Nie Wanem a Wansem ;) Generalnie ten cały mały Wansa to jakiś stworek z anime. Ale o co chodzi z tym jego szukaniem to sam nie rozumiem. Ktoś coś kiedyś na forum rzucił a kilku wełnioków się tego trzyma. Nie ma sensu chyba wnikać co im się z głowami stało ;) W Polsce film był wydany na VHS i teraz kasety szukajo,. A jak znajdo to i tak nie pójdzie bo trzeba głowice spirytusem wyczyścić ...;)
W porządku, ale po co z powodu szukania jakiejś kasety blokować całe archiwum?