iPhone 11 Pro Max bije Huawei i Samsunga wytrzymałością baterii
Tytuł: iPhone 11 Pro Max bije Huawei i Samsunga wytrzymałością baterii
Róznica pomiedzy huawei a iphone: 19min
Różnica ceny: 4000pln
Wyciąganie wniosków na podstawie takiego testu nie ma najmniejszego sensu. Po pierwsze powinno się skalibrować telefony, by ekrany miały taką samą jasność, to podstawa, bo to rzecz oczywista, że jak ekran świeci 100-300 nitów słabiej, to telefon zużyje znacznie mniej baterii.
Takie testy powinno się robić w kontrolowanych warunkach np. odtwarzając film, czy odpalając zautomatyzowane skrypty, ale tego się chyba nie da zrobić na iOS. Ostatecznie można użyć dedykowanej aplikacji testowej, która będzie np. komunikować się z serwerem i symulować działanie komunikatora, a także robić zdjęcia, zapisywać je i wczytywać i symulować przeglądanie albumu.
Tylko, że to i tak nie ma sensu. Wszystkie topowe telefony mają na tyle dobre baterie, że wystarczają na cały dzień i na tyle słabe, że niezależnie od tego co wybierzemy, należy o poziomie baterii pamiętać i np. odpuścić sobie wymagającą grę, gdy nie mamy dostępu do ładowarki, a telefon musi starczyć na cały dzień.
Od jakiegoś już czasu Arun mierzy jasność ekranu i upewnia się, że jest taka sama na wszystkich badanych telefonach.
Bateria to największa zmora w moim S9+. Gdyby nie ona (i tragiczny port USB C), tel byłby idealny, a przez baterię czesto wpadam we frustrację.
Aż tak to nie :P
Prawie 250 gram wagi. Za ciężki klamot. Powinien powstać telefon cienki z panelem słonecznym na spodzie.
Nie,nie warto żadnego iphona kupować sprzęt appla zawsze był nieopłacalny i przesadnie drogi ale ci których stać kupują "bo iphone" zawsze tak było,pozdrawiam
Może dlatego że tytuł brzmi "iPhone 11 Pro Max bije Huawei i Samsunga wytrzymałością baterii", a z tekstu dowiadujemy się że różnica do Mate 30 Pro to niecałe 4%
Raczej z powodu tego, że nie bierze pod uwagę różnic w jasności osiąganej przez ekrany tych telefonów, na co zresztą zwrócił już uwagę Likfidator. Japko 11 pro jest o dwukrotnie jaśniejsze od P30 (na pulpicie ~450 vs ~900 nitów, w trybie rozszerzonym, np przy oglądaniu wideo w HDR jest to circa 600 vs 1200 nitów na korzyść iPhone’a).
Gdyby wyrównać poziom podświetlenia do P30 przy czymś tak prostym jak wyświetlanie samego pulpitu różnica byłaby znacznie większa.
On użył miernika, aby się upewnić, że jasność jest taka sama, co zresztą powiedział i zrobił na samym początku. Ewentualna różnica na wideo wynika z kąta położenia telefonu względem aparatu, którym nagrywa.
Aha, no i nie P30, a Mate 30 Pro :P.
[8.3] - no bije, 'bić rekord/wynik' znaczy być po prostu w czymś lepszym, a czy to 1% czy 4%, to już bez znaczenia.
O racja, mój błąd z tym Huaweiem. Kompletnie nie zauważyłem, że to już ten nowy. ;)
Tak czy śmak ten pomiar mi średnio pasuje. Mate 30 chyba nikt jeszcze nie wziął na głębszy warsztat, więc trudno wróżyć, ale w przypadku Note 10 Displaymate twierdzi, że w trybie ręcznego sterowania jasnością (czyli jak na filmiku) ekran nie przekracza 600 nitów, a do 1300 dobija tylko w trybie automatycznym. Tutaj koleś rozkręca Note 10 na full, a pozostałe OLEDy na circa 90%. Trochę mi się to nie spina. :)
With Automatic Brightness turned Off and the Brightness slider set Manually to Maximum, the Galaxy Note10+ produces between 368 cd/m2 and 560 cd/m2 (nits), based on the current Screen Mode and the Average Picture Level APL of the image content, among the very brightest that we have ever measured for a Smartphone with Automatic Brightness turned Off. See the Screen Brightness section for the measurements and details.
http://www.displaymate.com/Galaxy_Note10_ShootOut_1G.htm