Pierwsze fragmenty rozgrywki z moda Gothic II: Kroniki Myrtany
Co tam wszystkie te świetne gry zapowiedziane na 2020 rok - Kroniki Myrtany to będzie prawdziwa petarda!
Historia Kronik Myrtany jest dość burzliwa i zawiła. Pierwotnie projekt nosił nazwę Dzieje Khorinis, jednak w 2018 roku doszło do rozłamu w zespole, przez co grupa podzieliła się na dwa obozy. Żaden z nich nie chciał rezygnować ze swoich planów, dlatego jeden kontynuował pracę pod pierwotną nazwą, natomiast drugi zmodyfikował tytuł moda na Kroniki Myrtany.
Jak to w końcu jest, bo już się trochę pogubiłem - Dzieje Khorinis są nadal w rękach ojca założyciela tego projektu, zaś Kroniki Myrthany to takie resztki ze stołu po Dziejach Khorinis w rękach bandy cwaniaczków co chciała go wygryźć z projektu, czy może odwrotnie?
Tam była typowa modderska drama. "Ojciec założyciel" pożarł się praktycznie z niemal całą resztą zespołu i założył kolejny w akompaniamencie wzajemnych oskarżeń o wszystko co najgorsze.
Na themodders był cały wątek, w którym wypowiadały się obie strony i przedstawiały swoje racje. Ale w tym, kto bardziej zawinił i tak nie sposób się połapać, bo i jedni i drudzy plątali się w swoich relacjach.
Nie określałbym "banda cwaniaczków" żadnej ze stron w tym przypadku, bo nic tam nie było czarno-białe.
Wszystko fajnie tylko nie odpowiedziałeś na moje pytanie - kto nad czym pracuje?
"ojciec założyciel" - jak go określasz - pracuje nad Dziejami Khorrinis z nowym zespołem
SoulFire - pracuje nad Kronikami Myrtany
I raczej nie określałbym tych drugich jako resztek ze stołu, bo to ekipa SoulFire zachowała prawo do większości prac sprzed rozłamu. Mówiąc krótko - SoulFire rozwijają stary projekt pod inną nazwą. A ekipa "dawnego szefa" robi nowy projekt (zachowując jednak ogólny koncept) jako Dzieje Khorrinis.
Pewnie większość żałowała, że grupa rozpadła się i tworzą dwa teamy dwa oddzielne mody Dzieje Khorinis i Kroniki Myrthany. Ale co poradzić. Nie ma sensu już wnikać o co chodziło, że się pożarli i nie mogli dojść do porozumienia.
Również z tego co zrozumiałem to cały postęp prac nad fabułą i questami sprzed rozłamu zachowała grupa, która pracuje nad Kronikami Myrthany, a prawo do nazw oraz nagrany dubbing należał do drugiej grupy, która tworzy Dzieje Khorinis. Niezła drama :)
Tylko stara ekipa szefa posiada prawa do nagrań z aktorami znanymi z serii Gothic.
Mieli nagraną część dubbingu z aktorami znanymi z G1/G2, ale czy nagrane kwestie mogą wykorzystać w modzie skoro postęp większości prac (pewnie także questy/teksty w grze) miała druga grupa ? :):):)
Mod Kroniki Myrthany też ma mieć nagrany dubbing i z tego co mówili postarają się, by brzmiał profesjonalnie. W kwestiach technicznych pewnie nie zawiodą, bo mają porządny sprzęt. Ale wątpię, by podkładali głosy aktorzy.
Może, gdyby nie nastąpiło rozbicie to już teraz mod byłby gotowy :(
Zrobią fabułę pod dialogi. Wolę jednak podejście twórców Kronik Myrtany, którzy najwyraźniej starają się zrobić najpierw dobrego moda, a nie tak jak w przypadku Dziejów Khorinis zdobyć serca za pomocą dubbingowców z oryginalnego Gothica
Po rozłamie każda grupa ma prawa do części moda, która tworzyli ich członkowie przed rozłamem, więc stwierdzenie, że Dzieje zaczynają od nowa to nieprawda. Zresztą to samo powiedzieli na filmie. DK zresztą maja prawa do aktorów z oryginalnego Gothica, a Kroniki mają tylko obietnice, że jakiś dubbing będzie. Obie grupy pokażą wam tylko to co chcecie zobaczyć, więc to że na tym filmie jest tyle rzeczy skończonych (a nie jest, zobaczcie jaki świat jest pusty w tle tych ujęć) właściwie nic nie znaczy.
Po rozłamie każda grupa ma prawa do części moda, która tworzyli ich członkowie przed rozłamem, więc stwierdzenie, że Dzieje zaczynają od nowa to nieprawda.
Tylko, że jeśli po rozłamie to w SoulFire zostało 90% ekpipy, to raczej nowa grupa nie zachowała zbyt wielu tych praw...
Z tego co czytałem na themodders, to z SoulFire odeszli na tamtym etapie niemal wyłącznie ludzie pracujący właśnie nad dubbingiem. Reszta zespołu (graficy, skrypterzy, scenarzyści etc) została w starym zespole i pracuje nad Kronikami. Więc raczej po tej grupie spodziewałbym się bardziej zaawansowanego stadium prac.
Ciekawe który mod wyjdzie lepiej, Kroniki Myrtany, czy dzieje Khorinis... Chyba rozłam wyszedł na dobre, bo tak to dostaniemy dwa mody zamiast jednego ;-).
Byle się nie okazało, że zamiast jednego dobrego dostaniemy dwa słabe.
Szkoda ze kiedys odbilem sie od Gothica. Bo dzisiaj niestety te mody nic dla mnie nie znacza.
to po co tutaj wchodzisz, i komentujesz? to tak jak byś poszedł do mcdonalda, i powiedział "szkoda, że kiedyś się zrzygałem po tutejszym jedzeniu, bo dzisiaj ten nowy mcroyal nic dla mnie nie znaczy" XD
xan11pl -> Osobiście Cię obraził, czy o co Ci chodzi? Może nic nie wnosi do dyskusji, ale też nie jest to jakiś spam, ani nikogo nie obraża.
zwykłe porównanie, jego komentarz jest tak bez sensu, jak to co ja napisałem o mcdonaldzie. rozśmieszył mnie jego komentarz to mu odpowiedziałem xD nie wiem tylko o co Tobie chodzi
Czekam na oba mody. W tym widać, że jeszcze trochę pracy nad twórcami. Szczególnie w tekstach zauważyłem trochę błędów. Oby jednak wszystko szło zgodnie z planem by za rok cieszyć się przygodami w świecie Gothica.
Na żadną grę nie czekam tak bardzo, jak na te 2 mody :D
Oba mody mają wstępną datę premiery 2020, ale możliwe, że przełożą minimum jeden z nich na 2021.
Choć w przypadku modów jest to bardzo częsta przypadłość, tak wydaje mi się, że akurat w przypadku tych dwóch do tego nie dojdzie. Wydaje mi się, że gdyby nie mieli 100% pewności, że uda im się wyrobić do końca 2020 roku, to nie zdecydowaliby się na ogłoszenie takiej informacji, bo gracze by ich zjedli, jak to zwykle bywa w takich przypadkach.
Wiesz. Lubię mody czy tak zwane produkcje fanowskie, ale większość z nich jest wielokrotne przekładana, a właściwie nigdy nie ukończona. Mała część z nich zostaje dopięta do końca i prawie zawsze mają przekładane terminy i bardzo długi okres łatania.
"Pożegnanie Białego Wilka" przekładaliśmy dwa razy i nikt nas nie zjadł :D Było smutno oczywiście, nam szczególnie, ale dostaliśmy mnóstwo zrozumienia i ciepłych słów od fanów. Niestety fanowskie projekty mają to do siebie, że nie wiesz ile czasu możesz poświęcić temu projektowi, bo kiedy wypadnie Ci coś nieoczekiwanego, to musisz przedłożyć życie nad pracę nad modem i zaplanowana treść pojawia się kilka tygodni później, niż zakładałeś. Nawet jeśli wyjdą w 2021, 2022, czego nie życzę obu grupom oczywiście, to i tak każdy będzie mógł zagrać za darmo. :)
@Kaczmarek35
Owszem, zdarza się to często, ale nie zawsze. Właśnie dlatego obecnie większość grup modderskich unika podania konkretnej daty premiery, bo zawsze coś może przeszkodzić w zrealizowaniu zamierzonego celu. Ostatnio zauważyłem trend podawania konkretnej daty tuż przed samą premierą, żeby mieć pewność, że mod wtedy będzie gotowy. Mało tego, niektórzy ujawniają kilkuletnie projekty niedługo przed premierą jak np. Ucieczka do G2 NK.
@PatrolDT
To mieliście duże szczęście. Przez wiele lat mogłem obserwować zachowanie community w takich momentach i niestety w większości przypadków kończyło się to ogromnym niezadowoleniem, a czasem nawet obrażaniem twórców. Ludzie często nie rozumieją, że twórcy oprócz moddingu mają też swoje prywatne życie.
Powodzenia w pracach nad "Pożegnaniem Białego Wilka". Przyda Wam się :)
Meh
Kadry zrobione w nocy, albo w ciasnych miejscach, żeby nie było widać, że po za przygotowany ujęciami świat jest pusty. Zobaczcie na przykład las w tle na początku - widać, że ich mod nie jest w takiej fazie jaką sugerują, tylko postacie i dialogi zostały dodane pod film.
Bo mod nie jest skończony? Przecież nie wydają go za miesiąc, tylko za rok. A dodawanie szczegółów, kosmetyki, upiększanie świata, to niski priorytet. Skończyli model 3D świata, nie oznacza to, że dodali już wszystkie modele typu, drzewa, kamienie, beczki, ludzie. Ba, przy niezaimplementowanych questach, kiedy jeszcze nie zna się ścieżek, połowa dodanych assetów w świecie mogłaby być usunięta. Dopiero kiedy możesz przejść questa, wiesz gdzie co dodać, by gracz miał jak najprzyjemniejszy widok i przede wszystkim by nic mu nie przeszkadzało. A jak mówią w filmie, ich skrypterzy są na etapie dodawania niezbędnych elementów, a graficy tworzą wymagane przez scenariusz modele.
Zanim ten mod wypuszczą to pewnie doczekamy się nowej pełnoprawnej odsłony Gothica, prawa chyba z powrotem u PB, poprawcie mnie.
"...brak jakichkolwiek wieści oznacza, że prace nad modyfikacją są naprawdę intensywne..." Przeważnie taki tekst wygłaszany jest przez twórców (gry lub moda) przed porzuceniem prac gdy wszyscy już mają projekt w nosie... Po prostu nie wierzę w takie pierdoły że nikt z teamu nie jest wstanie poświęcić 2 minut raz w miesiącu aby napisać "teraz robimy to i to, a w przyszły miesiącu zrobimy tamto".
Jestem jedną z osób pracującą nad modem do Wiedźmina, "Pożegnanie Białego Wilka" i muszę stanąć po stronie autorów Kronik, bo najzwyczajniej w świecie mają rację, w przypadku modów oczywiście. Kiedy znajdziesz wolną godzinę lub dwie, wolisz ją poświęcić na faktyczne prace nad modem, a nie pisanie posta, którego musisz jednak przygotować tak, by brzmiał interesująco, poświęcić chwilę na zebranie informacji, zastanowić się co chcesz przekazać. I to po to, by i tak zebrał mniej reakcji i komentarzy niż kilka screenów, które są zdecydowanie bardziej popularne, a o informacje, które tam zawarłeś za miesiąc znów ktoś zapyta. SoulFire przekazuje informacje w bardzo fajny sposób za pomocą video, ale jest to też najbardziej czasochłonny sposób. Inna sprawa, jeżeli traktujemy to chociażby jako półprofesjonalny produkt, a tak to przynajmniej wygląda, to idąc za przykładem deweloperów gier, nie muszą oni pisać o wszystkim co zrobili. Dodatkowo, by trzymać się z daleka od spoilerów, comiesięczne raporty dla społeczności mogłyby wyglądać bardzo podobnie i zawierać kilka podpunktów typu "zaimplementowano quest główny, zakończono scenariusz do questa pobocznego, utworzono x nowych modeli, wniesiono poprawki do świata itd.". W przygodę każdy też będzie mógł zagrać za darmo, więc każda informacja ze strony zespołu jest dzięki ich dobrym chęciom, bo nie mają z tego materialnych korzyści. Nie bez powodu twórcy gier mają dedykowane działy mediów społecznościowych czy tworzenia materiałów wideo, nie jest to aż takie hop siup, jak mogłoby się zdawać.
Nie oczekuję że co miesiąc pojawi się interesujący materiał czy trailer. Często fanom wystarczy lakoniczny komunikat co się dzieje, a nawet informacja typu "W tym miesiącu nic nie zrobimy i praca stoi w miejscu... bo mamy urlop" też jest cenna i świadczy o szacunku dla osób zainteresowanych i wspierających dana produkcję.
"a nie pisanie posta, którego musisz jednak przygotować tak, by brzmiał interesująco,"
LOL , no chyba nie , napisać prostą listę zmian to nie jest jakiś intelektualny wysiłkiek zabierający godziny pracy. Oto tutaj chodzi o prostą listę zmian , a nie literackie opowiadanie .
nie byłbym zaskoczony
te mody graficzne do Gothica dają popalić naprawdę niezłym maszynom