Boty w CS:GO stały się zabójcze po aktualizacji
Jak to przeczytałem to myślałem że dali im jakieś funkcje myślenia, a oni po prostu podbili im statystyki.
To musi być jakaś przełomowa technologia, bot z szybkim czasem reakcji i świetnym celowaniem. Jak oni to osiągnęli? :DD
Dawniej to boty w tej grze ( poprzednich wczesnych częściach CSa ) były fajne jak jeszcze robili je fani gry miały swój charakter zachowań.
w CS : GO granie na nie to 0 przyjemności typowe boty chaotyczne i bezrozumne co im po lepszym celowaniu jak są do niczego taktycznie.
Ale z ciekawości przetestuje na singlu jak biją.
Ta gra to po prostu shit. Boty są dokładnie takie jak 90 % grających - oszołomy z cheatami. 10 % ludzi gra normalnie, z czego 2 % na wysokim poziomie. Ci odpowiadający za to jak boty działają, tak samo jak odpowiedzialni za bany mają tę grę daleko w czarnej dziurze - coś tam zmienią w pliku raz na pół roku i mówią o "updacie". Zapewne "twórcy" mieli dość zgłoszeń o zwrot pieniędzy z powodu ilości oszustów, więc zrobili darmówkę. W końcu liczy się ilość, a nie jakość - heil china!
Naprawdę śmieszne jest to gadanie o cheaterach. Zazwyczaj najwięksi krzykacze są u dołu tabeli, wściekli na lepszych od siebie. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że cheater zdarza się może raz na 20 rozgrywek - zawsze oglądam graczy podejrzewanych przez innych i w większości przypadków są to po prostu dobrzy gracze, ze znajomością mapy, dobrym słuchem, wzrokiem i refleksem. I zazwyczaj spędzili setki, jak nie tysiące godzin w grze, mają odznaki świadczące o wieloletnim doświadczeniu - ale wściekły gracz tego nie sprawdzi, tylko krzyknie że ktoś jest cheaterem i go zgłosi :)
Jakieś źródło tych procentów, czy po prostu sypiesz danymi z dupy?
Sprawa wygląda tak. Cheaterzy wcale nie zdarzają się jakoś bardzo często, bo danie gry na model F2P dało szanse systemowi VACNet na szybsze zbieranie informacji i analizowanie graczy. W momencie, w którym gracz ma status Prime sytuacja od razu się zmienia, bo tam są zwykle osoby, którym zależy na koncie. Do tego dochodzi czynnik zaufania, który znacząco zmienia to na jakich graczy trafiamy. Jeśli reportujesz wszystkich jak leci, sypiesz jadem i korzystasz z griefiengu, to nie dziw się, że masz słaby czynnik i w konsekwencji częściej trafiasz na oszukujących graczy.
Wiele osób mówiło, że bez Prime'a na nowym koncie nie da się grać. Sprawdziłem to i założyłem nowe konto, bez niczego. Wygranych mam ok. 50 meczy, czyli pewnie z 70 zostało rozegranych. I statystyki prezentują się tak: na gości ze 100% WH trafiłem może 2-3 razy. Jeden koleś miał jakieś wspomaganie celowania i jeden kręcił się na wszystkie strony i zabijał każdego swoim spinbotem. To tyle, nic strasznego.
Gadanie o tym, że CS jest pełny cheaterów jest już bardziej memem niż rozsądkiem. A wszystko przez to, że gracze nie są w stanie pogodzić się z tym, że ktoś może być lepszym od nich.
@Mr. JaQb Powiem Ci, że po ograniu sporej ilości tytułów nastawionych na multiplayer, to nigdy nie widziałem tylu oszustów co w CS:GO. Część to jak mówisz lepsi gracze, ale i tak system Valve przeciw oszustom jest tragiczny i działający bardzo, ale to bardzo źle.
A co do botów to przydałoby się poprawić boty na rankedach w przypadku gdy inny gracz opuści rozgrywkę. Nie mówię by robiły nie wiadomo co, ale chociaż niech chodzą tam gdzie inni gracze z drużyny i kupują w miarę sensowną broń, oraz bardziej ogarniają to co się dzieje na mapie. W bardziej skomplikowanych grach jak HotS (niby osobne gatunki, ale jednak w mobie jest o wiele trudniej zaprogramować sztuczną inteligencję by mogła grać sama) da się coś takiego zrobić, więc i tutaj powinno być (i nie tylko tutaj).
Nawet większość strimerów to oszuści, którzy są bezmózgami, których ogląda reszta bezmózgów takich jak oni. Ale co z tego? Oszołomy muszą mieć rozrywkę no to mają. W dupie z prawdziwymi graczami i geniuszami. Ja mogę zagrać z każdym człowiekiem na ziemi i udowodnić mu, że jest zerem w każdej chwili i miejscu. Przez internet każdy kozak jak to się mówi, więc zapraszam na LAN. Jeżeli dzieci wiecie co to jest.
Ale po co się unosisz? Uznawanie 90% graczy CS:GO za oszustów jest po prostu niedorzeczne i kompletnie oderwane od rzeczywistości.
Tak jak napisałem - mogę zagrać LANa i zniszczyć w każdej chwili każdego. Najlepszy gracz wie ile ludzi oszukuje więc skończ dyskusję, bo się kompromitujesz. Z resztą jak chcesz dawaj na LANa. Zrobimy sobie nagranie jak mądry Mr JaQb pokazuje studentiniemu gdzie jego miejsce i jak mało się zna na grach.
Masz wysokie mniemanie o własnej osobie, dodatkowo jesteś jednym z tych którzy w grze drużynowej wyzywają innych na pojedynki 1 na 1. Więc zgodzę się z kolegą, jesteś internetowym cwaniaczkiem który musi się jakoś dowartościować, nie zdziwiłbym się gdyby te "90% oszustów" to byli ludzie zwyczajnie lepsi do ciebie.
Czyli jak w Escape from Tarkov - jak nie podbiją statów botom (tu zwanych scavami) to obniżają na tyle że nie stanowią wyzwań.
A na turniejowym dalej jak ktoś wyjdzie z gry przed końcem to mamy debilnego bota który kupuje strzelbę i strzela do snajpera przez całą mapę albo siedzi w kącie i nie strzela?
