Red Dead Redemption 2 | PC
Ze szczęśliwym zakończeniem i 3 skórami jako bonus.
koń arabski jest wielkości Morgana - Mustanga, duży koń to np Turkmeński lub Shire
ps
niedaleko San Denis można zdobyć chyba każdego konia za darmo, było tak na konsolach to moze i na pc jest
Mam pytanie odnośnie moda Ultra Realistic Reshade czy za korzystanie z tego typu modów mogę dostać bana ? Po zainstalowaniu moda dostałem komunikat że podczas korzystania z nieoficjalnych plików można otrzymać dozywotniego bana w Online.
EDIT. Wuj, gowno nie chce mi zdjecia zauploadowac w jpg...
Jeśli próbujesz wklejać zdjęcia zrobione trybem fotograficznym z katalogu Dokumenty, to musisz je przekonwertować na jpg.
Obrabowałem lekarza w valentine, kazałem otworzyć mu drzwi na zaplecze, było tam trzech gości i kobieta których zabiłem bo do mnie strzelali, zabrałem co się dało i uciekłem bo zaraz pojawiła się policja, otworzyłem dziennik i nadal to zadanie w nim widnieje, czy coś źle zrobiłem? może jest jakiś przedmiot który trzeba zabrać aby zaliczyć misję?
Masz tam broń do zabrania i sejf trzeba rozwalić dynamitem co by kasiore wziąść i tyle. Ja zrobiłem to tak : po otwarciu drzwi na zapleczu wrzuciłem od kopa dynamit, po wybuchu miałem z głowy trójkę ludzi jak i otwarty sejf co nie tracilem czasu na późniejsze kombinowanie. Po tym wszystkim niczym forest gump wyleciałem na zewnątrz omijając stróżów prawa wskakując na konia..
Zadania potrafią znikać z dziennika ze sporym opóźnieniem. Na pewno masz to zaliczone, zerknij chwilę później do dziennika.
100h gry lekko a ja nadal nie znalazłem ZWYKŁEGO WAPITI... W rezerwacie też nie. Pamiętam z PS4, że były niedaleko Annesburga ale tu też nie mogę ich znaleźć...
Bardzo często spotykałem zwykłe Wapiti w drodze do Lake Isabella, a dokładniej przy jeziorze Barrow Lagoon.
To kiedy ta wersja steam? Btw ja cały czas mam nowkę na ps4 w folii(nietrafiony prezent). Muszę puścić na allegro od 1zł
Na stronie niemieckiego media marktu jest wersja pudełkowa która będzie miała premierę 5 grudnia więc może na steam wyląduje też w tych okolicach
Ktoś mi powie dlaczego Rockstar usunął licznik przegranych godzin w ich launcherze?
Ja mam wszystko na miejscu. W Ustawieniach i po kliknięciu na daną grę, na samym dole.
Borze zielony, dokładnie! Jak mnie to wpienia, robią realistyczną grę, a system prawa jest gorszy niż w GTA.
Napadasz na gościa w środku nocy, jest ciemno, nic nie widać, ale nie widział cię świadek pobiegł na północ, a z południa już nadjeżdża kawaleria żeby cię schwytać.
Misja główna
spoiler start
Jedziesz odebrać dług, laska mówi żeby oddać ci pieniądze, jej facet mówi że nie odda, rzuca się na ciebie z pięsciami, pobijesz go to hur dur świadek biegnie na policje.
spoiler stop
No super że na dzikim zachodzie gdzie pojedynkowanie się na śmierć i życie jest spoko to ludzie dostają białej gorączki na widok bójki na pięści.
Gra jest genialna, ma świetny klimat i po pierwszych godzinach to jest 10/10, ale takich szpilek jest mnóstwo.
W Valentine stoi u mnie rzeźnik... w środku nocy... stoi w środku nocy przy straganie, oczywiście nie można z nim handlować bo noc, ale spać też nie pójdzie.
W zadaniu z polowaniem na niedźwiedzia, możemy kupić sobie konia sprzedając niechcianego konia jednego z naszych towarzyszy. W trakcie misji konia możemy sprzedać za 60 słownie SZEŚĆDZIESIĄT dolarów, co jest ogromną sumą, ale jeśli konia zatrzymamy i chcemy go sprzedać potem, to jest już wart 5 dolarów.
Jakie są wasze osobiste doświadczenia z Vulkanem i dx12w tej grze? Często wywala na jednym lub drugim?
Mnie na Vulkanie ani razu nie wywaliło.
Czy ktoś również ma ten bug (a może coś źle robię)? Wchodzę do sklepu i nie mogę wyciągnąć broni, by obrabować kasę. Wciskam TAB mam tylko opcję jedzenia, itd, bez możliwości zmiany za pomocą "R", nie ma opcji bym mógł chociaż nóż wyciągnąć, zero. Wychodząc ze sklepu, zaraz po otwarciu drzwi mogę wyciągnąć broń, więc odwracam się, celuję w sprzedawcę przy otwartych drzwiach, a gdy tylko przekroczę magiczną linię sklepu, broń automatycznie chowana jest do kabury mimo, że ciągle trzymam prawy myszy chcąc celować w sprzedawcę. Nie da się obrabować sklepu.
Żeby wyciągnąć broń musisz najpierw namierzyć sprzedawcę dopiero wtedy będziesz mógł go obrabować.
Muszę przyznać że modyfikacje do tej gry to coś pięknego. Nie jestem fanem takich prześmiewczych rzeczy i tak dalej, bardziej myślałem o modach w tej grze na zasadzie dopełnienia i rozwinięcia pewnych mechanik które przez twórców zostały zaimplementowane nie do końca na cudzysłowowego maxa. Dam prosty przykład... pamiętam (bo już w sumie długo w tą grę nie grałem) że gdzieś tam koło jakiegoś mostu leżał sobie Kilof gdzieś tam leżała sobie lampa... a ja w grze liderów sandboksów nie mogłem tego podnieść. Więc tutaj widziałbym np. moda który pozwalałby na interakcje z jeszcze większą ilością przedmiotów. Bądź żeby rozkładanie obozów było w konkretnym miejscu wyznaczonym przez gracza bez oskryptowanej wersji z góry założonej przez twórców. Albo żeby się dało spać w każdym łóżku - żeby była taka interakcja...
Natomiast widzę że te mody rzeczywiście - mimo swojej prześmiewczej formy do tej gry pasują. No rozwijają wachlarz tejże produkcji właśnie jak chodzi o ten sandboks ale również po prostu te mody są do tego stopnia dla gry odświeżające - że rozwija się sam zamysł gry wideo. Podrzucam filmik jakiegoś moda zombie... chyba już widziałem, słyszałem o modach tego typu do GTA V i tam oglądając to na YouTube pomyślałem ok - takie to słabe i bezsensu. Natomiast tutaj? Raz że to jakoś wygląda. Dwa, że to naprawdę pasuje. Lubię klimaty zombie i ta scena w tej tawernie to jest po prostu czyste samo złoto. Klimat jest kurde rewelacyjny. I ten fakt że gra dopiero co wyszła a ludzie zdążyli już coś takiego zrobić.
Tutaj takie pytanie mi się jawi do społeczności... Jak to jest z modowaniem tej gry w sensie to proste? No chyba musi być. Wiedźmin nie dostał żadnych zombie, trybów powiększania postaci czy innych rzeczy tego typu. Wiedźmin w ogóle jak chodzi o mody niewiele dostał bo społeczność nie miała narzędzi. Tutaj gra musi być naprawdę ku modom po drodze....
https://www.youtube.com/watch?v=4eTGyWJhtQo
PS. Jestem w szoku że mody pokroju tego wyżej wymienionego czyli właśnie takie "prześmiewcze" tak do tej gry pasują... i chętnie jak sięgnę kiedyś po komputer a potem po tą produkcję na komputer to bym coś takiego przytulił. To takie kurde oddzielne tryby zabawy np. ten mod z powiększaniem i zmniejszaniem postaci. Jakie to będzie niesamowite jak ktoś zrobi takiego moda że włączamy konkretny tryb zabawy i nasz Arthur się zmniejsza do formy myszy... i jak to twórcy ewentualni rozwiną że będziemy mogli np. walczyć ze szczurami a sam świat będzie się normalnie renderował a nie tak jak to teraz wygląda gdzie przez ingerencje co do wielkości bohatera coś się nam doczytuje albo kamera jest źle dostosowana.
Zajebista giera.
Ja czekam na mody w stylu zmniejszony upływ czasu. Zawsze mnie denerwuje jak w takich sandboxach czas upływa za szybko. W W3 dało się to zmienić, w GTA V były mody do tego, w Origins też można było ustawić, więc liczę na to że tu też tak będzie.
Też się dziwię dlaczego nie dają możliwości wybory ile ma trwać doba, bo w grach zazwyczaj czas upływa za szybko. Jak już nie chcą dać takiej opcji to niech taka doba trwa ze 4h wtedy masz po 1h na każdą porę dnia, a jak komuś jest za długo to może rozbić obóz lub przespać się w hotelu i masz taką porę jaką chcesz. Może jeszcze w jakimś patchu wydłuża upływ czasu, same mody nie bardzo mnie interesują, bo martwi mnie że mogą powodować błędy w trybie online.
Moderzy nie mają tu wielkich przeszkód bo to mimo wszystko dalej RAGE, paczki z danymi takie same jak w GTA V. Tylko czekać aż zaczną wpadać pojazdy z V :P Albo będziesz mógł pograć Trevorem. Pewnie sam dobrze wiesz, jak absurdalne mody potrafią być do GTA:)
Tylko z tym raczej nie można grać online.
mdradekk ---> Jak będziesz sprawdzać to napisz czy instalacja jest trudna.
Zawsze pod każdym modem masz instrukcję jak go zainstalować:
Tak jak kolega podał screena, prościzna, rozpakowujesz tylko do folderu z grą.
Mod działa, zwiększyłem długość dnia dwukrotnie, długość nocy skróciłem o 25%.
I tak jak mówisz, do online musisz je powycinać.
Do tego w paczce ze scripthook dostajesz trainera, są jakieś mega skoki, teleporty, spawnery itp...choć ja to narazie zostawiam aż przejdę fabułę:)
Hej chciałem was zaprosić na całą serię gdzie pokazuje różne mechaniki itd. zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=N6Qw6DYdQT4&list=PLI2HRQC_mAWT_hhxahhlkA_XiyiHYJ3we
Proszę o jakieś porady. Wczoraj kupiłem i uruchomiłem. Wszystko pięknie działało. Nawet ani razu mnie nie wywaliło.
Dzisiaj wszedłem, postanowiłem pokombinować z ustawieniami graficznymi. Pierwsze co to przestawiłem dx12 na vulkan żeby sprawdzić fpsy. Gra kazała się zrestartować więc tak zrobiłem. I od tego czasu po uruchomieniu mam pokaz slajdów. Najpierw slajdy podczas logo, potem parę minut zanim w ogóle wejdzie do menu, a potem slajdy jak klikam na ustawienia. Kilka sekund mija zanim gra zareaguje na kliknięcie. Co się dzieje?
Udało mi się z powrotem przestawić na dx12 ale nic to nie dało.
usuń plik system.xml w dokumentach-Rockstar-RDR 2- settings
Jeszcze wczoraj doszedłem do tego że gra z jakiegoś powodu właczała się w trybie okienkowym, przy czym na moim laptopie był to ledwo widoczny biały pasek na górze. Wystarczyło przełączyć alt+enter i zamknać grę.
Dzięki, może komuś się też przyda ta informacja.
Ktoś wie jakie ma zdanie środowisko moderów na temat RDR2? Nie ukrywam ta gra bardzo dużo u mnie zyskała ze względu na mody i rozpala wręcz wyobraźnie... ciekawi więc jakie ludzie mają ograniczenia. Słyszałem że nie ma narzędzi oficjalnych - ale sam kod jest bardziej/mniej ku modom niżeli GTA V?
Ktoś coś xd
na ten moment dopiero jest dodawane do OpenIV możliwość modowania, ale cudów się nie spodziewaj wielkich.
Z tym modem na wydłużenie dnia gra się świetnie. Ustawiłem że w dzień 1 minuta trwa 10 sekund a w nocy 6. Noc zaczyna się o 20:00 a kończy o 6:00 rano.
Teraz można dłużej podziwiać piękne oświetlenie przy poranku i zachodzie słońca.
Tylko pytanie, jak będę chciał grać online to muszę z folderu wyciąć tylko scripthook czy wszystko?
dinput8.dll ładuje biblioteki .asi
Co do scripthook.dll nie jestem pewien w 100%, ale chyba nie ma wpływu. Używając OpenIV do modowania GTAV, wyrzuca mi tylko plik dinput8.dll i online normalnie się ładuje.
Dla pewności przenoś oba poza folder na czas online:)
I przybył w końcu do miasteczka w środku nocy, przemoczony od ulewy, obłocony po kolana. Rozglądając się ponuro za swoim celem, ruszył powoli przed siebie...
Kupiłem tą grę na g2a za 113zł standardowa edycja klucz ruski do aplikacji rockstar. Zmieniłem VPN na Ukrainę aktywowałem klucz i powróciłem do swojego VPN i pobiera się gra . Czy ktoś z was kupował tę grę takim sposobem jak ja ? Nie ma żadnych problemów z grą Online ani w ogóle z grą ?
Ja aktywowałem tak grę przez zmianę VPN jakieś 2 tygodnie temu i nie mam żadnych problemów z grą. Online grałem tylko chwilę bo cały czas przechodzę fabułę , ale problemów żadnych nie było z grą online:)
To luzik :D Ja się przekonam dopiero za dwa dni bo przy mojej prędkości pobierania 1mb na sekundę 112,5 GB wymaga sporo czasu pobierania .
Misja błogosławieni cisi... Cemu za morganem. Jesst list gończy i grzywna, jak zakładam maske, to go jakoś identyfikują, czemu?
Też mnie to nurtowało, więc pogrzebałem w internetach. Wygląda na to, że sama maska nie za wiele daje, jeśli chcesz faktycznie pozostać niewykryty to:
- wjechać do miasta musisz na innym koniu (takim, którego NPC z Tobą nie widzieli)
- w ubraniu, w którym nikt Cię nie widział
- w masce
I teoretycznie to jest przepis na sukces, ale sam jeszcze tego nie próbowałem bo nie chce mi się za każdym razem pierdzielić ze zmianą konia i ciuchów.
Ja tam na początku poszukałem skarbów, od pierwszych godzin mam na koncie około 5000 więc tymi poszukiwaniami jak sie chce to nie trzeba się przejmować. Ot na poczte zapłacić grzywnę i problem z głowy.
Też tak robię. Skarbami się w ogóle nie zajmuję, bo nie chce mi się ich szukać. Grabię zwłoki, poluję na zwierzęta, robię wszystkie misje poboczne i ponad 4 koła na koncie. Płacę każdą grzywnę i mam z bani, choć nie ukrywam że czasem byłoby miło nie być ściganym i ostrzeliwanym :P
Mam pytanie odnośnie ZAPISYWANIA i WCZYTYWANIA gry.
W każdej normalnej grze jest tak, że jeśli zapiszę grę stojąc przy drzewie, to po jej wczytaniu stoję w tym samym miejscu. W RDR2 jest to zrobione w strasznie zagmatwany sposób.
Przykładowo: mam przed sobą obóz obcego gangu. Zapisuję grę, na wypadek jakbym zginął. Ginę. Po wczytaniu gry, idąc na miejsce, gdzie przed zapisaniem gry był ów gang, nic już nie ma... Więc co, mamy tylko jedną szansę, żeby im naklepać, a jak się nie uda to nie mamy drugiej szansy?
Właściwie tak. Zakładam, że to dlatego, że większość zdarzeń jest generowana losowo przy odpalaniu gry(?). Wczytując grę pojawiasz się gdzieś w okolicy miejsca zapisu(?) i to właściwie tyle. No i masz zachowany progres misji/ekwipunek.
Ktoś mi to może wyjaśnić? Czy ktokolwiek w Rockstarze słyszał o czymś takim jak balans? Proporcje?
spoiler start
Serio? Najrzadszy i najlepszy koń w grze, którego można kupić za 1000$, złapany w mroźnej dziczy z narażeniem życia jest wart 50$, a byle szkapa ze śmiesznymi statystykami jest warta niemal sztabkę złota? To jakaś kpina!
spoiler stop
Nic nowego. W gta jest od lat tak samo, to co ukradniesz na mieście sprzedajesz za grosze. To co kupisz samodzielnie sprzedajesz za gruby hajs. W życiu jest tak samo. Kradzione wozy są tańsze ;)
Po pierwsze, złapany na wolności koń nie jest kradziony, chociaż fakt rodowodu nie ma, ale skoro była wspominka o papierach na konia to można by wprowadzić możliwość kupowania biznesów jak w gta i np prowadzenia hodowli koni, łapania takich o dobrych statystykach, ustawiania ich w pary i co jakiś czas dostajesz powiadomienie o nowym źrebaku którego możesz sprzedać (niewykorzystany potencjał niestety).
Po drugie gta to inna bajka, mówisz o gta online, tam brak balansu podyktowany jest zapewne chęcią zysku na pakietach za prawdziwe $$, a tu mamy singla, gre dla jednego gracza z zamkniętym imersyjnym światem, którego imersja jest rozwalana przez brak balansu cenowego :(
No ekonomia w singlu leży i kwiczy, ale to nie tylko w RDR 2, bo prawie w każdej grze single player ekonomi nie ma. Tego typu biznesy co wymieniłeś to może się pojawią, ale w multi - gdzieś czytałem, że niby będzie można kupować nieruchomości. Także jest nadzieja, że kiedyś kupisz sobie ranczo i coś na nim będziesz mógł hodować.
Kolejuny patch właśnie mi się ściąga jakiś patch notes albo coś ?
Podobnie do poprzedniego zaczęło się 2.65/2.95 coś takiego. Przeczytałem przed chwilą co zmienia i widzę że praktycznie naprawia tylko wszelakie bugi związane z crashami.
Też mi się zaczęło pobierać, ale po raz kolejny nie mogę zobaczyć ile to waży.
Dziwne są te ich aktualizacje, czemu nigdy od razu nie dadza notki co zrobili?
Mam takie pytanko odnosnie Red Deada i GTA5. Wlasnie pobralem GTA5 na steamie i odziwo, gdy wlaczam gre od razu odpala mi sie Launcher od Rockstara bo inaczej gra sie nie chce odpalic. Czy da sie jakos ustawic zeby gra odpalala sie tylko na steamie? Bo zastanawiam sie wlasnie czy w ogole warto czekac na premiere steamowa Red Deda, czy tez kupic gre na Launcherze od Rockstara i grac z wlaczona jedna platforma.
Jak kupisz RDR 2 na steamie to i tak Laucher Rockstarowy będziesz musiał odpalać tak jak jest to w Epic Game Store.
No i pękło :) Wyszło jakieś 41h ale tylko dlatego, że grę już w sumie znam i najlepszy moment gry (Valentine) z najlepszym klimatem zajął mi najwięcej czasu, a resztę sobie spokojnie ogrywałem.
Nic się nie zmieniło. Dla mnie jest to dalej gra generacji i totalnym killerem w swoim gatunku gier akcji. Powolny tok rozgrywki niesamowicie do mnie trafia i sam się nie spodziewałem, że tak się w to wkręcę. Już rok temu byłem zaskoczony bo przecież fanem westernów nigdy nie byłem, a chłonąłem ten świat jak dziki. Mam nadzieję, że w RDR3 cofną się jeszcze bardziej w czasie, może do "gorączki złota". Kto wie. Dziki zachód to na tyle nie wykorzystany materiał, że mają spore pole do popisu.
Tylko 41h? Cholera, ja jestem dopiero na początku gry (epizod 2), a już poświęciłem z 10h na łowienie ryb, polowanie i zbieranie jagódek w lesie :D
Sprawia mi to ogromną frajdę, bawię się równie dobrze wykonując jakąś misję, jak i łażąc po mapie i eksplorując piękny świat dzikiego zachodu.
Jak oglądałem wywiad z aktorami głosowymi to nie myśleli że będzie Red Dead Redemption 2 stawiali na Red Dead z czymś innym. Bo był Red Dead Revolver i Red Dead Redemption. Raczej jak będzie kolejny Red Dead to będzie coś innego jak Redemption 3. I raczej będą wczesne lata
Tak jak mówiłem tylko 41h bo na konsoli za pierwszym razem miałem z 70. Jak ktoś gra pierwszy raz to nawet zalecam powolne zwiedzanie świata bo jest piękny.
Co do RDR3 to zobaczymy. Pewne jest że sporo poczekamy na kolejną część.
Coś w tej misji Błogosławieni cisi jest nie tak... Właśnie sprawdziłem. I póki co to najlepsza opcja to taka:
Przed wejściem do miasta przebierasz sie, zakładasz bandane i idziesz tam z buta, nie konno. Nie idziesz do biura szeryfa tylko prosto pod kraty. Nie używamy wyciągarki, tylko rzucamy dynamit pod okno. No i spoko. I wtedy jesteśmy poszukiwani, są świadkowie etc. ale nie jesteśmy zidentyfikowani jako Artur Morgan. Tylko że po ukończeniu misji i tak dostajemy grzywnę mimo że nikt nas nie rozpoznał. I grzywna wtedy 85 dolarów. Bo robiąc to samo tylko z wyciągarką, to od razu jesteśmy z nazwiska ścigani. Dziwne czemu. Testowałem na różne sposoby i grzywna będzie zawsze. Większa albo mniejsza.
Grałem wczoraj i gra chodziła dość dobrze, mało spadków w saint denis, ustawienie dx12 pełny ekran odświeżanie 60, dzisiaj uruchamiam grę i chodzi do bani, wchodzę w ustawienia a tam okno bez ramek i odświeżanie nieaktywne ale ustawione 60, wcześniej mogłem wybrać albo 59 albo 60, po zmianie na pełny ekran odświeżanie nadal jest nieaktywne i gra nie chodzi jakoś lepiej, po każdym ponownym uruchomieniu jest okno bez ramek, kto wie jak ustawić aby gra zapamiętała pełny ekran?
Musisz zmienić na Vulkan żeby zapamiętywało ustawienia. Przynajmniej mi to pomogło.
Mi na DX12 zawsze ustawia okno bez ramek. Ale to można zmienić i wtedy odświeżanie też można zmienić.
Nie spodziewałem się tego, co zobaczyłem w tej przypadkowo znalezionej chacie...
Po długich godzinach ustawień, kombinowania znalazłem swój złoty środek i w końcu mogę skupić się na fabule.
Skorzystałem z poradnika : [link] i z części drugiej.
W nvidia experience użyłem filtru wyostrzenie.
Po tym zabiegu miałem 70+ fps. Tyle nie potrzebuję to ustawiłem skalę rozdzielczości na 3/2 ( x 1,500 ) Fpsy poleciały strasznie bo do 40+. Testowałem różne lokacje nie miałem mniej jak 40 fpsów. Ale za to obraz żyleta, jakość mega. Gra wygląda cudnie. Przy rozdzielczości 1440p miałem lekko rozmyty obraz i nie mogłem tego się pozbyć. Teraz jest miodzio. Polecam zejść trochę z jakości i podbić skalę.
Przed wszystkim włącz TAA na średnie nie więcej. W takiej jakości i 1440p powinno być ok.
Ja na 1080p też używam czasem 3/2 ( x 1,500 ), ale gra dzieła około 45-50fps a w miastach i obozie w nocy jest około 40...trochę mało ale wygląda świetnie na ustawieniach ultra-high.
Ale wtedy już tak ładnie gra nie wygląda ale skalowanie miażdży. Może po kilku łatkach poprawiających wydajność się uda.
A na jakiej karcie próbujesz to tak wysoko ustawiać. W 1440p i skalowanie 2.000 to będzie bardzo wysoka rozdzielczość. Mi by spokojnie wystarczyło skalowanie 1.500 w 1080p gdyby nie spadek fps.
Ale może się ogarną ze sterownikiem i optymalizacją bo błąd pokazujący dostępną pamięć wideo mnie trochę niepokoi tak samo jak małe zużycie procesora a wysokie karty oraz napakowanie 3 zabezpieczeń do gry...
Teraz zainstalowałem nowy sterownik do grafiki i przy instalacji komputer potrzebował się zresetować 2x...może poprawili coś więcej nie wiem, bo głównie to do Halo była aktualizacja i lepszego wyostrzania obrazu na Vulkan.
Mam RTX 2080 Super od MSI ale wątpię by x2000 było realne. Przy x1750 karta już dostaje czkawki. Jak zobaczyłem wygląd gry przy x1500 to wiesz.... apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Jaką macie wersję gry po update ? Ja mam 1207.77 ale co dopiero gra się pobrała i jak byłem na noce w robocie to się instalowała i nie wiem czy mi się aktualizacje zainstalowały .
Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego jak ustawię vulkan mam 2,6 gb wolnego vram na karcie graficznej a z kolei jak ustawię dx12 to jest 3,6 gb ? Jak gram poprzez vulkan to gra chodzi zauważalnie lepiej ale zauważyłem też na youtube że posiadacze takiej karty jak jak czyli Gtx 970 4GB jak mają ustawione vulkan to mają 2,86 pamięci v ram wolnej . Dlaczego tak jest trzeba coś zrobić , zainstalować żeby tej pamięci było więcej dostępnej ?
Mam tą samą kartę, możliwe że Vulkan wymaga trochę więcej wolnego Vram-u dlatego pokazuje ze jest go mniej. Dlatego chodzi na nim trochę lepiej. A może trzeba poczekać na kolejną łatkę. Nie mam pojęcia.
Ja zrobiłem tak że ustawiłem dx12 poustawiałem wszystko tak jak mi pasuje bo wtedy pamięć vram mi na to pozwoliła i zmieniłem na vulkan niby pisze że przekroczyłem dostępną pamięć która na vulkan wynosi u mnie 2,6gb a teraz gra zużywa 2,85gb ale i tak chodzi o wiele lepiej niż na dx12 przy tych samych ustawieniach. Rozdzielczość 1920-1080p ustawienia wysokie - ultra fps : 34-60. Takie same ustawienia jak na tym filmiku : https://www.youtube.com/watch?v=XjEyil9teD4
Zaczynają wychodzić na ludzi faktycznie jest już dużo lepiej niż na początki ode mnie cały czas jak na razie 9.0.
Wyszły nowe stery od Nvidii które poprawiają co nieco RDR 2 odpalony na Vulkanie
I wymaga Rockstar luncher
Czy da się coś zaradzić na ten system prawa w RDR2? Przecież to jest jakiś absurd, w GTA gdzie nie było żadnych zasad rządzących pościgami dało się to łyknąć, tutaj gdzie niby mamy drobiazgowe mechaniki i budowanie klimatu gry i imersji, aż zgrzytam zębami.
Są punkty honoru, chcę być honorowy, gościa w lesie gryzie wilk, zabijam wilka, daje gościowi whisky, mimo to umiera albo mdleje nie mnie to stwierdzić nie jestem lekarzem. Więc chcąc być dobrym (może gościa da się odratować) wsadzam go na konia i wioze do miasteczka i co? Gość z ranami szarpanymi, a świadek leci zawiadomić szeryfa że go zabiłem. No genialne!
Jeszcze głupsza sytuacja, dwóch bandytów w valentine okłada gościa i wyłudza od niego kase, łapie jednego na lasso, drugi do mnie strzela to go obezwładniam, a świadek leci zawiadomić szeryfa że na nich napadłem! Tak napadłem na bandytów! Zbrodnia!
To jest jakaś kpina, cała gra i ilość detali jest powalająca, ale mam wrażenie że system prawa projektował ten sam gość który odpowiadał za ekonomie. (czytaj za narażanie życia w złapaniu żywcem wielokrotnego mordercy możesz sobie kupić kapelusz)
Zgadza się. Ten system jest idiotyczny. To jeden z najbardziej irytujących elementów w grze.
Z takich właśnie przyczyn RDR2 nigdy nie powinno otrzymać 10/10.
Specjalnie prowokuje i czekam aż bandyta zaatakuje pierwszy ale to chyba nie ma różnicy.
Tak samo jest z ekonomią, ekonomia powinna być tak wyważona by nie psuć imersji gry, ale jednak. Mamy mnóstwo zajęć, możemy łapać dzikie konie i je sprzedawać, napadać na banki, napadać na dyliżanse i je sprzedawać u pasera, obrabiać domy,polować czy łapać bandytów. Tylko, że takie polowanie przynosi grosze, nawet za najlepsze skóry czy mięso dostaniemy kilka dolarów, podobnie z łapaniem koni (w poście gdzieś na górze pokazywałem screen, jedyny arabskiej krwi koń złapany na wolności dla stajennych jest wart 50$), łapanie bandytów i narażanie życia 25-50 dolców, czasem 100$ z tego co słyszałem. Skoro tak wygląda w zarobek na aktywnościach będących istotnym elementem świata przedstawionego (polowanie na którym możemy spędzić godziny tropiac!) to oczywistym jest, że zniechęcony gracz który chce zaopatrzyć się w broń (oczywiście broni bo zabitych bandytach nie możemy sprzedać bo po co?), nowe ubrania, konia czy upgradować obóz zacznie szukać szybszego i bardziej opłacalnego zarobku.
I co w takim wypadku znajdzie taki gracz? Ano będą to sztabki złota, które u pasera można sprzedać za 500$ jedną! A w grze jest ich przynajmniej 18 z czego połowa dostępna już w drugim rozdziale. Jak to się kończy? Tak, że skończyłem z dwoma zestawami ciuchów, 3-4 zmodyfikowanymi zarówno mechanicznie jak i wizualnie brońmi i rozbudowanym obozem + 1500$ których nie mam na co wydać póki co. Żmudne polowania prowadzę z ciekawości i dla skór którymi upgraduje wizualnie obóz, łapanie bandytów dla zabawy bo nagrody są słabe, łapać koni nie musze bo nie zarobie, a araba już mam.
Podsumowując gra sama sobie strzela w stopę, oferując mnóstwo ciekawych mechanik które jednak kompletnie nie współgrają ze sobą, są rozłączne i istnieją chyba tylko po to byśmy mogli podziwiać kunszt i pomysłowość twórców w pieczołowitym wykonaniu jednak chwytamy się za te aktywności wyłącznie z czystej ciekawości bo korzyści in-game nie ma z nich żadnych :(
Daję plusa, bo mam takie same odczucia. Poluję, łowię głowy bandytów itd., bo... tak. Korzyści z tego żadnych. Konia żadnego do tej pory nie kupiłem, bo nie ma takiej potrzeby. Podobnie z bronią. Wszystko można bardzo wcześnie i bez wysiłku zdobyć. Nie ma dreszczyku emocji przy przeszukiwaniu kolejnej skrzyni. Bo wiadomo, że nic tam ciekawego i przydatnego nie będzie.
A jeśli naprawdę potrzeba jakiegoś przedmiotu, żeby zrobić np. talizman (który daje wymierne korzyści), to okazuje się, że jest on... losowo generowany. Mam 50% gry za sobą i ciągle nie trafiłem np. na odpowiedni łańcuszek, dzięki któremu zrobię stosowną ozdobę.
Gra wygląda obłędnie. Ale za piękną fasadą kryje się mocno niedopracowana mechanika. Dlatego dziwią mnie zachwyty np. Aleksa ("najlepsza gra generacji" itp.). "Wiedźmin 3" był zdecydowanie bardziej przemyślaną i emocjonującą przygodą.
Chodzi nie tylko o ekonomię.
Pamiętam, jak emocjonowałem się, szukając kolejnych zestawów wiedźmińskiej zbroi i coraz lepszego oręża. Takie znajdźki ułatwiały i zmieniały rozgrywkę. Tutaj nie ma potrzeby szukać czegokolwiek, bo walka jest dziecinnie łatwa - naciskasz zwolnione tempo, celujesz, strzelasz. Właściwie nie czuć żadnego rozwoju postaci, a rodzaj używanej broni nie ma praktycznie żadnego znaczenia.
No dobrze... Tylko czasami emocje w RDR2 jak na rybach. Nie czuję żadnego wyzwania. Jakbym oglądał śliczny film. Gra się bardzo przyjemnie, ale w małych dawkach. Przy dłuższej sesji może wiać nudą.
Tak czy owak, widok są niesamowite. I nigdzie nie widziałem tak świetnych efektów pogodowych.
Właściwie nie czuć żadnego rozwoju postaci, a rodzaj używanej broni nie ma praktycznie żadnego znaczenia.
Ej ale kulka to kulka. Nieważne czy z Cattleman'a czy z Dubeltówki. Umiera się od niej tak samo. Bogu dzięki nie ma tam czegoś pokroju rozwoju bo stworzyło by się kolejne al'a MMO...gdzie kula w łeb nie zabija. Ekonomia gry leży to fakt, ale mi jakoś nie przeszkadzał bo w sumie po skoku w Valentine stać nas na wszystko.
Ej ale kulka to kulka.
Tak? Skoro idziemy w realizm, to czemu Artur przyjmuje kilkanaście kul, zanim padnie? Nie przesadzajmy. Coś można było pokombinować z bronią palną.
I tu bym z tą kulką i realizmem polemizował. Realizm jest dobrze odwzorowany, zależy gdzie nas trafią, ręce nogi tłów mogą przyjąć kilka kulek, a jak dosataniemy heda to wiadomo co. Zależy gdzie oponent trafi. I my tam samo. Gracze raczej starają się celować w głowe by szybciej zakończyć walke. Ile razy Artur mi zginął po hedzie czy po dubeltówce z bliska. Pod tym względem jest dobrze, znośnie.
Ale ekonomia kuleje strasznie.
Miałem dokładnie to samo, tylko dałem gościowi lekarstwo.
Myślałem, że zemdlał i go do lekarza zawiozę i potem miałem świadka morderstwa. :) Wczytałem grę i następnym razem zdążyłem go uratować.
Odnośnie prawa w RDR2, to już ktoś wcześniej wklejał zabawny filmik na ten temat.
https://www.youtube.com/watch?v=ra0-SDmtX4k
Trzymajcie mnie bo zaraz zrobię sobie albo komuś krzywdę! Poważnie? W wersji online łuk kosztuje 124$?! STO DWADZIEŚCIA CZTERY DOLARY? Za kawałek patyka? To jest więcej niż niejedna broń, co najmniej dwa sztucery i jeden rewolwer są tańsze. Czy ktoś się z kamieniem na rozum zamienił? Ja rozumiem że to niby do polowania potrzebne i trzeba gracza ograniczyć, ale to nie wiem nie można stworzyć np dwóch rodzajów łuków? Taniego, kiepskiego i jakoś ograniczającego i drogiego hiper super?
Poza tym skoro tyle chcą za kawałek patyka z naciągniętą struną to dajcie mi samemu taki zrobić, będę je sprzedawał za pół ceny, w końcu ta gra stawia na realizm więc gdzie moja możliwość wystrugania sobie łuku?
Chyba zoptymalizowali tylko główną grę a epilog yebać. Gdy grałem Arturem miałem 55-60 a jak tylko zacząłem epilog spadło do 40, nałożyło się to z nowymi sterami od Nvidii, ale nie chce mi się kombinować i wracać do starych
No i kolejna głupota w grze. Valentine. Robimy minimisje z dziwką co morduje klienta.. Fajne zaprowadzam ją do szeryfa. Ten sie cieszy i gratuluje tego czynu, po czym daje nam hajs na stół w ramach nagrody. Zabieram ten hajs, i zaraz wyskakuje przestępstwo, jesteśmy poszukiwani i szeryf zaczyna do nas strzelać. Wtf?
To musi być bug. Ja w tej misji zrobiłem z tego trupa żarełko dla świń. Wtedy tracisz honor. Dlatego polecam częściej robić sejvy, na wypadek takich głupot. Mi nadal potrafią się respawnować misje pobocznych postaci, które już wykonałem :D
Wczytuje ponownie gre, robie to sami, i dalej jest tak samo, biore kase i mnie ścigają. A najlepsze jeszcze jest to że jest jeszcze drugi bug w tej misji, szeryf z innym kolesiem siedzą razem na jednym krześle.
Spotkałem jeźdźca, który spadł z konia. Mówił, że boli go ręka, to zawiozłem go do lekarza po pomoc.
Na zdjęciu służba zdrowia Saint Denis. :)
Wie ktoś jak cofnąć wersję gry? Ta najnowsza aktualizacja zabrała mi 20 klatek...
Czasami po patchu resetuje ustawienia i wbija te największe więc sprawdź.
Tak. Miałem 55-60 spadło mi do 35-45. Nawet wyłączenie kompletnie wszystkiego i zejście do 720p nie pozwala teraz utrzymać 60 FPS gdzie wcześniej jak wszystko wyłączyłem i ustawiłem 720p miałem 120 klatek... Cofnięcie sterowników nie pomogło, pozostaje tylko cofnąć wersję gry.
Mam to samo, po ostatnim patchu gra straciła około 15klatek na tych samych ustawieniach
Ja mam tak samo na tych samych ustawieniach miałem 50-60 teraz 45-50
Skoro nie tylko ja mam ten problem to ktoś coś? Da się przywrócić wersję gry? Jakiś link do R* support w tej sprawie?
Raczej nie ma szans na przywrócenie do poprzedniej wersji bo jest to związane ściśle z launcherem zapisami i Red Dead Online. Jedyna nadzieja w przyszłym updacie.
Raczej wątpie że się da, w patchach jest też zawartość do online więc prawdopodobnie nie da się wrócić do wcześniejszej aktualizacji, mi natomiast gra działa raz dobrze a raz nie, to loteria, gdy uruchamiam grę nawet na pełnym ekranie to zazwyczaj nie chowa mi się pasek narzędzi windowsa, gdy kliknę myszką to się schowa, ale wtedy gra działa mi niezbyt dobrze, ma spadki klatek a podczas akcji (dzisiaj w online łapałem legendarnego przestępcę który był w pociągu ze swoją bandą, podczas strzelaniny miałem ścinki i duże spadki klatek) gdy pasek sam się schowa to wtedy gra działa dobrze, nie ma spadków czy ścinek podczas akcji a w miastach nie ma większych dropów, chociaż to też nie zawsze, dzisiaj pasek mi się schował a gra nie działała zbyt dobrze, ni uja nie wiem o co z tym chodzi i jak temu zaradzić
Było dobrze i skopali. Nigdy nie miałem dropów poniżej 45 klatek dzisiaj mi walnęło do 18. Wkurzyłem się i dałem wszystko na minimum. Jakież było moje zdziwienie gdy wcześniej na minimum 720p miałem 120 klatek a dzisiaj nie dało się 60 utrzymać.... Echhh... A było tak pięknie. Napisałem do R* support pytanie o przywrócenie poprzedniej wersji gry, zobaczymy co odpiszą.
w sumie to nie wiem, w którą stronę, ale twarzy Ci nie pokarzę ;-)
Proszę o pomoc. Gra śmigała pięknie, aż do wczoraj. Mogłem grać nawet na ustawieniach Ultra. Od wczoraj wywala mnie do pulpitu z takim komunikatem jak na obrazku. Nawet na średnich ustawienich jest to samo. Zrobiłem testy pamięci, kilka testów 3D Mark, wszystko o.k. Pozostałe nawet bardzo wymagające gry działają bez problemu. Nie wiem co zrobić dalej?!
Usunięcie pliku z Dokumenty/ Rockstar Games/ Red Dead Redemption 2/ Settings :
system dokument xml. wtedy wszystkie ustawienia powinny wrócić do domyślnych po usunięciu.
Pomogło, już gram :) Dzięki Ci dobry człowieku;). Bo już się zacząłem zastanawiać, czy 16gb ram to nie za mało jest ;)
O.k Dzięki. Spróbuję :)
Drugi raz zabrałem się za ten tytuł. Rok temu nie podołałem na prosiaku. Sterowanie było dramatyczne i nie miałem w ogóle przyjemności z gry. Dostrzegłem jednak duży potencjał w tym tytule i czekałem cierpliwie na wersję pc. Na szczęście mam dobrego kompa i udało mi się wymaksować ustawienia w 1440p dzięki czemu gra wyglądała mega. Ale tu jednak nawet nie o grafikę chodzi. Gra jest dopracowana pod każdym względem ale najlepszy jest klimat i fabuła. To jak się zżyłem z Arturem przez te ponad 100h i to jak mi pękło serce jak usłyszałem that's the way it is jest bezcenne. Ta gra to arcydzieło. Nawet osoba taka jak ja, która nigdy nie jarała się Westernami I kowbojami wsiąknie w tą grę na długo. Grając na pc w końcu sterowanie nie jest katorgą i rozgrywka to czysty relax zwłaszcza przez początkowe, niezbyt szybkie rozdziały. Jeżeli macie wybór, wybierzcie wersję na pc, to najlepsza platforma pod rdr2
Co kto lubi, ja sobie nie wyobrazam grania na k+m w jakakolwiek gre, zero przyjemnosci jak dla mnie
Racja z tym tragicznym celowanie na konsolowym padzie zwłaszcza jak nasza postać jest na koniu i z dużej odległości chcemy strzelić do przeciwnika.
Dlatego ja nawet nie odpaliłem swojej kopii na prosiaku i czekam na wersję steam ale są dla mnie ciekawsze gry jak np. Control. Niestety gry R* nudzą mnie i nie kończę. tak było z rdr na ps3 i z gtaV na pc z tym, że w tym drugim to odpadłem po max 10h a rdr olałem jak Marston wrócił do domu, nie sądziłem, że będzie ciąg dalszy :D Dokończyłem parę lat później na yt
Strzelanie w takiej grze to największa frajda więc tylko k+m a śmiać mi się z tłumaczeń konsolowców a co dopiero w FPS na padzie...wiadomo, oni mają te wszystkie aim assist. Teraz gram w Days Gone i tam jest kilka rodzajów ustawień asysty celowania, jak dla upośledzonych :/
Przydałby się jakiś crossplay PC vs konsole(ofc wszystkie auto aim i aim assist off) w rasowego FPSa jak Q3A żeby uświadomić przepaść w precyzji i szybkości celowania na korzyść k+m.
Wiadomo, oczywista oczywistość ale takiemu Ghostowi nie przetłumaczysz. Dla niego czarne jest białe.
strzelanie FPS z M+K może i tak ale strzelanie z TPP i jednocześnie poruszanie się postacią taką w TPP z M+K to dopiero jest ułomne :) Nie wiem czemu ludzi tak przyspawało do tych klawiatur i myszek jak mają w dzisiejszych czasach pady. To tak jakby widelcem jeść zupę / pewnie się da :)
Panie Alien, ostatnio przeszedłem Gears 5 na PC i podowiem ci, ze nie grałem na klawiaturze
To jest dokładnie tak jak Alex pisze, moze FPSy jeszcze (jest precyzyjniej, ale czy przyjemniej to juz inna bajka), ale tpp na klawie? Nie mam pytan
Jak ktos ma problemy z celowaniem to znaczy, ze ma dwie lewe rece i woli isc na latwizne
ale strzelanie z TPP i jednocześnie poruszanie się postacią taką w TPP z M+K to dopiero jest ułomne
Kisnę
Tpp w stylu dark souls jak najbardziej na padzie. Ale rdr i inne shootery dalej wymagają precyzji i szybkości. No chyba że kogoś podnieca auto aim ;)
No oczywiście, nie ma różnicy czy fpp czy tpp jeśli jest crosshair na środku ekranu.
Tak samo precyzyjnie się celuje dżizys...
Ja jak widzę pada to palpitacji serca dostaje. Nie da się na tym grać i tyle. Taka moja opinia. Kupiłem pada od x360 pod GTA V, po tygodniu rzuciłem w kąt i leży się kurzy. RDR2 przechodziłem rok temu na X-One i miałem ochotę tego pada wywalić przez okno i bym chyba to zrobił, gdyby nie to, że konsola była pożyczona. Teraz przeszedłem RDR2 na PC w konfiguracji k+m i coś cudownego. Kto co lubi, ale jak ktoś mi chce wmusić granie na padzie, gdy jest opcja k+m to niech się lepiej do mnie nie zbliża.
strzelanie FPS z M+K może i tak ale strzelanie z TPP i jednocześnie poruszanie się postacią taką w TPP z M+K to dopiero jest ułomne :)
Że jak? Należę do tych, którzy pada nie tykają i nie zamierzają tykać, bo znacznie lepiej korzysta się z M+K.
Bez przesady jak ktoś jest przyzwyczajony do K+M to mu tak wygodniej niż grać na padzie. Kiedyś tylko leciałem na M+K ale odkąd gram też na konsolach przyzwyczaiłem się do pada tak bardzo, że nawet FPS z PC preferuje ogrywać przed TV z PC podpiętego przez HDMI na padzie. Kwestia preferencji, czy gra padem czy wałkiem do ciasta.
Ja kupię na ps4. Nie chce mi się grać już w nic na kompie, wolę kanapę i pada
Plus pada to, że można nim daleko rzucić, klawiaturę ciężko sponiewierać jak podpięta razem z myszką.
Opisałem obszernie ten temat rok temu. Przejdź sobie na sekcję komentarzy na PS4 i masz odpowiedź na samej górze.
Siema. Może ktoś mi napisać ile zajmuje samo pobranie rdr2? Niestety mam ograniczony transfer internetowy i tak myślę czy samo pobranie gry to 100gb czy więcej? Z góry dzięki za pomoc.
Całość w dniu premiery ważyła około 112 gb, preload o ile mnie pamięć nie myli 109 a w dniu premiery 2-3 gb trzeba było dociągnąć, wyszły też patche więc nie wiem ile teraz trzeba pobrać
Witam czy ktoś jeszcze ma buga związanego ze złotym medalem za misje z pociągiem ? Zrobiłem tę misję parę razy i jestem pewień że wypełniłem wszystkie wymagania do złotego medalu. Zalicza mi tylko 3 z 5 wymaganych celów do złotego medalu: 1.Uratowanie Lennego 2.Zabicie strażników po zatrzymaniu pociągu w czasie 1 minuty i 30 sekund 3. Nie otrzymanie żadnych obrażeń w czasie misji. Nie zalicza mi tych : 4. 10 strzałów w głowę i 5. Nie używanie żadnych przedmiotów leczących . To jest na pewno jakiś bug bo przedmiotów leczących nie używam i zabić strzałem w głowę robię podczas tej misji na pewno więcej niż 10. Miał ktoś podobny problem ?
Może nie w tej konkretnej misji ale ten punkt z nie używaniem przedmiotów leczących mam bardzo często. Praktycznie nie używam ich w trakcie misji a i tak mi tego nie zalicza. Co do celności też bym polemizował
Witam.
Czy jest możliwość obracania kamery podczas chodzenia bez zmiany kierunku poruszania się postaci? W tej chwili obrót kamery powoduje skręcanie postaci. W opcjach jest ustawienie obracania kamery ale jak postać jest na koniu.
Gra jest niesamowita, niestety b. często wywala mnie na ekran. Trzeba będzie poczekać z miesiąc, dwa aż wszystko połatają. Na razie szkoda mi zdrowia :)
Dokładnie. Mam tak samo, odstawiłem RDR2 i wrócę na wiosnę / może lato 2020.
Założyłam synowi konto tylko po to, żeby ocenić tę grę. Jest w wielu miejscach niedopracowana. Na przykład: dlaczego koń nie dobiega do mnie jak go wołam, zmiana broni trwa zbyt długo i inne takie pierdoły, co w większości gier są lepiej zrobione (Assassin)
Spodziewałam się czegoś więcej. - Cool mama :)
Jeśli koń nie przybiega to prawdopodobnie jest od nas zbyt daleko, trzeba rozwijać więź z koniem, im większa tym z dalszej odległości słyszy nasz gwizd, poziomy to od 1-4, nie wiem jaka jest maksymalna odległość z której nas usłyszy
Koń nie podbiega, bo ma wyjeba*e !!!
Czeka na crack?
Ja nie czekam, jestem już w połowie gry. Zresztą ta gra robi się nudna...
Piszę na świeżo, po przejściu gry:
Niestety. Niestety, dla mnie skończyła się ta historia. Przeszedłem. Jak niewiele gier jest z fabułą która tak potrafi poruszyć...
spoiler start
Tak czułem że Arthur zginie na koniec, w końcu w "jedynce" go wogóle nie ma. Ale i tak moment jego śmierci, przez gruźlicę, zdrajca jebany Micah i bezczynność Dutch'a, plus ta muzyka... Rozłożyło mnie to. Zżyłem się z tą postacią tak bardzo, że czuję teraz... pustkę. Niby Marstonem teraz mogę grać... ale to nie to samo. Jakby wziąć dzieciaka który nigdy nie był w wesołym miasteczku, zobaczył, spróbował a potem koniec! Do domu i nigdy więcej! Tak się czuję. Ostatni raz miałem coś takiego po pierwszym przejściu Wiedźmina 3.
spoiler stop
Szkoda że więcej gier z taką głęboką, wciągającą historią nie powstaje. Czujem siem jakbym coś stracił centralnie.
EDIT. --> https://www.youtube.com/watch?v=R2Rhe5BrYpI
Mam problem w online, posiadam już łowcę nagród, po zakupie tej roli zostało mi 10 sztabek złota, robiłem zadania dzienne i jakieś misje aby zarobić na kolejną profesję, obecnie mam 16 i chciałem sobie kupić rolę kolekcjonera, niestety ta kobieta od której możemy ją kupić gdzieś zniknęła, nie ma jej nigdzie na mapie, wcześniej w różnych częściach mapy ta żółta ikona się pojawiała, nie można też wybrać tej roli z poziomu menu, wcześniej gdy kliknęło się na kolekcjonera to spawnowało nas w jej pobliżu, teraz do wyboru mam tylko gra swobodna, dołącz do bandy, i kup sztabki złota, rola kolekcjonera zniknęła, problem pojawił się gdy spotkałem ją na drodze i z nią porozmawiałem, po rozmowie zniknęła, roli wtedy nie kupiłem ponieważ nie miałem jeszcze wymaganych 15 sztabek złota
Po rozmowie z tą kobietą dostajesz, komunikat, że następnym razem będziesz musiał ją znaleźć w jakimś losowym miejscu.
Rób codzienne wyzwania tam masz przelicznik ciągłości .Zaczynasz od 0,2 sztabki a kończysz na 0,5 sztabki za każde wyzwanie. Zakładka wyzwań dziennych zmiana R1 .Opłaca się
dziś jest na na New Austin między Twin Rocks a Armandilo
poleca:
https://jeanropke.github.io/RDR2CollectorsMap/
biały X na czerwonym tle
nie wiem czy wiesz, ale im dłużnej robisz zadanie łowcy nagród tym więcej kasy i złota wpada, najlepiej łączyć wszystkie role i tak brać bounty jednak nie jechać od razu, ale zbierać znajdzki po drodze i w okolicy oraz polować, jak wskoczy czas 5 minut na dojazd wtedy jechać i po złapaniu również oddać przed końcem czasu, wtedy jest maksymalna nagroda (jak samemu robisz najbardziej opłaca się brać 2 płacą koło 100$ za 1 z 60$)
Wielkie dzięki za mapę, była dokładnie w tym miejscu gdzie zaznaczono, wcześniej nie mogłem na nią natrafić bo nie była nigdzie zaznaczona na mapie, przed rozmową z nią żółte kółko pojawiało się w różnych częściach mapy, a po rozmowie już nie więc myślałem że to jakiś błąd
Ona codziennie zmienia lokalizację polecam YT odrazu znajdziesz kilkanaście filmików z jej lokalizacją
Aktualizacja Launchera mi się zrobiła i jakiś patch się pobiera . Ciekawie co ten patch poprawia ?
Na szybko z translatora:
Ulepszenia w celu rozwiązania problemu, który spowodował awarię przy braku pamięci
Każdy użytkownik napotykający komunikaty o błędach związanych z pamięcią powinien sprawdzić, czy ustawienia pamięci wirtualnej są prawidłowe, postępując zgodnie z instrukcjami w tym artykule pomocy technicznej
https://support.rockstargames.com/articles/360038178954/
Ulepszenia w celu naprawienia problemu, który powodował potencjalne uszkodzenie zapisu i trwałą utratę postępu, jeśli gracz został wylogowany z konta Social Club w trybie Story
Ulepszenia rozwiązujące problem powodujący częściowe rozjaśnienie włosów / sierści, gdy ustawienie graficzne Skali rozdzielczości było ustawione na wyższą niż rozdzielczość natywna
Ulepszenia w celu rozwiązania problemu powodującego awarię podczas wchodzenia na stronę docelową podczas uruchamiania gry
Ulepszenia w celu rozwiązania problemu powodującego awarię podczas pierwszego uruchamiania niektórych określonych konfiguracji sprzętowych
Ulepszenia w celu rozwiązania problemu powodującego losowe awarie podczas gry na systemach korzystających z karty graficznej Nvidia GTX 970
Ulepszenia w celu rozwiązania problemu, który spowodował awarię podczas uruchamiania narzędzia Benchmark w systemach z niższej półki
Ulepszenia w celu rozwiązania problemu powodującego niestabilność w niektórych systemach z systemem Windows 10 w wersji 1090 (aktualizacja z listopada 2019 r.)
Ulepszenia w celu rozwiązania problemu powodującego zacinanie się / przeciąganie dźwięku, gdy gra działa z dużą liczbą klatek na sekundę
Ulepszenia w celu rozwiązania problemu powodującego wyświetlanie pikselowych / blokowych artefaktów na cieniach podczas niektórych przerywników filmowych
Ulepszenia rozwiązujące problem powodujący renderowanie i artefakty oświetlenia, gdy opcja graficzna Okluzja otoczenia przestrzeni ekranu była ustawiona na Ultra
Ulepszenia w celu rozwiązania kilku problemów, które powodowały renderowanie i artefakty oświetlenia w niektórych systemach podczas gry
Ulepszenia mające na celu naprawienie kilku problemów powodujących losowe awarie podczas gry w trybie fabularnym i Red Dead Online
CPY wypuścił cracka tak BTW , launcher od rockstara hah dobre dobre
Nie ma żadnego cracka i jeszcze długo nie będzie według mnie, a gre warto kupic już można nawet za 160zł
zaraz instaluje na moim gamingowym laptopie - HD4000 i wszystko jasne madafakers
Jeśli jest ktoś chętny do wspólnej gry w rdr online, to zapraszam. Mój nick sops1985. Handlarz rozwinięty prawie na max, więc kasiorka wpada spora. Łowce nagród tez już powoli zaczynam rozwijać. Pozdrawiam ;)
Czyli słuszna teoria, że gra została połatana i scrakowana. Najlepsze zabezpieczenie to skopanie optymalizacji na całej linii przez pół roku aż się sprzeda.
R* może i robi świetne gry jednak ich dział techniczny leży i kwiczy na całego. Jest gorzej niż przy GTAO gdzie przez 6 lat nie naprawili "FPS BOOST". 2 tygodnie temu pokazałem na filmiku jak świetnie mi działa gra. Dzisiaj w tej samej lokacji na tych samych ustawieniach zamiast 45-60 mam 25-35 klatek. Niech oni kurła już nic nie robią bo zaraz nie będzie mi wcale działać. A dział supportu na prośbę o przywrócenie poprzedniej wersji gry odpisuje: "Wydaliśmy patch, zobacz teraz" W duuu.e se ten patch niech wsadzą. Pozwólcie mi przywrócić wersję gry sprzed 2 tygodni!
Jak launcher kontroluje aktualizacje gry to pewnie nie ma możliwości nawet ściągania konkretnej łatki.
Teraz gra działa dużo lepiej. I przede wszystkim niewywala do pulpitu. Ale czy mi sie wdajde, że gra troszke pogorszyła się wizualnie?
Ok. 100h na PS4, 200h na PC a dopiero teraz odkryłem grobowiec w którym znalazłem Hełm Wikingów. Ile w tej grze jeszcze rzeczy nie odkrytych.
Przegięli z gwiazdkami dla rzadkich zwierząt. 8h farmie już Pumy i ani jedna nie miała 3 gwiazdek.
Ahh, kolejny patch i znów gra chodzi gorzej. Dwa ostatnie patche spierdoliły mi tą grę. Z 45-50klatek wcześniej, zrobiło się 30-35 po poprzednim patchu na tych samych ustawieniach, trochę zjechałem ustawieniami żeby mieć koło 40 i po wczorajszym patchu znów mniej o 10klatek na tych samych obniżonych już ustawieniach, w dodatku gra mam wrażenie wygląda gorzej. Nie rozumiem.
Coś musi być nie tak skoro wszystkim jest lepiej a mi i paru osobą gra po kolejnych patchach zaczyna działać dużo gorzej.
Po patchu odpisali, żebym sprawdził czy pomogło. Odpisałem, że nie. Poprosili, żeby sprawdzić spójność plików, jednak to też nie pomogło. W skrócie odpuszczam. Nie ma co się z koniem kopać.
