Mam już grupkę gier w które gram już wiele lat, liste tych gier kompletowałem dość długo ale trzeba przyznać że jest nieśmiertelna. Czasami jednak nachodzą mnie rozkminy czy nie wyszło coś lepszego, albo coś pominąłem. O to lista wraz z objaśnieniem.
1. Killing floor 2 - coop online przeciwko falom potworów, gra stale rozwijana z workshopem. Zaspokaja potrzebe niezobowiązującego mordowania z ziomkami pve
2. Dirt 4 - idealna gra wyścigowa + możliwość jazdy joystickiem do szlifowania umiejętności w grze o bardzo dobrej fizyce jazdy (+generator tras zapewniający nieśmiertelność gry)
3. Battlefield 4 - gra online typu pvp by zaspokajać potrzeby rywalizacji z innymi graczami + fakt że bf4 jest bardzo kompleksową grą (pojazdy, bronie, mapy, tryby itp.)
4. Sonic all stars racing transformed - gra na imprezy lokalne na podzielonym ekranie przy piwku
5. Elite dangerous - gra specjalanie dla mnie bo jako fan joysticków moge je w pełni wykorzystać w tej grze
6. Warhammer 40k + dodatki: najlepsza strategia by poczuć władzę w skali makro i trochę pomyśleć, niestety brak w niej elementów ekonomicznych niestety nie mogłem znaleźć dobrej gry, która jednocześnie pokazuje efektowne walki, ma ogromny content (11 ras w warhammerze) i ma bardziej rozbudowany aspekty ekonomiczne
7. Burnout paradise - władca arcadowych wyścigów na chwilowe odmóżdżenie
Co ważne większość z tych gier jest tak skonstruowana by można w nie grać latami, nie da się ich ukończyć albo mają tryby gry na raz.
Ktoś by coś wymienił? Dodał? Czekam na propozycje
nic lepszego nie ma - graj dalej i dalej bierz leki :)
Pod [6] to mówisz o Dawn of War? Dorzuciłbym tam Ultimate Apocalypse. Masa nowej zawartości i widowiskowe bitwy gwarantowane.
BF4 po wielu łatkach jest nie do przebicia, takie BF1 i BFV mogą mu trepy czyścic.
Może dodałbym Team Fortress 2, o ile jeszcze żyje.
Szkoda życia na granie w życiu w 7 gier na krzyż.