Mieszkam w Warszawie i wystarczy przejechać się komunikacją miejską albo udać do centrum, żeby zdać sobie sprawę, że współczesne dziewczyny są niesamowite. Po prostu tyle pracy co one wkładają w swój wygląd i ile kasy wydają na modne ubrania to naprawdę podziwiam. Według mnie obecnie panuje złota era pięknych dziewczyn. Ubrania, kosmetyki, salony piękności, to wszystko jest dostępne na każdym rogu. A współczesna moda kobieca bardzo mi się podoba. Nie ukrywam też, że same polskie dziewczyny chyba wyładniały przez ostatnie dekady. Mamy z czego być dumni.
A jak jest tam gdzie Wy mieszkacie?
Gó.no zawinięte w papierek dalej pozostanie gó...
Niestety dzisiejsze czasy są takie, że każdy paszczur po nałożeniu tony tapety i ubrania obcisłych gaci zwróci uwagę pierwszego, lepszego koniobijcy.
Ładna dziewczyna obroni się sama, bez tony upiększaczy i innych dupereli. To co chodzi po ulicach to w większości sztuczny plastik, który goni tylko za lajkami na facebukach i instagramach ewentualnie rozkłada jeszcze nogi w galeriowych kiblach za nowego ajfona.
Nowoczesnosc jest ok tylko leginsy powinny być na kartki, jak kiedys zeby byle pierdziawa ich nie nosiła. No i zima powinna byc zdelegalizowana, bo sie poubieraja.
spoiler start
Znaczy jak bedzie -25 to nagie kostki tylko poogladamy.
spoiler stop
Gó.no zawinięte w papierek dalej pozostanie gó...
Niestety dzisiejsze czasy są takie, że każdy paszczur po nałożeniu tony tapety i ubrania obcisłych gaci zwróci uwagę pierwszego, lepszego koniobijcy.
Ładna dziewczyna obroni się sama, bez tony upiększaczy i innych dupereli. To co chodzi po ulicach to w większości sztuczny plastik, który goni tylko za lajkami na facebukach i instagramach ewentualnie rozkłada jeszcze nogi w galeriowych kiblach za nowego ajfona.
Wszędzie tak jest i ... bardzo dobrze. Moda kobieca po to jest, by ją podziwiać.
Rozwijamy sie jako cywilizacja, czy to my faceci czy kobiety wygladamy coraz lepiej, to tak jak samochody sprzed 15 kontra te najnowsze - te nowsze sa coraz ladniejsze
Ja tam fanem leginsów nigdy nie bylem u dziewczyn, zawsze mnie za to jaraly jakies ponczoszki, rajstopki i szpilki
Jak taka widze to az ciezko oderwac wzrok
Fakt nadal robią ładne samochody, tylko jest jeden problem. Większość z nich wygląda tak samo...
Z dziewczynami w sumie podobnie, bo każda nosi się podobnie, te same fryzury i makijaże które nie zawsze są ozdobą.
Do tego każda chce być ekstra fit, co nie każdej pasuje przez co tracą wiele walorów.
Co z tego jak kupisz takiej coś poniżej 200 zł na prezent typu urodziny to cię wyśmieje, a gdy podjedziesz autem tańszym poniżej 30 tys to się krzywo spojrzy, poniżej 15 tys lub pociągiem to ucieknie.
Takie dziewczyny omija się szerokim łukiem.
Kriskow22 uważasz, że wszystkie ładne dziewczyny, które się modnie ubierają to jakieś materialistki? Są normalne, wartościowe kobiety i podejrzewam, że jest ich większość.
Oczywiście ze są ale większość młodych z dużych miast jednak, wyzej..
Kriskow przeprowadził badania na ten temat. Przedstaw teraz dowody, że faktycznie tak jest.
Kriskow faktycznie młode dziewczyny teraz poszły w kasę ale najgorsze jest chyba to, że 12 latki wyglądają jak dorosłe, nie wspomnę o młodszych. Ciekawe skąd rodzice biorą na to pieniądze i dlaczego się zgadzają, żeby dziecko chodziło tak ubrane.
Najniższy Soft poza 500+ wspomaga sobie prostytucja. A poza tym teraz Trzeba wiedzieć za co się brać.
Skąd biorą ? Z kieszeni, ponieważ : "...jak nie dostanę nowych "starych" podartych gaci i nowej komóry to ucieknę z domu albo jeszcze lepszy numer wam /rodzicom/ wykręcę. Aśka, Kaśka i Maryśka mają to i ja chcę !! " No i rodzice z obłędem w oczach spełniają "prośbę" latorośli. Kiedyś byle łachudra miał lepsze spodnie niż te które się dziś nosi i które są sprzedawane /!!!/ w sklepach. Tragedia :/
Na siano leca bardzo to fakt, ale nie przesadzałbym az tak
Ja natomiast uwazam, ze jakosciowo, polskie dziewczyny podupadly w przeciagu ostatnich 20 lat. Moze kiedys mniej modnie sie ubieraly, ale naturalnie byly ladniejsze i biorac pod uwage srednia, oraz bardziej ksztaltne. Teraz jakosciowo przesunaley sie w strone Europy zachodniej. Te ladne nadal sa ladne co podkresla jeszcze bardziej makijazem a te sredniawe kiedys, teraz plasuja sie juz w poza granicami akceptacji.
Ale to takie moje spostrzezenia.
Niby jak sie przesunely w strone zachodu skoro takich ktore wyjezdzaja i tam sobie znajduja meza jest malo?
Najladniejsze tak czy siak i tak sa we Wloszech czy Hiszpanii
Nie chodzi mi o wyjezdzanie na zachod. Polskie dziewczyny nie tylko bardziej zaczely nasladowac zachodnia mode na ciuszki, ale takze sposoby odzywiania sie, dbania o swoje cialo oraz co gorsze, zachodnie wzorce kultorowe swoich rowniesniczek, stajac sie zdecydowanie bardziej wulgarne (w zachowaniu i w mowie) niz ich odpowiedniczki 20 lat temu.
Owszem, dziewczyny lepiej wygladaja pod wzgledem wizerunkowym teraz, ale zarazem, wiekszy odetek dziewczyn jest ulana, bezksztaltne klody, czesto z kilkoma oponkami tu i tam.
Miesiac temu bylem na weselu, dosc sporym jak na obecne standardy i w grupie kobiet 20-40 lat, cale 2! byly warte tego aby na nich na dluzej oko zawiesic. Tym bardziej ze na wesela, zazwyczaj dziewczyny staraja sie wygladac najlepiej jak mozna.
Wyjscie na miasto (Piotrkowska, czy Nowy swiat) tez nie zachwyca.
Ponieważ poszło mi sprzęgło w samochodzie i nie mam czasu tego zrobić, od kilku dni jeżdżę sobie do pracy komunikacją miejską (Łódź). Ilość pięknych (zaznaczam pięknych, nie tylko ładnych) kobiet i dziewcząt które w tym czasie spotkałem na ulicach przeszła moje najśmielsze oczekiwania.
Normalnie można sobie szyje skręcić od tego oglądania się za siebie.Zdecydowanie jest na czym oko zawiesić. :)
najładniejsze dziewczęta/kobiety wcale nie muszą robić się na ekstra laski - zazwyczaj brak makijażu/delikatny makijaż i skromny ubior tylko uwydatniają ich urodę.
tapeciarom i dziewczynom typu 'Harley Quinn' (ostatnio dość popularne) mówię nie.
i dlaczego mamy być dumni z polskich samic? co to za dziwna tendencja, aby poprawiać sobie samopoczucie czymś tak idiotycznym?
Generalnie zgadzam się z kongiem123. Wiadomo Polki najładniejsze, ale trudno trafić na ładną, inteligentną i normalną zarazem. Dużo jest niestety nie do końca normalnych, blachar, paszczurów i kocmouchów. A jak już widzę taką z wybotoxowanymi ustami to pusty śmiech mnie bierze. A co do mody to wiadomo też, że panna im bardziej w obcisłej garderobie tym lepiej, szczególnie jeśli chodzi o tył ;)
Sporo mlodych dziewczyn nie wie co kosmetyki dlugofalowo rabia z ich skora, a srodki wspomagajace regeneracje skory sporo kosztuja. Sasiadka calkiem ladna, bo widzialem ja bez tapety sporo razy jak miala 16-17 lat, nagle postanowila "dorosnac" i zostac typowa tapeciara. Jakis czas temu wpadlem na nia na klatce jak wyszla bez tapety, wiek teraz 33 lata wygladala na 45+.
że same polskie dziewczyny chyba wyładniały przez ostatnie dekady
Zaproś 3/4 z nich na basen, to zmienisz zdanie.
A ja właśnie lubię dziewczyny, które z natury są szczupłe ale trochę nabrały ciała tam gdzie trzeba ;)
jeżeli są ubite, to jeszcze ujdzie, byle nie ulane.
Nadmiar kosmetyków- beeee
Mi się podobają takie bez kosmetyków ale wiadomo nie wszystkie
Doskonale to rozumiem, później się do takiej przytulisz i masz cały policzek w makijażu.
Stylówka przeszła długą drogę, jak patrzę na swoje zdjęcia szkolne to nasuwa mi się tylko jedno hasło: "ludzie bezdomni". Mam te 31 lat na karku a się ubierałem na jakichś bazarach w podróby od Adidasa i Rebooka (czym większe logo tym lepiej - zresztą nic z małym nie było). Pierwsze centrum handlowe w moim rodzinnym Olsztynie powstało jak miałem 17 lat, w cholerę wszystko drogie tam było a człowiek i tak nie czuł tematu jak się ubierał na szmatach całe życie. Miałeś kicksy i lenary to byłeś kozakiem na osiedlu, do tego rolki i wszystkie dupy Twoje. Niestety pamiętam dużo więcej eksperymentowania z narkotykami, nawet tymi twardymi, paru ziomków wyskoczyło z okien, komuś tam serce się zatrzymało, trochę dziewczyn z dobrych domów się szmaciło, brat sąsiada rzucał do tarczy nożami po amfetaminie, tarczę trzymałem ja. Kilkaset kompów w jednym LANie. Strzygły nas fryzjerki za 10 zł, wszyscy wyglądaliśmy jak Ukraińcy. Taki był klimacik.
Ale i tak starzy będą mówić że hurr durr, kiedyś to było, prawda jest taka że teraz zasrany 15-sto latek wygląda lepiej niż my kiedykolwiek, dzieciaki to czują i bardzo dobrze, czy to głupie i płytkie, nie wiem, miło oglądać ludzi którzy o siebie dbają. I tyle, na pewno to lepsze niż metale w żonobijkach z dwudziestocentymetrowymi kudłami pod pachami, a tak u mnie na ośce wyglądali ci bardziej inteligentni w późnych latach 90-tych.
Polska przeszła długą drogę od 1989 i stylówa również, jak dla mnie to idzie ku lepszemu.
Był taki swietny mem, gdzie byly pokazani chłopcy w wieku nie wiem 10 lat? z obecnych czasów i tych dawniejszych
Sam pamietam, ze kiedys za dzieciaka to mnie matka strzygla, ubrania tez jakies tanie.
Dzisiaj tacy 10 latkowie to maja buty nike, fryzury wyczesane itd
Jakby nie bylo, caly swiat idzie do przodu, ludzie sa coraz bogatsi
W Polsce od kilku lat panuje większa świadomość modowa. Polki zawsze potrafiły dostosować się do aktualnych trendów, gorzej było z facetami ale i to się powoli zmienia.
A co chciałeś kupić jako facet kiedy w typowych sieciowkach ubrania dla kobiet w najlepszym przypadku zajmują 50% powierzchni sklepu, w takim new yorkerze w moim mieście 80% powierzchni sklepu to dział damski, pewnie sama bielizna dla kobiet odpowiada połowie tego co zajmują wszystkie ciuchy dla facetów, nie wspomnę o sklepach dedykowanych tylko dal kobiet typu mohito sinsay itd. Fakt są jeszcze lacoste itd ale to chyba nie na polską kieszeń.
Wynika to z tego, że polscy faceci są zbyt skąpi i nie kupują lepszych ciuchów. Wybierają za to jakieś tanie sieciówki typu Cropp i 4F, przez co wyglądają jak pół dupy zza krzaka.
Wystarczy spojrzeć na kobiety, one mają poczucie estetyki i wiedzą co jest dobre. Dla facetów płaszcz i torebka Armaniego to już kosmos i "płacenie za znaczek".
Jak się tyłkiem zarabia to są pieniądze na armaniego
Jak czytam te posty, to mam wrażenie, że co niektórzy to żyją w innej rzeczywistości. Może to jakaś frustracja wylewana w płeć przeciwną, spowodowana byciem incelem. Smutne to trochę, bo zachowaniem jesteście na poziomie tych wszystkich "szmat" co na Armaniego zarabiają tyłkiem, a cennik samochodów to mają wykuty w głowie niczym hymn.
oho, a możesz doprecyzować, o co konkretnie tobie chodzi, mości rycerzu?
Jesli tego nie widzisz to gratuluje poziomu kultury i współczuje kobietom w twoim otoczeniu, mości smieszku.
ale co jest niestosownego w stwierdzeniu, że wiele kobiet to materialistki kupczące ciałem?
a kobietami z mojego otoczenia się nie przejmuj. zawsze znajdzie się rycerzyk (taki jak ty, na przykład) gotowy je pocieszyć.
Tak tak jestem pewien że w twojej piwnicznej rzeczywistości jest wiele kobiet, pomijając te kupczące ;)
jeszcze trzeba było dopisać: "incelu".
Pomysl sobie jak taka widzisz ze tak samo ja my faceci ladne laski robia duze kupy i zaraz cisnienie w majtkach ci spadnie!!!
Laski nie robią kupy tylko smułkę.
Ja za to nie ogarniam tego, że jakiś facet ogarnia modę i to do tego damską.
Ja nie potrafiłbym powiedzieć czy jakaś babka jest ubrana modnie, co to znaczy? Że ma ciuchy jakiejś marki czy dobrze dobrała kolory??
Ja dzielę ubrania wg pory roku, to znaczy że w lato laski chodzą odkryte, a jak zimno to zakryte.
No widzisz, są ludzie którzy się na tym znają i może to być nawet ich praca.
Co do tego ma płeć? Czy kobieta nie może być np mechanikiem, spawaczem itp?
Mam i nie ogarniam
No ale nie interesuje mnie tematyka mody i jej pokrewne.
Chociaż kiedyś słyszałem że nie łączy sie kółek z kratką
Eee tam, nie łączy się. Moja córka zakłada spódniczkę w kratkę na spodnie w jakieś kropki, do tego slomiany kapelusz, torebka z myszką Mini i obowiązkowo kalosze (tak biega po domu) A próbujemy jej to zdjąć to awantura ;) Uczę się tolerancji modowej od podstaw :)