Ekranizacja Uncharted straciła piątego reżysera
Til Schweiger zagra Nathana, Kristanna Loken Elenę, a Udo Kier Sully'ego. xD
Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale Sony rzadko trafiają się dobre filmy. Zobaczymy co z tego wyjdzie ale takie zamieszanie rzadko kiedy świadczy o czymś dobrym.
https://www.youtube.com/watch?v=v5CZQpqF_74
Szkoda, że Nathan Fillion nie jest trochę młodszy, ale dałby radę :D
To już jest kpina. Ja się pytam co się tam się *******?! Na jakich niby umowach są ci reżyserowie brani że mogą sobie od tak odejść w jakimkolwiek etapie produkcyjnym? Naprawdę Sony nie mogło przygotować jakiś kontrakt z reżyserem, który by mu nie umożliwiał opuszczenia projektu z takich powodów jak np lepsza oferta na czas pracy przy tym filmie? W tym momencie nawet jak znajdą reżyseria to film i tak mocno straci bo będzie nim kierowała inna osoba z inną wizją. Równie dobrze teraz mogą znów dla zasady robić film od nowa.
Równie dobrze to Sony mogło go wywalić, bo nie podobał im się kierunek, w jakim szły prace. Dzieje się tak często.
Oni w ogóle zaczęli robić cokolwiek w sprawie tego filmu?
Poza scenariuszem chyba nic nie mają.
To jest tylko wisienką na torcie w kontekście niedawnej dramy Disney vs Sony, Sony to są nieudacznicy przepotężni jeśli chodzi o ich filmową działalność, czego nie dotkną to zamienia się to w gówno. Kiedyś im nawet czasami wychodziło, ale jak to mówią nawet ślepej kurze trafi się ziarno. Nawet wyreżyserować nie potrafią czegoś opartego na ich własnej marce. Gdyby nie Playstation to dawno temu już by ta dziadowska firma zdechła. Tfuu na nich.
Na miejscu Sony już dawno dałbym sobie spokój z tym filmem, a prawa do adaptacji oddał jakimś fanom, którzy rzeczywiście mają pomysł i wiedzą jak oddać realia gier o Drake'u. W przypadku japońskiej firmy widać, że pomysłu to oni za bardzo nie mają i cały czas próbują zaczepić się jakiegoś kierunku, który jest bliżej nieidentyfikowany. Sądząc po fakcie, że film chcą oprzeć o młodego Nate'a pewnie myślą nad sagą filmów z tej serii... może do 2050 roku wydadzą drugą część ;p
Poza tym gracze powoli zapominają o Uncharted. Marka się skończyła, kolejnych odsłon raczej nie ujrzymy, więc i hype na film mocno spada co jeszcze bardziej obniża szanse na powodzenie takiej ekranizacji.
Trudno jest przebić genialność fabuły uncharted. Moim zdaniem jedna z najlepszych gier przygodowych kiedykolwiek wydanych. Film będzie tylko nędzna imitacją. Indiana Jones już było i jest zajebiste tak jak ta seria gier
Film, którego nikt nie chce, na który nikt nie czeka poza największymi fanami Uncharted i saga z produkcją, która ciągnie się jak guma arabska. Dla Sony lepiej, żeby to padło już na dobre, mniej kasy wtopią na tym.
