Ponad miliard broni w Borderlands 3
Odnoszę wrażenie, że ten "miliard" to będą te same bronie z różnymi skórkami/statystykami.
Odnoszę wrażenie, że ten "miliard" to będą te same bronie z różnymi skórkami/statystykami.
Serio?
Myślałem że może będzie miliard unikalnych, ale może masz rację :))))
Ten sam sales pitch co przy Borderlands 1- trochę się to przejadło, choć sam system w założeniach dobry. Ale powinni zwiększyć ilość specjalnych broni, a randomowych- zredukować i dostroić system tak, by faktycznie było czuć różnicę. W praktyce masa statystyk a gracz patrzał na finalny numerek obrażeń.
Ogólnie na dłuższą metę to nudna i męczące, co 50 kroków jakaś broń na którą trzeba poświęcić pare sekund uwagi- 'czy ma większy dmg'? Na papierze tak to działa, ale w praktyce, po tylu częściach Borderlandsów to już nie wystarcza tak, jak wystarczało dekadę temu.
Będzie można modyfikować bronie tak w ogóle?
W sumie nie ma to większego sensu skoro średnio co 10 minut podnosi się lepszą broń.
tam ma być tak że co moba masz zmieniać bronie dopiero na mega endgame o ile wcześniej się nie zanudzisz będziesz miał te konkretne bronie których nie zmienisz.
Dla mnie zawsze ta ilość broni w Borderlands była bardziej minusem niż plusem. Chociaż może nie sama ilość oryginalnych spluw co ilość lootu którą się znajdowało. Co tylko człowiek coś ubił albo otworzył skrzynkę to nowa pukawka, czasem więcej niż jedna, i co chwila grzebanie w ekwipunku, ileż można.
Ale mimo to serię uwielbiam i czekam na trójeczkę która również odbierze mi najprawdopodobniej kilkadziesiąt godzin z życiorysu :).
Grzebanie w ekwipunku co chwilę to jest, ale na niższych poziomach, jak już ogarniesz w miarę dobry sprzęt to można i przez 5 leveli nie zmieniać. A ja dopiero gdy mam pełen ekwipunek szybko przejeżdżam wzrokiem co tam znalazłem, więc żadnych przerw w rozwałce nie mam.
Trochę sztuka dla sztuki. Shadow Warrior pod tym względem wydaje mi się idealny.
Kilkadziesiąt odgórnie zaprojektowanych spluw + możliwość ich modyfikacji > miliard losowych giwer.
W sumie nie obraziłbym się za crafting w stylu Dead Space 3. Złożenie sobie giwery dopasowanej do swojego stylu gry, a jak się znudził, to zbudowanie innej.
Ta już nie moge się doczekać porównywania broni z DPS 234 567 do broni z DPS 234 768, jak w poprzednich częściach. Liczę, że będzie to sprawniej działało niż dotychczas.
Model do tej pory sprawdzał się bardzo dobrze. W Borderlands jedynce może nie robi już to wrażenia, bo dużo broni było podobnych i kombinacji nie było zbyt wiele, ale w dwójce było mnóstwo uzbrojenia i nie czuło się znużenia. No i unikalnych broni, odgórnie zaprojektowanych przez twórców przecież też nie brakowało, graliście w ogóle?
Tutaj liczba elementów na które składa się broń została zwiększona więc na pewno będzie jeszcze lepiej niż w dwójce. Poszczególni producenci broni mają teraz więcej wyróżniających się cech. No i unikalnych broni dropiących z bossów też pewnie nie braknie.
nie ilość tylko jakość, ale i tak nie zagram w tą grę to co się bd wypowiadał xD
Z czego 999 milionów 999 tysięcy 950 bezwartościowych klonów, super.
Powiem tak nie chcecie tych newsów z borderlands 3 i cyberpunk nie klikać i już to nie będzie redakcja zobaczy że się nie kilkają nie będzie pisać.
Widać Gearbox nie zna hasła Quality over Quantity. Miliard broni - klonów, prawdziwych Frankenstein'ów zlepionych z przeszczepów innych broni, po prostu rewelacja...
A tak przy okazji, czy te bronie też będą miały niebinarną tożsamość płciową i nie będzie można ich określać per "on/ona" na forum, bo ban? ;)