Witamy w kolejnej odsłonie wątku fanów gier spod szyldu Diablo.
Po spektakularnej porażce jaką dla fanów Diablo okazał sie BlizzCon w roku 2018 większość z nas postawiła na Blizzardzie krzyżyk, ale pojawiające się coraz częściej przecieki o mającej zostać w końcu zapowiedzianej "czwórce" rozbudzają nadzieje, że może jeszcze nie wszystko stracone i dostaniemy Diablo z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko mobilna popierdółkę.
BlizzCon 2019 startuje już jutro, także chwila prawdy jest bliska....
Baza wiedzy wszelakiej na temat aktualnych buildów dla każdej z klas:
http://www.diablofans.com/
Poprzednia odsłona wątku:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14392668&N=1
porządkowy "up"
listy graczy w tej odsłonie wątku nie daje - komu jest ona potrzebna, niech wbija do poprzedniej odsłony diablomanii.
Jak pokażą dzisiaj tylko sam cinematic to i tak będę rozczarowany ;)
Nie zdziwię się jak tam gameplayu jeszcze nie ma i nie ma czego pokazać. Oni już dłubią nad tym od wypuszczenia Reaper of Souls, a stosunkowo niedawno zaczęli robić grę od nowa. Tam są problemy jak w Bioware. Bardzo kiepskie kierownictwo, które nie ma żadnej wizji do tego nad czym pracują. Stąd tyle skasowanych projektów, zaczynania pracy od nowa i mało premier. Po prostu to już nie jest ten sam Blizzard, tam teraz pracują partacze.
Dając wiarę przeciekom z reddita to będzie demo na blizzconie. Myślę, że oni wiedzą że muszą pokazać coś więcej niż trailer bo ludzie ich zjedzą.
Zaoszczedzili hajs na nagrodzie dla wydarzen esportowych, d4 napewno bedzie wspaniale.
edit. Grubo wystartowali d4 :D
Grubo przecieki sie sprawdzily :D
Zapowiedzieli na konsole tej generacji, wiec moze w przyszlym roku premiera bedzie :D
btw. J.A. Brack z teczowym blizzardem w klapie smiesznie to wyglada.
Gameplay trailer wygląda identycznie jak pierwszy gameplay Diablo 3 ;)
Musieliby zrobic d4 czarno biale zeby fanatycy byly happy :D
Panel z Diablo 4 się zaraz zaczyna na którym będzie więcej szczegółów.
Cinematici Blizz zawsze ma genialne... nawet obejrzałem ten od Overwatcha 2 pomimo, że w grę nigdy nie grałem bo to nie moje klimaty.
Natomiast sam gameplay trailer...no coż...nawet reakcja publiczności była mocno umiarkowana.
Czekałem na jakiś dreszczyk, może nawet na efekt "wow", ale brak temu trailerowi duszy, klimatu.
Tak jak pisałem w innym temacie - D3 można zarzucić cukierkowatość, ale z pierwszego gameplay trailera klimat wylewał się z ekranu.
Tutaj wyglądało to jak naprędce sklejone PoE z bardziej płynnymi animacjami.
Niewiem czego wymagasz, ja tam jak barba zobaczylem jak napierdziela dreszczyk mialem, prawie na bank barb bedzie moim pierwszym jak gra wyjdze :D
nie jestem akcjonariuszem Activision Blizzard, więc niczego nie wymagam, jako fan Diablo jedynie oczekuję i mogę powiedzieć że sto razy bardziej napaliłem się 9 lat temu widząc ten gameplay:
https://www.youtube.com/watch?v=HEvThjiE038
Może to kwestia tego jak to zmontowali, ale na mnie dużego wrażenia nie zrobiło, a z pewnością nie takiego jakiego oczekiwałbym po czwartej odsłonie.
Dlatego ze czasu nie mieli na zrobienie tego porzadnie, ogladam live streamy z gry i to kompletnie inna jakosc niz to co na panelu.
Sebastian Stepien bedzie zamieszany w d4 jest nadzieja ;D ludzie chyba sa wkur... za ostatni blizzcon i co chwile cisza :D
Kilka słów (na podstawie cinematic trailera, gameplay'a i wiadomości stąd https://news.blizzard.com/pl-pl/diablo3/23189675/przedstawiamy-diablo-iv ).
Trailer jak zawsze wyśmienity. Wprowadza mega klimacik i moim zdaniem jest najlepszy spośród wszystkich, które powstały do odsłon Diablo. Jest mrocznie, jest tajemnica, jest to coś. Plotki potwierdziły się, głównym antagonistą jest córka Mefista. Gdybym nie śledził przecieków byłbym tak samo zadowolony. Ktoś tam zarzucał, a gdzie Diablo w grze o Diablo? Nic nie stoi na przeszkodzie, by pojawił się w gierce w w cutscenkach czy w formie owianej złą sławą głowy Maltaela/Baala (co prawda to byłoby dość głupie). Na panelu już potwierdzili, że gra powstaje na PC/XONE/PS4 i na start będzie 5 postaci do wyboru. Może premiera się uda w przyszłym roku :P Świat jest otwarty i posiada 5 dużych regionów. Gra ma posiadać setki dungeonów i legendarnych przedmiotów. Jestem wielce podjarany, bo to może się udać.
Gameplay jak gameplay. Pewnie jest to dość wczesny gameplay i będzie trochę poprawiony, ale mi osobiście przypadł do gustu. Paleta barw nie jest pstrokata, jest mrocznie, brakuje mi tylko większej stylizacji na Gigerze, by oddać sens nowemu Sanktuarium. Obecny kierunek to dobry kierunek. Animacje wydają się okej. Wydaje mi się, że Blizz odrobił lekcje i będziemy mogli na dobre zapomnieć o D3, które od dłuższego czasu nie oferuje niczego ciekawego. Ubolewam tylko nad faktem, że gierka będzie trochę przypominać mmorpg, nie za bardzo odpowiada mi ten kierunek. Jeśli 100% gra solo będzie możliwa, mają mnie.
Wracają losowo generowane dungeony i gra w cztery osoby. Dajcie mi na start nekromantę i robię preorder.
edit: Postacie w walce zmieniają broń/przedmioty w zależności z jakiego skilla korzystają.
edit2: Ruszyła oficjalna stronka już.
Nie Baala, tfu, Azmodana. Wybaczcie.
Na początku myślałem, że to będzie jakiś reskin Diablo 3, bo nie mówili o niczym oprócz tego, że gra będzie wyglądać mrocznie. Ale jednak mają parę nowych pomysłów. Wydaje mi się, że mocno inspirowali się Lost Ark, trochę bardziej w MMO idą. Jak dla mnie super. Oby tylko wykminili odpowiednią itemizację i endgame. Albo żeby nie zabili gry na starcie jakimś RMAHem tylko normalnym AH. No i żeby ubranie postaci nie było takie easy.
Ale gra nadal w powijakach, nie mieli za dużo do pokazania. Do premiery jeszcze baaaardzo daleko. Widać, że nie chcieli jeszcze pokazywać gry, ale musieli.
Muszę zobaczyć jakiś dłuższy gameplay bez żadnych cięć, bo póki co wygląda mi to na mieszankę Lost Ark, Path of Exile i Wolcena.
No blizz sporo osiagnal kopiujac i ulepszajac wiec jest nadzieja :)
o północy naszego czasu Quin będzie streamował demo, więc będzie można się temu przyjrzeć bez tych wszystkich cięć i szybkiego montażu
https://www.twitch.tv/alanzoka
stream barba gameplay op shit
Hype level - 7/10.
Co mi się podoba:
- odciągnięcie power creepu od zestawów, większy nacisk na legendarki - mam nadzieję że tu uda się uniknąć debilnego designu z D3 w stylu "twój skill X zadaje 35000% więcej obrażeń",
- runy,
- talenty,
- atmosfera - zarówno artworki jak i sama gra wyglądają świetnie - nie jest to techniczny majstersztyk ale jest ładnie i czysto,
- cykl dnia/nocy, warunki atmosferyczne, większy świat,
Co mi się nie podoba:
- już na demie widać że niektóre skille mają 60s cooldown co mi się bardzo nie podoba, może dlatego że sporo klas w D3 kręci się wokół czekania na prawie 2-minutowe cooldowny i odpalania ich kiedy akurat trafi się odpowiedni cykl Convention of Elements. Więcej aktywnych skilli, mniej czekania, plz,
- multiplayerowe wstawki - jeszcze nie było gry w której taktyka nie ogranicza się do zergowania jeżeli mamy jednego bossa i 30 randomowych graczy. Zdecydowanie wolałbym minibossów z fajnymi mechanikami, przystosowanych do walki z jednym graczem (ew. małym party),
- na pokazanym gameplayu skille nie mają "pierdyknięcia", wygląda to trochę tak jak w D3 w trakcie levelowania - tutaj sobie młóci jakimś małym cleavem, zaraz jakiś tam słaby leap. Mam nadzieję że to kwestia po prostu słabo rozwiniętych postaci, i na wysokim poziomie znów będziemy siać chaos,
- przede wszystkim jak wygląda gra na "dokokszonej" postaci? Co się robi w endgamie? Dungeony w kółko, czy będzie odpowiednik riftów/map z PoE?
Ogólnie jest dobrze, trochę lepiej niż się nie nastawiałem, ale opadu szczęki (poza cinematicem) nie było.
Teraz czekam na ruch konkurencji, reveal za 2 tygodnie. A jako że Chris mówił jawnie że przyszłość PoE (i premiera 4.0) uzależniona jest od Diablo IV, szykuje się fajna konkurencja, i świetne czasy dla fanów aRPG.
Cały problem PoE jest taki ze feeling gry jest nadal słaby. Co z tego ze masz w ciul contentu jak gra się sztywno... Mimo wersji 3.9. Plus Blizza taki ze na pierwszym gameplayu wygląda ze prowadzenie postaci jest miodne.
No i niestety. To Diablo 3 z włączonym modem darkerD3 i bez rozmytych tekstur.
Na panelu zaznaczyli ze gierka jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju (nawet nie blizzardowskie soon) więc sporo się zmieni. Będą robić kwartalne updaty. Co do tego co teraz jest: mamy powrót do korzeni, drzewka skilli, customizacja postaci, 5 klas, SŁOWA RUNICZNE, krew, talenty, PVP!. Widac ze team wie czego ludzie chcą tylko jescze potrzeba czasu. Idzie to w dobrą stronę i jestem dobrej mysli
Nie porównujcie drewnianego gameplaya PoE z D3/D4.
Jak już to PoE z D2.
Feelingiem to Diablo zmiata PoE bez popitki.
PoE drewniane, a i tak ściąga do parteru D3.
Hmm....
To jest Setak, który robi z siebie debila w każdym wątku cyklicznym do którego wchodzi, nie polecam się wdawać w dyskusję.
Tylko ktory to?
Poe ściąga d3 do parteru ? Jeb#em
Poe to jakaś niegrywalna kłoda...wiele razy próbowałem w to grać ale za nic nie dałem rady przez to drewno
D3 mi się mega podobało, wiele godzin przegrałem sam jak i że znajomymi. Był o świetne do czasu gdy przestali dodawać nowe rzeczy . Wydałem łącznie ok 300 zł i nie żałuję, grało mi się wybornie. D4 może kupię, ale nie czekam na premierę zwłaszcza że kij wie Kiedy będzie. Wyjdzie to pomyślę czy kupić na ps4 czy na pc
Druid wyglada hmmm slabo spasiony bobr i wylenialy zabiedzony pies :D mam nadzieje ze troche dopracuja, za to barb ah miod wylewa sie nawet na tym niskim lvl :D
https://www.twitch.tv/bluddshed zaczal streama
Mi się bardzo podoba i jestem pozytywnie nastawiony po tym pierwszym pokazie. Oby gra się za bardzo nie zmieniła i biorę na premierę.
No Quin69 w formie polecam ostatnie 30 min gdzie lead game designer Joe Shelly odpowiada na wiele pytan z notatnika Quina :D
https://www.twitch.tv/videos/502694401
Rhykker od ok 47 minuty dolaczyl do niego David Kim lead system designer warto posluchac :)
https://www.twitch.tv/videos/502745002
Mam mieszane uczucia po wczorajszej prezentacji.
1) Bardzo podoba mi się otwarty świat - to świetna furtka do utrzymania gry przez długi czas w formie kolejnych patchów - nowa kraina, nowy event itp.
2) 3 postacie podobnie jak rozwiązanie powyżej - mowa o co najmniej 3 postaciach, a kolejne można wprowadzić w formie patcha,
3) Granie online - wolę podział single i multplayer osobiscie, zobaczymy jak to wyjdzie - oby to nie było World of Diablo w izometrii,
4) Drzewko i Runy - jest szansa na pewną indywidualizację gry.
Ogólnie wszystko na plus, wszystko czego chcieli gracze :)
Jedyną łyżką dziegciu jest DARK klimat, nie mam nic przeciwko gore, gotykowi itp, ale przypominam, że nawet w D2 było Luth Golein, które pustynnym klimatem odróżniało się od dżungli Kurast. Mam nadzieję, że klimat będzie mroczny, ale lokacje zróżnicowane.
Zastanawia też fakt tworzenia gry na konsole PS4, gdy zapowiadane jest już PS5, jednocześnie ze świadomością, że jest to build Alfa. Swoją drogą widać, że Blizzowi się pali pod ogonem, skoro wypuścił grywalne demo D4... Moim zdaniem albo gra powstanie na PS5 (w końcu jest wsteczna kompatybilność), albo gra jest bliżej premiery niż można sądzić. W pierwszym przypadku powiedzą, że sytuacja uległa zmianie. W tym drugim przypadku może to oznaczać pośpiech. Obym się mylił.
Premiera D4 może być szybciej niż nam się wydaje. Blizzard raczej zdaje sobie sprawę z tego, że lepiej wychodzi na stopniowym dodawaniu treści niż na kompletnym produkcie na premierę.
Diablo 4 na starcie może mieć powiedzmy 30% treści co dwie poprzednie części. Taki starter pack. Ze 3 klasy i ze dwa akty. Reszta będzie dodawana z czasem w formie darmowych i płatnych dodatków.
Po co sprzedać raz za 220 zł i potem dodatek za 160 zł jak można sprzedawać mniejsze dodatki za 80 zł raz na kwartał?
Diablo 4 to najmniej wymagająca w produkcji gra z serii. Silnik i mechaniki walki biorą z trójki. Dobra decyzja, bo żadna inna gra nawet nie zbliża się do feelingu D3 jeśli chodzi o siłę ciosów i dynamikę gry.
Dorzucą do tego itemizację na wzór dwóch wcześniejszych części i pójdą w mroczny styl, co wyróżni ich na tle azjatyckiej konkurencji.
W zasadzie same oczywiste decyzje i to czego fani oczekują.
Jedyną niewiadomą pozostaje kwestia "gry usługi", bo w D4 na pewno będą mikropłatności. Tylko ciekawe jakie.
5 postaci będzie na premierę. Czytanie nie boli!
W przeciekach było, że mogą dać 3 klasy. Póki co pokazali grywalne 3 klasy. Reszta to obietnice. Równie dobrze mogą powiedzieć, że wystartują z 3 klasami, a reszta później.
Przy obecnej polityce cięcia gier na kawałki i pchania lootboxów gdzie się da. Po prostu nie liczę na więcej.
Blizzard jak nigdy wcześniej potrzebuje zwycięstwa. Konkurencja nie śpi, a im dłużej ich sztandarowe marki leżą zakopane tym mają coraz mniejszą rozpoznawalność.
przecież widać, że D4 to jest zupełnie inny silnik niż D3.
A co do tych obiecanek Blizzarda to polecam przypomnieć sobie ich obietnice o PvP w D3 i tak na dobrą sprawę tego trybu nigdy nie było, nawet długo po premierze
https://clips.twitch.tv/HotSleepyMageCharlietheUnicorn
I mam pierwszy zgrzyt.
W D3 było 5 atrybutów na krzyż, ale i to zostanie wrzucone do dwóch worków - albo attack, albo defense.
Runy można wsadzić 2 i nie mają one nic wspólnego z runewordami z D2 - to po prostu drobne bonusy które odpalają się przy odpowiedniej akcji (ataku/użyciu potiona itp.) albo działają pasywnie.
Na tę chwilę wygląda na to że Blizzard robi 3 kroki w przód, po czym 2 kroki wstecz.
Jasne, to dopiero pre-alpha, ale już widzę podobieństwa do kierunku który obrał WoW - pruning i accessibility.
Pewnie będą dodawać nowe mechaniki w patchach i dodatkach jak w D3 (kostka kanaiego), dodatkowo to pre-aloha sklecona na szybko bo fani Diablo na Blizzconie wyglądali mniej więcej tak
Mi tam sie akurat podoba, jakos nie chce mi sie odpalac kalkulatora za kazdym razem jak znajde item ktory moze byc upgradem. Tak naprawde to czy item warto bedzie zalozyc zalezec ma od innych atrybutow co mi sie osobiscie podoba.
Tylko, że kostka kanaiego to nie była żadna kolejna mechanika tylko kolejny krok w uproszczaniu gry. Jak dla mnie tragedia. Wszystko wskazuje na to, że dalej wiedzą co zrobić z największym problemem Diablo 3. Czyli itemizacją.
Runy też słabo wyglądają.
D4 wyjdzie na święta Wielkanocne.
Acti Blizz chce sprzedać D4 na starą i nową generację konsol.
Podwójny zysk do raportu finansowego, który właśnie zaczyna się na wiosnę.
Cinematik wygląda mega dobrze, ale sama rozgrywka... No nie wiem, dochodzą niepokojące wiadomości z których kształtuje się kolejny casualowy arpg, przy którym mają się dobrze bawić i nowicjusze i oddani fani. To się nie uda, bo niemożliwym jest stworzenie takiego produktu. Albo w jedną albo w drugą stronę. Animacje, nowy engine, to tylko dodatki. Ten gatunek obecnie to itemizacja, możliwości rozwoju postaci, skille, endgame i... gra usługa, na bieżąco rozwijana i ulepszana. Jeśli Blizz da ciała w tym ostatnim (a jest tak pazerną firmą, że obstawiam, że właśnie da tu ciała) to znów zagrywać będą się tylko najwierniejsi fani. Niemniej trzymam za Blizza kciuki, bo konkurencja dobra sprawa. Nie obiecuje sobie jednak nic, bo na razie żadne deklaracje odnośnie naprawienia bolączek "trójki" nie padły. Do samego gameplaya też uwagi nie przywiązuje - pierwszy pokazany gameplay z "trójki" nie miał niemalże nic wspólnego z finalnym. Pokazali to co ludzie chcieli zobaczyć a im dalej w las IMO tym więcej drzew.
no chyba nikt serio nie myślał, że Diablo 4 będzie chciało iść w kierunku obranym przez PoE?
Ta gra będzie casualowa na maksa co pokazuje drzewko skilli i talentów - żadnego wyboru na zasadzie "coś kosztem czegoś" tylko jedziemy z umiejętnościami jak po sznurku.
Jeden z devów w wywiadzie z Quinem przyznał, że paragony wrócą, ale jeszcze nie wiedzą w jakiej formie bo to jednak zachęca graczy do grania (serio?)
No i nie będzie tu takiego nacisku na crafting jak w PoE, a SSF (Solo Self Found - dla nieznających tematu tryb gry, w którym gramy stricte sami, bez możliwości handlu z innymi graczami, więc ubieramy się tylko w to co sami wydropimy) - to tylko jak sobie sam takie zasady ustalisz, bo takowego trybu gry nie będzie :)
Na premierę nie liczyłbym wcześniej niż przynajmniej za 2 lata, bo wspomniany wyżej dev odpowiedział Quinowi, że Sanktuarium będzie duże a stworzenie tak dużego i dopracowanego świata wymaga czasu, nie wspominając już o tym, że generalnie chłopaki nic nie mają... nie wiedzą jak będą finalnie wyglądały dungeony, bo na razie "eksperymentują", nie wiedzą jak będzie wyglądał handel, choć mają kilka mechanik na oku, nie wiedzą czy będą transmogi, nie wiedzą jaki będzie maksymalny poziom gracza, nie wiedzą jak będzie wyglądał endgame itp. itd.
Tak więc nie mają w zasadzie nic prócz tego demka, które jest ograniczone 20-minutową sesją.
Od pierwszego materiału z gameplayem D3 do jego premiery musieliśmy czekać ponad 2 lata, a tam mogli się już czymś pochwalić i widać było, że tej gry tam jest sporo.
Tutaj faktycznie odnosi się wrażenie jakby kodu gry naklepali na max pół godziny grania.
Ja myślałem po prostu że wyciągną wnioski :)
D3 to gra o bardzo solidnym rdzeniu (serio, przecież sam flow/gameplay to mocne 8-9/10) ale to co ją położyło to mega kretyńska itemizacja i gear progression, który został wykastrowany w astronomicznym stopniu (przecież teraz poza levelowaniem wskoczenie na Torment X to jakieś 4-5h gry, dosłownie) i gówniany design niektórych postaci - przecież np. crus czy necro to było dosłownie bieganie przez 90s w kółko aż zejdzie cooldown z "mocnych" skilli i akurat CoE wskoczy na odpowiedni żywioł.
Wygląda na to że legendarki będą pełniły rolę zestawów (bonusy do skilli), długaśne cooldowny wciąż są (widziałem na demie gościa który miał ciągle 4 skille na cooldownie (screen)) a gra zamiast dostać trochę więcej głębi (nikt nie wymaga komplikacji jak w PoE, ale trochę customizacji i możliwości wyboru by się przydało) robi się jeszcze trochę płytsza.
Pewnie minie jeszcze kilka miesięcy zanim w ogóle gra wejdzie w fazę prawdziwego pre-alpha, a devsi mają niby zbierać feedback - mam nadzieję że wezmą sobie do serca że np. /r/Diablo ma 7 wątków to jęczenie że dalsze upraszczanie to droga do nikąd.
Cinematic wywalił mnie z butów (hype 9/10), gameplay trailer i obiecanki spowodowały że leciutko ochłonąłem (7/10), teraz jak widzę co oni mają na myśli mówiąc "skupimy się na itemizacji" i "czerpiemy z D2" (aka. drzewko które nie ma nic wspólnego z drzewkiem z D2 i runy które nie mają nic wspólnego z runami z D2) moja ekscytacja poleciała na łeb.
O ile faktycznie do premiery na pewno jeszcze daaaleko, o tyle raczej nikt tu piszących nie ma wątpliwości, ze i w dniu premiery i przez pierwszy rok gra będzie toporna jak nomen omen diabli i sensowne mechaniki beda pojawiac sie z czasem, choc wiec wielu z nas bedzie grało od pierwszego dnia, to prawdziwa zabawa zacznie jak zwykle po wypuszczeniu dodatku ;)
o ile w ogóle jakakolwiek zabawa się zacznie, bo jak na starcie Diablo IV będzie tak casualowe jak D3 w obecnej formie to pół roku od premiery będziesz miał samograjkę, do roku od premiery będziesz dostawał loot tylko za to że się zalogowałeś...
Nie mam złudzeń, że choć walka będzie sprawiała masę frajdy to mechaniki będą rodem z gier mobilnych
Premiera za 2 lata albo dluzej, widac po tym co zaprezentowali ze plotka o hard resecie projektu d4 na poczatku roku wydaje sie mocno prawdopodobna. Ja tam sie nigdy nie nastawialem ze zrobia gre hardcorowa dla wybranych, dla blizzarda kasa sie tylko liczy :P Mam nadzieje ze dzieki temu systemowi legendarek bardziej wymagajacy gracze znajda cos dla siebie, jednak wolabym zeby tens system upgradow zmienili jednak w drzewko+skille, a same legi zeby byly op i wypadaly rzadko :)
Po obejrzeniu dwóch dev streamów i całego panelu czuję lekkie rozczarowanie.
Bez wątpienia będzie to najprzyjemniejszy w feelingu h'n's, ale liczyłem, że skoro z całym tym gore celują w publikę 18+ to wraz z ciężką atmosferą pokuszą się o głębszą mechanikę, a zamiast tego znów dostaniemy ładną wydmuszkę, Fortnite'a arpgów...
Trochę to przykre, że gry indie jak na przykład Wolcen czy Last Epoch mają ciekawszy pomysł na rozwój postaci od takiego giganta.
Niepokojące jest też to, że na tak wczesnym etapie produkcji Blizzard już myśli o dodatkach i mikrotransakcjach. Oczywiście miło, że gra będzie rozwijana po premierze, ale banalnie zapowiadające się sezony nie usprawiedliwiają mtxów w produkcji AAA, no i na tym etapie to bardziej kalkulacja co wyciąć z podstawowej wersji gry, żeby mieć miejsce na dodatki. Skoro zaś o miejscu mowa to nie sposób nie wspomnieć, że nieodkryta część mapy z dema to całe podstawowe D4, biorąc pod uwagę, że od miejsca gdzie jest Rhykker do zaznaczonego dunga można dojść w jakąś minutę to ten open world na premierę nie będzie zbyt duży.
Podsumowując, obawy mam, nadzieje również, a pewnie i tak dobrze się sprzeda, bo ładny trailer :)
Wrzucam posta tutaj, może kogoś zainteresuje.
Więc Blizzard wyciął połowę obiecanej zawartości do Warcraft Reforged. Pamiętacie świetnie przerobioną cutscenkę z misji Culling of Stratholme?
https://www.youtube.com/watch?v=ICMpPrg77g0
Usunięte, nie będzie tego w grze.
Zostało potwierdzone, że ani jedna cutscenka nie zostanie przerobiona i będzie to samo co w oryginale. Czyli dialog i widok od góry. Nie będzie revampu cinematiców, będą po prostu w wyższej rozdzielczości. Nie będzie cinematica Illidan vs Arthas, znowu będzie cut scenka na silniku gry.
Przypominam, że przy wypuszczeniu pre orderów reklamowali grę takim tekstem "40+ hours of epic gameplay, with 4+ hours of reforged in-game cutscenes".
Miało też pojawić się kilka nowych momentów w kampanii żeby bardziej pasowało do lore WOWa typu King Anesterian w misji ataku na Silvermoon. Też usunięte.
https://mobile.twitter.com/Back2Warcraft/status/1190679564822802433
Jak inaczej to nazwać niż false advertising? Od razu po wypuszczeniu tego trailera puścili preordery.
Jezuniu jak mnie ten Blizzard wkurwia, niech ich ktoś wreszcie wykupi.
Activision już dawno to zrobił.
Teraz to już raczej powinno się uwolnić jak Bungie. Chociaż i oni mają w zapleczu kasę w Chin.
Activision i Blizzard to dwie osobne firmy. Firma posiadająca akcje obu firm to Activision Blizzard. Activision i Blizzard robią i publikują własne gry, nie wtrącają się w swoje projekty.
Blizzard sam podejmuje durne decyzje. Ktoś powinien ich wykupić, zabrać wolną rękę i zmusić do roboty pod normalnym kierownictwem. W kółko tylko anulowane projekty, zaczynanie od nowa, brak klarownej wizji, wycinanie zawartości i fuckupy PRowe. Burdel jak w Bioware.
Bezi2598 -> Activision i Blizzard to dwie osobne firmy
Naprawde w to wierzysz? Blizzard juz umarl pozostala etykieta, wiekszosc ludzi ktora robila dobra robote odeszla, sporo miejsc zajetych zostalo przez ludzi z mentalnoscia kotick'a, lub przez niego wsadzonych: $$ uber alles. Widac to bylo wyraznie dokad firma zmierza od wyjscia D3, zreszta jak o tym pisalem w tym watku to mnie tu fanbojstwo mieszalo z blotem "jak to przecierz blizzard da best" Wow tu jest doskonalym przykladem jeden dodatek mega crap pozniej nastepny swietny i znow mega crap, bo zeby zrobic dobry dodatek trzeba sporo hajsu wydac, ale oni to robia jak im suby leca na ryj tak ze masakra. Przestali publikowac liczbe sobow bo im kur.... wstyd ze miali 10+mln a teraz to moze 2 mln im zostaly i to wiekszosc przez classic :P w Wod to pewnie zeszli ponizej miliona subow :P Ja tam sie nie zarzekam ze przestane grac w gry blizzarda, bo jak mi gra, pomimo wad, sprawia przyjemnosc to dalej bede to robil. Ale zdecydowanie itemow z ich sklepu nie kupie, tak samo jak d4 wyjdzie z wielkim sklepem bede mial go w pupie :P najprawopodobniej :P
Tak się zastanawiałem nad tym czego oczekiwałbym od Diablo 4 i w sumie gdyby wziąć pomysły z Diablo 2, Diablo 3 i z Reaper of Souls to wyszedłby całkiem przyjemny h'n's.
- Przede wszystkim skille. Obecnie problemem jest to, że większośc skilli zadaje 0 obrażeń dopóki nie weźmie się legi z affixem 100000% więcej do zadawanych obrażeń od danego skilla. To jest bardzo kiepski design. Damage od skilli powinien się stopniowo skalować ze sprzętem. Żeby czuć było progres. Nowy, mocny itemek powinien nam dawać nieduży bonus do zadawanych obrażeń. Każdym skillem powinno się dać grać bez legendarnych affixów.
- Wywalenie bonusów setowych albo bardzo mocne osłabienie ich działania. To ogranicza wolność w dobieraniu ekwipunku i większość slotów ma jeden itemek bis.
- Powrót Auction House. Oczywiście nie w formie tego z vanilla Diablo 3. Real Money Auction House odpada na starcie, bo powoduje inflacje złota. Inflacja spowodowana też była przez boty, bardzo łatwo było farmić gold przez boty więc efektywne zdobywanie golda powinno być zrobione w taki sposób żeby nie dało się na nim botować. Bany za boty też obowiązkowe, to w sumie najbardziej zabiło ekonomię D3, bo botów nikt nie banował. Oczywiście im więcej gracze grają tym więcej złota na rynku więc, dodatkowym zabezpieczeniem jest upewnienie się, że gold można wydawać poza AH. Czyli crafting, kostka, branie udziału w end game contencie też powinno wpływać na nasz budżet.
- Sezony od samego początku. Z AH i ekonomią łatwo wtopić i zrobić błędy więc co jakiś czas reset dla ekonomii byłby zdrowy dla gry. Fajnym bonusem by było jakby nowe sezony wiązały się z nową zawartością w grze, jak w Path of Exile.
- Więcej rzadkich legendarek z bardzo niskim drop rate. Jak dla mnie potężne itemki, których nie zdobędzie każdy gracz jest super zdrowy dla gry. Tak trochę było w vanilla Diablo 3, ale gra miała masę innych problemów.
- Więcej statystyk. Diablo 3 ma jakieś 5 statystyk, które liczą się na przedmiotach i każdy build, każda klasa korzysta z dokładnie tych samych affixów na przedmiotach żeby mieć największy damage. Cała reszta statystyk w grze jest kompletnie bezwartościowa. To również wielki błąd w designie, bo dalej spłyca itemizację. Wystarczy porównać sobie statystyki na itemkach w Diablo 2.
- Mniejszy drop rate. Vanilla Diablo z nieco podniesionym drop ratem. W Vanilli nie aż taki problem był w dropie tylko raczej w fakcie, że większość statów na itemkach jest bezwartościowa. Różne buildy powinny stackować różne staty.
- Przemyślany endgame content. Przede wszystkim dywersyfikacja. Powinniśmy mieć różne możliwości i cele do zrealizowania. Obecnie mamy tylko rifty, czasami bounties. Aktywności w endgame powinno być więcej. Może niektóre itemki powinny wypadać tylko z konkretnych bossów? No i powinien być jakiś rodzaj contentu na który nie tak łatwo się dostać, ale ma dobre nagrody. Coś w stylu uberów.
O resztę w sumie się nie martwię, walka będzie miodna, a skille mięsiste. Ale to będzie za mało do udanej gry. Więc mam nadzieję, że mają jakiś konkretny plan i wizję do czwórki i uda im się ją zrealizować.
problemem Diablo 3 i (zapewne) nadchodzącego D4 to itemizacja.
Tutaj nie istnieją żółte czy niebieskie przedmioty jak w PoE - postać trzeba ubrać tylko w legendarki i to najlepiej klasy Ancient +obowiązkowo przedmiot Mityczny.
Obawiam się że twórcy nie wyciągnęli żadnych wniosków po trójce i wzbraniają się rękoma i nogami żeby czerpać z pomysłów konkurencji, która mechanikami od dawna wyznacza nowe kierunki.
Może chodzi o to, że to Blizzard - ojciec legendarnej serii Diablo i oni nie będą zapożyczać pomysłów od plebsu, wolą wprowadzać swoje głupie rozwiązania, ważne że są ich...
Z drugiej strony nawet się cieszę. Przy D3 śledziłem każdego newsa w oczekiwaniu na premierę a potem nocna eskapada do paczkomatu żeby uruchomić grę i zarwać nockę ze znajomymi.
Tutaj w sumie hype opadł, nie czekam na czwórkę i nawet jak będą robili to 3 lata to nie będzie mi się to dłużyło :)
Sezonu dzień pierwszy (100% solo, bez boosta, 9h12m /played), GR100 pękło.
Ładnie polecieli z power creepem, nawet nie zdążyłem dolevelować trzeciego gema do 25.
No w sobote rano barbem 118 sporo osob juz mialo zrobiona :) w tym sezonie to tak od 120 powinno byc trudno jesli chodzi o barba :) Ja tam pewnie jak zwykle w sezonie zrobie 800-1000 paragonow i przestane grac :) Chociarz moze ten sezon bedzie troche dluzszy bo sprawdze sobie nowy set crusa :)
Ladnie! :)
Mimo setek godzin przegranych na przestrzeni lat nigdy nie przekroczyłem granicy GR100 ....ba, chyba nawet 90ki solo nie pyknąłem, kusi wiec trochę żeby na 1 sezon wrócić ....ale nie, gdyby chociaż dali jakąś zachętę w postaci symbolicznej nagrody za osiągnięcia w D3 w D4, cos a'la Hall of Monuments z Guild Wars. Tak nie chce mi sie juz w D3 inwestować czasu.
Znam dwie osoby które grają w mediana, wiec zapytam tutaj
Gdzie tak tam sypią się runy ? W oryginalnej grze musiałem handlować wielkimi ilościami perfect gemów, żeby je kupować. I to pewnie dupowane były.
Runy lecą wszedze,ale to jest efekt 100 -200 godzin gry,srednio wypada jedna runa na godzine. Im dalej,tym mniej run wypada.
Zupełnie o tym zapomniałem, ale już w styczniu wychodzi długo wyczekiwany Wolcen!
https://steamcommunity.com/games/424370/announcements/detail/1716364455396076876
Od początku bety przestałem śledzić aktualizacje, więc mam nadzieję, że pozytywnie mnie zaskoczy premierowa wersja, chociaż pewne obawy są.
Jak to jest z tym Wolcenem? Bo ja słyszałem sporo narzekań. Mało update'ów, problemy z grą. Czy to będzie pełnoprawna, pełna wersja czy próba wyciągnięcia kasy na niedokończonym projekcie?
Przyznaję, że gry od dosyć dawna nie śledzę, ale pamiętam, że znajdowała się w dość kiepskim stanie, nie wiem na ile się to zmieniło od tamtej pory.
Nie ukrywam, że moja ekscytacja Wolcenem zaczęła maleć w momencie, gdy zacząłem bardziej przyglądać się Last Epoch, które ma ciekawsze pomysły na rozwój postaci czy endgame, więc wiem jedynie tyle, że beta miała roadmap i w miarę regularne aktualizacje w przeciwieństwie do alfy.
https://trello.com/b/OtdXj2DH/beta-roadmap-game-advancement
Najbardziej widać to w podanym przeze mnie wcześniej porównaniu, bo wiele z tych liczb w obecnej wersji wydaje się być większa od tego co było na początku bety, a to wszystko jeszcze wzrośnie na premierę.
Pomimo tak małej zawartości bawiłem się z alfą i betą przez 32 godziny, dlatego patrząc na ilość nowych rzeczy, umiejętności oraz coś na co najbardziej czekam, czyli pełne drzewko talentów, to premierowy Wolcen starczy spokojnie na kilkadziesiąt godzin zabawy. Czy to wystarczy, żeby zaspokoić głód na Diablo 4? Grę nabyłem w promocji jeszcze w alfie, więc ciężko być tu obiektywnym, ale twórcy obiecali nowe akty i wsparcie po premierze, więc pozostaje mieć nadzieję, że w styczniu dostaniemy solidne arpg, bo skok na kasę raczej to nie jest.
D3 dev team szaleje w skrocie :
- test na ptr bedzie trwal 2 tygodnie
- 3 nowe sety barb, wizz, wd,
- season power sloty w Kanai's Cube nie maja restrykcji, mozna bedzie wsadzic np 3 bronie, albo 2 ringi 1 bron, jednak te same itemy sie nie stackuja, troszke zbyt op by bylo :)
Poczatek sezonu 20 zapowiada sie na koniec lutego/poczatek marca, ciekawe czy czas znajde bo Wolcen 13 startuje :D
Kilgur, gdyby nie Ty chyba zapomniałbym o D3 w ogole.
Jak z frekwencja na serwerach na początku sezonu? Widać ze ludzie graja, czy wszystkie te wygibasy devów to juz kwiatek do kozucha?
Matt -> pierwszy tydzien, dwa bez problemu mozna ludzi na public games znalezc, pozniej juz ciezko mi powiedziec, bo w ostatnim az tak dlugo nie gralem, znajomi z ktorymi gram zawsze czasu nie mieli :) wiec skonczylo sie na weekendzie z diablo :)
Developer's Note: With Patch 2.6.8, we're adding three(!) new class sets with similar goals to those we included in the previous patch. Each set was designed primarily with boosting long-requested skills and play styles we lifted directly from community feedback. Frenzy, Spirit Barrage, and Hydra were requests that offered a lot of opportunity for gameplay exploration, and we're looking forward to seeing what players do with these new tools at their disposal. Additional changes to associated supplemental Legendaries have been included to round out these builds. It is critical when providing feedback on these sets to include whether or not you were using the Season 20 buff during your testing; while feedback of any kind is welcome, we're especially interested in Non-Seasonal testing as that will better reflect the long-term performance of these sets.
New Class Set: Horde of the Ninety Savages
2-Piece Bonus: Double the effectiveness of all Shouts. Feared Enemies take double damage.
4-Piece Bonus: Each stack of Frenzy reduces damage taken by 5%.
6-Piece Bonus: Frenzy deals 1000% increased damage per stack.
Undisputed Champion
Frenzy gains the effect of every rune and deals 300-400% increased damage.
Bastion's Revered
Frenzy now stacks up to 10 times and hits an additional time per attack. Each additional hit will chain to any enemies within 15 yards and the damage is split between all affected enemies.
Jeju jakie to jest smutne, że żeby jakiś skill w Diablo 3 zaczął zadawać obrażenia trzeba wymyślić 8 nowych itemów i zablokować sobie większość slotów w ekwipunku żeby zacząć nim grać
Bezi2598 -> Powiedz czego oczekujesz od chciwych skur... jakim stal sie blizzard, gra zarobila grubo ponad miliard od premiery, a poziom wsparcia gowniany od startu byl :)
Wolcen Full Release: First Impressions (Gameplay Review) od Rhykker'a
https://www.youtube.com/watch?v=-bA3RJGHtAk
Gdzies pomiedzy 4 a 5 minuta stwierdza ze final boss z pierwszego aktu jest wiekszym wyzwaniem niz ostatni boss z wiekszosci gier action-rpg :D Walki sa zlozone, multi fazowe gdzie oprocz bezmyslnego napierd... w bossa trzeba cos zrobic. No zapowiada sie fajnie :D
już kupiona na Steamie i czekam na jutrzejszą premierę, bo zapowiada się fajnie nawet jeśli rozgrywki na end-game nie będzie to chociaż te kilkanaście/dziesiąt godzin zabawy powinna zapewnić
End-game beda dobopiero rozwijac, zreszta balans tez, dobrze ze te apocaliptic formy nie sa przegiete :) Jestem dobrej mysli :)
Tak tylko przypomnę w ramach formalności, że cena wzrośnie po wydaniu wersji 1.0
tutaj podsumowanie czego oczekiwać
https://www.neogaf.com/threads/wolcen-lords-of-mayhem-v-1-0-0-patch-about-to-be-released.1525488/
w sumie zapowiada się niezła gra choć podzielam wątpliwości BloodPrince'a - jak na tyle lat produkcji, downgradów i rezygnowania z planowanych funkcji i zawartości - jest lekki kwas żeby nie rzec zawód...
Release jest dlatego ze hajs im sie konczyl, arpg to jest dosc niszowy rynek, szczegolnie dla nieznanej marki i firmy. To co zarobili na EA zaczelo sie konczyc wiec zaczeli spinac poslady, w porownaniu do alfy to beta trwala tylko chwile :) Mam nadzieje ze gra sie dosc dobrze sprzeda i beda mieli hajs na rozwoj.
Wrażenia Rhykkera napawają optymistycznie, nie sądziłem, że ten dzień nastąpi, ale w końcu Umbra... Wolcen znaczy się, wychodzi!
Bety praktycznie nie ruszałem, więc liczę na pozytywne zaskoczenie.
Premiera pewnie o 19:00?
Chyba o 0:00, ja tam parcia nie mam zbyt wielkiego wiec dzis chyba grac nie bede :) Jesli pamietam dobrze to w grze jest mod offline i online, na 99% dziala to jak w diablo 2, czyli online postac na serwerze, offline na kompie = mody, haki etc. :)
edit: Jednak mylilem sie na twiterze npisali ze online mod nie wystartuje wczesniej jak o 18 naszego czasu, to samo na discordzie wiec raczej duze prawdopodobienstwo na 18 jutro, no w sumie patrzac na czas to dzisiaj :D
No francuzi, stress testu nie zrobili ofc serwery wyjechaly na wakacje ;D ciekawe czy wogole rusza z tym dzis ;D na steamie prawie 31k ludzi calkiem niezle jak na poczatek :)
przypomnę, że na premierę Diablo 3 też były cyrki z serwerami...a mówimy o Blizzardzie a nie jakimś indie deweloperze :)
Zawsze są cyrki z serwerami w grach, niezależnie od segmentu (AAA na przykład) przyszłość w sieci wygląda nieciekawie - start to długie czkawki nawet jak za sterami jest warte miliard+ studio.
Niemniej też mam ubaw z tych wyżej, wielkie zdziwienie że serwery nie wyrabiają.
Oczywiście problemów z serwerami D3 na starcie nikt nie pamięta, te późniejsze też.
Pamięć wybiorcze w najlepsze....
Brak open bety i testow serwerow wychodzi, co do diablo 3 to mialo ono chyba ponad 6 mln preorderow :P Mnie to smieszy takie podejscie wiele firm sie na tym samym braku testowania przejechalo. Bodajze Batalion 44 praktycznie padl przez taka sama sytuacje, tu mamy w tym momencie ~50 tys ludzi, ktorzy czekaja, jak tego nie naprawia szybko to gra moze jebnac na zawal zanim wystartuje.
co do diablo 3 to mialo ono chyba ponad 6 mln preorderow :P
po Diablo 2 to niewiele jakby nie patrzeć
ale potem ludzie poznali się, że gra jest bardzo prosta, nie można popsuć postaci złymi decyzjami etc. do tego rozwałka efektowna to i sprzedaż wysoka.
Zawsze są cyrki z serwerami w grach, niezależnie od segmentu (AAA na przykład) przyszłość w sieci wygląda nieciekawie - start to długie czkawki nawet jak za sterami jest warte miliard+ studio.
Tego nie da się uniknąć. Serwery są stawiane pod typową ilość użytkowników + zapas na godziny szczytu.
Na premierę czegoś co jest mocno hype'owane liczba użytkowników wynosi nawet 100x tyle co kilka dni po premierze, dlatego nikomu nie zależy na tym, by zrobić coś z przeciążonymi serwerami w czasie kilku czy kilkunastu godzin od premiery.
Identyczna sytuacja ma miejsce w przypadku konsol. 24-25 grudnia sklepy i cały sieciowy ekosystem konsol leży. Dlatego na samym początku grudnia są poradniki, by rodzice kupujący dzieciom konsole na prezent, zawczasu założyli konta i ściągnęli co mają ściągnąć.
Oczywiście problemów z serwerami D3 na starcie nikt nie pamięta, te późniejsze też.
Tylko, że nie każdy te problemy miał! Mi gra na premierę działała równie dobrze jak później. Na 5 czy 10 logowań tego dnia tylko raz pojawił się komunikat, żebym spróbował jeszcze raz i to nawet nie był ten słynny błąd!
Żeby było zabawne w sieci tony newsów, o tym, że serwery padły, a ja normalnie się logowałem raz za razem.
Może kwestia regionu? Może to dotyczyło USA?
nie wiem co znaczy u Ciebie na premierę, bo premiera miała miejsce bodajże o północy czasu polskiego i zarówno ja jak i żaden z moich znajomych nie mogliśmy się zalogować "w godzinach szczytu". Jednemu koledze jakoś się udało i grał od dobrych 45 minut nim nam się udało wbić co nie zmienia faktu, że problemy były i bardzo dużo ludzi komunikowało problem bo też na bieżąco śledziliśmy fora Blizzarda
Steam ponad 62k ludzi, wszyscy pewnie wkurzeni ;D Zamiast zrobic open bete na pare dni i przetestowac serwery teraz placza, ze sie nie spodziewali tylu ludzi. Blad za bledem jedno naprawia drugie sie sypie, eh mam nadzieje ze gra przez to nie umrze.
Wiec za malo gralem zeby porownywac do innej gry, a w bete malo gralem z braku czasu :) Sporo maja do poprawienia, nie sa to jakies powazne bledy, ale ilosc jest dosc spora. Wydaje mi sie ze mieli deadline bo poprostu hajs sie konczyl z EA i nie mieli czasu na dodatkowe testy. Jestem dobrej mysli widzialem jak alfa sie zmieniala, gdzie na poczatku to takie drewno bylo, a na koncu super sie gralo :) Jednak najpierw niech serwery naprawia bo to jakas masakra, jak sie z tym szybko nie uporaja coz straca troche klientow.
btw. Jak ktos chce pograc ze znajomymi to jak jeden jest w grze, a drugi w menu to po invie do party osoba z menu wejsc do gry nie moze. Ale wystarczy ze damy mu leadera i bedzie mogl kliknac play i dolaczyc do nas :)
75 tys ludzi, a serwery dalej wypierd..... eh masakra
Wiem o technologii poprawiającej tekstury w grach, dzięki którym np. Morrowind, Thiefy czy STALKER zyskał lepszy wygląd ale żeby przerywniki filmowe poprawiali?
https://www.youtube.com/watch?v=UFVIjMSsB70
https://www.youtube.com/playlist?list=PLBZDjdoBMq20y1NuftFeezY07VIUUYmjj
to rzekomo poprawione ale że przerywników z D2 nie widziałem od dwóch dekad to różnicy nie widzę
No ladnie 96 tys :D serwery naprawione, a i jak ktos gustuje jest "filmowa" polonizacja :)
Wczoraj wipe progresu w kampanii, a teraz serwery wyłączone, bo patch usunął przedmioty ze skrzyni graczy... a do tego dziwne hitboxy na przeciwnikach, brak anulowania animacji ataku, dziwny sposób poruszania się postaci, problemy z ekwipunkiem, niektórymi umiejętnościami czy nawet podnoszeniem przedmiotów. Stan w jakim został dostarczony Wolcen naprawdę rozczarowuje.
Oprawa audiowizualna stoi dwie klasy wyżej nawet od takiego świeżo zapowiedzianego Diablo 4, ale co z tego skoro na początku rozgrywki to ładnie wyglądające i dobrze brzmiące drewienko.
Przed odblokowaniem zdolności aoe gra się bardzo topornie. Póki co mam 35 poziom i jest już znacznie lepiej, ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że w Path of Exile gra się płynniej niż w w Wolcena, przynajmniej postacią walczącą w zwarciu.
Drzewko talentów mocno czerpie inspiracje z produkcji GGG, ale obawiam się, że może nie zapewnić takiej samej różnorodności buildów, czas pokaże.
Pomysł na "runy" zdecydowanie lepiej zrobiony niż w d3, ale to tylko kwestia czasu zanim gracze odkryją kombinacje zapewniające największe obrażenia.
Mogło zabrzmieć jakby Wolcen mi się nie podobał, ale pomimo tych wszystkich niedociągnięć Lords of Mayhem to przyjemna produkcja. Dobrze jest w końcu pograć w nowe arpg i jestem ciekaw co się będzie dalej działo z tą grą.
O wrażeniach z kampanii i endgame'u opowiem już wkrótce, póki co chciałem się podzielić pierwszymi wrażeniami.
Ja to spodziewalem sie ze to wciaz bardziej beta bedzie, niz prawdziwy release, brak czasu, a raczej kasy na dopracowanie gry do takiego stadium :) Teraz to tylko kwestia jak szybko bledy naprawia :) Dzis hotfixem zabili serwery, ale patrzac w przeszlosc jestem dobrej mysli.
Btw. Alkaizerx znow pokazal ze jest bogiem buildow :)
Dobra pogralem i moge cos wiecej powiedziec, wiec tak jak sie spodziewalem to poprostu kolejna wersja beta :) Bledow sporo, exploitow tyle ze masakra. Beke mialem dzis jak gralem online i cos tam w skrzynce sobie grzebalem sprzedajac zachomikowane itemki. Dostalem telefon musialem szybko wyjsc wiec dalem alt+f4 :) Po powrocie wlaze do gry i patrze mam 2 legi w torbie, a bylem na 100% pewien ze w skrzynce zostawialem, otwieram skrzynke tadam dwa takie same legi :D Gold mozna posiadac nieskonczony :) Dumpowanie itemow podobno nie trudne, sporo bledow, mam build ktorym wciagam nosem end game :). Teraz najwazniejsze system lootu tragedia, moze inaczej to wyglada na max lvl, ale raczej watpie :) Mialem bron ktora wymagala lvl 60 i byla slabsza od broni z lvl 40 :D
Reasumujac, ja swiadom bylem co moze wyjsc, jak uslyszalem ile beta trwala :) miejmy nadzieje ze sprzedala sie tak dobrze ze francuzom hajsu starczy na zrobienie za pare miesiecy prawdziwego releasu :) Szkoda ze czasu nie mialem i checi zeby w bete pograc wiecej :)
Poczytałem parę recenzji i na razie się wstrzymam z graniem mimo, że grę kupiłem w EA.
Characters in offline mode are randomly deleted, especially in Act 2. This is not fixed by the fix in their discord that claims it's a path problem with specific characters, as many people (myself included) on English Windows builds have experienced it. When this happens your character's .json file is filed with binary data (normally it's plaintext), which makes me suspect there's a serialization bug here.
Expeditions do not properly set item levels. If you enter a level 40 zone, then a 60, your items will be locked at 40. You need to reset your game to fix this.
The game does not allow you to perform actions while performing another one. This is not necessarily a bad design decision, but because there's zero input buffer when you're animation locked, it makes the game feel massively clunky.
Many passive tree nodes are completely broken. I accidentally literally one-shot the A1 final boss because a node was giving me +1000% damage. There's a few that do this. There's also a few keystones that do nothing. They say they do something, but they don't actually have any effect.
There's ~.5 seconds of input lag on all actions, even offline. You can especially see this when trying to rapidly sell items to a vendor.
Acts 2 and 3 essentially have no real content outside of the main story quests. Act 3 is full of placeholder text in the main story too. It's clear Act 1 was finished while these others were not.
Flying monsters often simply cannot be targeted
If you mash potion while attacking, you triple your attack speed for each potion attempt, allowing you to delete the game with no skills equipped.
You can infinitely dupe gems by stacking and unstacking them.
You can trivially exploit endgame expeditions. Every time you go down a set of stairs, you get +100% magic find. If you just go up and down the same stairs, you can get as much magic find as you want, to the point where opening a chest spews out loots for minutes. If you expect online to have any form of trade economy, or ladder, don't.
Beta na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia nie zrobiła, ale wersja pełna wydaje się być w gorszym stanie niż beta, bo aż takich problemów tam nie widziałem. Niedziałające skille, mnóstwo bugów, poważne exploity powodują, że jak dla mnie gra w obecnym stanie jest niegrywalna.
Czekam na patche, ale podejrzewam, że to to raczej jeszcze kwestia miesięcy pracy nad grą, a nie tygodni.
Expeditions do not properly set item levels. If you enter a level 40 zone, then a 60, your items will be locked at 40. You need to reset your game to fix this.
No to juz sie wyjasnily czesciowo problemy z itemiazacja :D
Bioraac pod uwage jak w alfie bylo, to te same problemy dalej widze maja. W alfie jak duzo pozmieniali, dodali skilli wszystko doslownie ch... strzelil, przestawaly dzialac rzeczy ktore dzialaly swietnie. Coz jak pisalem to poprostu dalej wersja beta, mam nadzieje ze poprawia bledy, a szczegolnie ten irytujacy z mozliwoscia uzycia jednego skilla, bo teraz lykanie potek to jakas tragedia. Gra ma potencjal, ale wymaga tez jeszcze naprawde duzo pracy.
Przegieli pale z tym jednym patchem tygodniowo, jeszcze bym zrozumial jakby gra miala jakis poziom, ale tu bledow jest tyle co pchel na psie :P Wlasnie od wczoraj sobie w offline gram, bo wywalilo mi postac po stronie serwera i gra w online wogole sie nie laduje :P
Zatem czas na moje słów kilka o kampanii i endgame.
To pierwsze jest w Wolcenie bardzo udane. Co prawda fani gatunku mogą rozpoznać pewne powtarzające się schematy i motywy, ale są one tutaj wyjątkowo dobrze posklejane tworząc naprawdę przyjemną całość. Fabuła jest intrygująca, dialogi są dobrze napisane, walczymy w lokacjach z ładnymi pejzażami, no i zdarzają się epickie momenty. Zdecydowanie najjaśniejszy punkt tej gry.
Co do endgame...jedyną nową rzeczą jakiej nie było we wcześniejszych wersjach gry jest to, że otrzymujemy możliwość zarządzania miastem, a raczej z góry ustaloną planszą, na której to wybieramy kolejność wybudowania obiektów dających nam określone bonusy takie jak premia do magic find, możliwość zamieniania jednej waluty na drugą, gambling itd. Jest to dość ciekawy system, bo zachęca do dalszego grania, ponieważ do ulepszania naszego miasta oprócz złota i specjalnej drugiej waluty, zdobywanej ze sprzedawania książek umiejętności, potrzebna jest jeszcze tak zwana produktywności, którą to zdobywamy za wykonywanie różnych aktywności, a dostajemy jej tym więcej im trudniejszego wyzwania się podejmiemy.
Czym są te aktywności? Praktycznie riftami i griftami.
Te pierwsze zwane są tutaj mandatami. Zwykle to jedna lokacja z jakimś celem do wypełnienia na przykład pozbyciem się kilku elitarnych przeciwników, bądź zabiciem określonej liczby wrogów. Przeciwnicy z takiej aktywności są zawsze na naszym poziomie i nie stanowią żadnego wyzwania, nagrody są tutaj miałkie, ale i czas ich wykonania zajmuje bardzo niewiele. Szczerze mówiąc to miejsce służy chyba jedynie po to, by móc w szybki sposób wylevelować dodatkowe postacie zanim będą mogły się zabrać za drugą aktywność.
Tą drugą aktywnością są tak zwane ekspedycje. W skrócie to takie zmodyfikowane mandaty, z tą różnicą, że tutaj zawsze musimy zabić określoną liczbę wrogów, a na końcu pokonać bossa. Jeśli się nam to uda to mamy możliwość powrotu do miasta lub wyruszenia na kolejną część ekspedycji. Warto wspomnieć o fajnym quality of life, ponieważ zawsze przy bossie jest kapliczka, w której możemy sprzedać przedmioty. Gdy zdecydujemy się kontynuować ekspedycję to poziom przeciwników wzrasta o jeden, a także dostajemy niewielki bonus do mf. Jak już wykonamy tę pętlę parę razy to ekspedycja zostaje zaliczona, odblokowując kolejny próg ekspedycji, dzięki czemu będziemy mogli zacząć kolejną wyprawę od wyższego poziomu przeciwników i z większym bonusem do magic find.
To tyle, to cały endgame. Nie wiem gdzie się podziała arena z alfy, najwidoczniej twórcy uznali, że zbyt łatwo można tam było dostać dobry ekwipunek.
Co prawda dochodzą takie niuanse jak utrudnianie sobie ekspedycji poprzez zwiększanie siły potworów, by w nagrodę otrzymać dodatkowy magic find lub dodawania modyfikatorów, które nieco zmieniają zasady wyprawy. Jednakże gry z tego gatunku przyzwyczaiły mnie do większej różnorodności aktywności, a robienia ciągle tej samej czynności w często powtarzających się lokacjach, z podobnymi wrogami oraz przy małej ilości bossów staje się szybko nużące przy dłuższych posiedzeniach. Zwłaszcza, że nie ma zbyt wielu aktywnych umiejętności przez co ciężko mówić o różnorodnych buildach, które sprawdzają się na wyższych, trudniejszych ekspedycjach.
Czy zatem Wolcen jest złą grą? Moim zdaniem nie.
Przez olśniewającą oprawę audiowizualną łatwo zapomnieć, że jest to produkcja zrobiona przez małe i początkujące studio, które raczej nigdy nie miało w planach stawać w szranki z gigantami gatunku.
Myślę, że casualowi gracze będą grą zachwyceni, bo pomimo licznych błędów Wolcen u podstaw jest spójny w swoich założeniach.
Gracze hardcorowi i lubiący theorycraftować mogą zacząć kręcić nosem, bo raczej nie znajdą tutaj gry na tysiące godzin, ale uważam, że może być to miła oraz odprężająca odskocznia pomiędzy sezonami czy ligami.
No właśnie, może być... obecnie raczej radziłbym wstrzymać się z zakupem do momentu, aż twórcy naprawią większość błędów, a przynajmniej te dotyczące pasywnych talentów i aktywnych umiejętności.
Jeśli jednak ktoś bardzo się nudzi przed premierą Diablo 4, Path of Exile 2 czy Torchlight 3 i nie lubi patrzeć jak hype train odjeżdża bez niego to niech śmiało sięga po Wolcena, będzie to nieco niekomfortowa przejażdżka, ale powinna spełnić swój cel jakim jest zaspokojenie głodu na nowe arpg.
WIec jak nie poprawia grania w multi to coz bedzie masakra, niektore skille tak obciazaja serwer ze grac sie nie da, zdecydowanie soft na serwerach ssie kutafona i to mocno. Szczegolnie z magikami i ich winter grasp czy jakos tak, znajomy gral w tym buildzie solo i mowil mi ze troche mu spadaja fpsy jak gra solo. Jednak to co sie dzieje w momencie jak gramy razem to jakies nieporozumienie, z 3 razy wywalilo nas z serwera, ten skill i krab od golda potrafia zamordowac serwer, pamietam jak w diablo bylo podobnie dawno temu jak monk palme odpalal na wielkim packu, tylko ze tam byl freez tu jest kop z serwera :P
Problemy z serwerami przy używaniu skilli?
Mogliście mieć to za darmo w Path of Exile :]
No to dokladnie ten sam problem jak build zrobisz odpowiednio to mozesz dosc spore aoe winter's grasp spamowac kilkanascie razy na sekunde. Kazdy cast zostawia na ziemi spora plame sniegu, a kazda plama tika w rezultacie dantejskie sceny sie dzieja, podejzewam ze jak dochodzi to 100+ tickow na sekunde :P Dodac do tego diablowska mechanike goblina ze zlotem ktory przy kazdym ataku sypie groszem i fps spada do 2-3 na komputerach za 20 tys :P
D3 jest, a raczej bylo :P zdecydowanym krolem jesli chodzi o useless legi, teraz korona nalezy do Wolcena. Po podniesieniu pierwszych 20 legow z ktorych zalozylem 1 emocje zwiazane z wypadnieciem lega spadly do 0. Teraz jedyna zaleta dropu lega to ze ladnie go widac. Wiekszosc legow ktore mam na sobie to upgrade z zoltych, bierze sie zolty z 4 dobrymi statami robi upa i modli sie zeby dwie ktore gra doda nie byly gownem :D
Królem legów z doopy jest bezapelacyjnie PoE. Istnieje tylko jedna 1 JEDNA jedyna wartościowa legenda Headhunter. Reszta na przemiał.
Ta tylko w poe legi to nie final end game gear :P Jak sobie sprawdzilem w necie w bazie danych ile affiksow maja to eh, kur..... 100% craft z zoltych i to tylko dlatego ze to co wkladasz zostaje, szansa z dropu 1 na milion chyba :P Ja to teraz juz na sile gram zeby tylko miasto wbic na maksa, wroce jak juz naprawia bugi wszystkie.
Istnieje tylko jedna 1 JEDNA jedyna wartościowa legenda Headhunter
Co za bzdury ;D Wypisywać takie głupoty w obliczu tego, że najmocniejszymi obecnie buildami w mecie poe są te składające się w dobrych 90 proc. z unikatów ;D Ale nie dziwi mnie, że takie bzdury wypisuje gość, który przez kilka lat nie potrafił pokonać nawet starego, obecnie najprostszego bossa i który zwyczajnie nie potrafi w tę grę grać, żebrząc o jakieś pożyczki na forum bo nie ogarnia ^^
Kilgur - a to zależy. Obecnie w mecie są buildy oparte na synergii między niemalże samymi legendarkami. Chociaż oczywiście legendarka legendarce nierówna i często stanowią one fundement buildu a nie jego składowe :)
Setak ciśnie z taką prędkością że podnosi tylko headhuntery i mirror-tier rare'y.
Nieważne że w grze jest 50+ legendarek o wartości exalt+, z podejściem "grać to trzeba umieć" koleś po prostu nie wyrobiłby ze sprzedawaniem sprzętu.
w grze gdzie można postacią ubraną z samych żółtych czyścić mapy... yup. Widzę, ktoś ostro grał w PoE...oh wait
Na PoE sie nie znam nie udalo mi sie dobic do engame z 15 razy, wiec poczekam na 2.0 i sproboje raz jeszcze :D
No w koncu craft mi wyszedl 2 dni napierd.... jak beduin, ale jest :D Caly tab w banku mialem podobnych rarow 2h :D no i za chyba 20 razem doprze mi dodalo :D
No myslalem ze problemy grania duo sa straszne jednak to nic w porownaniu do 4 graczy, coz watpie zeby szybko dalo grac sie co-opa
https://www.youtube.com/watch?v=gTyAtRm48ro&feature=emb_title
Jeśli załoga Wolcen zarobionych pieniędzy nie przeznaczy na dodatkowych ludzi, to chyba można stwierdzić na podstawie dotychczasowego tempa w jakim "pracują", że projekt w ciągu max pół roku będzie martwy. Byłoby szkoda...
Coz prawda taka ze w tych czasach gra bez monetyzacji jakies nie ma szans na dluzsze zycie. Grim dawn to samo ludzie graja chwile od dodatku do dodatku :) i zapewne tez to czeka Wolcena, ja tam jeszcze z tydzien pogram i koniec na dluzszy czas.
Grim Dawn cały czas dostaje patche, nie tylko dodatki. Wczoraj wyszedł duży update. Na pewno więcej contentu niż w sezonie w Diablo 3.
https://steamcommunity.com/app/219990/discussions/0/1742268488170645783
Koncze z Wolcenem, wroce za pol roku moze, w tym momencie po osiagnieciu pewnego poziomu gra staje sie niegrywalna przez brak balansu bossow i elit na wyzszych poziomach.
Fajnie sie shotgun crusem gra :)
Ze względu na opóźnioną premierę osoby, które zdecydowały się wesprzeć Last Epoch poprzez wykupienie standardowej edycji gry (bez dostępu do alfy czy bety) właśnie otrzymały możliwość zagrania w betę. W mailu jest wszystko wyjaśnione co i jak robić, by móc cieszyć się grą.
Wstępne wrażenia na dniach ;)
Tak sobie patrze co robią devsi z Wolcenem i powiem że wygląda to tragicznie, szansa na to że coś z tej gry będzie jest naprawdę mała. Co patch wyskakują kolejne problemy naprawiając grę psują inne rzeczy, jak typowy pijak trzy kroki do przodu i piec do tyłu, masakra.
Ciężko się wypowiadać w o grze, która jest jeszcze ewidentnie w produkcji. Z tego co ludzie mówią to w Last Epoch było znacznie gorzej z optymalizacją kiedyś, ale nawet teraz klatki czasem zwalniają przy dużej ilości efektów cząsteczkowych na ekranie, a tych potrafi być momentami naprawdę sporo, bo gęstość przeciwników, zwłaszcza na endgame, potrafi być duża.
Jednak nawet z takimi niedociągnięciami gra się bardzo przyjemnie. Postać jest bardzo responsywna, a animacje i efekty dźwiękowe chociaż wciąż dodawane i poprawiane to są satysfakcjonujące. Grafika co prawda nie należy do tych ładniejszych, ale porównując do filmików z pierwszych wersji gry to obecnie jest wręcz śliczna.
Z pięciu klas tylko jedna ma wszystkie trzy pasywne drzewka, trzy klasy mają po dwa, zaś jednego archetypu postaci w ogóle jeszcze nie ma w grze.
Kampania nie jest jeszcze skończona i zostaje przerwana w bardzo kulminacyjnym momencie. Nie ma tu póki co epickich przerywników, a czasem nawet i postacie nie mają głosu, ale po wczytaniu się można dojść do wniosku, że szykuje się z tego całkiem oryginalna fabuła. Co do zabawy ze skakaniem w czasie to póki co tylko jedno zadanie poboczne wymaga żonglowania różnymi epokami.
Obecnie są dostępne tylko dwie z pięciu zapowiedzianych aktywności na endgame.
Monolith of Fate, które na dobrą sprawę jest riftem, w którym co mapę wybieramy poziom nagród w zależności od różnych modyfikatorów mobków. Na dobrą sprawę nie musimy zabijać mobów tylko możemy od razu szarżować do bosa albo innego celu. Czemu coś takiego robić? Pod koniec każdego monolitu jest szansa, że wypadnie klucz do areny.
Arena to druga aktywność na endgame, która przypomina nieco Greater Rift Trial. To tutaj dostaje się najwięcej doświadczenia i sprzętu. Co pięć fal przeciwników wypada loot i mamy czas, żeby go podnieść, sprzedać czy włożyć do skrzynki.
Na honorową wzmiankę zasługuje crafting, który nie wydaje się być jakimś marnym dodatkiem czy czymś zarezerwowanym na najlepszy sprzęt, a integralną częścią zabawy, ale o tym może rozpiszę się przy okazji pełnej wersji ;)
Podsumowując moje wrażenia- zdecydowanie polecam, ale jeśli komuś przeszkadzają wyżej wymienione przeze mnie problemy to nic nie straci trochę czekając, bo gra ma być tańsza na premierę. Jestem spokojny o przyszłość tej produkcji, bo twórcy mają jasną wizję swojej gry, a w dodatku są bardzo otwarci na krytykę i sugestie graczy.
Widzę że release w teorii q4 2020, przyczaję się na promocje i chyba kupie, alfa wyglądała dość paskudnie, ale gra sprawia coraz lepsze wrażenie.
https://news.blizzard.com/en-us/diablo4/23583664/diablo-iv-quarterly-update-december-2020
Nawet ciekawy system wprowadzili odnośnie atrybutów, może dzięki tym wymaganiom nie każdy barbarzyńca będzie ładował punkty tylko w siłę.
Przedmioty mające bazowe statystyki to całkiem dobry, zapożyczony pomysł z innych arpg, ale przydałoby się go nieco rozwinąć, żeby nie wszystkie różdżki miały bardzo szybki atak i zwiększoną szansę na trafienie krytyczne. Dla przykładu jak to zostało rozwiązane w Last Epoch:
https://www.lastepochtools.com/db/category/wands/items
Nie podoba mi się za to w ogóle to co kombinują z rzadkością przedmiotów zrobić. Co prawda chcą, żeby niebieskie przedmioty miały największą moc, żółte najwięcej affixów, a pomarańczowe losowy legendarny affix, ale w ostateczności doprowadzi to do tego, że wszyscy tak jak w D3 będą biegać tylko z legendarnymi przedmiotami. Magiczne przedmioty w POE czy LE mają znaczenie dzięki temu, że za pomocą craftingu można z nich zrobić rzadkie przedmioty, tym samym niebieski topór z wysokimi statystykami nie idzie na śmietnik, a ma szansę stać się czymś niezwykle przydatnym. Szkoda, że D4 nie poszło tą drogą.
Ogólnie oceniam pozytywnie tę kwartalną aktualizację, ale odnoszę wrażenie, że próbują zadowolić wszystkich przez co ostatecznie dostaniemy bezpłciową produkcję. H'n's raczej nie jest aż tak popularnym gatunkiem, więc próba przyciągnięcia nowych graczy do niego za pomocą upraszczania mechanik może jedynie skończyć się tym, że casuale jak i weterani nie będą zadowoleni, tak jak miało to miejsce z Torchlightem 3.
Przecież system lootu to się po premierze 20 razy zmieni tak czy inaczej
resurrected to będzie chyba d3 nowe patch noty i fundamentalne zmiany, ofc gry nie uratują, ale z 30h w nowym sezonie będzie można zagrać :)
Hej, mam problem - Chcę pokazać żonie median xl (rozbudówkę Diablo 2), ale nie możemy się połączyć się do wspólnej gry, mimo ustawienia administratora na obu kompach, ciągle wywala "cannot connect to server", niezależnie kto hostuje. Na forum mediana muszę się zarejestrować żeby w ogóle zobaczyć tematy, co niezbyt mi się uśmiecha. Może ktoś pamięta jak ustawić drugiego diabełka, by to śmigało? Takie Diablo 3 chodzi na obu bez problemu, więc to nie problem neta.
Najlepiej chyba bedzie sie zarejestrowac i zapytac tam. Ewentualnie na Discord:
https://discord.com/invite/ngvBfge
Chcecie grac przez siec lokalna? Jesli tak to laczycie sie za pomoca wewnetrznych IP. Jesli chcesz grac z osoba poza sieca lokalna, to laczysz sie za pomoca IP zewnetrznego lub przez battle.net. O ile dobrze pamietam.
Kiedys byl tez programik Hamachi, ktore emulowalo polaczenie battle.net w sieci lokalnej.
Poszukaj tez jakie porty trzeba miec otwarte na routerze do grania w D2, bo moga byc poblokowane. Do znalezienia pewnie w 30 sek na jakims wiki albo w manualu.
No dobra, premiera D2R we wrześniu.
Kto z Was już wie, ze kupuje na premierę?
Przy odrobinie szczęścia D2 przytrzyma mnie przy ekranie akurat do premiery BF2042 ;)
Ja raczej kupię. "Raczej", bo gdybym się dostał do testów bety i okaże się, że moja przedpotopowa karta tego nie pociągnie, to nie kupuje. Ceny grafik jak wiadomo są chore i nawet dla Diablo nie będę się żyłował.
Ja olewam. Odkąd liznąłem mediana, Diablo 2 w waniliowej wersji mnie nie interesuje, niezależnie od tego jak poprawia grafikę.
Nie widzę sensu w kupowaniu dwa razy tego samego, więc nie. Może na ostrej promocji za jakieś 10 euro, bo mniej więcej tyle są warte te drobne qol, które wprowadzają wraz z wersją ressurected.
Też nie kupuję, jak był news o wydaniu remastera to jarałem sie strasznie. Z każdym dniem hype opada.
jest reign of terror do grim dawna, jest median. d2r będzie miał przedpotopowe mechaniki sprzed 20 lat, gra będzie usypiała po paru godzinach.
Jak już to kupi sie za rok, dwa kiedy cena spadnie o co najmniej 50%.
No nie, takie defetyzm w tym wątku?
Preordera póki co nie robiłem, zakładając ze poczekam na open bete, ale jednocześnie będąc prawie pewnym ze stara GOLowa gwardia będzie grac i towarzyszy do coopa nie zabraknie.
Tak czy siak czekam na open bete, zeby na własne oczy zobaczyć z czym sie to je :)
Z tego, co czytałem, to D2res będzie kompatybilne z modami. Sam prawdopodobnie kupie na premierę. Nie grałem w D2 już co najmniej z 5-10 lat i w te 2 akty z bety grało się świetnie.
btw. bety, to jest dostępna na torrentach z możliwością gry offline od pierwszego dnia rozpoczęcia tej bety dla jutubowych celebrytów. :)
Kosh, poczekam na oficjalna betę, nie mam takiej presji żeby koniecznie zagrać juz tu i teraz - w ramach bety do ogrania są dwa pełne akty?
Tak, są dwa pełne akty. Jest też możliwość odblokowania wszystkich postaci. Bez tego masz dostęp tylko do amazonki, barba i sorc. Możesz to zrobić modem albo przez edycje sejwa postaci (zamiana klasy w edytorze).
Części związanej z ta presją nie rozumiem do końca. Chcesz zagrać w betę, ale nie chcesz. :)
chce zagrać w bete, ale nie mam zamiaru bawić sie w żadne warezy - jak testy beda otwarte, albo załapię sie na zamknięte, ale przez b.net to chętnie spróbuję :)
Nie grałem w dwójkę więc kupię rimejk bardzo chętnie.
"Z tego, co czytałem, to D2res będzie kompatybilne z modami."
Kompatybilne moze i bedzie, ale mysle ze tak minimum pare miesiecy a pewnie i z rok, zeby cos tak skomplikowanego jak MedianXLSigma chodzilo w miare bugfree. Zwlaszcza ze mod juz dosc mocno ingeruje w kod zrodlowy gry. Samo przerobienie nowych assetow uzywanych przez mod to dla moderow pewnie bedzie za duzo (nawet uzywajac skalowania AI czy cos, teraz to zaczyna byc popularne), obsluga wyzszych rozdzielczosci (a w starym D2LoD do rozdzielczosci jest przypisane sporo logiki gry), itd..
Wlasciwie robisz mod od nowa. Absolutnie watpie zeby w wiekszych modach dzialalo cos wiecej niz ekran menu.
Drugi najpopularniejszy mod, Path Of Diablo, jest ladder-only bo ma niby imitowac Path Of Exile, wiec odpada z automatu bo online bedzie schowane calkowicie za battle.netem chyba. Watpie zeby mozna bylo stawac swoje realmy, chyba ze na piracie.
Ogolnie modding pozostanie na starej wersji imho. Chyba ze odswiezenie gry przyciagnie swieza krew i talenty, tak jak kiedys np kolega mannimarco zastapil Brather Laz'a przy developingu MedianXL.
Dla mnie tez absolutnie nie ma sensu grac, a tym bardziej kupowac za prawie dwie stowki. ;) Do tego (oczywiscie z punktu widzenia powiedzmy ze weterana, ale tez wielkiego fana, zeby nie bylo ze jade po grze) na dzien dzisiejszy ta gra naprawde sie slabo broni, w porownaniu z innymi Hack and Slashami. Zwlaszcza mechanicznie w porowaniu z Path Of Exile, Grim Dawn i np. nadchodzacym Last Epoch.
Balans czegokolwiek (itemkow, skilli, buildow, whatever...) to tez bedzie dokladnie taki sam koszmar jaki jest od zawsze.
Ludziom ktorzy nie maja az tak wysokich wymagan (ewentualnie nigdy nie grali) zycze mimo wszystko milej zabawy. ;) Do pogrania na luzie ze znajomymi i obejrzenia nowych cinematicow i casualowego funu napewno gra bedzie swietna, jak kazda produkcja Blizzarda.
PS. No i mialem ogromna nadzieje ze jednak usuna z gry jej najgorszy moim zdaniem element, ktory naprawde podcinal jej skrzydla od zawsze, czyli immunities mobow na pozimie Hell. Niestety...
D2R na pewno ożywi scenę moderską D2. Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie by już przystosowywać obecne mody pod wersje R w oparciu o betę. Ja po ograniu tej bety mogę powiedzieć, że jednak D2 to jednak nadal najlepszy h&s wszech czasów i takiego klimatu nie ma żadna gra z tego gatunku. Nie zgodzę się też z tym, że D2 nie broni się wobec PoE, czy GD. Myślę, że po dodaniu DLC z nowym aktem D2 by zdeklasowało o kilka długości powyższe tytuły liczbą graczy. :)
O, właśnie odkryłem, że można grać w Lost Ark po angielsku na rosyjskich serwerach.
1. Right Click the webpage and translate to English
2. https://la.mail.ru/download
3. You Can Log in through your Gmail Account
4. Make sure to Connect ExitLag to The GameCenter and Lost ArkRU.
If you don't have exit lag, you can use my code "Shaky".
5. Download the game, and log in, really easy!
6. You can find the English Patcher here. https://lostarkdatabase.com/english-patch/
7. Go to the Server that starts with an "A" that's where most of the english speaking players have gone!
Pobieram, zobaczymy co z tego wyszło ;)
Jak już tyle czasu minęło od azjatyckiej premiery to nie lepiej poczekać jeszcze parę miesięcy, aż wyjdzie oficjalnie w eu?
No ale opowiadaj czy się udało i jak wrażenia!
Próbowałem, ale mnie wywala z serwerów parę minut po uruchomieniu gry :P
Może vpna innego spróbować, nie wiem
Wow nowy król nadchodzi,i nie jest to D2R ;)
https://www.youtube.com/watch?v=oSso6IdmbrQ
Pozamiatali i samym trailerem, i nowościami, wsparcie dla shaderów, i rozdzielczość do 4k, czego chcieć więcej?
Dokładnie. Kilkadziesiąt nowych skilli dla każdej postaci,nowe rifty,nowe modele postaci i skiny dla wszystkich mobków,ogólny multiplayer. Dla mnie w tym momencie D2r przestaje istnieć,bedzie tylko nudną podstawką z lepszą grafiką.
Na youtube pokazał się 33 minutowy Diablo 4 gameplay, ofc już posypały się gromy od fanów, sam po obejrzeniu miałem mieszane uczucia, aż do momentu jak przeczytałem komentarze :) To nie jest oficjalny gameplay, po prostu jakiś typ poskładał dostępne filmiki i kompletnie nie pokazuje w jakim stanie jest gra, a nawet sieje dezinformacje :P. Część rzeczy jest z przed roku, a nawet dwóch lat, w opisie są informacje o rzeczach występujących w grze z których zrezygnowano pół roku temu. Druga sprawa to że większość h&s jest mega drewniana w początkowej fazie wbijania poziomów, jeśli chodzi o gameplay i kompletnie nie miarodajne w porównaniu do endgame. Trzecia sprawa bez pokazania systemu rozwoju postaci sam gameplay to guano :)
Ta ale niedawno stał się "sławny" i sporo ludzi traktuje go jako "tak wygląda diablo 4" co jest bzdurą.
dla zainteresowanych - Blizzard podał daty kolejnych beta testów:
- Diablo 2 Resurrected Early Access Beta – od 13 do 17 sierpnia
- Diablo 2 Resurrected Open Beta – od 20 do 23 sierpnia
Ja sprawdzę, ale w tym momencie na bank nie kupię, poczekam aż zaczną wychodzić mody i wtedy pewnie kupię. Bez modów to zwykłe D2 z poprawioną grafiką, a te kilka tweaków poprawiających rozgrywkę tego nie zmieni. Ja fanem retro grania nie jestem, a endgame w D2 IMO to od pewnego momentu nudny grind, zresztą nigdy nawet max lvl w d2 nie wbiłem :D No ale na bank pewnej liczbie graczy się spodoba :)
Ja uzależniam kupno na premierę w zależności od tego ilu znajomych będzie grało.
Na open bete czekałem zeby gre obadać, ale oczywiście wypada w czasie kiedy człowiek jest na wczasach... :)
Potwierdzili oficjalnie że w D2R będzie ladder, ale nie będzie na starcie tylko troszkę później, żeby nie było problemów z serwerami :) Do tego wszystko co kiedyś było "ladder only" będzie dostępne w single i multi :)
Ja niestety nie pogram. Szkoda. Nie odpaliła mi się beta ze względu na kartę graficzną.
Poczekam jednak na D4 z zakupem nowej grafiki.
Trochę z nudów, a trochę z ciekawości jak w D2 będzie się grało na padzie postanowiłem dać becie szansę.
Wrażenia z odświeżonej wersji gry później, chociaż raczej nie będą one długie.
Na padzie gra się bardzo przyjemnie. Jednak myszka, to myszka.
D2R wygląda wręcz bajecznie. Sam często stałem w miejscu i sobie wszystko przybliżałem podziwiając szczegóły. Twórcom tego remake'u należy się jakaś nagroda i mogą robić za wzór tego jak się powinno takie rzeczy robić. Widać, że to wszystko jest zrobione z pasją i gra zachowuje stary klimat diabełka pogłębiając go jeszcze wspaniała grafiką.
Niestety, mi brakuje czegoś nowego. Pomimo, że nie grałem w niego z 10 lat, to tak wszystko pamiętam, a prostota gry tu nie pomaga. Kolejna sprawa, to że Blizzard prawdopodobnie w zachwycie nad grą wśród społeczności graczy zwęszył jakieś potencjalne straty finansowe z D4 i wycofuje się ze wsparcia dla modów. Tryb TCIP był podstawą dla wielu dobrych modyfikacji. Tym bardziej raczej zerowe szansę mamy na ewentualny dodatek do D2R ze strony twórców remejku, o który po kilku chwilach z tym cudeńkiem się ażprosi.
Przed rozpoczęciem gry powinny być do wyboru poziomy trudność bo obecnie w tej grze można zginąć tylko wtedy gdy wpadniesz w dużą grupkę przeciwników i wszyscy w ciebie trafią zwłaszcza wtedy gdy cie przyblokują no i jeszcze Duriel daje radę pod tym względem,
Nie znam się zbytnio na tym bo nigdy nie byłem hardkorowym graczem Diablo 2 zawsze grałem tylko dla przyjemność w tryb dla jednego gracza ale nawet ja zauważyłem, że gdy wróciłem do tej gry po kilku latach na najnowszym patchu to gra została mocno uproszczona pod względem poziomu trudności i najlepsze wspomnienia z tej gry to okolice premiery gdy się nic nie znało i przez całą grę to się umierało kilkadziesiąt razy zwłaszcza na bossach, jak ktoś się na tym zna to będzie wstanie powiedzieć który patch (moim zdaniem) popsuł balans.
Z TCP/IP się wycofują ze względu na ograniczenie piractwa, a niestety w przypadku modów sytuacja jest mocno niejasna, jeśli dobrze ogarniam te lepsze miały swoje dedykowane serwery, a to chyba dla blizzarda za dużo :)
Przyznam, że nie miałem niestety okazji spędzić z betą zbyt dużo czasu, bo miałem dość zajęty weekend, jednak to co zdążyłem zobaczyć było bardzo przyjemne.
Pod względem graficznym D2R prezentuje się naprawdę bardzo ładnie i łapałem się na tym, że specjalnie bardzo delikatnie wychylałem drążek analogowy, by mieć okazję przyjrzeć się najróżniejszym nowym szczegółom. Kunszt nowej oprawy można docenić tym bardziej, że przełączanie się między nową, a starą wersją gry jest niezwykle płynne, dzięki czemu łatwo zobaczyć różnice.
Jednak nie wiem na ile nowa oprawa audiowizualna wpływała na przyjemność z rozgrywki, bo nie licząc automatycznego zbierania złota to wciąż było stare, dobre Diablo 2. Specjalnie wybrałem amazonkę, by zobaczyć jak sprawdza się granie na kontrolerze i szczerze mówiąc to trzeba było się bardzo postarać, by w coś nie trafić. Pad ma niesamowitego wręcz autoaima, ale też nie trzeba z nim zbytnio walczyć, by wycelować w konkretnego przeciwnika i co najdziwniejsze- nie przeszkadzał mi ten ułatwiacz, mogłem się skupić na relaksowaniu i podziwianiu grafiki.
Podsumowując, jeśli ktoś nie grał nigdy w D2 to będzie miał ku temu idealną okazję, chociaż skostniały endgame może później nieco odstraszyć nowych graczy, zaś starzy wyjadacze będą mieli dobry powód, by do gry powrócić, lecz wydaje mi się, że za 40euro można znaleźć znacznie ciekawsze arpg w dzisiejszych czasach, jeśli ktoś ma głoda na ten gatunek. Osobiście wstrzymam się z zakupem, ale jeśli kiedyś zobaczę solidną przecenę na psstore to pewnie nie będę mógł się oprzeć.
Ja tam kupię, ale tylko jeśli mody będą, jest kilka takich które robią z D2 o wiele lepszą grę, a bez modów, na co się zapowiada, gra nie warta dla mnie tego hajsu. Ze swojego doświadczenia wiem, że end game, którego wielkim fanem nie byłem, zabije mnie z prędkością światła :)
D2R pozostawiło we mnie pewien niedosyt, więc postanowiłem pograć sobie w oryginał i... niech godzina, o której piszę ten krótki komentarz będzie dowodem na to, że post 83 zestarzał się bardzo dobrze.
Ah moderzy wystosowali petycje żeby D2R był przystosowany do modów, od Blizzarda nie wymagają wiele, głównie chodzi o nie pozywanie do sądu prywatnych serwerów z którymi zmodowana wersja gry będzie chodzić. Cóż zobaczymy co na to Blizzard czy zwycięży chciwość czy chęć odzyskania trochę w oczach fanów :)
Nowy H&S się szykuje Undecember, jest na engine Unreal 4, więc graficznie zjada wszystko, nawet Stolcena, premiera koniec 2021, w co troszkę nie chce mi się wierzyć, bo za mało w necie informacji o grze :) Mają angielską wersja strony, co prawda niewiele tam jest informacji, ale może będzie szybka globalna premiera. Gierka wygląda bardzo fajnie :)
Kanał studia gdzie można trailer oglądnąć i parę filmików ze skillami
https://www.youtube.com/channel/UCgbU81ApUX7VV4m6Ga2fHZg
Pod względem artystycznym wygląda bardzo zwyczajnie, ale też za wiele nie można wynieść z krótkich prezentacji umiejętności. Czekam na jakiś dłuższy materiał, no i trzymam kciuki, dobrych h&s jak na lekarstwo.
Obecnie najbardziej czekam na premierę wersji 1.0 tej gry.
https://youtu.be/2oxspDb7GPo
Nowy trailer:
https://youtu.be/eAIEDm4sUxA
I tak mi sie skojarzylo, zeby odwiedzic watek, w ktorym przebywalem z 15 lat temu dosyc regularnie :)
O, chyba poerwsza czesc w ktorej wzialem czynny udzial
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1125174
video, jak zwykle w przypadku blizzarda, na poziomie - co do reszty pewności nie mam, po becie wiem za to przynajmniej ze na premierę sie nie skuszę
Czekam na premierę tylko dlatego, bo chcę zobaczyć odświeżone cgi na yt.
Ja kupie tylko z sentymentu żeby raz sobie przejść. Tak jak ME Legendary ;)
I właśnie to mi się podoba a co mi dokuczało w odświeżonym Demon's Souls - technicznie świetnie ale styl to był kompletny misz-masz i często nietrafiony. Tutaj (może postaciami wyglądającymi jakby wzięli ich spod mostu) stylowo wypada nieźle.
Gdybym tylko nie odkrył Mediana XL, to był sikał po nogach z radości. A tak, to absolutne meh, i po prostu nie kupię. Diablo II vanilla znam jak zły szeląg, towarzyszy mi odkąd na chleb mówiłem "beb", i na samej nowej grafice mi po prostu nie zależy by wydać pieniądze, bo zakrzywione nostalgią gały i tak widzą piękno w tych pikselkach sprzed dwóch dekad ;).
Pany, po latach lecimy z kolejną częścią wątku...
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15749996&N=1
Zapraszam!
