Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Brad Pitt potwierdza, że Tarantino myśli nad serialową wersją Pewnego razu w Hollywood

06.09.2019 15:05
👍
1
Telemans
8
Legionista

Bardzo dobra informacja. Film oglądałem i byłem zachwycony.

06.09.2019 16:13
czekoladowyjoe
2
odpowiedz
czekoladowyjoe
77
Konsul

Tarantino nigdy za wiele. Dzisiaj wybieram się drugi raz na film, warto :)

06.09.2019 16:25
Falcao_82
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Falcao_82
156
!AssociazioneCalcioMilan

Obejrzał bym Nienawistną Ósemkę. Nie będzie na polskim NF to trzeba będzie posiłkować się innymi stronami niestety. Tak to jest jak się olewa niektóre regiony.

06.09.2019 18:01
TheCerbis
3.1
TheCerbis
70
Vanitas vanitatum

Tu w razie czego wyszukiwarka: https://upflix.pl/wyszukiwarka . Gdy dany tytuł nie pojawia się na Netflixie to może być czasem dostępny gdzie indziej.

post wyedytowany przez TheCerbis 2019-09-06 18:04:11
06.09.2019 16:53
Pilav
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Pilav
143
Generał

Moim zdaniem ten film zupełnie nie nadaje się na serial. Jego trzeba obejrzeć od początku do końca bez robienia sobie przerw. Zresztą podział na odcinki Nienawistnej Ósemki to był jeszcze gorszy pomysł. Każdy z tych filmów to zwarta całość i oglądanie ich w kawałkach przez kilka dni musi całkowicie wybijać z rytmu i zaburzać doznania. Nie polecam takiej formy.

Swoją drogą Pewnego razu… to jednak nieco za długi film, więc wydłużenie go o kolejne sceny będzie trudne do przełknięcia. W filmie jest sporo dłużyzn typu bohater jedzie sobie samochodem przez miasto i nic się nie dzieje. Widz ma wtedy podziwiać scenografię i słuchać muzyki, ale do opowieści to nic nie wnosi. Tymczasem seriale nauczyły ludzi czegoś odwrotnego, że w krótkim czasie jednego odcinka bardzo wiele się wydarza i wszystko jest podane w skondensowany sposób. Dlatego film, w którym trzeba chłonąć atmosferę, nie nadaje się na serial.

07.09.2019 17:55
Kaczmarek35
4.1
Kaczmarek35
11
Senator

Kiedyś na dłużyzny nikt nie narzekał. Patrz długie segmenty pustynne z pięknymi zdjęciami w "Lawrence z Arabii" 1962 czy cały prolog na stacji kolejowej w "Pewnego razu na dzikim zachodzie" 1968. A teraz ludzie chcą tandetnej skrótowości i teledyskowego montażu, gdzie nie idzie nacieszyć oka :)
Tam, gdzie są zbyt krótkie ujęcia i dziwne przeskoki przeważnie kuleje montaż.

Z pewnością "Pewnego razu w Hollywood" sporo brakuje do poziomu "Pulp Fiction", ale będąc w kinie film przeleciał mi jak palcem strzelił i czułem lekki niedosyt. Wersję reżyserską obejrzałbym z chęcią. Nie ma jednak opcji bym do tego filmu tak chętnie wracał jak do Pulp Fiction, który widziałem chyba 4 razy.

"Nienawistna ósemka" dostała dłuższą wersję extended 213 minut, gdy kinowa ma 168 minut. O 45 minut więcej to całkiem dużo. Osobiście chciałbym zobaczyć o tyle dłuższą wersję również "Pewnego razu w Hollywood"

post wyedytowany przez Kaczmarek35 2019-09-07 17:58:43
06.09.2019 17:06
NewGravedigger
5
odpowiedz
1 odpowiedź
NewGravedigger
188
spokooj grabarza

A serial będzie mieć w końcu fabułę?

06.09.2019 17:51
tmk13
👍
5.1
tmk13
256
Generał

Czasem chodzi o podróż, nie jej cel - jak np. w Rodzinie Soprano, Mad Men, Lost (:p)

06.09.2019 17:28
Deser
😂
6
odpowiedz
Deser
271
neurodeser

Mam zakaz mówienia, że mi się nie podoba. Wykluczą mnie ze stada ;)

06.09.2019 18:24
Bezi2598
7
odpowiedz
Bezi2598
145
Legend

To chyba nie ide do kina tylko czekam na pelna wersje

Wiadomość Brad Pitt potwierdza, że Tarantino myśli nad serialową wersją Pewnego razu w Hollywood