Joker z główną nagrodą Festiwalu Filmowego w Wenecji
Można mówić co się tam chce ale w odróżnieniu od oskarów, Wenecja nigdy mnie nie zawiodła. Czyli od czasu mad maxa będę mógł znów pójść do kina.
Już sam trailer wskazywał na coś ciekawego, a teraz jak film dostał już swoją pierwszą nagrodę, to oczekiwania będą jeszcze wieksze. Chyba nie muszę się bać że się zawiodę?
Dawno nie byłem tak mocno zainteresowany premierą jakiegokolwiek filmu. Oby rzeczywiście to było arcydzieło.