Arnold Schwarzenegger w akcji na gameplayu z MK 11
Przypomina Jasona z MKX wymieszanego z Lobo z pierwszego Injustice. O ile zazwyczaj nie lubię wstawek spoza uniwersum MK, tak Arnie daje radę ;].
Słaby aktor, zero emocji, tylko mięśnii kupa, i do tego bardzo nie ładnie wypowiada się o grach i graczach, wolałbym inną postać.
Za chwilę film, więc musiał się pojawić. Postać nie podoba mi się w ogóle. WTF z tym "gry over here"? Ciosami za bardzo przypomina Jaxa.
Głosu nie użyczył, bo albo nie miał na to czasu albo nie chciał, bo gry to nie jego klimaty i nie dziwię mu się, bo mój 10 lat młodszy od niego ojciec też nie trawi gier.
Raz na YouTube widziałem gameplay jak grał w Slendera i sam stwierdził, że to nie dla niego i podziwiał ludzi, że umieją w to grać.
Stary, dobry Arnold.