Kórliki nauczą Cię kodować w darmowej grze od Ubisoftu
W artykule rak najważniejszego - jakiego języka oprogramowania uczy nas ta gra? Czy mamy kilka do wyboru?
@Tal_Rascha
Robimy to, wydając im polecenia ukształtowane z instrukcji wybranych z menu oraz rozrzucając kawałki kiełbasy w określonych miejscach, by skłonić je do przemieszczenia się.
Brzmi jak C++.
elathir cannot into joke? XD
Wiesz co, ciężki dzień w robocie i w ostatnim miesiącu ze dwie rozmowy rekrutacyjne (firma, która mnie podnajmuje jako eksperta niestety zastrzegła sobie prawo do wykorzystania mnie w roli eksperta technicznego na rekrutacjach, to był błąd z mojej strony się na to zgodzić) z osobami, które twierdziły, że bardzo dobrze znają C++. Ja znam bardzo miernie i szczątkowo a i tak moja wiedza w tym obcym mi temacie przerastała ich kilkukrotnie. Tak więc niestety nie złapałem tego dowcipu ze względu na własne traumatyczne przeżycia.
Na szczęście HR wzięły sobie moją sugestię do serca i wszelkie CV od osób świeżo po studiach/studentów na staż, w których znajomości C++ jest cokolwiek powyżej średniej (wiem, że nie mają średniego poziomu ale mogą wstydzić się zaznaczyć niski) lądują od ręki w koszu na śmieci.
@Tal_Rascha
Żadnego. Gra nie uczy języka programowania, a podstaw myślenia programistycznego. Gracz będzie zlecał kórlikom wykonywanie zadań poprzez kolejkowanie, warunki itd.
Nazwa starsza od nas.
Tytuł będzie wykorzystywał postacie z serii Rabbids
Szkoda że zamiast animowanych króliczków nie będzie króliczków Pley...a :) Wtedy każdy by się nauczył. A jak by jeszcze za każdą rozwiązaną zagadkę zrzucał taki króliczek element stroju to za tydzień byśmy mieli masę programistów :)
Brzmi jak typowa gra pod telefon z symbianem, jakieś Diamenty Dody i inne cuda.
Brawo, Ubisoft! Niezmiernie cieszy mnie każda globalna inicjatywa zachęcania do poznawania w jaki sposób działają urządzenia z których korzystamy na codzień już od najmłodszych lat.
=================================================
@Tal_Rascha
Wygląda na grę, która ma przedewszystkim pokazać ludziom, którzy nigdy wcześniej nie mieli styczności z programowaniem, na czym to w ogóle polega. Czyli od czego w ogóle zacząć, i przekonać się czy to coś dla nich. W ciekawy sposób zachęcić do dalszego poznawania tematu na własną rękę, jak się spodoba.
Głównie dzieciom, ale przecież równie dobrze mogą to sprawdzić dorośli ciekawi świata i tego jak działają nowoczesne urządzenia elektroniczne, z których korzystają na codzień. (co zresztą z całego serca polecam!)
To oznacza brak skupienia się na konkretnych językach czy nazwach, ale raczej na samych podstawach myślenia logicznego/programistycznego, które są najbardziej kluczowe jeszcze przed rozpoczęciem konkretnej nauki jakiegokolwiek języka, jego składni, nazw itd.
Jakby kazali komuś od samego początku uczyć się czegoś konkretnego, zwłaszcza teorii, i do tego jeszcze dziecku, to jest inaczej mówiąc - droga znana z podejścia naszych szkół - czyli bardzo prosta recepta na zanudzenie człowieka na śmierć i zniechęcenie do robienia czegokolwiek na własną rękę. Znacznie lepszy efekt na każdego człowieka ma zaciekawienie tematem i nauka poprzez zabawę i praktykę.
Ale ja nie neguje wartości tej gry, napisałem tylko, że Code Combat któremu przyświeca ten sam cel spisuje się lepiej bo uczy konkretnych języków. W skrócie Code Combat to gra wzorowana na crpg gdzie sterujemy postacią i przechodzimy poziomy w labiryncie, unikając pułapek i walcząc z wrogami przy użyciu komend napisanych w Pythonie lub JavaScript, z każdym kolejnym poziomem poznajemy nowe komendy.
Dzięki za polecenie. Sprawdziłem sobie, ukończyłem cały pierwszy Dungeon. Doceniam inicjatywę i wygląda interesująco. Jednakże odnoszę wrażenie, że nie jest to gra dla ludzi którzy nie mieli wcześniej absolutnej styczności z podstawami myślenia programistycznego. Bardziej dla tych, którzy już mają za sobą te podstawy, którym spodobało się to i pragną zacząć coś konkretniejszego. Jest tam trochę za dużo rzeczy i programistycznego slangu na raz, które mogą przytłaczać i odstraszać absolutnie początkujących. Wydaje mi się, że ta gra to bardziej jako support dla nauczycieli, którzy mogą wspierać swoich uczniów w nauce w tym samym czasie. Potwierdza to wrażenie, że przy logowaniu poraz pierwszy pytają o kod dostępu do klasy jako default. A także to, że operuje się już bezpośrednio na kodzie, czyli faktycznym pisaniu własnoręcznie instrukcji i przestrzegania składni.
Brawo ! W końcu dali coś pomysłowego i sensownego do nauki programowania dla dzieci. I bardzo ładnie. Choć coś bardzo podobnego już powstało w Polsce pod nazwą Scottie Go !
https://scottiego.com/pl/edu-scottiego/about-the-game/
Przypomina mi to bardzo fajną starą grę, gdzie również było można uczyć się jakiegoś tam prostego programowania. Colobot, pamiętam że zagrywałem się w to jak głupi.