Metro 2033 doczeka się rosyjskiej ekranizacji
Mam nadzieję że rozbiją książkę na kilka filmów, a nie skrócą fabułę do minimum jak zawsze
Mam nadzieję że rozbiją książkę na kilka filmów, a nie skrócą fabułę do minimum jak zawsze
No i fajnie. Metro idealnie nadaje się pod kino drogi. Trzymam kciuki za ten projekt i mam nadzieję że weźmie się za to ktoś odpowiedzialny i znający się na post apokalipsie
Nie czytałeś Metra, czy nie wiesz czym jest kino drogi? Metro jest o bohaterze, który przemierza świat poznaje różnych ludzi i zmienia sie pod ich wpływem. To definicja kina drogi.
Raczej kino szyn albo torów.
O! To było nawet śmieszne.
Metro jest o bohaterze, który przemierza świat poznaje różnych ludzi i zmienia sie pod ich wpływem.
Idąc tym tropem wszystko może być wszystkim. Pan tadeusz komedią romantyczną bo Telimena i mrówki a Lśnienie sentymentalnym filmem obyczajowym.
https://www.youtube.com/watch?v=KmkVWuP_sO0
@RedCapitan
Raczej rozbiją na kilka odcinków Z resztą seriale są teraz w modzie, a do tego Rosjanie mają na swoim koncie bardzo udaną ekranizację "Mistrza i Małgorzaty" z 2005 r.
Mam nadzieje że tak długie poszukiwania opłaciły się i zobaczymy coś na miarę książki wśród kinematografii.
Z Metrem jest ten problem że im dalej tym gorzej. Pierwszy tom nadawałby się na porządny film ale serial? meh
Niestety jest tak jak piszesz. Oczywiście to moje tylko odczucia... i chyba też Twórców gry. Ostatni tom był wybitnie ciężkostrawny. Zresztą widać to nawet po fabułach w grach. Pierwsza była dość mocno oparta na pierwszym tomie. Druga gra była już tylko "mniej więcej" oparta o drugi tom. A przy trzeciej grze już książkę olali... Trzecią książkę pewnie też się nie da zekranizować w jakiś normalny sposób.
@Dzienciou
Bo LL nie jest oparte o 2034.
A Exodus praktycznie dzieje się po 2035 (i tak doskonale o tym wiem, że prolog Exodusa, a końcówka 2035 różnią się jak również relacje między postaciami).
@Buber
Bo tak właśnie jest, seria Metro to taka przeplatanka pomiędzy książkami, a grami, co zresztą potwierdza sam Głuchowski.
Jeśli chodzi o tą przeplatankę to wszystko jednak burzy początek Exodus, który streszcza najważniejszy wątek 2035, ale jeśli by go zignorować i zmienić kilka rzeczy w głowie to wszystko mniej więcej wraca do ciągłości.
@ddawdad
Bo akurat gry muszą wziąć pod uwagę osoby które nie czytały książek. Historia musi mieć jakiś łatwo strawny początek :)
Jeśli film rzeczywiście wyprodukują Rosjanie to myślę, że można to uznać (chyba) za plus. Nie wyobrażam sobie ekranizacji Metra przez Hollywood, było by za dużo zmian i wypaczeń, zresztą była o tym mowa w newsie.
Poza tym nie wiem czemu, ale metro Głuchowskiego od razu kojarzy mi się z innym Rosyjskim filmem o tym samym tytule. Tam akcja też działa się w metrze i opowiadała o katastrofie pociągu, żadnych potworów, anomalii czy post-apo tam nie było, ale sam filmik był całkiem spoko. Skoro więc Amerykanie nie dali rady z Metrem to może Rosjanie pomogą?
Oglądałem ten film. Też mi się podobał.
I za to go szanuje, nie sprzedaje byle komu praw do ekranizacji i "niech się dzieje wola nieba" tylko stara się żeby wszystko było zgodne z oryginałem, jego wizją i klimatem.
Swietna wiadomosc . Jak juz ktos ma robic ekranizacje to tylko rosjanie a jesli ktos mialby psioczyc o poziom potencjalnych efektow to spokojna glowa . Maja dobrych specow od FX .
https://www.youtube.com/watch?v=5bYzbzYOVYY&t=
Lepiej ten film wygląda niż większość hamerykańskich produkcji typu Battleship.
Efekty są spoko, mam tylko nadzieję że nie zrobią w amerykańskim stylu tak jak właśnie TO zrobili. Film był ciekawy jak dla mnie do momentu kiedy ten
spoiler start
niby obcy zdjął kombinezon i okazał się człowiekiem...
spoiler stop
Wtedy film stracił sens i te zakończenie w amerykańskim stylu...