Targi E3 2001
Czekamy na wasze opinie na temat artykułu Targi E3 2001
uwazam ze na tych targach bylo za malo przedstawionych dobrych gier, poza tym artykul jest DOBRY.
admintego jsuh mi nie kasuj, to jest szczera odpowiedz
Mam jedno pytanie jak czemu za kazdym razem czytam ten topik to robi się on coraz krótszy :)
Admin: Moim zdaniem tegoroczne targi byly niezle, aczkolwiek spodziewam sie, ze na tych przyszlorocznych bedzie wiecej gier niz na zeszlorocznych. Artykul jest ok, ale jesli mam byc szczery,
to bardziej odpowiada mi styl a'la Swiat Gier Komputerowych... . Zadowolony???
Drizzt: To jest zamach na wolnosc slowa! :))
Drizzt --> ustalaliśmy z Desslochem treść jego wypowiedzi :)
Przeczytałem ten dłuuuuugi artykuł. I powstało w mojej łepetynie kilka myśli które teraz przedstawię.
- Patrząc na zdjęcia ogarnia mnie smutek. Dlaczego te targi są za oceanem ? chlip, chlip... W Polsce możemy tylko pomarzyć nawet o 1/10 takich targów. I nie chodzi nawet o stan naszego rynku gier. U nas nawet nie było by gdzie zrobić takich targów (chyba tylko w Poznaniu). Gambleriada przy E3 to pikuś. A przy odrobinie dobrej woli można by zrobić u nas największe targi dla Europy wsch.
- Wracając do E3.
Zwraca uwagę supremacja "Star Wars Galaxies". 3 nagrody i 2 wyróżnienia już samo przez się rozumie że będzie to gra która długo będzie w pamięci graczy.
Miło tez widzieć triumfalny powrót single-playera do gier FPP. Praktycznie każdy tytuł jest klasą samą w sobie.
Zwraca uwagę bardzo mało gier wyróżnionych w kategorii "Gra symulacyjna". Czyż by tak wiele tytułów było jeszcze w "lesie" ?
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz, przy okazji "SW Galaxies". Potworne wręcz wymagania sprzętowe. To w jakim stopniu "pędzi" technika, przyprawia o ból głowy. Jestem ciekaw w jakim stopniu twórcy gier przykładają wagę do optymalizacji kodu ? My jesteśmy jak zwykle "100 lat za Murzynami" i sprzęt typu 800Mhz uchodzi za mocny. Swoją drogą jak patrzy się na wyniki testów np Athola 1,2 Ghz i jego ok.160 k/s w Q3 to zadać można jedno pytanie: Po co to ? Myślę że takie tytuły jak Unreal2 czy Star Wars Galaxies odpowiedzą mi na to pytanie. Nie długo to i GF2 GTS będzie za słaby aby pociągnąć taką ilość grafiki.
Tendencje. Obecnie jest bardzo dużo tytułów bardzo dobrych; a będzie ich jeszcze więcej. Praktycznie każda gra obecnie wychodząca jest dobra. Spowoduje to jeszcze większą konkurencję na rynku a co za tym idzie większe nakłady producentów co z kolei przełoży się na cenę produktu finalnego.
Mnogość tytułów przyczyni się też moim zdaniem do specjalizacji graczy. Już teraz się to obserwuje, patrząc np. na popularność wątku Dragon Court. Będą powstawać gry ściśle osadzone w danym gatunku i równie ciekawe miksty np. połączenie FPP z Symulatorem. Graczy od FPP bardzo żadko zainteresuje np. gra sportowa, a jeśli już, będzie to produkt wybitny. Taki obrót sprawy będzie podnosił co raz bardziej poprzeczkę dla producentów, słabsi nie wytrzymają, mocni będą mocniejsi, gry będą komercyjne, pisane pod publikę - tylko sukces produktu zagwarantuje przeżycie. Oryginalnych gier produkcji "garażowej" nie będzie - nie będzie możliwości stworzenia gry w skromnych warunkach. A może koncerny growe będą tak bogate że pozwolą sobie od czasu do czasu wydać grę mało popularną dla mas (Silent Hunter ?) a będąca religią dla niewielkiej grupki zapaleńców ?
Dessloch --> udzielam ci OSTATNIEJ i publicznej nagany
jeżeli chcesz pisać głupoty to zrób sobie wątek i pisz tam do woli, oczywiście zachowując umiar w przekleństwach i napastowaniu innych i będzie OK, zmazałem z tego wątku 6 twoich postów i parę z kilku innych i wierz mi że mam ciekawsze rzeczy do roboty. Jeżeli będę musiał zmazać jeszcze jeden niemądry post twojego autorstwa z jakiegoś ciekawego wątku to się wnerwię.
Zrozum sa ludzie którzy chcą pisac i chcą czytać i chcą być traktowani na poziomie, do tego włąśnie jest to forum.
Dostałeś taki tytuł jak chciałeś i to też zobowiązuje
Viti -> specjalizacja graczy juz jest faktem! Ja, jako milosnik role-play i strategii, nie mam czasami czasu na zobaczenie wszystkiego ze swojej dzialki, a co dopiero z innych! Wyobraz sobie ile czasu musialbym teraz siedziec, zeby nauczyc sie chocby startowac czy ladowac na jakims symulatorze. Tak samo FPS. Pograc sobie moge najwyzej na god mode :). Gra to nie film, ktory zaliczasz w dwie godziny. Tu juz nie mozna bawic sie nawet w czesc tego co ukazuje sie na rynku. A jak doliczysz gry konsolowe, to ho ho. Mysle, ze bedzie coraz wiecej powstawac produktow "dla nikogo". Bo wielkie produkcje beda tak dobre i zajma ci tak wiele czasu, ze nie bedziesz mial juz okazji pograc tylko w te dobre.
