Borderlands 3 sprzedaje się jak szalone. Wersja PC pobiła rekord 2K Games
No ale to ile tych sztuk sie sprzedalo na PC? Bo nadal nic nie wiadomo poza tym, ze marketing glosi sukces.
Patrząc po tytule, myślałem że są W KOŃCU jakieś twarde dane dot. sprzedanych kopii na PC, a tutaj... nic. Zwykły marketingowy bełkot i słodkie pierdzenie w porównaniach do zupełnie rozmytych danych z przeszłości, które nie mówią ABSOLUTNIE NIC o sprzedaży tej gry na EGS.
Sprzedaż Borderlands 3 powinna przekonać niektórych graczy, że nie liczy się platforma, na której pojawia się tytuł, ale jakość samej gry.
Oczywiście że liczy się platforma. Dlatego też można spokojnie stwierdzić że Borderlands 3 na PC sprzedało się słabiej niż mogłoby się sprzedać.
Tak naprawdę to tej gry nikt kupować nie powinien niezależnie od platformy ale to inna historia.
Dlatego też można spokojnie stwierdzić że Borderlands 3 na PC sprzedało się słabiej niż mogłoby się sprzedać.
Nie masz żadnych sensownych przesłanek żeby tak twierdzić. Poza własnym widzimisię oczywiście.
Tak, mogliby sprzedać więcej, ale niekoniecznie zarobiliby więcej (większa marża Steama).
Bardzo możliwe, ale przecież gra też będzie miała premiere na steam. Więc coś się sprzeda a twórcy tylko zyskają.
>>"Tak, mogliby sprzedać więcej, ale niekoniecznie zarobiliby więcej (większa marża Steama)."
No i co z tej większej marży Steama? Gearbox/Take-Two niby takie biedne, że bez dodatkowych 18% musieliby pod mostem mieszkać? O Boże, Ci biedni developerzy/wydawcy AAA.
Ja dołoże swoje ja dobrze bawię mnie tam nie interesuje afery gearboxa 2k jakiegoś słabego yutuberka czy inny epic.
"Gearbox/Take-Two niby takie biedne, że bez dodatkowych 18% musieliby pod mostem mieszkać? O Boże, Ci biedni developerzy/wydawcy AAA." A co niektórzy gracze są tak upośledzeni, że nie mogą nowego lunchera zainstalować? O Boże, Ci biedni "gracze".
Nie gdyż Ci co kupują to kupują niezależnie od platformy więc steam wiele nie pomoże. A jak jeszcze dają kasę za platformę i oferują niższą marżę to tylko korzystać.
@Ziomaletto1
Aha, czyli oni mają zrezygnować z dużej części swojego zysku, bo tobie się platforma nie podoba...
@kęsik
A skąd ty możesz wiedzieć, jak platforma wpłynęła (jeżeli w ogóle) na sprzedaż gry? Masz oficjalne statystyki? Głośna mniejszość sobie pokrzyczała (nic nowego, oni nic więcej nie potrafią) i w zasadzie na tym się skończyły wielkie "bojkoty" EGS.
No nie wiem czy akurat dla nich te 8% zrobiłoby taką różnicę po osiągnięciu przychodu 50 mln na steam, bo wtedy marża spada do 20%, trudno ocenić, ale epci jeszcze sypie kasę, ale jeżeli to się zrównuje to jaki w tym sens.
Tak czy siak zawsze wydaje mi się, że na steam gry wykupione przez epica sprzedałyby się lepiej z samego faktu, że steam ma znacznie więcej osób i jest dominująca platformą.
@kaszanka9 Po jakimś czasie w przypadku braku konkurencji steam mógłby zażądać 40% bo kto mu zabroni.
Gearbox/Take-Two niby takie biedne, że bez dodatkowych 18% musieliby pod mostem mieszkać?
To mogło napisać tylko dziecko, które nie wie jak działają firmy (nawet te duże).
Oczywiście, że idzie się tam gdzie jest najtaniej i kto zaproponuje lepsze warunki. Przecież kasy ZAWSZE można mieć więcej i podziwiam ludzi, którzy nie prowadząc nigdy nawet sklepiku szkolnego są w stanie takie bzdury wygadywać i wykpiwać xD
A to dlaczego EA i Ubi mają swoje platformy? No przecież forsy jak lodu mają, to nie chcą dokładać się do steamowego wózka z hajsem?
@JanPapaj2 Przecież wiadomo, że nie pójdę do roboty za 8 tyś na rękę tylko tam gdzie jest praca w młodym dynamicznym zespole :D
No i właśnie o to chodzi, Gearbox poszedł tam, gdzie ma 8 tysi na rękę i jeszcze owocowy piątek :D
A skąd ty możesz wiedzieć, jak platforma wpłynęła (jeżeli w ogóle) na sprzedaż gry?
No Steama to raczej gracze nie bojkotują wiec siłą rzeczy musieli trochę stracić kopii. Wynik 250k grających na premierę jak na taką popularną markę to nie jest jakiś super wynik.
Głośna mniejszość sobie pokrzyczała (nic nowego, oni nic więcej nie potrafią) i w zasadzie na tym się skończyły wielkie "bojkoty" EGS.
A skąd wiesz że głośna mniejszość? Równie dobrze na Steamie mogli sprzedać x2 więcej. Może właśnie jest wielki bojkot i gdyby wydali na Steamie to mieli ze 400k grających na premierę a nie tylko 250k.
250 k faktycznie bardzo mało bez preloada to już w ogóle. Głośna mniejszość bo większość gra w gry a nie w platformy do gier i nie żyje tą śmieszną wyimaginowaną wojną ;)
Kęsik dużo ludzi gra ofline tzn mają wyłączony kabel od neta jak grają albo blokują neta na epicu zobacz tych wszytkich udostępniaczy na allegro oni maja wzięcie też jeden taki ma 100 sprzedanych udostępnień a takich ofert jest masa więc będzie jeszcze 251 licząc tych co grają ofline.
@kęsik
No Steama to raczej gracze nie bojkotują wiec siłą rzeczy musieli trochę stracić kopii.
A EGS to niby gracze bojkotują? Kilku rozhisteryzowanych płaczków z for internetowych bojkotu nie czyni...
Wynik 250k grających na premierę jak na taką popularną markę to nie jest jakiś super wynik.
Jasne jasne, a wiesz jaki premierowy (i zarazem rekordowy) peak na Steamie miało GTA V? 360k, a mówimy tu przecież o jednym z najpopularniejszych akcyjniaków na świecie, skrojonym pod gusta możliwie najszerszego targetu. Borderlands to mimo wszystko - z uwagi na gatunek i specyficzny model rozgrywki - nisza, więc wynik 250k wydaje się i tak być zaskakująco wysoki (zwłaszcza zważywszy na fakt, że rekordowy peak poprzedniej części oscylował wokół 123k, a przypominam, że również był to exclusive... dla Steama).
A skąd wiesz że głośna mniejszość?
Bo jak do tej pory te gry na EGS się sprzedają całkiem nieźle (według oficjalnych komunikatów), a ludzie z branży chwalą sobie współpracę z Epicem i nie narzekają na wyniki finansowe. Gdyby większość faktycznie odcinała się od EGS, to z taką sytuacją byśmy nie mieli do czynienia.
Równie dobrze na Steamie mogli sprzedać x2 więcej. Może właśnie jest wielki bojkot i gdyby wydali na Steamie to mieli ze 400k grających na premierę a nie tylko 250k.
To tylko twoje myślenie życzeniowe, za którym nie przemawia zupełnie nic, poza chorobliwą i dziecinną niechęcią do Epica.
Standardowo, psy szczekają a karawana jedzie dalej.
Nikogo nie obchodzą afery 2K, nikogo nie obchodzi CEO Gearboxa, oczywiście oprócz przeciwników Epic Store którzy w aferach wieszczyli słabą sprzedaż i blamaż B3.
No ale to ile tych sztuk sie sprzedalo na PC? Bo nadal nic nie wiadomo poza tym, ze marketing glosi sukces.
Chodzi o to że jeżeli nie masz czym się pochwalić trzeba wysyłać newsy które będę ogłaszały sukces jednocześnie nie mówiąc niczego konkretnego. Aż przykro się robi widząc jak to ludzie łykają.
5 mln łącznie, nie podali wyników dla pc ani na xboxa i ps4 ;)
@Kamook Jeżeli sprzedasz na PC była tak fatalna to z całą pewnością następne gry będą bez ekskluzywności na epic games prawda?
No ale to ile tych sztuk sie sprzedalo na PC? Bo nadal nic nie wiadomo poza tym, ze marketing glosi sukces.
Odpowiem Ci niczym Randy.
Wszystkie.
Wypożyczalnia gier Steam na pewno lepsza.
Patrząc na jakość tej gry oraz na jakość jej platformy, można stwierdzić statystycznie że mamy doczynienia ze stadnym zidioceniem, ale nie traktujcie mojej wypowiedzi jako hejt, ja tylko stwierdzam wszystko statystycznie...
No bo gra chodzi fatalnie, wygląda fatalnie, błędów też ma sporo, platforma wybrakowana, jej właściciel robi sobie co chce i utrudnia ludziom życie i robi żyletę wydawcom a klientela kupuje.
Jak ktokolwiek ma traktować nas jako graczy poważnie?
Nazywanie innych graczy, którzy dobrze się bawią przy B3 idiotami, nie przystoi takiemu poważnemu graczowi jak ty, robisz złą reklamę "prawdziwym" graczom. Nie wiem skąd tyle jadu w Tobie.
Wygląda fatalnie? Wygląda zajebiście. Chodzi fatalnie? Chodzi jak inne gry na moim sprzęcie (i5 6500 + gtx 1060) - raz lepiej raz gorzej, ale ogólnie chodzi i pozwala mi się bawić. Błędu żadnego jeszcze do tej pory nie miałem, ale tfu, tfu spluwam przez lewe ramię, bo jeszcze daleko do końca przygody a zabawa przednia.
Gra wygląda świetnie!
W tym uniwersum osadzona jest też przygodówka w stylu interaktywnych filmów od Telltale -
"Tales from the Borderlands" z świetnymi dialogami i całkiem udaną fabułą.
Równie niezła co pozostałe tytuły tego uniwersum. Ale to już trzeba lubić taką grafikę komiksową. Mi taki styl artystyczny leży. Borderlands 1 i 2 były ok więc trójeczka chyba też okaże się spełniać swoje założenia.
Hejt przy premierze był na podobnej zasadzie jak przy Metro Exodus - brak steam 1/10 lub 2/10 przez psychofanów steam, którzy nawet nie przeszli, a dali oceny. Za karę każda gra na steam powinna być po roku dla ostudzenia emocji i pogodzenia się z losem :)
No i Metro sprzedało się tak wspaniale, że chyba nadal nie podali liczb poza porównaniem do wersji pierwotnej 2033, a teraz Exodus można ograć za 4 zł (mniej niz dobre piwo) w Game Pass...
Wiadomo, że dla wydawcy liczy się sprzedaż najbardziej z pierwszych miesięcy, gdy cena jest konkretna, bo później co raz bardziej spada. Im mniejszy popyt tym niższa i szybciej schodzi z ceny. Często sprzedaż mocno wzrośnie po obniżce cen, ale co z tego, gdy 10 kopii daje podobny przychód jak wcześniej jedna kopia.
5 milionów sprzedanych kopii i "aż" 250 tysięcy na PC. Naprawdę, sukces Epica.
Mam pytanie związane ze złotymi kluczami w Borderlands 3: dalej wystarczy dać jeden plik na "Tylko do odczytu", żeby mieć nielimitowaną ilość tych kluczy?
250k w szczytowym momencie. Wiedźmin 3 na Steamie miał w "peaku" z 90 tysięcy a rozszedł się w milionach.
@Gambrinus84 - Nie mamy żadnego źródła które potwierdziło by tą liczbę a sama cyfra jest wynikiem obliczeń graczy na podstawie tweetu R.P. Także tego....
@Kamook - lee32147 odniósł się do tej liczby, więc warto pamiętać o różnicy między graczami "tu i teraz" a sprzedażą.
Gdyby sprzedali na PC 250k kopii peak pewnie wyniósłby z 1/10 tego. WW3 miała maksymalnie 11000 graczy jednocześnie a jednak rozeszła się w kilkuset tysiącach.
@Gambrinus84 - Peak z dniach premiery zazwyczaj jest bardzo blisko sprzedanych egzemplarzy, szczególnie, że "pochwalono" się nim (jednocześnie nie podając żadnej liczby i nie można nic sprawdzić bo nie ma narzędzi do śledzenia statystyk na epiku), zaraz po niej. Rozstrzał o którym mówisz, pojawia się dopiero po tygodniach/miesiącach.
@Kamook
No nie tak to działa.
Frostpunk w 3 dni sprzedał 250k kopii, peak miał na poziomie 30k.
Przykłady można mnożyć. Nigdy peak nawet nie zbliża się do całkowitej sprzedaży.
Tak ciężko pogodzić się z sukcesem? Czy to też jest niewiarygodne źródło i czekasz na takie, które powie, że "epic to gówno nic sie nie sprzedało"? Btw 250 tyś graczy jednocześnie i to bez preloadu? A "specjaliści" od ekonomii mówili, że się nie sprzeda :D
nie jest trainerek gdzie edytujesz sobie klucze potem save do chmury pobierasz masz na stałe dowolną ilość kluczy ale te bronie słabe lepszą od crazy earla z automatu za eridium mają coś takiego jak atuned czyli jak urzywasz zdolności broń wypuszcza losową rakietę kwasową naprzykład.
co jeszcze ciekawsze - mimo ekskluzywności w Epic Games Store na PC - Borderlands 3 to najlepiej sprzedająca się gra wydawcy na tej platformie
2K ma w ogóle coś na Epicu oprócz Borderlandsów? No i te mimo zbędne całkowicie. Skoro gra jest na tylko Epicu, to nie dziwne, że najlepiej sprzedaje się na Epicu.
Trudno nie pobić rekordu zamówień przedpremierowych na platformie na której pewnie ten rekord wynosi parę tysięcy sztuk (i pewnie należy do heavy rain, portu gry z ps3/ps4). Omamiania w sztucznych newsach, ciąg dalszy, może jakieś liczby panowie?
Kolejny gówniany loot-sandbox dobrze się sprzedaje na rakowym rynku PC? Nawet na Epic? Nie jestem zdziwiony, muchy lecą do każdego gówna.
Ale jak ta sama gra sprzedaje się świetnie też na PS4 i Xone, to już nie są to rakowe rynki, powiesz mi czemu?
Jak się nie ma przyjaciół lub ekipy to będzie gówniane pewnie ty tak masz jesteś takim właśnie smutnym typem jedyne co robisz to piszesz te posty.
Herr Pietrus - nie no ty wiesz najlepiej bo grałeś rozumiem? 3 część jest taka dobra i ma takie dobre oceny bo w przeciwieństwie do poprzednich części ma w końcu fabułę i to bardzo dobrą, świetne questy, ogromny rozwój postaci, humor i po prostu dobrą przygodę i tym razem to już nie jest tylko strzelanka :)
Wersja PC pobiła rekord 2K Games
Głupi teraz doczytałem, co to za rekord.
Ach, ta rzetelność dziennikarska i brak bejtowych tytułów oraz urabiania czytelnika rodem z TVP... Rekord na Epic... A co oni maja jeszcze ważnego wydanego na Epic?
Inflacja nie wzrosła, zdrożało mięso, ale staniały lokomotywy!
I zdanie z posta wyżej podtrzymuję.
czego ten gość nie dostał bana za mowę nienawiści.
Jasne, też nie przepadam za marketingowymi danymi w stylu "50% więcej niż poprzednim razem" czy kategoriami "Najlepszy debiut polskiej gry o zombie, która wyszła w styczniu".
Ale dla niedowiarków, w google trends fraza "borderlands 3" sięga w ostatnim tygodniu niemal poziomu "fortnite".
I co by nie mówić o Fortnite, tak skok popularności frazy w google musi przekładać się na zainteresowanie grą. Takie Gearsy 5 są na wykresie ledwie zauważalne.
Wybacz Gambrinus, ale popularność frazy w Googlach nijak ma się do sprzedanych kopii. Biorąc pod uwagę, że powyższy news opiera się tylko i wyłącznie na marketingowym bełkocie 2K Games, można przypuszczać że na PC sprzedało się słabo.
A jeśli sprzedało się świetnie, dlaczego nie ma twardych liczb, żeby "zamknąć usta hejterom"?
Popularność frazy w google może się również przekładać na to, że gracze szukają przed premierą szukają informacji na temat gry. A to za nic nie przekłada na ilość sprzedanych kopii. A już tym bardziej na to czy gra jest dobra czy nie. No i w ramach ciekawostki do zestawienia w google trends dorzuciłem sobie frazę "flat earth". Wtedy wykres wygląda jeszcze ciekawiej :) Anthem też ma swoje "górki" w trendsach. I co? Czy to też jest dobra gra w świetle tego co ostatnio się dzieje? I czy sprzedała się dobrze tak jak sobie ĘĄ wymarzyło?
Proszę w łopatologiczny sposób wytłumaczyć co ma GOOGLE do ilości sprzedanych kopii?
Dostajecie informację, że do sklepów rozeszło się/sprzedano 5 milionów kopii.
Gra w google trends jest cholernie wysoko.
Gra się podoba ludziom i zbiera świetne oceny.
"O niczym to nie świadczy".
OK
PS Nie znam gry, która się sprzedawała i która nie była wysoko w google trends.
PS2 Nie znam gry, która dobrze by się sprzedawała i jej "fraza" była martwa.
Macie kolejną poszlakę, że Borderom idzie bardzo dobrze. Tyle.
Macie kolejną poszlakę, że Borderom idzie bardzo dobrze. Tyle.
Właśnie o to chodzi (przynajmniej mi). Poszlaki. Dostajemy tylko nic nie znaczące PR-owe ględzenie, na podstawie którego stawiane są dość znaczące tezy.
PS Nie znam gry, która się sprzedawała i która nie była wysoko w google trends.
Nie wynika z tego, że gra nie może się słabo sprzedać i być wysoko w Google trends.
PS2 Nie znam gry, która dobrze by się sprzedawała i jej "fraza" była martwa.
Nie wynika z tego, że gra nie może się słabo sprzedać i być wysoko w Google trends.
Nie irytuj się, po prostu w artykule są stawiane bardzo mocne stwierdzenia na podstawie bardzo wątłych i biednych danych, które graniczą wręcz z plotką. To normalne, że ludzie mają wątpliwości.
Na moje do sklepów może się rozejść 250000000 milionów sztuk. A ile się z tego sprzedało nadal nikt nie wie. Więc może zmienicie tytuł który wprowadza w błąd? Ja naprawdę życzę tej serii dobrze, bo w poprzednich odsłonach spędziłem dziesiątki godzin. Ale w żaden sposób nie zmieni to mojego podejścia do manipulowania informacją. I to czy grę lubię czy nie nie ma na to żadnego wpływu. No i nadal nie wiem jak o ilości sprzedanych egzemplarzy ma świadczyć fraza w google trends? Zyskała popularność w ostatnim czasie co jest całkowicie zrozumiałe. Anthem też zaliczył górkę w okolicy premiery no i o czym ostatecznie to świadczyło? Nie spełnił nadziei EA. O graczach nie wspomnę. Poza tym masz wykresik. Poza zainteresowaniem premierowym fraza borderlands jest wyszukiwana w internecie praktycznie na równi z "flat earth" i gdzie w tym czasie jest przywołany przez ciebie fortnite. Naprawdę proponuję przyswoić sobie definicję pojęcia "trend" (nazwa google trends nie jest przypadkowa). Trendy rozpatruje się w długich okresach czasu nie w perspektywie 2 tygodniowej górki. Z tego samego google trends wynika że przez ostatni rok większą popularnością cieszy się Anthem. Nawet po tej katastrofie na premierę bordersy dały radę się przebić dopiero na początku września.
PS2 Nie znam gry, która dobrze by się sprzedawała i jej "fraza" była martwa.
Proszę bardzo. I żeby nie było szukam w tym samym gatunku gier. Division 2.
Po początkowych informacjach, że gra nie spełniła oczekiwań sprzedażowych nastał lipiec i...
https://metro.co.uk/2019/07/18/division-2-best-selling-game-2019-claims-ubisoft-10412521/
Co na to tym czasem google trends?
Gambrinus, ale po co ty się wdajesz w dyskusję?
Przecież na tym forum siedzą piwniczaki w foliowych czapkach, dla których nigdy nie będzie wystarczających dowodów na sukces innej platformy niż steam.
No ale podaj newsa, że niby EGS podbiera dane ze steama. To zaraz chłopaki łykną i będą pisać, jakie to guano.
Taki obraz ich właśnie.
A ten dopiero wyskoczył jak filip z konopii... Nikt nawet słowem nie odnosi się w tym wątku do platformy czy sposobu dystrybucji, ale warto sobie coś wyimaginować byle komuś ubliżyć nie?
Gambrinus, ale po co ty się wdajesz w dyskusję?
Gdyby nie chciał się wdać w dyskusję to by nie pisał postów na publicznym forum. Niby logiczne ale widać, że nie dla wszystkich...
Sorry ale w poprzednim poście zamieściłem nie ten zrzut z ekranu. W sumie niewiele to zmienia na korzyść borderlandsów a z poprzedniego i tak można wyciągnąć sensowne wnioski.
Taka prawda, dostaniecie info, że jakaś gra sprzedała się świetnie na steamie to będziecie gratulować a tutaj doszukujecie się dziury w całym. Tak bardzo boli, że na epic też można odnieść sukces? Przed chwilą byli "eksperci" ekonomii, którzy twierdzili, że 10 mln na control to strasznie dużo i, że epic nie wie co robi i zaraz umrze... Jest informacja, że gra sprzedaje się lepiej niż część 2, była informacja, że w szczytowym momencie było 250 tyś osób (bez preloada, strach pomyśleć co by było gdyby był :D) Więc chyba można sobie wyrobić jakieś zdanie na temat sprzedaży. Ale jak twierdzicie, że się nie sprzedaje to zapewne następne gry nie wyjdą ekskluzywnie na epic bo liczy się kasa, prawda?
Co to znaczy dostaniecie? Naprawdę na tym forum kategoryzowanie ludzi to jest jakaś plaga. Przeczytaj sobie wszystkie moje posty na tym forum (nie ma ich jakoś szczególnie dużo) i znajdź mi choć jeden w którym skomentowałem w jakikolwiek sposób którąkolwiek z platform dystrybucji. Ułatwię ci sprawę. Nie znajdziesz. Bo przy tej ilości launcherów jeden w tą czy w tamtą nie robi mi żadnej różnicy. Poza tym i tak na ten moment używam GOG Galaxy i mam 90% gier w jednym miejscu (a raczej skrótów do nich). Mam też zupełnie wywalone na to komu zapłacę za grę. Jeżeli cena będzie normalna i nie będzie odbiegała od średniej ceny gry na rynku to jest mi bez różnicy czy zarobi Steam czy inny EGS albo Alledrogo. Ja tylko twierdzę, że informacja która wyszła w żaden sposób nie precyzuje ile tak naprawdę kopii zostało sprzedanych i tak naprawdę nie wiadomo czy się sprzedaje czy nie. A o podziale na platformy nawet nie wspomnę. No i że popularność w google trends nie przekłada się w żaden sposób na sukces gry na co zamieściłem powyżej dwa konkretne przykłady z dwóch przeciwległych biegunów. Także te swoje wojenki steam kontra epic to sobie uskuteczniaj z kimś innym i nie wkładaj innym w "usta" słów, których nigdy nie wypowiedzieli. A teraz co do tych 250 tysięcy. Znowu informacja strasznie zdawkowa bo po pierwsze jeżeli to suma konsola+PC to jakoś szczególnie mnie nie powala biorąc pod uwagę, że taki F2P Warframe 6 lat po premierze przyciąga do siebie 50K tylko na steam (a dochodzą jeszcze gracze którzy nie korzystają ze Steam i XONE,PS4 i Swich). Po drugie znowu brak jakiejkolwiek informacji o podziale na platformy. Po trzecie obejrzyj sobie materiał gola wlepiony powyżej i jak w nim został przedstawiony Randy P. Raczej postać kontrowersyjna. Ale jak informacje które od niego wychodzą pasują do twojej koncepcji to cytuje się go bez żadnej refleksji. Zbyt wiele razy deweloperzy/wydawcy kłamali, żebym uwierzył bez żadnego niezależnego potwierdzenia. Co ty nazywasz bólem ja nazywam ostrożnością i brakiem zaufania.
A teraz pokaż chociaż jednego wydawcę, który 'chwali' się sprzedanymi liczbami? Nawet CDP Projekt Red nie ujawiania takich danych, właściwie nie wiadomo jak schodzą pre-ordery CP2077. Nie chwalą się, znaczy musi być naprawdę źle, klęska na pewno. RDR2 też nigdy nie opublikowało twardych danych ani o pre-orderrach, ani jak się gra sprzedaje, znaczy musiała być kosmiczna wtopa, bo inaczej przecież by się pochwalili. CDP Projekt do dzisiaj nie przedstawił twardych faktów jak sprzedał się Wiedźmin 3, ile na PC, ile na PS4 ile na Xbox. tylko jakieś ogólne informacje o tym ile sprzedano wszystkich gier z serii, i też zresztą bez podziału. Znaczy pewnie cienko przędli po premierze W3, i pewnie dlatego wydają CP2077 znacznie więcej kasy niż na W3.
Innymi słowy w tej branży nie udziela się takich informacji i koniec. Bo tak wygodniej wydawcom, i każdą premierę mogą okrzyknąć sukcesem. To nie muzyka i film, gdzie są oficjalne 'listy przebojów'. Nawet Steam zamknął furtkę do śledzenia ilu graczy ma daną grę pod pretekstem ochrony danych (tiaaa.. od kiedy to Steam się tym przejmuje). Ten biznes nie chce przejrzystości po całości, więc nie wiem dlaczego akurat brak takich danych przy B3 miałoby podważać coś, czy cokolwiek dezawuować, albo o czymkolwiek świadczyć.
W zasadzie jedyne na co można poczekać to tylko raporty kwartalne spólek o ile są na giełdzie, i tam czasem się pojawiają takie informacje. Czasem. I też przeważnie ogólne, bez podziału np. na platformy. Bo ogólne liczby zawsze wyglądają lepiej, niż w podziale.
To po co takie publikować.
PS Małe sprostowanie, akurat dane dla RDR2 pojawiły się.... pół roku później, w raporcie kwartalnym dla inwestorów. A tydzień po premierze gra była kosmiczną wtopą bp Rockstar się nie chwalił.
Rozumiem, że w przypadku gier na steam również jesteś ostrożny i każdą informacje na temat sprzedaży kwestionujesz? Z przetoczonych komentarzy, w których bardzo usilnie próbujesz udowodnić, że są to zakłamane dane można wywnioskować, że masz jakieś uprzedzenie do epica lub gearbox'a. Oczywiście, że z informacji wynika, że gra się dobrze sprzedaje i oczywiście, że na podstawie google trends lub popularność na twitch/youtube/mixer można wywnioskować, że gra odnosi sukces. 250 tysięcy na PC w szczytowym momencie. Zdjęcie z google trends dla szerszego obrazu.
W przypadku Steama masz SteamSpy, który podaje jakiekolwiek dane liczbowe, które są brane prosto ze Steama. Z tego, co kojarzę, to każda informacja o dobrze sprzedawanej się grze na Steamie była potwierdzana danymi ze SteamSpy i można było to po części zweryfikować, a nie były to puste słowa bez żadnych liczb.
@lee32147 Steam zablokował steam spy już jakiś czas temu. Broniąc się ochroną danych osobowych.
@Domuru
Miałem napisany dość długi post ale jakimś cudem przepadł. Dizęki gol... Ale może to i lepiej. Bo widzę że nic nie pojmujesz a do tego podpierasz się jakimiś tezami zupełnie bez pokrycia byle tylko dopasować je pod siebie. Odniosę się więc tylko do ostatniego. SteamSpy działa i ma się bardzo dobrze. Jedynie życzy sobie opłat za bardziej szczegółowe dane ($10 lub $30 w zależności od opcji). To pokazuje jak bardzo jesteś zainteresowany weryfikowaniem informacji, skoro nie jesteś w stanie zweryfikować sobie jednego zdania, które sam napiszesz...
@radas_b No tak jakimś cudem przepadł. No tak moje informacje opieram na oficjalnym stanowisku firmy oraz na danych z google ale przecież to są tezy bez pokrycia :D Nikt nie pojmuje tylko ty "specjalista" od ekonomii. Gdzie pisałem, że steam spy nie działa? Napisałem jedynie, że Valve ich zablokował. Steam spy obecnie opiera się na algorytmie bazującym na przewidywaniu wyników ekonomicznych opartych na przypadkowych danych.
A jakieś źródło twoich rewelacji na temat SteamSpy?
"Steam Spy is Steam stats service based on Web API provided by Valve and cool idea of Kyle Orland from Ars Technica. Steam Spy automatically gathers data from Steam user profiles, analyzes it and presents in simple, yet beautiful, manner."
dalej czytamy
"Steam Spy pulls data every minute, but updates visializations only once a day at night (GMT+2), so there is no point in refreshing it more often."
https://steamspy.com/about
No no, zablokował... przewidywanie wyników ekonomicznych... przypadkowe dane...
Jeśli dalej idziesz w zaparte i ten skok w google to dla ciebie jakikolwiek wyznacznik to nadal nie rozumiesz czym jest trend i jak działa.
@radas_b Valve zmienił swoją politykę prywatność (czym zablokował steam spy) przez co informacje o grach są domyślnie ukryte a steamspy z tego korzystał (https://galyonk.in/whats-going-on-with-steam-spy-deed5d699233) To ty idziesz w zaparte i tak bardzo chcesz żeby okazała się to nieprawda, poza tym Gambrinus84 wystarczająco wyjaśnił jaki ma to wpływ na sprzedaż.
Ale jak tak wielu "ekspertów" mogło się pomylić? :D
Trochę to wygląda jak rynek samochodowy w polsce, wszyscy narzekacie jakie te auta z niemiec są be i niedobre, że 200tys. km na liczniku i już auto do wyrzucenia, a i tak sprowadzacie.
Nie lubię stylistyki tej serii choć jest oryginalna. Mimo to gratulacje dla twórców bo to rewelacyjny wynik. ps. Nie rozumiem tego narzekania na epic. Też wolałbym jednego steama ale mam też gog, uplay itd i nienarzekam. Robicie problem z niczego. Inna sprawa to DENUVO.
Szkoda że wydawca nadal nie pokusił się o dodanie polskich napisów do gry. Cała nadzieja w ekipach tłumaczących.
Szacuję, że na Pc sprzedało się 1-1,5 mln sztuk.
dostarcz świetną grę, miej w pupie zdanie kęsikowych i podobnych wolnomyślicieli którzy grają w klienta a nie grę / ciesz się z zysku :) proste :] Sama gra jest absolutnie fenomenalna, poza tym dodali za preoder skórkę do fortnite, a kto gra w fortnite to dla samej tej skórki kupiłby BL3.
No, z takiego zysku, że nawet w źródłowym artykule nie wyodrębnili sprzedanych kopii dla PC, PS4 czy XOne. 5 milionów kopii gry AAA na wszystkich topowych platformach dziś to bieda, a nie wielka sprzedaż.
W 5 dni od premiery bardzo wielka bieda XD
Ziomaletto1 - jak Cyberpunk 2077 tak się sprzeda to zobaczysz w wiadomościach TVP kicińskiego z prezesem i premierem trzymających się za ręce ;) a news o tym zaleje polską sieć jak nieczystości wisłę ;) w 5 dni 1 mld przychodu to jest wręcz kosmos i udaje się to promilowi, promila.
Z kazdym kolejnym dniem piszesz coraz to wieksze glupoty, wstawka z fortnitem to juz jest szczyt.
Sama gra jest absolutnie fenomenalna, poza tym dodali za preoder skórkę do fortnite, a kto gra w fortnite to dla samej tej skórki kupiłby BL3.
Faktycznie. Nie ma co. To się Gearbox postarał, taki świetny bonus do preordera. Tak mnie zachęciłeś w tej chwili, że lecę ze swoimi 250zł na ES po B3, bo skórka do Fortnite'a jest tego warta i mega zachęcająca. Tą informacją "zrobiłeś mój dzień". Sorry ale ciężko mi będzie chyba przez dłuższy czas przeczytać większą głupotę :D
nie wiem czego nie rozumiecie fortnite zarabia tylko na tym, a że pojawiła się unikalna możliwość posiadania czegoś nowego to dla wielu za skórkę 50 euro to całe nic, a już na pewno dla fana marki. Ludzie potrafią kupić przedmiot cyfrowy za wiele wiele więcej, czego przykładem są choćby skórki do CSa.
@A.l.e.X 1 mld przychodu jest z całej serii, a nie tylko z tej części. Nawet przy sprzedaży 5 mln kopii po 60$ nie wychodzi ten miliard, a co najwyżej 300 mln (i to bez odliczania marży dla sklepów). Więc miliard dolarów przychodów przez 10 lat to niewiele, ale miliard zysku to już trochę jest.
lee32147 - mld z całej serii w euro, mld w PLN w 5 dni z BL3 / chodziło mi o skalę porównawczą jak to będzie wyglądało na tle Cyberpunka 2077 który w domyśle ma wygenerować właśnie 1 mld PLN przychodu w ciągu tygodnia od premiery. Faktycznie nieprecyzyjnie napisałem i to mogło wprowadzić w błąd.
Ktoś się orientuje, czy powstanie fanowskie spolszczenie?
tam jest tyle memów zagranicznych odwołań do nich że ciężko by było znaleść odpowiedniki polskie bo polsku by to straciło znaczenie i humor już sama planeta eden 6 przypomina florydę i luisiane npc gadają z południowym akcentem tam też jest siedziba jakobs corporation producenta broni z borderlands. więc sama planeta jest jednym wielkim memem forida mana.
@radekPet
No, dlatego właśnie mamy tylko angielską wers... zaraz. Dlaczego gra nie jest tylko po angielsku?
@kAjtji Zauważyłem, że to głównie u nas lubi się tak durnie tłumaczyć wydawane gry bez języka polskiego, ale już brak tegoż języka to wydawcy się po tyłku za to nie dostaję. Ta sytuacja jest bardzo smutna.
Myślę że polska wersja powstanie ale dużo później w sensie Grajpopolsku.pl przetłumaczą tak jak to zrobili z dwójką :)
Inne serwisy piszą o 5 milionach kopii wysłanych do sklepów. Wy o sprzedanych. To jak w końcu: wysłane czy sprzedane?
"sell-in" to wysyłka do sklepów.
70% sprzedaży to cyfrowe wersje - więc 3,5 miliona zeszło na 100%.
A w jaki sposób? Czy wersje cyfrowe "wysyła się do sklepów"? ;)
AFAIK Te 5 milionów fizycznych to śladowe ilości pudełkowych na PC (no chyba, że rozeszły się na pniu i stąd nie można dostać?), a reszta to wydania konsolowe.
A dystrybucja cyfrowa to by było ileś tam setek tysięcy oprócz tych 5 melonów wysłanych do sklepów? Nie wiem, ciężko się przebić przez PR-owy bełkot :/
5 mln to egzemplarze rozesłane do sklepów, 70% to wersje cyfrowe a 30% wersje pudełkowe. To w takim razie 30% zawiera się w tych 5 mln. Więc w najbardziej optymistycznym założeniu sprzedały się wszystkie 5 mln egzemplarzy fizycznych a jakieś 11,5 mln cyfrowych :D
Nie no, ja nie twierdzę, że jakiegoś sensu nie można z tej PR-paplaniny wydobyć..
Z wysyłką może np chodzić o klucze. W sumie, chyba, kluczy generuje się skończoną ilość i sklepy nie mają generatorów. Więc trzeba im wysłać...czy coś.
Cóż, poczekamy, może jakieś konkrety wyciekną później.
Gambrinus84
Te 70% to jest łączna sprzedaż Bordelans3 na wszystkich formatach razem wziętych. No na takie wyniki ma wpłw ,że nie jest dostępna wersja fizyczna Bordelandans3 w UK.
A to ciekawe co kolega pisze, bo ja właśnie znalazłem ofertę sprzedaży pudełkowych kopii (wersji PC) właśnie w UK.
zadymek01
Z tego co wiem, to Game ich nie ma. Zresztą dużo gier na PC nie dostało wydań fizycznych w ostatnim czasie.
Na Game pisze PC-DVD ROM. Znaczy co, jaja se robią?!
Pudełkowa wersja ma wrócić na brytyjski Amazon 29 września, może chociaż tam uda się kupić...
Patrząc po tytule, myślałem że są W KOŃCU jakieś twarde dane dot. sprzedanych kopii na PC, a tutaj... nic. Zwykły marketingowy bełkot i słodkie pierdzenie w porównaniach do zupełnie rozmytych danych z przeszłości, które nie mówią ABSOLUTNIE NIC o sprzedaży tej gry na EGS.
Standard. Polaki robaki plują jadem, a obiekty bezsensownej nienawiści mają się dobrze.
na moim komputerze niestety niegrywalne - jeden wielki shuttering
i5 6600k rtx 2070
Smutna, propagandowa wiadomość. Zero konkretów, a poza tym - Sprzedaż Borderlands 3 powinna przekonać niektórych graczy, że nie liczy się platforma, na której pojawia się tytuł, ale jakość samej gry.
No chyba nie bardzo. Ja wciąż wolę platformę Sony niż Microsoftu i nie kupię specjalnie dla tej gry Xboxa. Jakoś Playstation bardziej mnie do siebie przekonuje, niż Xbox. Poza tym mają różne pady... A, że PC...? Aaa... A to wyszło na PC? Bo słyszałem, że premiera za rok.
Ani to, ani nawet problemy techniczne nie przeszkodziły Borderlands 3 osiągnąć sporego sukcesu, bo to zwyczajnie dobra gra (...).
Tylko nigdzie, absolutnie nigdzie nie podano informacji mówiącej chociażby w przybliżeniu o sprzedaży na EGS. Ale propaganda sukcesu idzie, aż iskrzy. 500+ to też wielki sukces. Same sukcesy. Tylko żyć się odechciewa. Ech, co za parszywy kraj...
Trzeba dodać ,że te 70 procent cyfrowej sprzedaży to są wszystkie formaty na których jest dostępne Bordelands3. Na samych konsolach można założyć, że dochody z cyfry nie wyglądają tak różowo. Nie mniej wypada pogratulować sukcesu twórcom tej gry.
Jak to było? "Gry dla jednego gracza to przeżytek"? :D
Gra sprzedaje sie jak szalona, ci ktorzy kupili i im dziala graja jak szaleni, reszta jak szalona narzeka albo pluje jadem. Nikt nie pozostaje obojetny. Mysle ze Randy osiagnal swoj cel i moze otwierac szampana.
Gdzie cyferki? No gdzie? Bo że ktoś sobie coś powie bez porównania lub zestawienia nic nie znaczy? Nie ma cyferek to ściema. No i może jeszcze tak z przyzwoitości podział na platformy. Bo ostatnio to ten cały PIĆFORD konkuruje z HOWARDEM, kto będzie lepszy wiadomo w czym. No ale on zajmuje się wiadomo jakimi PICDRAJWAMI. Celowo z błędami.
AAAAAA ZIOMEK! To jak ty jeden buntownik tego nie kupiłeś to znaczy, że te dane są bzdurne! Ale ich złapałeś na gorącym uczynku! Noice!
Czytając takie nieobiektywne teksty o "dymach" oraz biorąc pod uwagę jak wiele milionów Epic jest w stanie inwestować w ekskluzywy zupełnie nie zdziwiłoby mnie wykupywanie przychylności mediów. Sprowadzanie problemu jaki mają gracze do płaczu dzieci zupełnie zabija dyskusję a niesamowicie trudno uwierzyć w to iż redaktorzy widzą pozytywy w:
- dalszym rozbijaniem rynku pecetowego na milion kolejnych platform (tu akurat Epic jest tylko najnowszym przykładem)
- sprowadzenie rakowej wojny konsolowej bazującej na ekskluzywach na PC.
Pomijając zupełnie funkcjonalność sklepu (która jest mierna ale zapewne ulegnie poprawie), sama zabawa w wykupywanie ekskluzywów sprawia że Epic jest niemal na równi z lootboxami jeśli chodzi o szkody dla rynku i zasługuje na zupełny bojkot w moim odczuciu.
Ddzie kupić jedynkę i dwójkę po polsku?
Nie ma. Cenega leje ciepłym moczem na graczy w naszym kraju. Dlatego lej na nich i czekaj, aż będzie gdzieś za free, albo za grosze.
Do dwójki jest chyba tylko fanowskie spolszczenie z neta. Jedynkę kiedyś kupiłem w wersji GOTY ze spolszczeniem, ale cała gra jest na płycie i nie ma kodu do Steama (jest tylko kod do GOTY, ale wymaga podstawki na Steamie). Może ktoś gdzieś sprzedaje płytę jedynką, ale to sam musisz poszukać.
Jedynkę w razie czego możesz sobie spolszczyć. Choćby z GOL.
https://www.gry-online.pl/download/borderlands-patch-polonizujacy/z266f0
Dwójkę spolszczyć można na przykład z popularnego gryzonia. Nie wiem czy nie usuną linka.
https://chomikuj.pl/aroxd3/Download/Spolszczenie+Borderlands+2+Napisy+PL+Dubbing+EN
Zaraz, czy to mowa o tej grze, która "premierę na PC ma za rok"? O tej samej, w przypadku, której "no steam = no buy"? Czy to właśnie, dokładnie ta gra, która miała być zbojkotowana przez graczy z pewnej platformy noszącej często status "oblężonej twierdzy", za sprzedaż w niesłusznym sklepie cyfrowym? Bo czytałem w internetach i na tym forum też oczywiście, że gracze tej platformy byli "silni, zwarci i gotowi" do bojkotu! Czyżby ten bojkot się nie udał? Dla kolegi pytam ;-).
Koledze powiedz, żeby poczytał sobie już dawno temu napisane komentarze, to znajdzie odpowiedź. I żeby nauczył się czytać ze zrozumieniem, to nawet nie będzie musiał szukać tłumaczenia wiadomości z polskiego na polski w komentarzach, tylko sam zrozumie, że "świetna sprzedaż" nie oznacza "świetna sprzedaż na EGS" i że jest to najzwyklejsza w świecie manipulacja.
Typowa propagandowa breja, 2k można spokojnie uznać za typowe Evil corpo które Doi niczego nieświadomych ludzi z kasy na mikrotranzakcjach, ludzie w przypadku NBA2k20 robili screeny taskbaru I widniała tam Ikonka NBA 2k19, Corpo które ma w garści ERSB, a co z awanturą z Youtuberem ?.
Dziwi mnie dlaczego ludzie na magiczne słowo Borderlands 3 wierzą że gra sprzedała w 5mln egzemplarzy w 5 dni.
Trochę dziwne bo tak naprawdę to jest tylko kalka poprzednich dwóch części. Jeśli ktoś był fanem poprzednich części to zapewne i kupił "trójkę". Ale przeciwnicy tego typu rozgrywki niczego odkrywczego nie znaleźli w B3 czyli nie przyczynili się do wzrostu sprzedaży. Możliwe że pojawili się nowi gracze którzy dopiero zaczynają przygodę w Borderlandsach. Albo marketing był na tyle skuteczny że przyciągnął niezdecydowanych do tego typu gatunku gier.
Nazywanie trójki kalką to lekka przesada, ja mam przegrane we wszystkie części wiele, wiele godzin i trójka ma całkiem inny feeling rozgrywki, to tak samo jak nazywać dwójkę, kalką jedynki, jedynka w porównaniu do dwójki jest bardzo toporna.
Błąd bo dodatkowo trójka ma w końcu świetną fabułę na single który jest dodatkowo bardzo długi z ogromem ciekawych questów i świetnym rozwojem postaci! Dlatego właśnie odnosi taki sukces ale nikt o tym nie napisze...
Nie dziwota. To świetna gra. Dawno się tak nie bawiłem i nie mogę odkleić. Chodzą słuchy że będzie to gra roku!!!
Z całym szacunkiem, ale którego roku? Bo na pewno nie 2019...
Niebieskiej żaby kły - dokładnie tak jak mówi kolega i serio mówi się że będzie gra roku - tego roku a to dlatego że GOL nie pokusił się o stwierdzenie dlaczego gra się tak dobrze sprzedaje, a to dlatego że ma świetną fabułę i questy, to już nie strzelanka a gra typu dobry single jak w Prey chociażby z ogromnym rozwojem postaci, zwrotami akcji i dużo by jeszcze wymieniać tak się mocno różni od dwójki!
Dark Elf, lepiej poczytaj sobie, co post niżej zapodał SpecShadow. Tylko trzeba umieć po angielsku, że zrozumieć. No i trochę podstaw ekonomii się przyda. Podsumowanie jest takie:
Take2 wciska kit aż miło, a masy ludzkie łykają na ślepo te kłamstwa.