Final Fantasy VII Remake na obszernym gameplayu z E3
Mogli darować sobie ten komentarz nie da się słuchać ludzi z PS Access...
Oby dodali coś od siebie a nie tylko Remake oryginału od deski do deski.
FF7R to time ex, twórcy mówili na pierwszy E3 gadali ,że pierw gra wychodzi na PS4 potem reszta także pisanie ,że gra wychodzi wyłącznie na PS4 wprowadza w błąd ludzi
Nie wiem, po co dodali okulary przeciwsłoneczne dla Barreta w przeciwieństwo do oryginału? Przecież Midgar jest tak ciemno na tyle, że okulary bardziej przeszkadzają niż pomagają. Logika...
P.S. Wiem, wiem, wielki miecz Clouda też jest dziwny i absurdalny, ale przynajmniej da się wytłumaczyć logicznie, że jest wykonany z specjalny materiału, co sprawi, że nie jest aż tak ciężki. Albo jest wspomagany magiczna materia anty-grawitacja. No, jest po prostu połączony miecz i tarcza, co można użyć do osłony przeciwko karabiny maszynowe.
Ale nie wiem, po co pisałem? Taki jest urok anime i gry, gdzie brak logika i niewytłumaczenie jest powszechny. XD
E3 to nie jedyne miejsce, w którym remake zgarnie sprzed nosa jakąś nagrodę Cyberpunkowi. Przypomnę tylko, że pierwsze PlayStation miało całą masę kapitalnych gier wyprodukowanych przez wewnętrzne studia Sony, ale to właśnie FFVII i MGS są niemal w każdej topce najlepszych gier na szaraka.
To, że obie te pozycje wyszły później na innych platformach o niczym nie świadczy, bo sprzedały miliony konsol japońskiej korporacji. Tak będzie i tym razem. Gdy ten remake pojawi się na innych sprzętach posiadacze konsol Sony będą już ogrywać drugi epizod a po samej tej walce widać, że twórcy wiedzą co robią. Świat znowu oszaleje na punkcie Siódemki.
Dlaczego nie wrzuciliście nowego zwiastuna, tylko ten sam fragment rozgrywki, który był pokazywany na E3?
[link]
Podoba mi się to że mimo ogromnej przecież różnicy technologicznej między oryginałem a remakiem udało się utrzymać klimat pokazywanej lokacji.
Tak się powinno robić remake, jest współczesna grafika, są współczesne rozwiązania gameplayowe ale wystarczy rzut oka na ekran i człowiekowi przypominają się czasy kiedy był gówniakiem wpatrzonym w telewizor jak sroka w gnat i całkowicie pochłoniętym przez FF VII.
I zgadzam się ze squarem, świat znowu oszaleje na punkcie siódemki, moim zdaniem to pewniak.
Najbardziej mi się podoba rezygnacja z walk turowych kosztem walki w czasie rzeczywistym :)
Zapłacę każda cenę :) mam oryginał na pc z 2002 roku i na steam HD wersję dla mnie to jak numer q gra;)
dla ostudzenia zapału dodam że final 7 będzie się składał z 3 cześci długich ! . nie tak jak płyty na ps1 . mowa o 3 długich osobnych grach po 300zł . . ..... Co mi nie do końca pasuje czekać 6 lat na kolejne części gdy tą już dostanę. :P dość wkurzyła mnie ta informacja. No ale cóż ... zostaje żyć dalej. Więc nie dziwcie się że wszystko idealnie wyglada jak fabuła została zmniejszona i połączona z filmową adaptacją o dzieciach (jej podejściem do tematu)