Nowy gameplay z The Outer Worlds prezentuje ponad godzinę rozgrywki
Sypią bo pewnie tragiczna przedsprzedaż. Ta gra wygląda fatalnie. Taki pseudo fallout+no man sky dla gimbazy. Całe szczęście, że Rockstar wydaje RDR 2 na PC, bo nie miałbym w co pograć. Fatalny rok. Teraz już drugi raz w ciągu miesiąca przeszedłem Fallouta 2 z nudów.
A jaka ma być przedsprzedaż skoro gra będzie w game passie na premierę? Wątpię że liczą na to że sprzeda się jakoś super. Poza tym i tak dostali hajs od Epica.
>antygimb
>gra dla gimbazy
>fatalny rok
Fatalny rok dla tych co nie grali w Sekiro, DMC5, Re2 remake i Iceborne, fatalny.
Tylko 1 połowa roku bdb. Sekiro jak dla mnie GRA ROKU. RE 2 też dobry, ale reszta średnio lub słabo.
Fatalny rok. Nie ma co.
Tu bardziej wygląda na to, że raczej masz jakiś problem ze sobą (Bo musisz). Ja na ten rok nie narzekam. Sporo gier powychodziło, jednak nie są to gry AAA. Ja czekam.
Dobry rok jak najbardziej
RE2, Control, Days Gone, Mortal Kombat XI przy tych grach naprawdę bardzo, bardzo miło spędziłem czas
Sekiro jest fajne, ale szybko sie nudzi
Oczywiscie fajnych gier, ale nie az tak bylo wiecej
Dokładnie tak. Sypią gameplayami, a i tak każdy z graczy oceni grę sam, kiedy ją zainstaluje i sprawdzi osobiście. Poza tym, po co godzinne gameplaye? Komu się chce patrzeć na spoilery....?
Czy ja wiem czy wyglada tak fatalnie, new vagas na sterydach. Mnie tam kupili a ze mam game passa to napewno cos sobie poklikam.
Wygląda lipnie, ta gra nie ma swojego stylu, wszędzie gdzieś to widziałem. Totalnie zerżnięte z każdej innej gry.
Kolorowe potworki jak z Lilo i Stich, połączenie oczywiście FPS-a z RPG, które samo w sobie jest głupim pomysłem, bo zabija w ogóle cały zamysł gier RPG.
Może się zaskoczę i będzie to druga w historii dobra gra Obsidianu.
kombinacja fps oraz rpg to wcale nie taki głupi pomysł. Wystarczy spojrzeć na gameplaye z nadchodzącego cyberpunka 77.
Z Cyberpunka taki RPG jak z Wiedźmina 3, czyli dosyć marny.
Ja wiem, że hasła reklamowe typu "immersive RPG" robią wrażenie, ale niekoniecznie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Cyberpunkowi bliżej do Deus Ex niż rasowego RPG z krwi i kości.
To jest dosyć głupawy pomysł, bo w ogóle nie czuć tego, że twoja postać nabywa jakąś moc, uśmierca to sens levelowania postaci, bo i tak wszystko idzie ustrzelić, a to że z wrogów robi się gąbki na pociski to już totalny debilizm i immersji w tym zero.
Jeszcze parę dni i zaczynamy granie.
Możecie w to pograć legalnie za parę złotych a i tak narzekacie...
Jakby to powiedzieć, żeby nikogo nie urazić... Średnio to wygląda, ale liczę, że fabuła urwie mi dupę. No i gdzie są wymagania ???
[do usunięcia]