Pine | PC
Gra w to ktoś? Warto? Faktycznie świat jest pusty i mało jest jakichkolwiek zadań jak to piszą? Tylko 9 rodzajów przeciwników? Grafikę pomijam, bo to sprawa drugorzędna. Z kolei jako plusy wymieniana jest świetna muzyka, crafting, eksploracja i historia. Bowiem ile graczy tyle opinii póki co...
Może będzie za darmo na EPIC ale to dopiero za tydzień więc różnie może być. Już im się zdarzało zmieniać tytuł. Ja oczywiście tu nie narzekam tylko zawsze trzeba się liczyć z tym że może się coś zmienić zwłaszcza że za darmo będzie.
Czasem oceniam grę nim zagram po jej wielkości a gra zajmuje tylko 4GB wg wymagań , a jest to gra niejako 3D więc jeśli do tego dodamy otwarty świat i założenia jakie ma nam gwarantować gra wg opisu to obstawiałem minimum 10GB. Pewnie z tego powodu jest tak mało przeciwników wg opinii innych użytkowników. Ja na pewno zagram i nie dlatego że za darmo ale pierwszy raz o tym tytule słyszę i zaciekawił mnie sposób podejścia do plemion. W grach survival na ogół myślimy tylko o sobie i nie przejmujemy się napotkanymi wrogami.
Pograłem sobie w gierkę i prawdę mówiąc, ta gra przypomina mi epoke lodowcową.
Ale od początku.
Gra wydawała mi się w porządku, ale pograłem sobie w nią do momentu, aż spotkałem słonio-podobnego stwora, który sie ulitował i nie zabił naszego protagonisty.
Prawdę mówiąc poruszanie sie jest toporne, kwestie wypowiadane przez postacie są tak średnio napisane, że aż bolało.
Żeby ktoś nie myślał, to chyba dopiero zacząłem gierke, a już poczułem się jakbym pracował przez 8 godzin i tylko się zmęczyłem.
Grafika jest średnia, można powiedzieć, że to żart, bo zmieniłem coś w opcjach, i nie była to gamma, bo musiałem grać na pół ciemnym ekranie, a przywracanie do domyślnych nie pomagało.
Postacie i cała ta historia jest zrobiona bez polotu.
Zbieranie przedmiotów też nie bardzo cokolwiek daje.
Przez pierwsze chwile polubiłem tego słonia, ale poszedłem do tego zawalonego mostu i utknąłem na samym dole między skałami a mostem, ale na szczęście sie wydostałem.
Trzeba zapamiętać, że dotarłem do słonia i porzuciłem, a to są moje odczucia do gry, bo jest naprawdę siermiężna i mecząca.
No i ja sobie trochę w nią pograłem, wystarczająco, aby mnie nie wciągnęła.
Graficznie i pod względem historii, jest to gra dla tych młodszych graczy (co da się odczuć w każdej wręcz minucie gry).
Biegamy po mapie, coś tam mamy znaleźć, komuś czasem przywalić, niby jest coś do zbierania i craftowania, acz bez polotu.