Recenzje Borderlands 3, czyli szaleństwo po staremu
Ja się chyba nigdy do Borderlands nie przekonam. O ile część pierwsza mi się całkiem podobała tak w przypadku BL 2 gdzieś tak od połowy gry zmuszałem się do grania.
Niby więcej i lepiej ale jakoś mi nie podeszło. Broni może i są miliony/miliardy, ale większość to po prostu śmiecie.
Same postacie też IMHO były dość nijakie prócz Tiny i Handsome Jacka. Humor w BL2 natomiast po prostu mnie męczył.
Po reckach wygląda na to, że w "trójce" jest więcej tego samego.
No i elegancko. Nadchodzi król w swoim gatunku a nie jakieś tam Destiny, The Division czy Anthem. Borderlands zawsze oferował stokroć więcej zabawy iż wyżej wymienione.
Szkoda,że tak mało solidnych ciekawych gier jest,w obrebie 7-generacji było wiecej np.dead space(szkoda,że nie zrobią kontynuacji ani chociaż remastera/remake) i wiele wiele innych.
Left 4 dead 3
Rozumiem, że po tych pierdołach tego pokroju w końcu wezmą się za robienie Duke'a?
Dajcie Duke'owi już umrzeć w spokoju, chłop się skończył dawno temu. Mamy jeszcze Poważnego Sama, Blazkowicza i Doomguya.
Dobra, bierę na PS4. Ogram i pod koniec miesiąca sprzedam za 200 zł.
Za pół roku kupię GOTY na Steama za 15 zł
chyba konto januszu biznesu
Czyli właściwie to samo co dwójka.. Której nie skonczyłem
Kiedyś moze jeszcze raz spróbuję się przekonac
Recenzji jest wiecej bo 17
Średnia ocen gorsza niż dwójka która mnie nigdy do siebie nie przekonała więc trójka też raczej nie ma szans. Najlepsze Borderlandsy to były te od Telltale.
Srednia ocen rosnie..
No, ten brak gameplaya palce lizać.
Hahaha bardzo śmieszne. Lepsze dobrze napisane postaci i dialogi niż głupie latanie i zbieranie kolorowego złomu.
Tu się zgodzę z kęsikiem - BLu od Telltale ma lepsze postacie, dialogi i też humor potrafił wywoływać lekki uśmiech, coś co w BL2 nie zdarzało się często.
Problem BL2 polegał na tym że gra ma otoczkę humorystyczną i niepoważną ale dialogi oraz postacie były słabe, a już humor to w ogóle żenada i zgrzyt zębami.
Poza może Tiną. Reszta mogłaby skończyć na jakieś asteroidzie i odlecieć w czarną dziurę i nie byłaby to większa strata.
Może Kęsik Pre-Sequel ci bardziej podejdzie bo mi grając solo podobał się bardziej niż 2, przynajmniej pod względem gameplayu. Chyba, że grasz w coopie to inna sprawa.
@Darkowski
czemu nie? Pewne elementy można porównać, jak właśnie postacie czy humor, którego w BL2 ciężko uświadczyć mimo że otoczka niby „humorystyczna"...
@up - A choćby dlatego, że w jednych gatunkach gier kładzie się mocniejsze akcenty na jedne elementy, a w innych na inne. Gra przygodowa ma ciekawiej napisane postacie i lepszy scenariusz niż strzelanka? Eureka! No niesamowita sprawa, zadziwiająca xD To może teraz ja powinienem napisać, że przygodówki od Teltale są gorszymi grami niż Borderlands 1 i 2 dlatego że w tych drugich strzelanie jest fajniejsze (czyt. po prostu jest)... Nie no, bądźmy poważni. Porównywanie gier ma sens tylko gdy są one gatunkowo podobne. Identycznie jest np. z filmami. No nie porównujesz chyba Scary movie z Moneyball xD
kęsik woli TFTB z prostego powodu - gra jest dostępna na Steamie :).
Ale Borderlandsy pierwsze i drugie też są na Steamie a ja nadal preferuję Talesy :)
Tales i Borderlands to przecież dokładnie ten sam typ humoru
Czy w tej części amunicja w końcu podnosi się sama czy nadal trzeba za każdym razem przytrzymać przycisk?
Jak dziwnie to nie zabrzmi, zawsze okrutnie mnie to w tych grach irytowało i zabijało cześć przyjemności z gry, gdy co pięć sekund musiałem przystanąć i zbierać.
No chyba, że już ze starości oślepłem i poprzednie części miały opcje, która to umożliwiała :).
Istotne pytanie - pytałem o to samo pod jakimś anglojęzycznym filmikiem z tej gry na YT - ogólnie zauważyłem, że ammo zbiera się "samo" przede wszystkim ze skrzynek - bo o to zapewne chodzi - nie widziałem na gameplayach z trójki, żeby pojawiała się jakaś ikona naciskania klawisza do zbierania z pojemników.
Właściwie tylko w Pre sequelu, gdy przebywało się w poza grawitacją, to amunicja z otwartych skrzynek "wystrzeliwała" i sama się uzupełniała. Ale ogólnie Borderlandsy cierpią na pewien bug, przez który postać z ziemi nie zawsze zbierała sama kasę, czy ammo, nawet z płaskiej powierzchni i mam nadzieję, że to naprawią całkowicie w trójce.
Jedyna słuszna recka to ta od PCGamer-a.
Idealnie pokazuje czym jest Burdelands 3.
No oczywiście bo jest najniższa a ty nie lubisz serii więc jedyna słuszna recenzja to ta z najniższą ocena.
Ja się chyba nigdy do Borderlands nie przekonam. O ile część pierwsza mi się całkiem podobała tak w przypadku BL 2 gdzieś tak od połowy gry zmuszałem się do grania.
Niby więcej i lepiej ale jakoś mi nie podeszło. Broni może i są miliony/miliardy, ale większość to po prostu śmiecie.
Same postacie też IMHO były dość nijakie prócz Tiny i Handsome Jacka. Humor w BL2 natomiast po prostu mnie męczył.
Po reckach wygląda na to, że w "trójce" jest więcej tego samego.
Gra pewnie dostałaby pozytywne recenzję nawet jeśli okazałby się największą kupą.
Po b. dobrej części drugiej nikt chyba się nie spodziewał że trzecia będzie gorsza, o wiele większy budżet = może być tylko lepiej ! Czekam na premierę może do tego czasu uwinę się z Greedfallem
Ty musisz być bezrobotny że masz czas na te wszyskie gierki
Czyli gierki mama ci kupuje
stach122 - oświecę cię trochę za Alexa bo go znam i jednak nie jest tak jak myślisz :) Chłopak jest przed 40-tką prawie czyli tu akurat podobnie jak ja i dorobił się mając firmę którą sprzedał przechodząc sobie na wcześniejszą emeryturę :) Świat już cały zwiedził z żoną i dzieciakami, żona sobie lata dalej mając swoją działalność, a on siedzi w domu, zajmuje się ogródkiem i sobie gra mając kupę siana. Podsumowując nic tylko pozazdrościć :) To tyle.
wytrawny_troll - dlaczego? Każdy by tak chciał i taka prawda tylko nie każdy się do tego przyzna ;) Nikt nie mówi że mając taką kasę musiałbyś cały czas siedzieć w domu i grać jak on ale BYŚ MÓGŁ i w tym sęk :D
D.a.r.k.ELF- mozna sie tego domyslic po komentarzach ale nie zazdroszcze. Kiedys tak gralem nonstop przez 2 tygodnie na urlopie ktory musialem spedzic w domu i gdybym tak mial grac latami we wszystko co wychodzi to bym zwariowal. Czasem dla zdrowia warto gdzies pojechac zeby zrobic sobie przerwe albo pracowac, traktujac to jako hobby, nawet jesli sie ma kupe siana.
Epic pewno dba o swój exsclusive, ciekawe ile recek opłaconych, bo oni w stanie są wszystkich kupić,
“Premierowy patch”... czy kogoś to jeszcze dziwi? Kiedyś gry robili dorobione - dziś kasa przede wszystkim i szmira za którą płacą tylko naiwniacy. Bo reszta to YouTuberzy, Streamerzy (w tym patostreamerzy), którzy dostaną gry na zarobkach z rozgrywek, więc to zupełnie inna bajka...
Nie robili dorobionych. Było masę bugów, niegdyś nawet te łatki nie wychodziły. :) Konstrukcja takich gier też była prostsza.
@krupers
Ta, oczywiście... dorobione... fallout 2 od razu przychodzi na myśl. A wtedy netu nie było... Nie, premierowy patch dziś mnie nie dziwi - jak gra idzie do tłoczenia z reguły na miesiąc przed premierą, to zespół może jeszcze grzebać. A kiedyś to było panie. Grę zrobili i tyle... fallout 2...
Tak dorobione że w Fallout 1 czy 2 było trzeba zaczynać grę od nowa bo w którymś mieście na początku gry wszyscy nas atakowali. Bez powodu... a w Arcanum nie dało się grać. Dopiero po wielu latach oddani fani poprawili tę genialną grę. To samo było z Vampires Masquerade.
A w Diablo, Dooma czy DukeNukem 3D jakoś się młóciło bez problemów i nikt o patchach nie słyszał, że o jakimś "premierowym" nie wspomnę bo dupę ze śmiechu urywa.
Kiedyś było tak samo, a nawet gorzej. Przypominam, że patche nie istniały na konsolach przed PS3/X360. Gry odpalało się z płyty, a gdy był problem, to był problem i załatać można go było tylko w nowej partii gry.
Na PC problemem był brak internetu lub niewiedza o patchu. Nie było Steama i aktualizacja nie robiła się sama. Sam w takiego Gothica 3 grałem bez patchy, bo o nich nie wiedziałem (a pragnę dodać, że stan techniczny tej gry był gorszy, niż większości "zbugowanych" tytułów jakie teraz wychodzą).
Nie przypominam sobie też, aby ostatnio wychodziło więcej zbugowanych gier niż kiedyś.
Ok, okazuje się 2K nie wysłało mediom kluczy do gry jak to zwyczajnie się robi tylko dali im specjalne konta na Epic Storze z buildem gry który był work in progress z adnotacją żeby nie zbliżali się do DX12 dla przykładu...
Dobra kęsik, mozemy nie lubić gearboxu, epica czy samej serii ale jak rzeczywiście to dobra gra to co poradzić ale jedno nadal jest niezmienne, gra pocieta na DLC i stanowczo za droga
O tym, że Megan Fox promuje Black Desert napisaliście ale o tym, że Słoń swoim kawałkiem promuje Borderlands 3 to już nie
Jedyny Słoń jakiego kojarzę to Cage the Elephant w intrze do Borderlands 1. Swoją drogą - BL1 miał lepszą muzykę niż kolejne części gry.
Bo lepiej jest zrobić szkieletowy silnik ze szczątkową fabułą, wybrakowanymi postaciami dać do ea ciągnąć przez większość czasu kasę graczy potem stwierdzić że ma się wszystko w tylnej części ciała zamknąć projekt. Więc cieszmy się tej ostatniej reszty porządnych devów jaka została.
Nie no. Oceniac gre po recenzjach, ktore zostaly wybrane i ktore dostaly ŁASKAWIE konto EGS z gra to moze u was jest fajna opcja xD. Poczekajmy z tydzien i zobaczymy jak sie zmienia nastroje do gry :D
Tak bo będą się solidaryzować z jakimś noł nejmem z jutuba, puknij się w czoło
"Para złoczyńców to streamerzy" No szkoda że nie youtuberzy, wiecie taki "śmieszny" easter egg z dodatkiem detektywów.
Coś dużo dislajków pod artykułem. Rozumiem że wszyscy już zagrali i swoją opinię wyrazili... :)
Cos jest nie halo, jedni daja 90% drudzy 63%, tym drugim zapomnieli posmarowac i przez przypadek napisali szczerze co mysla o grzy? :D wow.
Ciekawe co to będzie bo biorąc pod uwagę wydawcę jedno jest pewne recenzje są naciągane. Jak to bywa z takimi produktami czekam 2 tygodnie i sprawdzam ocrny graczy.
Z tymi ocenami wystawionych przez graczy też trzeba uważać, bo wielu będzie youtuberow.. wylewać swoje żale, a to epic, a to brak pl itp. więc trzeba trafić na rzetrzetelną ocenę. Sam się zastanawiam nad kupnem, ale się chyba skuszę.
Tak trzeba ale ja potrafię już wyłapać to co trzeba z wypowiedzi i odrzucić spam.
Super Deluxe Edition zamówiona! 7 lat czekania! I wszystko wskazuje na udaną kontynuacje.