Tytuł wątku zakończony pytajnikiem jednak niestety prawda jest taka że jest to poważny problem natury środowiskowej.
- Ujęcia wody i systemy filtrowania nie są optymalizowane do niwelowania zanieczyszczenia w takim stopniu i o takim charakterze.
Natomiast ciekawią mnie technikalia tej awarii, czy ktoś z W-wy ma może informacje co dokładnie uległo uszkodzeniu? Media podają dane o problemie z kolektorem, jak rozumiem kolektorem zbiorczym z przepompowni. Tylko że każda nowoczesna Oczyszczalnia takich kolektorów ma kilka a przynajmniej dwa (podczas gdy jeden jest czyszczony i serwisowany drugi przejmuje jego zadanie).
I właśnie oba kolektory pierdyknely. Najpierw pierwszy, a po jednym dniu, gdy przełączyli na drugi, ten tez zaczął się psuć.
Jak kolektor może się popsuć? Rozszczelnił się? W takim razie jak chcą go szybko naprawić?
Dziwne, trochę siedzę w branży i aby uszkodzić rurę zbiorczą trzeba sie postarać a sytuacja wskazuje na takie uszkodzenie.
Gdyby uszkodzeniu uległa sekcja pomp to na 100% jest druga/trzecia sekcja pomp i w końcu zespół turbin spalinowych.
Założyłem wątek bo pracuje na podobnym obiekcie tylko w zupełnie innym rejonie i dostaliśmy dzisiaj informacje o podwyższonym stopniu zagrożenia Antyterrorystycznego na naszych obiektach.
@Herr Pietrus, uszkodzenie rury jest niewykonalne bo to jest żywa stal o ścianie grubości liczonej w dziesiątkach CM, fakt te lokalne rudy do zlewni może nawet mróz uszkodzić ale centralny dopływ? No way.
CIekawe że szacowany czas kiedy ścieki trafią do Bałtyku to ok 1 Września, daleki jestem od snucia teorii spiskowych ale zbieżność conajmniej ciekawa
Informacja dostaliście pewnie w związku z tym:
https://www.tvn24.pl/stopien-alarmowy-alfa-i-alfa-crp-w-calej-polsce-do-3-wrzesnia,964769,s.html
ale co sugerujesz?
a) kodziarze chca zepsuc pisiorom impreze
b) pisiory chca zasmrodzic Gdansk
@Wyś, globalny Alert to jedno ale wewnątrzzakładowy - to zupełnie inna broszka
@Drackula, daleki jestem od politykowania w tej kwestii i patrzę na to okiem osoby technicznie związanej z tematyką i znającą specyfikę branży ściekowej. Nic takiego nie sugeruje bo nie mam podstaw do domniemań tylko taka usterka jest ewenementem.
Ciekawe czy ktoś za to beknie czy się to rozejdzie jak wszystko ostatnio..
Autorowi sugeruję mniej: dorzeczy, wpolityce, tvp i innych pisowskich materiałów propagandowych.
W sumie gdyby nie te pisowskie wysrywy polityczne, to cieszyłbym się z oburzenia tym zdarzeniem - to oznacza ogromny wzrost świadomości i wrażliwości na kwestie ekologiczne. Zanim nastała UE wlewanie ścieków z domów i fabryk na pola, do rzek i jezior to była bardziej norma niż wyjątek. Tylko w Warszawie ścieki do Wisły leciały jeszcze do 2012 r i dla większości to była normalna sprawa. Jeśli więc to ludzi oburza, znaczy, że jakiś progres się dokonał.
Nie łudził bym się. Nikt normalny nie zostaje obojętny, kiedy słyszy, że w jego stronę płynie rzeka g***a.
Na pewno jest progres, ale nie sądzę, że duży.
Mój kumpel ma teorię, że od kupy lewackiej Warszawki w wodzie kawał kraju zarazi się LGBT, albo przynajmniej lewactwem. I stąd rządowy sztab kryzysowy, oraz panika wśród oficjeli i prawicowych mediów.
Czy z Woronicza i Nowogrodzkiej dają odpór, żeby neutralizować tęczowe stolce z lewackiej stolicy?
Na razie nie dotarłem do informacji co dokładnie stało się z kolektorami (czyli takimi wielkimi na 2.5metra średnicy rurami którymi płynie ściek surowy).
Może Wam udało się ciś wyłuskać?
Sytuacja opanowana- nie leci.
Z Alternatywy 4.
Odcinek "Wesele".
Nie tylko Warszawa, ale wszystkie miejscowości przez które Wisła płynie.
Przedsiębiorstwa wylewają tony toksycznych zanieczyszczeń do rzeki, bo kary finansowe są znacznie niższe niż koszty utylizacji.
W TVN24 eksperci i ekolodzy przekonują, że badania wskazują na wyraźne polepszenie jakości wody poniżej awarii.
Pierdykło dokładnie to czyli dwie rury w podziemnym tunelu, tylko że nie wiadomo w którym dokładnie miejscu to się stało.
Trzeba będzie zrywać ponad 1 km. betonu by dostać się do całej rury, następnie ocenić i wdrożyć naprawę/wymianę.
Jeszcze gorsza informacja pojawiła się później ponoć sam tunel miał być zalany, niedługo po tym zostało to zdementowane:
https://inzynieria.com/wpis-branzy/wiadomosci/7/56459,trzaskowski-tunel-pod-wisla-jest-nienaruszony
Tak poważna awaria rodzi pytania czy aby na pewno wykonawca kolektorów nie odwalił przypadkiem najdroższej fuszery w historii Warszawy?
Zdjęcia do których docierają ludzie pokazują jak nierówne było samo podłoże w trakcie budowy tunelu i ewentualne braki w wyposażeniu ogólnym np. wspornik pod torowisko kolejki czy zarzut o stosowanie tańszych materiałów:
https://pbs.twimg.com/media/EDOpWX5WkAEso2k.jpg:large
https://pbs.twimg.com/media/EDS-Fx2XUAE44Wn.png
https://pbs.twimg.com/media/EDS-Fx-XYAAQ9js.jpg
https://pbs.twimg.com/media/EDS-Fx4XoAA4-Tl.jpg
Ponadto sama budowa oczyszczalni "Czajka" była jedną z najdroższych i miało swoją "aferkę":
https://www.wprost.pl/tygodnik/121441/Szambo-warszawskie.html
Sama oczyszczalnia dostała status "tykającej bomby ekologicznej":
https://www.planeta.pl/Wiadomosci/Polska/wos-o-oczyszczalni-czajka-to-bomba-ekologiczna-bedzie-gorzej
https://wiadomosci.wp.pl/warszawa-awaria-oczyszczalni-sciekow-czajka-ekspert-alarmuje-6419058494924417a
Więc tak sprawa nie wygląda różowo, złośliwi powiedzieli by że wręcz brązowo...
Ponoć (...) przebudowa wyła wykonana przez firmę Warbud w oparciu o żółty Fidic. Oznacza to pełną odpowiedzialność za projekt po stronie wykonawcy - zamawiający tylko stawia wymagania jakościowe a nie techniczne.
Ale sprawa finansowania tego i przetargu, nomen-omen, śmierdzi...
BTW - te rury po prostu pękły?
– Przyczyną rozerwania kolektora przesyłającego ścieki do oczyszczalni „Czajka” było pęknięcie rurociągu na połączeniu ze stalową rurą osłonową – poinformował w piątek szef Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Marek Gróbarczyk. Uszkodzenie połączenia mogło być przyczyną wzrostu ciśnienia, a w efekcie – wybuchu.
Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej przekazał ustalenia Wód Polskich w sprawie awarii. Zgodnie z nimi przyczyną było pęknięcie rurociągu na połączeniu stalowej rury preizolowanej otuliną HDPE z plastikową rurą HDPE, czyli kolektorem. Chodzi o miejsce, w którym kolektor styka się ze stalową rurą osłonową.
Średnica rury osłonowej wynosi 5 metrów. Jak wyjaśnił minister, w tej samej rurze biegną obie rury HDPE o średnicy 160 centymetrów (kolektory). Według ministra nie jest wykluczone, że przy wciąganiu kolektorów do rury osłonowej doszło do uszkodzenia połączenia, co mogło być przyczyną wzrostu ciśnienia.
Warszawa szcza do Wisły.
Na zdrowie.