Wiem wiem, dzieciarnia, jujtuberzy, kiedyś to było i te sprawy, ale zawsze paru chętnych forumowiczów dało się znaleźć.
Sam nie mam już takiego hype'u jak w tamtym roku gdy pierwszy raz szedłem, ale było fajnie wtedy i mam nadzieję, że ten rok też mnie nie zawiedzie.
Oczywiście stanowiska z fortnitem omijane będą szerokim łukiem.