Dying Light 2 z głównym wątkiem na 15-20 godzin
Chętni do zobaczenia wszystkiego mogą liczyć na ponad 100 godzin zabawy.
Ciekaw jestem, czy mówimy o jednorazowym przejściu, czy o kilku podejściach, żeby dokonać innych wyborów fabularnych. I czy w ten czas wliczyli zbieranie jakiś debilnych znajdziek.
Szczerze jestem troche rozczarowany ale mam nadzieje ze nadrobią to aktywnościami pobocznymi i ewentualnie duzymi fabularnymi DLC.
15h? To 2 razy więcej niż Call of Duty. Przecież to jest katastrofa. Ja cie nie mogę...
Lepiej żeby gra była krótsza , a za to upchana ciekawą zawartością niż nudnymi zadaniami lub powinnościami(np. powtarzalne podróże).Tego błędu nie ustrzegł się nawet rdr 2.
Czy wy nie pracujecie, że marudzicie na zbyt krótką grę która będzie miała min 15h samego wątku głównego?
No, ale co tobie do tego kto ile ma czasu, to gra ma być krótsza bo ty nie masz czasu, co to w ogóle za chore przeliczenie, że gra nie może być długa, bo ludzie mają życie.
Ty nie masz czasu, a inni mają wszystko to co wymieniłeś i jeszcze mają czas i na grę 100h, skończ bredzić.
15-20h to dla mnie bardzo dobry czas dla każdej gry, zarówno liniowej jak i sandboxowe. Tym bardziej, że przy sandboxie dochodzi masa aktywności i zadań pobocznych, które przeciągną granie. 15h dla samego wątku głównego to dobry czas.
W dodatku jeśli aktywności poboczne będą na poziomie głównego wątku, a w jedynce raczej były, bo większość miała jakąś swoją historię, to tym bardziej nie ma co marudzić na tylko 15h głównego wątku.
W DL2 mają się pojawić różne wybory, to może nie zabraknie ich też w zadaniach pobocznych.
To najlepsza opcja, ci co chcą przejść tylko fabułę to szybko się uwiną, a ci co będą chcieli czerpać z gry więcej to posiedzą do tych 100h.
Poza tym wybory zmieniające świat oznaczają, że będzie spore replayability, więc będzie można zacząć od nowa z nowymi wyborami jak komuś będzie mało.
W dodatku przy krótszej grze łatwiej sprawdzać wpływ innych wyborów na fabułę.
Znając moje podejście 15-20h wątku głównego plus dodatkowe 15-20h ciekawszych wątków pobocznych i zabawy z zombiakami i mamy nawet 40h gry, a to wystarczająco. Po takim czasie mechanika i frajda z gry się powoli kończy.
Jedynkę razem z dodatkiem przeszedłem na 100% mam na steamie 85 godzin, nie grałem tylko w te pomniejsze płatne dodatki typu bozak challenge bo ich nie nabyłem, więc dwójka u mnie zajmie lekko ponad 100 godzin zwłaszcza że ma być dużo większa od pierwszej części, czytałem też że dwójka ma być również wspierana kilka lat więc nie wykluczone że wyjdą nowe płatne duże dodatki i inna zawartość przedłużjąca rozgrywkę
Według how long to beat wątek główny w DL1 to 17.5 godziny, ja nie czułem, jakby ta gra była krótka - zawierała poza tym trochę misji pobocznych. Tutaj zapewne dojdzie też przejście gry dwoma ścieżkami.
15-20h w zupełności starczy na fabułę. Optymalny czas gry ze zwiedzaniem, znajdzkami, misjami pobocznymi zamknie się pewnie w okolicach 30, więc to nadal jest świetny wynik, a stówka to pewnie do wyplatynowania/100%. Czekam :)
Dobra wiadomość. Mam już dość gier w stylu - przejście gry zejmanie ci 80h, z czego przez 70h będziesz powtarzał dokładnie identyczne, monotonne i nie stanowiące wyzwania czynności.
Lepiej krócej a intensywnie. Wiadomo za krótko (5-10h) w grze tego typu to nie jest za dobrze, ale właśnie czasy od 15-30h uważam za idealne.
Im więcej godzin, tym zazwyczaj gorsza gra. Te 15-20 to i tak za dużo, a granie 100h to tylko dla tych, co mają za dużo wolmego czasu i po szkole/pracy nic nie robia w domu, tylko grają :)
Znowu potwierdzasz to co napisałem wcześniej :) zajmij się sobą, innych zostaw w spokoju, cały czas tylko ból o coś do każdego.
Oj Hydro nie bluźnij. Gra z mojego TOP 3 wszech czasów to gra na prawie 150 godzin, gdzie główny wątek to 40h i jak dla mnie to było za mało, bo za szybko przeszedłem :D
Hydro pewnie tęskni za latami 2007-2012 kiedy przeciętna gra była do bólu liniową korytarzówką na pięć godzin.
No ciekawy jestem. Oby nie zrobili znowu nudnych misji pobocznych jak w pierwszej części, typu - znajdź lornetkę, czy zerwij parę roślinek.