Ruszył pre-order RDR2 na PC - ceny i edycje
Ciekawe czy Rockstar zaufa graczom i wypuści RDR2 bez zabezpieczeń powtarzając sukces GTA V. Czuje w kościach, że szykuje się kolejny hit sprzedażowy a wychodzące gry w tym okresie mogą mieć ciężko.
GTA V miało przecież DRM Arxan, więc tutaj na pewno bez zabezpieczeń także się nie obejdzie.
Denuvo tak czy siak będzie złamane, pytanie ile czasu im by zagwarantowało. Cena i brak zabezpieczeń spowodują masowe piractwo.
Masowe piractwo i tak będzie, bo cena jest wyjątkowo wysoka.
Jasne że będzie. Pytanie czy na start, czy jednak chwilę posprzedają więcej egzemplarzy ze względu na Denuvo. Ceny gier na PC to jakiś żart w porównaniu z konsolami, ja na przejście RDR2 wydałem 50pln kupując grę chwilę po premierze.
Będzie DRM na 100% bank.
Skoro taka (czyli standardowa) cena jest dla ciebie za wysoka, to chyba pora zmienić hobby. Zupełnie serio, ceny gier i tak są zaniżone względem kosztów produkcji (od 15 lat są sztucznie utrzymywane w miejscu), więc jeżeli już, to prędzej możemy się spodziewać podwyżek.
to chyba pora zmienić hobby
Raczej niepotrzebne. Popatrz na mnóstwo gier w GOG i STEAM, którzy są znacznie tańsze dzięki promocji. Można żyć bez RDR2 przez jakiś czas.
Na szczescie o tym czy zmieniac hobby czy nie zdecyduje sam. A kawalki o 'zanizonych cenach' wciskaj kolegom.
Za tą cenę dostajesz RDR2 + 2 gry. To wychodzi 83 zl/grę. Także myślę że deal niezły, jeśli ktoś jeszcze nie ma któryś ze starszych gier R*
Poza tym cena RDR jeszcze długo się będzie utrzymywać - GTAV tak naprawdę zaczęło tanieć dopiero w tym roku, 4 lata po premierze PC.
@_Luke_
Na szczescie o tym czy zmieniac hobby czy nie zdecyduje sam.
Przecież ja do niczego nie zmuszam. To była po prostu szczera rada, zrodzona z czystego współczucia dla twojej niedoli.
A kawalki o 'zanizonych cenach' wciskaj kolegom.
Jakbyś miał odrobinkę większe pojęcie o tej branży, to byś wiedział, że ceny gier AAA (60 dolarów) są sztucznie utrzymywane na tym poziomie już od ok.15 lat. Byłbyś także zapewne świadom, że coś takiego nie może trwać wiecznie, głównie z uwagi na stale rosnące koszty produkcji gier. W porównaniu choćby do sytuacji sprzed 10 lat, wzrosły one kilkukrotnie, co jest wynikiem inflacji, liczniejszych zespołów developerskich, dłuższego cyklu produkcyjnego, wyższych kosztów pracy itd.
Jeżeli gra AAA 10 lat temu miała budżet na poziomie np. 100 milionów dolarów, to - bardzo upraszczając rachunki - musiało się sprzedać ok. 1 666 666 jej kopii (licząc po 60 dolarów każda), żeby wyjść na zero. Dziś budżety gier AAA się podwoiły, ale ich cena rynkowa stoi w miejscu, stąd, żeby wyjść na zero, musi się sprzedać dwa razy więcej kopii. Oznacza to mniej więcej tyle, że im większe nakłady producent ponosi (a tego prawie zawsze wymaga wysoka jakość w tym segmencie rynkowym), tym trudniej jest mu na swojej grze zarobić, bo nie może podnieść ceny. Nie powinniśmy się więc dziwić temu, że twórcy tną koszty, chociażby kopiując własne pomysły i sprawdzone rozwiązania. Taka jest cena, zaniżonej ceny gier AAA.
Możesz się zatem burzyć przeciwko wysokim cenom, ale racjonalnie rzecz ujmując, one są wręcz zbyt niskie...
Dobre ceny, takie nie za tanie :D
Dobrze, że na konsolach mamy jeszcze pudełka...
Takie ceny niestety zachęcają do piractwa. Sam się wstrzymam bo to cena z kosmosu.
Dali by taniej więcej by sprzedali i ostatecznie lepiej by na tym wyszli, a tak maniacy kupią, niektórzy się wstrzymają a reszta poleci do Skida...
Nie ma jeszcze edycji zwykłej w sprzedaży, tylko ultimate i specjalna, zwykła powinna raczej kosztować około 200 zł
"Takie" znaczy jakie? Przecież to jest standardowa cena gier AAA, która i tak jest zbyt niska (sztucznie zaniżana), wobec stale rosnących kosztów produkcji (i po części to właśnie jest przyczyną ekspansji season passów czy mikro transakcji w grach dla jednego gracza).
Gra ma już rok, więc możesz kupić nówkę na konsole już za 150zł, z tego co pamiętam to ja kupowałem za 269zł.
Firma Cenega, która odpowiadała dystrybucję konsolowego RDR 2, odmówiła nam komentarza na ten temat
Może szansa na pudełko jest, gdyby miało w ogóle nie być to od razu by powiedzieli że nie będzie i już a tak to na razie odmówili komentarza więc możliwe że jeszcze się pojawi, chętnie kupiłbym edycję ultimate ze steelbookiem taką jak na konsolach, w pudełku mogłoby nawet nie być płyty, jedynie sam kod, ale steelbook, drukowana mapa itp to lubię takie gadżety zbierać
najpierw narzekanie że gry nie ma na PC a teraz narzekanie na ceny, a jaka była cena na konsoli ? Sam za wersję specjalną nawet nie ultimate na XOX cyfrowa 359 PLN (preorder przed premierą) więc na PC i tak jest taniej i to sporo.
narzekanie na ceny, a jaka była cena na konsoli?
Hmmm, może dlatego, że przez większość czasu gry na PC były tańsze od tych na konsole? Chociażby z przymusu przypisywania ich do konta i braku możliwości odsprzedania.
No tylko... kogo obchodzi cena na konsolach cena była większa..
Na konsoli cena gry nie ma znaczenia, bo można ją sprzedać - oczywiście w wersji pudełkowej. 250 pln za dopisanie gry do konta jest dużym wydatkiem dla typowego polskiego gracza.
no tak ale to była cena wersji cyfrowej czyli też przypisanej i raczej nie ma co się spodziewać że po zakupie na XOX magicznie dostanę wersję PC tak jak w przypadku innych gier w crossplay. R* raczej na to nie pójdzie.
Ale to był Twój wybór, żeby kupić wersję cyfrową. Pececiarze wyboru nie mają i muszą płacić te 250 pln albo czekać aż gra potanieje.
Mr. JaQb - spokojnie na pewno HB czy inne TPS sprzedadzą klucze taniej. Na 100% GMG jak dostanie wersje Epic to będziesz miał z -10% na start albo i więcej. Kupiłem cyfrową bo tylko takie obecnie kupuje bo wygodnie mam konto login i gram gdzie chce na dowolnej mojej konsoli, to też ma swoje plusy. Na pewno cena będzie w okolicach 200 PLN za normalne wydanie, co i tak biorąc pod uwagę wielkość i zawartość gry nie powinno szokować. Poza W3 z dodatkami, czy Skyrim z modami, nie znam tak bardzo rozbudowanej pozycji.
Widzę tu już ostry ból tyłka o cenę, bez przesady, większość gier na premierę pc to około 200 zł, 250 pln za taką grę od Rockstara to według mojej opinii nie aż tak drogo, ja dałem 359 zł za wersję ultimate Forzy horizon 4 na pc i nie żałuję bo bawiłem się świetnie mnóstwo godzin, to już niestety nie te czasy gdzie gra kosztowała 100 zł, w keyshopach pewnie będziecie mieli taniej a i tak nie ma jeszcze edycji standardowej w sprzedaży więc ona powinna być tańsza, edycja specjalna i ultimate zawiera tam jakieś pierdoły do trybu online
ja dałem 359 zł za wersję ultimate Forzy horizon 4 na pc
Dobrze napisałeś – ty dałeś. Jednak inni być może niekoniecznie chcą płacić takie horrendalne kwoty za gry na PC i ich narzekanie jest w tym przypadku jak najbardziej słuszne. To żaden ból tyłka, a zwykłe wyrażanie swojej opinii konsumenckiej.
A mnie ciekawi czy jak kupię grę na epic lub steam to czy i tak będzie się uruchamiał rockstar luncher?
Cena spora, dla jednych do przelkniecia, dla drugich horrendalna. Mozna faktycznie poczekac na mniejsze ceny np. na g2a. Chociaz porownujac do np fify ktora co roku jest taka sama a jej cena to okolo 200-250zl w dniu premiery to cena takiej rozbudowanej wersji rdr2 plus te wszystkie bonusy nie wydaje sie zbyt wygorowana.
Osobiscie kupilem ultimate, za dlugo czekalem na wydanie na pc. Mam nadzieje ze nie bede zalowac.
250 zł :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Kupiłem GTAV za 170 zł w pudełkowej wersji zaraz po premierze gdzie znajduje się gra na 7 płytach, mapa i parę drobiazgów. Teraz każą sobie płacić za usługę cyfrową do tego taką mniej znaną graczom PCtowym 250zł? Powaliło ich kompletnie. Chyba nie obędzie się bez innych źródeł... zresztą i tak pewnie pogram parę godzin i pójdzie w odstawkę.
GTA V było 6 lat temu.. Ceny gier nie będą stały w miejscu.
Rosjanie mają za 150 zł. Widocznie lepsi ludzie
Cena duża ale spodziewana. Przypuszczalnie przez co najmniej rok 10% przeceny na Steamie to będzie max. Ale gdy będzie możliwość na pewno kupię. Ciekawi mnie tylko sprawa tych DLC które klienci Rockstara mają otrzymać po premierze. Mam nadzieję że ta mapa czy koń będą dostępne chociażby w formie małego DLC a nie ekskluzywnie dla tych co mają preordera. Niestety, tak immersywnych sandboxów ze świecą szukać (chyba jedynie Kingdom Come) więc trzeba zaoszczędzić.
Gra sprzedawana jest obecnie w dwóch edycjach – Special Edition za 249,90 zł oraz Ultimate Edition za 309,90 zł. Zaznaczmy, że są to tymczasowo obniżone ceny. W promocji Rockstar oferuje bowiem rozszerzone wydanie tytułu w cenie jego standardowej wersji.
Nie zdziwię się, jeśli będzie masowo piractwo ze względu na wysokie ceny.
Jeśli chodzi o mnie, to mam mnóstwo gier do ogranie, więc mogę żyć bez RDR2 przez jakiś czas. Wolę poczekać na promocji.
To nie zalezne od ceny. Piracone sa na potege i gry za 20 zl. Z przyzwyczajenia.
Nie wszyscy. Dużo gry dobrze sprzedali na PC mimo piractwo. Gdyby było inaczej, to już dawno twórcy i wydawcy gier przestali sprzedawać gier na PC, a STEAM i GOG czy CD-Projekt przestali istnieć. Wtedy tylko konsoli stali się jedyne platformy do grania.
Więc zatrzymaj te bzdury dla siebie.
Jakie bzdury xD Ty gadasz bzdury. Piractwo nie zależy od ceny +- 50zł..
Gry i za 5zł piraciłem przed moją pierwszą pracą. Po zdobyciu pierwszej pracy spiraciłem tylko i wyłącznie Mafie 1, bo jak miałem ocohotę zagrać to nie było gdzie kupić dystrybucji cyfrowej. A i battle for middle earth. Bo płytki mnie nie interesują - nie mam czytnika.
Jak gra jest droższa to czekam.
A ruscy mimo że mają taniej gry i tak piracą.
Jasne, może kilka osób dlatego spiraci, ale to nie jest ruch globalny. Osoby które chcą mieć oryginał i tak go wezmą, poprostu jak Ty czy ja - później.
Lol ćwierć tysiąca, ostro ich tam majty cisną. Nie wiem czy coś się zmieniło ostatnimi czasy ale z ceny każdej kopii coś koło 10$ szło do MS/Sony. PC jest otwartą platformą, dodatkowo każdy kto może ciśnie swoje klienta i jak tylko jest taka opcja- samemu wydaje. Odchodzą koszty fizyczne, dystrybucja, obchodzona jest tradycyjna reklama, wszystko dla optymalizacji overheadu, spore opóźnienie względem oryginalnej premiery- a cena i tak z kosmosu.
Gdybym nie ograł tej gry na PS4 to pewnie i te 250zł bym dał, ale w tym wypadku się wstrzymam.
Mimo wszystko gra warta takiej ceny, dla ludzi lubiących westerny, przywiązanie do detali w otwartym świecie, w który włożono mnóstwo pracy nie tylko pod kątem grafiki ale i możliwości wczucia się w osobę z tamtego okresu, całkiem dobrą historię i ciekawe postacie no to to jest gra dla nich.
Jak ktoś nie przepada za wolną rozgrywką, ma syndrom niespokojnych nóg i lubi dużo efektownych "wibuhuf" i "pifpafuf" to pomimo tego że wygląda to całkiem zacnie, odradzam bo stracicie pieniądze, to nie do końca typ rozgrywki jaki znamy z GTA.
Jak ktoś nie przepada za wolną rozgrywką, ma syndrom niespokojnych nóg i lubi dużo efektownych "wibuhuf" i "pifpafuf" to pomimo tego że wygląda to całkiem zacnie, odradzam bo stracicie pieniądze, to nie do końca typ rozgrywki jaki znamy z GTA
A zatem nie istnieje żadna rozrywka "pomiędzy" np. wyjściem do kina na film akcji, a patrzeniem, jak schnie farba? Są tylko skrajności, tak?
Widzę że R postanawia dalej staczać się i psuć własny wizerunek. Kup panie gre dostaniesz dlc ale tylko tero potem to pół gry a kuń dostaniesz jak w gta 5 zagrosz.
Drewniany GREEDFALL 200zl a najlepsza gra w historii 250zl. W czym problem? Max 2 dni pracy. Polacy tylko narzekają. Jak nie padało to źle, jak teraz pada to też źle, jak były upały to źle, idzie zima też źle, gra tylko na konsole to źle, w końcu jest na PC to za droga xD
No chyba jednak nie. 200+250=450
Ale to wyższa matematyka w połączeniu z językiem polskim i pisaniem ze zrozumieniem. Chyba, że uważasz, że zarobienie w 2 dni 450zł (co najmniej, trzeba jeszcze jeść...) to nic specjalnego. Tylko wiedz, że znakomita większość ludzi w tym kraju zarabia poniżej 4600zł netto miesięcznie.
Jakie 450zl xD. Ogarnij się i naucz się czytać. Chodzi o 250zl na rdr 2. W pierwszym zdaniu porownalem tylko ceny gier. Jeżeli gra która nie jest AAA, jest drewniana i interesuje się nią niewielka ilość osób kosztuje 200zl w dniu premiery to chyba logiczne że taka gra jak Red DEAD Redemption 2 będzie droższa. Jedynie redzi dali bardzo niska cenę za Cyberpunka ale to wyjątek i mimo wszystko obawa przed małą sprzedażą. Te klimaty nie sprzedają się najlepiej. Filmy tak samo.
Jaka mniejsza cena za CP77? kosztuje standardowe 60 dolców/euro. Tylko cena dla polski jest mniejsza o te 50zł. Tak samo było z Wiedźminem jeśli się nie mylę. Btw. "obawa o małą sprzedaż" xD
Cena jest dość wysoka. Pamiętam jak na premierę GTA V w empiku za wersję pudełkową dałem 189zł, albo 179zł. A teraz 249zł...
Ale pewnie zamówię pre-order dla bonusów i L.A. Noire...
Poczekajcie do grudnia na wersję na Steam. GTA 5 to jedna z najpopularniejszych gier kupowana od Januszy za 5zł. Większości nie obchodzi tryb multi więc będą nabywać od Januszy. Mało kogo stać na zakup gry za 250zł więc steam będzie wybawieniem. Sam dałem za GTA 5 - 150zł i tyle mogę dać za RDR2. Trzeba poczekać na wyprzedaże albo nie trafione prezenty :) Ciekawe czy vice city będzie po polsku bo obecna wersja wywala jakieś błędy z edycji klasyka.
Ale zaraz ile będzie kosztować edycja zwykła ?
Red Dead Redemption 2 – edycja Specjalna 250zł
Red Dead Redemption 2 – edycja Ultimate 310zł
Same edycje specjalne, a wersja zwykła będzie tańsza ?
Jest napisany:
Zaznaczmy, że są to tymczasowo obniżone ceny. W promocji Rockstar oferuje bowiem rozszerzone wydanie tytułu w cenie jego standardowej wersji.
A to oznacza, że ceny edycja specjalna i Ultimate będą wyższe w dniu premiery, a cena edycja standardowa będzie 250 zł.
Stać to jest stać, ale jak ktoś nie jest fanem tego typu gier, a zwyczajnie chciałby sobie zagrać parę godzin to nie ma sensu wydawać tyle kasy, lepiej już dać januszowi te 3-5 zł i normalnie sobie zagrać bez piracenia niż wydać tyle siana na jeden wieczór, gdzie można by kupić sobie z dwie inne dość sensowne gry, które akurat danej osobie się podobają.
Co wy ludzie z tymi cenami, przecież już od raczej dawna wydawcy AAA się nie cackają i to jest standardowa cena gry AAA.
Nie trzeba kupować na premierę.
Za drogo dla mnie, poczekam jak będzie w okolicach 80zł i wtedy rozważę zakup.
Wytrzymam. GTA V do dziś nie mam. Na jedną promocję potrafiłem czekać 7 lat (zrobiłem ss-a, z datą dodania gry do listy życzeń na Steamie i datą przeceny, tylko gdzieś mi zaginął przy przesiadce na Windowsa 10). Poczekam i na rabat dla RDR2 ;-)
Czekałem na tę grę od czasu RDR 1 <owszę !>. Ale nie zapłacę ani gronia więcej niż 180 cebulionów. No dobrze, 199 cbl.
Gdyby to była cała historia RDR (jedynka+dwójka) to bym dał tyle siana, ale za 1 grę nie bd dawał 250 zeta szanujmy się, gta 5 ograłem za 6 dych to i rdr2 za tyle ogram
310 zł i la noire z vice city kupione xD
Zarabiam średnią krajową i naprawdę to 310 zł za tyle rzeczy to żart nie wydatek :) styknie że tydzień max dwa pojadę MPK a nie autem do pracy i prawie mi się zwróci
dobra gra za 250 czy 300 zł to normalka i nic dziwnego :) nie udawajmy że Polska to jakiś kraj trzeciego świata
Lekko boli brak fajnej edycji pudełkowej, GTA V na PC mam na półce i całkiem fajnie się to wydanie prezentuje, ale jest o ile się nie mylę na 7 płytach... jak zmieniałem kompa i pobrałem grę przez social club to wyszło szybciej niż instalacja z nośników xD Ale tak czy inaczej nie dziwi brak takiej edycji, ilość płyt byłaby dwucyfrowa, nie opłaca im się to. A nie wiem co nadejdzie pierwsze, biorąc pod uwagę że waga gier rośnie coraz bardziej. Albo nastąpi sprzętowa rewolucja i nagle ludzie w pecetach zaczną montować odtwarzacze blue-ray a co za tym idzie, gry na PC będą na tych nośnikach wydawane, albo będzie cyfryzacja na całego i fizyczne nośniki przestaną istnieć. Tylko żeby tak było, internet musiałby być zajebisty wszędzie.
Żeby ludzie zaczęli masowo montować odtwarzacze BR, muszą mieć ku temu jakiś powód. Takie gry jak Red Dead lub Call of Duty (oba tytuły dużo ważą, oba nie mają edycji pudełkowych, oba są szalenie popularne) mogły być idealną okazją do tego, by odważyć się i wydać gry na bluray'u. Zmiana CD->DVD jakoś mogła nastąpić, a wydawcy bronią się przed DVD->BR jak przed ogniem. Jestem prawie pewien, że ludzie by to przyjęli. Ile kosztuje prosty napęd, 100 złotych? Niestety cyfrowe edycje rozleniwiają korpo okropnie.
Lekko boli brak fajnej edycji pudełkowej
A to dlatego, że niewiele gracze posiadają odtwarzacze Blu-ray. Wersja DVD w dzisiejszych czasach jest po prostu nieopłacalny. Wyobraź sobie, ile DVD potrzebowało dla RDR2 i 150 GB? Gabe od Valve i inne wydawcy również nienawidzą rynek używki i zabili go.
Lul najpierw płacz że olewaja PC a później że takie ceny zachęcają do piractwa lul
spoiler start
Lul
spoiler stop
spoiler start
A ja cyk kupiłem za 160 sprzedałem za 140 na ps4
spoiler stop
.
Na tę grę czekałem prawie całe życie ! Dziękuję Wam Rockstar kupiłem Ultimate Edition o 17:00, bo 300zł za takie Arcydzieło, to śmiech na sali. Za ten cały trud włożony w tą grę. Doceniam i wolę, aby pieniążki trafiły do Was a nie korzystały z tego Epic albo co gorsza Steam. Zapracowaliscie na to !
Jak dla ciebie 4 max 9 lat to całe życie, to w jakim wieku ty jesteś?
Narzekanie na ceny nie ma sensu. Mnie się akurat podoba zrównanie PC z konsolami. Dlaczego jedni mają być na uprzywilejowanej pozycji? Pośrednik (sklep) powinien zawsze dostawać tyle samo.
Tylko na konsolach rynek używek jest zrównoważony. Na pc teoretycznie go nie ma a praktycznie jest patologia.
Nie zapominaj, że na PC nie da się odsprzedać gry na Allegro. Gry zostaną przepisane do Twojego konto już na zawsze. Nie da się kupić wersje pudełkowe dla PC.
Z drugiej strony, RDR2 to najbardziej rozbudowana i najdroższa gra ze wszystkich gier, jakie Rockstar wydał do tej pory.
250 zł za grę AAA to standard warto dodać ze podobno Singiel jest długi dodatkowo multiplayer dość ok.
Nikt wam nie każe kupować gry na premierę
Tytuł jest głośny, nawet jak ktoś jest niedzielnym graczem to raz do roku można wydać 250 pln na grę gdzie czekaliście rok.
Czyli co nie bedzie fizycznych wersji ? Szkoda wystarczyloby mi pudelko z kodem i nie wiem, jakas mapka?
Mi też by coś takiego wystarczyło, byle mieć pudełeczko na półce, konsolowa ultimate jest fajna chciałbym taką na pc, czerwony steelbook z napisem red dead redemption 2, drukowana mapa taka jak w Gta V i chyba jakiś taki mały artbook, pisze że cenega odmówiła komentarza na temat pecetowego pudełka więc może jeszcze jest na nie szansa, nie zaprzeczyli tylko odmówili komentarza
Jeżeli chodzi o wydania specjalne lub bonusy przedpremierowe, to zawsze traktuję wszelkie cyfrowe bonusy tak, jakby ich nie było, bo są bezwartościowe. W tym przypadku widzę po prostu dwa identyczne, zbyt drogie edycje.
Ale dlaczego się dziwicie - cena normalna jaka obowiiażuje w całej UE.
https://gry.wp.pl/steam-kontra-unia-europejska-ceny-gier-moga-wzrosnac-6419466901035137a
przecież od lat jest robione żeby ceny programów na rynku komputerowym były dla całej unii takie same. Za korzyści w jednych dziedzinach przychodzi zapłacić stratą w innych.
Zawsze zostaje poczekać na jakaś fajną promocję i zmniejszyć kupkę wstydu z gier/seriali itp ;)
250 PLN za wersje PODSTAWOWĄ gry, która miała swoją premierę już jakiś czas temu
250 PLN za wersje PODSTAWOWĄ gry, która miała swoją premierę już jakiś czas temu
Przecież na PC jest to zupełnie nowa gra, więc nie wiem co to za zdziwienie.
Nowa? released on October 26th, 2018. To, że nie chciało im się robić w dniu premiery portu na PC, to jest ich problem. Gra nie jest nowa, po prostu została odświeżona, żeby ludzie na PC mogli sobie pograć, a kto miał zagrać to i tak już zagrał - na konsoli. Strzał w stopę moim zdaniem z tą ceną.
released on October 26th, 2018
A czy ta data obowiązuje również PC? No chyba nie. Jak wypuszczają opóźnione gry na konsolach względem PC, to też ceny są jak za nowe tytuły, a nie takie jak obecnie są na PC.
A czy ta data obowiązuje również PC? No chyba nie
Czytaj ze zrozumieniem moja wypowiedź albo cytuj większy fragment a nie jak Ci się podoba - napisałem że zrobili grę pod 1 port i nie chciało im się robić portu na PC w dniu premiery - gra nie jest nowa, jest tym co była tylko już finalna wersją (ulepszona pewnie w paru aspektach względem wersji na konsole, jak np grafika, eliminacja bugów itd) ale to cały czas ta sama gra czyli produkt który miał premierę rok temu i MOIM ZADANIEM cena jest z dupy, bo to nie jest nowy produkt, tylko odświeżony. To że wydawcy/producenci takie ceny sobie liczą, no to dziękuję bardzo, postoje.
310 zł i la noire z vice city kupione xD
Zarabiam średnią krajową i naprawdę to 310 zł za tyle rzeczy to żart nie wydatek :) styknie że tydzień max dwa pojadę MPK a nie autem do pracy i prawie mi się zwróci
dobra gra za 250 czy 300 zł to normalka i nic dziwnego :) nie udawajmy że Polska to jakiś kraj trzeciego świata
Mamma mia! a za kilka dni po premierze 90% będzie miała gierke za free z torrentów xD
Z Toba włącznie :P
Mimo wszystko kto ma przyzwoity sprzet i troche luźnej kasy, warto pomyśleć o oryginale tym bardziej ze to okres świąteczny. Dla mnie to gra na miesiace...sam w tym roku w końcu przelamalem sie i wszedlem dla paru gier na steam. Fajna sprawa
Cena całkiem, całkiem. Ale generalnie trzeba przyznać, że gra chyba jest jej warta.
Ja tam się cieszę, że wyjdzie na PC!
A w zyciu im nie dam 55 funtow za roczna gre, chyba ich...
Warto kupić za 20-30 zl box od wersji na konsole z mapą :)
Albo sama mape
Jak czytam te jęki w komentarzach to nasuwa mi się pewne pytanie : czy w ogóle nie kupujecie gier na premierę / a może w ogóle gier nie kupujecie ? Przecież ta cena 250 PLN to standardowa cena gier w okresie premierowym. Sam spojrzałem na swoje konto steam / epic (pomijam konsole) i w tym roku kupiłem już w tej cenie jak i w wyższej ponad dwadzieścia pozycji, a tutaj o cenie się mówi jakby była z kosmosu. Dziwne to trochę.
Tym bardziej ze po każdej premierze wysyp ocen, komentarzy, gameplay'i itp
Albo "po co dalem 150 zl za New Dawn"...a tu szkoda 250
Bo istnieje takie coś jak rynek gier używanych na konsolach.
A na PC wiadomo, zatoka piratów dostarcza to są komentarze i oceny :)
Już ci na to odpowiedzieli parę postów wyżej, gdy zadałeś podobne pytanie. Może bardziej dosadnie: nie wszyscy mają hajs, by bezkrytycznie podejmować głupie decyzje. To że ty możesz sobie pozwolić na dwadzieścia gier po zawyżonej cenie, nie znaczy, że mogą sobie na to pozwolić wszyscy, bo być może mają inne priorytety zakupowe. Pecet ostatnio staje się okropną platformą, jeśli chodzi o politykę wydawniczą. Skoro ludziom to nie pasuje, niech krzyczą i komentują, mają do tego pełne prawo. A to, ile ty dajesz za gry? Szczerze mnie to nie obchodzi, możesz nawet i 600 złotych płacić za jedną grę i się z tego cieszyć, ale nie odmawiaj prawa do głosu innym. Jedyne jęki, które dostrzegam, to twoje.
Zdzichsiu - każda gra kosztuje 250 PLN na premierę albo 49.99 / 59.99 euro - z komentarzy pod innymi tytułami wynika że dla wielu osób to żaden problem, w końcu każdy kupował na premierę RE2, DMC czy Sekiro wykrzykując że Japończycy w tym roku dali radę. Te gry były po 250 PLN +, pod tamtymi tematami nikt nie narzekał ani na cenę / w ogóle rozmawiano tylko o zawartości gry. Tutaj pierwszy raz rozmawia się o cenie i to w sposób jakby R* wyskoczył z ceną nierynkową a właśnie wręcz przeciwnie dostarczając tak gigantyczną grę chce za wydanie specjalne tyle co inni za gołą pozycję. Niezrozumiałe czemu akurat ktoś ma pretensje w stosunku do R* nie mając żadnych do innych wydawców. Poza tym ceny gier PC takie są od bardzo, bardzo dawna. Jak ktoś chce czekać na wyprzedaże i promocje to też się doczeka kwestia czasu. Zapomniałby że R* nie wprowadził też żadnych DLC poza premierowymi do RD2 i dodatkowo daje do wyboru jeszcze dwie gry ze swojej biblioteki co też jest wartością dodatnią.
każda gra kosztuje 250 PLN na premierę albo 49.99 / 59.99 euro
Nie każda, ale to mniejsza. Bazujesz na rynku zachodnim. Nie przeczę, tam to bazowa cena. My jednak jesteśmy w Polsce i rynek u nas wygląda inaczej. Ludzie są przyzwyczajeni do niższych cen pecetówek i nie można im się dziwić. Ze wzrostem ceny nie idzie żadna inna pozytywna zmiana. Ba, jeszcze pudełka, które najszybciej tanieją, zabierają. I będzie coraz gorzej, bo na rynku polskich wydawców większych gier właściwie żyje tylko Cenega (nie licząc polskich oddziałów Ubi lub EA), od kiedy CDP przestawił się na mniejsze gry, a Techland całkowicie się odciął.
Tutaj pierwszy raz rozmawia się o cenie
Dyskusje o cenach na piecu trwają już jakiś czas.
ceny gier PC takie są od bardzo, bardzo dawna
Czyli od ilu? Lekko ponad roku? Jeszcze w 2017 dało się kupować pecetówki na premierę po 140-170 zł.
dostarczając tak gigantyczną grę chce za wydanie specjalne tyle co inni za gołą pozycję
A zeszłoroczny Monster Hunter kosztował 180 złotych, gdzie zawartości w nim więcej, co w Red Deadzie. To żaden przelicznik.
RE2 być może kosztował 250, nie pamiętam, ale uwaga... rok od premiery nie minął, a gra chodzi już po 120 złotych! Fenomenalny tytuł, który jeszcze kilka lat temu przez ten czas utrzymywałby względnie stałą cenę, teraz w pudełku kosztuje 2x taniej. Co to pokazuje? Ano że ludzie niekoniecznie chcą płacić 250 złotych za grę pecetową. DMC kosztował mniej, bodajże 200 czy 210, teraz też da się kupić taniej. Jedynie Sekiro utrzymuje cenę w okolicach 200. A te gry były wydawane w pudełkach. Red Dead nie jest, więc aż tak szybko nie stanieje w oficjalnych kanałach dystrybucji.
Dokladnie, kazda nowa gra kosztuje 200-250zl i nigdzie nie ma takiej cioto dramy. A tutaj nie wiem, co najmniej jakby to jakis indyk w garazu przez pol osoby robiony byl.
Zawsze są keyshopy, gdzie zawsze można wyrwać przed premierą tytuły poniżej 200 zł.
Wspomniany Monster Hunter z tego, co pamiętam, był do kupienia za 120 zł, a RE2 przed premierą ok 150 zł. Jeśli więc ktoś patrzy na ceny, to dalej można kupić preordery w rozsądnych pieniądzach.
Cod ma priorytet zakupowy ale na święta rdr2 chętnie sobie sprawie
Śmiać mi się chce jak czytam te komentarze.
Przecież wszyscy z was to pcmr, którzy grają na rydwanach za 10tys. w 4k i 144fps, a na grę za 250 was nie stać? ??
Tylko na tych rydwanach ludzie jadą latami, mnie np szkoda wybulić tyle na grę którą przejdę w trzy dni, max tydzień i zapomnę. 199 PLN i ani gronia więcej :P co innego gdyby to była gra przy której bym spędził znacznie, znacznie więcej czasu dobrze się bawiąc.
To logiczne, że jak wydajesz na kompa 10-15 tyś to już nie stać na gry, a jak kupujesz konsole za 2 tyś to masz wolne 8-13 tyś na gry.
310 zł i la noire z vice city kupione xD
Zarabiam średnią krajową i naprawdę to 310 zł za tyle rzeczy to żart nie wydatek :) styknie że tydzień max dwa pojadę MPK a nie autem do pracy i prawie mi się zwróci
dobra gra za 250 czy 300 zł to normalka i nic dziwnego :) nie udawajmy że Polska to jakiś kraj trzeciego świata
dodatkowo jak weźmiesz odejmiesz za Noire i Vice city tak z 60 zł to masz najwyższą edycję za 250 zł a to już żart nie cena
W listopadzie jest w co grać. Do grudnia można poczekać na steama, może będzie promka i cena 199 zł:)
Lepiej poczekać jak ktoś ogra tytuł i sprzeda taniej. Wtedy kupić ograć i też sprzedać. Gra będzie miała wzięcie przez minimum pół roku od premiery więc bez problemu odzyskamy kasę. A gry tez nie ma co trzymać kilka lat. W przyszłym roku wychodzi Cyberpunk i kilka innych więc trzeba robić miejsce na dysku zamiast kisić kilka gier. Ja postaram się do premiery Cyberpunka przejść RDR2 i odsprzedać konto dalej. Multi mnie nie obchodzi choć sprawdzę co tam za nowości wprowadzili w porównaniu do GTA 5 :)
GTA 6 to bym jeszcze zatrzymał dla siebie ale symulator konia to za wolne klimaty więc po przejściu jej idzie na handel.
Dałem 269 na PS4.
Dałem 160 na Xbox.
Na Pc jeszcze nie zamówiłem a już wydałem 240... Na dysk..
Jedna gra a takie wydatki :)
Nie bardzo rozumiem, gra na Rockstar Launcher jest w dwóch wersjach.
Edycja Uber duper jakaś tam za 300zł oraz za 250zł edycja średnio Uber super duper która wg. opisu zawiera ,,wersję standard". Gdzie w takim razie mogę kupić wersję standard, jakoś się obejdę bez super extra wirtualnego konia za 50zł :o