Posiadam telefon Samsung Galaxy S6, którego kupiłem używanego niecały rok temu (wcześniej był używany też około roku). Przed wysyłką typ od którego kupiłem telefon wymienił baterie w jakimś punkcie Media Expert, Saturn - coś takiego. Bateria od początku była jakaś lipna, słabo trzymała, nie można było naładować jej do 100%.
Od kilku dni problem się niestety pogorszył - bateria ma dropy, raz pokazuje 50%, raz 26% itd itd.
Do tego od dwóch dni telefon zaczął się sam wyłączać. Początkowo myślałem że jest padnięty, bo nie było możliwości ponownego włączenia. Reagował tylko podczas ładowania, ale i tak nie dało się go włączyć.
Przypadkowo jednak odkryłem ciekawy sposób. Telefon włącza się tylko i wyłącznie wtedy, kiedy trzymam przycisk on/off i jednocześnie uderzam nim lekko o dłoń czy cokolwiek innego :D Tylko wtedy reaguje.
Wiadomo - bateria, ale jest tez możliwość że padł jakiś tam układ ładowania i wtedy wymiana baterii nic nie da. Czy ktoś orientuje się czy te symptomy są klasyczne dla rozwalonej baterii czy może jednak grubsza sprawa? Bez sensu wydawać kasę w błoto.
Ps. Nie oczekuje szklanej kuli, ale ktoś może pomoże.
Nikt nie powie Ci nic wiazacego. Symptomy symtomami - jest tylko jeden sposob na diagnoze usterki - sprawdzenie samego telefonu. Gdybanie nie doprowadzi tu do niczego owocnego. Oddaj telefon do serwisu. Pare groszy na sama diagnostyke jest tego warte.
To moze byc walnieta plyta, to moze byc bateria, to moze byc zimny lut gdziekolwiek. to MOZE BYC cokolwiek - gdziekolwiek.
Rozumiem to całkowicie, jednak miałem nadzieję, że można jakoś zawęzić krąg poszukiwań na podstawie tych symptomów.
Rozmawiałem z jednym z serwisantów z Trójmiasta, który ma dobre opinie w ogóle necie - koszt wymiany baterii na oryginalną to 160 zł. W pierwszej kolejności sprawdza się baterię, dopiero później grzebie dalej, więc jesli to nie bateria, to 160 idzie się..
Zrób hard reset wykonujac wcześniej kopię zapasową za pomocą np Android Data Backup & Restore.
Hard reset ma pomóc w przypadku problemów z baterią, skoków poziomu naładowania itd?
Robiłem jakiś czas temu przywracanie ustawień fabrycznych i dodatkowo kalibrację bakterii za pomocą jakiegoś tam kodu. Załącza się wtedy coś jak bios i pokazuje informacje na temat baterii.
Jedyna zmiana polegała na tym, że telefon rzeczywiście ładował się do tych stu procent, pierwsze kilka procent schodziło bardzo powoli, jednak później bateria szybko traciła, więc koniec końców wychodziło na to samo.
Sprawdzę, a nuż się uda.
Nie znam się na telefonach ale znam hydro i prawdopodobnie jego porady są gówno warte
Szkoda tylko, że w ostatn czasie 100% moich diagnoz pc (i jedna dotyczaca tel) okazala się wlasciwa, ale co ja tam wiem :) I gowno mnie znasz. Nic o mnie nie wiesz, a na forum (i w ogole w sieci) dla bezpieczeństwa i panującej inwigilacji lepiej być innym, niz w realu, co bie znaczy, ze nie pisalem prawdy, ktora najwyrazniej zabolaĺa, wiec jw, wielkie g... o mnie wiesz. Tez moge powiedzieć, że cie znam i piszesz bzdury i krytykujesz co któraś osobe na forum. Roznica polega na tym, że to akurat prawda :)
Btw - skoro sie nie znasz na tel, to po kiego wchodzisz w temat i go zaśmiecasz ?
Btw 2 - polecam ci zmienic Bubbles'a z profilowego, bo jego postawa zjada cie na wylot i nie jesteś godzien go mieć :)
S6 to już dość leciwy telefon, chyba nawet nie warto go ratować. Chyba, że zależy tobie na danych, które na nim są. Ja mam starego S6 którego już dawno nie używam. Mogę go tobie oddać za darmo jeśli chcesz.
Tak, wiem że telefon nie jest pierwszej młodości, ale szczerze mówiąc nie jestem zwolennikiem częstej wymiany sprzętu. Nie lubię zmieniać smartfonów co roku, więc sprawdzam na razie różne możliwości.
Poza tym telefon wizualnie jest w idealnym stanie, system też śmiga, nie zamula, więc trochę szkoda wyrzucać. Mógłbym go nawet sprzedać, ale z taką baterią to się trochę mija z celem.