Twórcy Control wycofują DRM z gry i przyznają się do błędu
Jak się jednak okazało, nowe funkcje były spowodowane błędem, a twórcy zdążyli już przywrócić tytuł do poprzedniej wersji. Tym samym w grę ponownie można zagrać offline
Od kiedy nowe funkcje (DRM i takie tam) są jako wyniki błędy?
Nie chcą przyznać do winy, że się mylą i zwalają winę na błędy. XD
Taaaa rozpętali w sieci gównoburzę i szybko uciekli tylnym wyjściem z całej sytuacji. Nie tylko na naszym forum ale na innych wyczytałem, że gracze są zgodni co do tego, że wersja piracka będzie atrakcyjniejszym wyborem.
DRM wywołał odwrotny skutek niż przewidzieli twórcy gier, dlatego bardzo szybko wycofali to.
Nie raz o tym pisałem na forum, że DRM jest złym pomysłem i to zdecydowanie. Geralt z Wiedźmin 3 i wielu gry poradzili się znakomicie bez pomocą DRM.
Żyjemy w czasach, kiedy można kupić gry tanio na promocji, pobrać i grać bez zbędne ryzyka (wirusy i keylogger dzięki pirackie strony)? O dostęp do multi i pewne przywileje za online nie wspomnę. Więc po co uprzykrzać życie uczciwe klienci jakieś głupie DRM, skoro to nie powstrzymuje piraci?
Wyniki sprzedaży zależy od jakość gry, zasobność portfela graczy oraz konkurencji na rynku.
Jak chcę kupić gry, to chcę mieć 100% gwarancji zgodnie z umowy, że mam dożywotni dostęp do zakupione gry bez względu na żywotność sklepu i serwisy. Nie dotyczy to sprzętu PC i systemu, oczywiście.
Sytuacja byłaby inna gdyby przed premierą powiedzieli, że gra ma stały online, oczywiście byłoby niezadowolenie ale każdy już wiedziałby wcześniej ale po tym jak gra wyszła bez zabezpieczeń gdzie po kilku tygodniach dostaje chyba najgorszy drm do gry single to strzelili sobie z shotguna w stopę.
Na pewno nie są amatorami, skoro potrafili stworzyć całkiem dobra gra Control.
Nikt nie kupuje Control
>wprowadzamy DRM
>WY ***
>wycofujemy DRM
Nadal nikt nie kupuje Control tylko bardziej
Ten DRM w Control z tego co mówi Crackwatch został dość szybko złamany, więc znowu najwięcej dostali po tyłku legalni użytkownicy.
Ale w jakim sensie nie śledzę obecnych drm na PC ale jak jeszcze kupowałem na PC to wiem że było głośno o denuvo A ja jako legalny user miałem tylko przy pierwszym uruchomieniu informacje że gra czeka na aktywację czy coś takiego i 2-3 sekundy później wystartowaka nawet jakby to zajęło 5 sekund to aż tak źle nie było jak pisali. Wydajność - ale to PC więc oczywiste że zasoby idą na różne rzeczy może nawet na szpiegostwo taki urok sieci i cyfry. Dlatego na razie gram głównie z pudełek na konsoli. Pewnie w 99% to piraci się zalili że im utrudniają granie za darmo.
Pewnie chcieli żeby o ich grze znowu zrobiło się glosno
Dziwi mnie jednak, że nie dali zabezpieczeń na premierę, przecież masa ludzi zamiast iść do sklepu wybrała przez to wersje piracka z neta
Wprowadzili w aktualizacji DRM i myśleli, że nikt tego nie odkryje? Teraz jak sprawa wyszła na jaw, to przepraszają. Liczyli na to, że graczom jest już wszystko obojętne?
Tak naprawdę to wszystkie poprawki w tym tryb fotograficzny nie został wycofany po rollbacku. Twórcy wypuścili hotfixa w postaci poprawionych plików .exe z wyciętym trybem online drm więc tryb fotograficzny i poprawki dalej są dostępne
Szkoda tego Control. To naprawdę jedna z fajniejszych gier tego roku.
Skapowali się, że api i integracja epica to tak jak ich sklep obecnie, bubel techniczny :-)
Jest jeden problem z PC żeby móc coś narzucać trzeba najpierw opracować zabezpieczenie antypirackie które będzie antypirackie A więc nie do obejścia a na PC. Na to się nie zanosi więc pozostaje się cieszyć że tylko cyfrowki sprzedają i ewentualnie delikatnie dorabiać na dlc mikroplarnosciach i usługach sieciowych.
Control cierpi na problem dobrej uczciwej gry A taka można w całości spiracic na PC więc sprzedaż pewnie się nie zgadza. Jak tak dalej będzie to dobre uczciwe gry dla jednego gracza będą tylko na konsolach a resztki multiplatform pojda6w stronę Ubi nazwa tylko będzie się zgadzała a gra będzie badziewiem nastawionym na usługi sieciowe.
Gdyby nie roczna ekskluzywność na Epicu, zapewne sprzedaż byłaby większa, i by piractwa tak nie odczuli... To samo z Metro Exodus, nikt nie che podać konkretnych liczb ze sprzedaży na PC. Ludzi pozbawieni wyboru, najczęściej spiracą jakiś tytuł, ograją go i jeśli grę kupią, to najprawdopodobniej w promocji, kiedy jej cena jest znacznie mniejsza, a nie o to przecież wydawcom chodzi....
Osobiście wyczekuje 15 lutego 2020, wtedy Metro powinna wyjść na stema i wtedy się okaże, jak sprawa wygląda ze sprzedażą. Zastanawiam się, sprzedaż będzie większa po roku na stemie, niż w dniu premiery na Epicu... ?