błąd, który popełnia sama Ange nazywając Marię 'Maria onee-chan', a więc swoją siostrą. Oczywiście, że obie dziewczyny są krewniaczkami, ale Ange zawsze traktuje ją jak siostrę i tak też się do niej zwraca.

03.11.2019 18:34
Yuri Lowell
8
1
odpowiedz
Yuri Lowell
48
Brave Vesperia
Image

Dawno jakaś gra nie dała mi tak w kość. Tales of Eternia (PSP). Stara szkoła, gra ma już latek na karku i stawia przede mną sporo wyzwań, szczególnie sprawnościowych. Dawno nie spędziłem tyle czasu podnosząc poziom ekipy by stawić czoła Hyades'owi.
https://aselia.fandom.com/wiki/Hyades
Undine była wyzwaniem, Sylph - jakoś sobie dałem radę, Efreet też, Gnome też, Celsius wymagała więcej przygotowań, ale to ostanie bydle zajęło mi dzień przygotowań. Chat już jest ze mną, a co za tym idzie mamy do dyspozycji Van Eltia - tak, statek Eizena w Tales of Berseria, i znów w tle kapitan Aifread.
https://aselia.fandom.com/wiki/Aifread

Miłego weekendu!

Eizen (Tales of Berseria) a w tle Van Eltia.

post wyedytowany przez Yuri Lowell 2019-11-03 18:35:48
gameplay.pl W co gracie w weekend? #321 Umineko, Rocket League, FFXIV i Resident Evil 3