to wielki Polak zniszony prze wałkonie i małostkowego kaczora
ale ja i tak bede głosowac na pis bo opozycja jest słaba
Wałęsa to nieudacznik przypadkowo wyniesiony do rangi przywódcy narodowego.
Wystarczy posłuchać co on gada. Nawet Koalicja już nie chce mieć z nim nic wspólnego.
Wałęsa to taki sam nieudacznik jak Kaczyński. Obydwaj gadają od rzeczy i obydwaj dzielą i jątrzą. Z tym że Wałęsa coś osiągnął w 1980 a Kaczor tylko potrafi gadać dużo co mu na język ślina przyniesie.
Ta achievement bolek bezcenny :P dobrze mu pinokio zripostowal po akcji ze jakby sie przyznal to polacy wybaczyliby mu :P Tak sie nie stalo i pozostaje mu blazenada ktora odprawia praktycznie za kazdym razem jak sie pojawia publicznie :P
Tia Kilgur jeszcze powiedz że w 1980 za nim stało SB i to oni go przewieźli motorówką na teren stoczni.
Najzabawniejsze, że gdy ostatni raz Wałęsa coś osiągnął(wygrał z Mazowieckim), to właśnie Kaczyńscy stali za nim i robili mu kampanię.
Ryokosha no a nocna zmiana i lista maciarewicza, utajniona po obaleniu rzadu olszewskiego, nigdy sie nie wydarzyly, zyj sobie dalej w wyimaginowanym swiecie :P
Tak Wałęsa wszystko to osiągnął sam, on sam jeden obalił komunę i skakał przez 3 metrowe płoty.
Gościu w każdym momencie swojego życia miał za sobą sztab ludzi mądrzejszych od siebie którzy go popychali w odpowiednim kierunku i pisali mu co ma mowic. Kaczyńscy byli jednymi z tych ludzi kiedy zostawał prezydentem. Od kiedy to się skończyło i ktoś pokazał Wałęsie jak włączyć komputer i zalogować się na fejsbuka zaczął się kabaret prawdziwego Wałęsy - zadufanego w sobie prostaka o ego wielkości galaktyki który jest przekonany że jest liderem jakiejś wyimaginowanej przez siebie opozycji wobec PiSu.
Koleś mógł pozostać legendą o której pamiętali by wszyscy niczym o Piłsudskim. Wystarczyło siedzieć cicho. Niestety regularnie robi z siebie clowna i kręci festiwal takiego zażenowania, że stracił już chyba resztki szacunku w społeczeństwie a za granicą traktują już go najwyżej jak śmiesznego starszego pana w koszulce z napisem "konstytucja".
A ty tu bredzisz że Wałęsa przynajmniej coś osiągnął a Kaczyński nic? No tak, kierowanie największą partia która jako pierwsza po 89 zawiązała samodzielny rząd, faktyczne rządzenie państwem i to absolutne to jest nic. Idź i osiągnie tyle.
On przede wszystkim nie rozumie, że jego czas minął. Za komuny walczył, był prostym człowiekiem mającym pociągnąć za sobą prostych ludzi. Udało mu się to. Tyle, że teraz to już tak nie działa. Czas walki tego typu przeminął, a niestety były prezydent nie ma ogłady i mądrości by pociągnąć za sobą ludzi w czasach spokojniejszych, bez oczywistego i tak jasno określonego wroga. Bo czy PiS jest złym wyborem dla Polski? Moim zdaniem tak. Ale czy jest wrogiem jasnym, klarownych i koniecznym do unicestwienia by w Polsce było lepiej? Niekoniecznie, bo alternatywy choć są lepsze nie różnią się wcale tak diametralnie, KO, KP, Lewicę trawią te same bolączki co PiS.
Tutaj trzeba najpierw ludzi przekonać do zmiany a tego Wałęsa nie potrafi. On potrafił swoim przykładem pociągnąć ludzi już do walki przekonywanych a tylko czekających na sygnał by się przełamać i ruszyć. To wraz z wieloma innymi mu się udało.
Ja sobie nie życzę poparcia tego durnia...
Nie, za to dzisiaj powiedział że nie poprze KO-PO, tylko PSL. Oby to nie był "pocałunek śmierci".
Tak to mniej wiecej w Polszy wyglada. Gdzies miedzy nimi jest Soulcatcher i orbitujacy go A.L.E.X.
Wałęsa popełnia błędy, bardzo dużo błędów językowych, tak bym to określił. Ale jego dokonań nikt nie zaneguje ani nie przekreśli. Przykro patrzeć i słuchać o tych wszystkich wpadkach Lecha. Z jednej strony szczujnia miernot, z drugiej strony Lech daje im paliwo do kolejnych ataków.
Lechu... jak rozmienić legendę na drobne.
sandropasza
Odwaga =/= buractwo.
walesa dobrze powiedział o kornelu podobało mi sie to odwaga
Wałęsa źle powiedział o śp. Kornelu Morawieckim, nie podobało mi się ---> przemilczę wspomnianą przez Ciebie jego odwagę w tej kwestii ...
Gdy prowadząca Beata Lubecka pytała, czy można w taki sposób mówić dzień po pogrzebie, Wałęsa wypalił: - I to jest wasz błąd. Zawsze należy mówić prawdę bezwzględnie, jestem za uczciwością.
w tym swiecie nawet papiez nie mowi prawdy
Następnie Wałęsa nagle przeszedł do osoby nieżyjącego Lecha Kaczyńskiego.
Takiemu nieudacznikowi jak Lech Kaczyński pomniki stawiacie, on jest odpowiedzialny za Smoleńsk. Gdyby był naprawdę takim bohaterem, to nie powinien doprowadzić do Smoleńska
w punkt
no tak polityka to widzę "mocna Twoja strona"..
Wałęsa wypalił: - I to jest wasz błąd. Zawsze należy mówić prawdę bezwzględnie, jestem za uczciwością.w tym swiecie nawet papiez nie mowi prawdy
no wierz wierz mu..
tak dla przypomnienia żegnając Towarzysza Generała Jaruzelskiego powiedział że żegna go: po troszę męża stanu, ale też zdrajcę i dyktatora., jak pożegnał śp Kornela Morawieckiego już wiesz, ciekawe?, czy dalej uważa że to pokolenie jak zresztą sam mówi, to pokolenie nieszczęśliwych czasów, kto dla niego nie jest zdrajcą?
Wałęsa źle powiedział o śp. Kornelu Morawieckim, nie podobało mi się
Ja tam Wałęsę lubię, przynajmniej śmiesznie jest
Ja nie mogę słuchać tego Wałęsy- Bolka. Wszystko on zrobił, nikt inny. Jego pycha ściga się z jego głupotą.
Senyszyn śmiesznie go podsumowała: "parowóz odstawiony na boczny tor nie powinien dawać pary".
Lech i mlody Snoop.