Witajcie, chce zrobic sobie kursy na spawacza, gdyz chce sie przebranzowic. Jaki kurs na pierwszy rzut polecacie? Po ktorym nie bedzie problemu znalezc pracy? Ktory jest aktualnie najbardziej pozadany na rynku? Nizej wrzucilem oferte szkoly, ktora oferuje kursy.
111 - spawanie łukowege elektrodą otuloną, stale niestopowe
131(MIG) - spawanie elektrodą topliwą w osłonie gazów obojętnych aluminium
135(MAG) - spawanie elektrodą topliwą w osłonie gazów aktywnych
136(MAG) - spawanie elektrodą topliwą w osłonie gazów aktywnych/drutem proszkowym
141(TIG) - spawanie elektrodą nietopliwą w osłonie gazów obojętnych
141(TIG) - spawanie elektrodą nietopliwą w osłonie gazów obojętnych - stal nierdzewna
Wszystko by sie przydalo. Najbardziej zaawansowany jest TIG, Potem MIG, o tym pierwszym to w zasadzie zapomnij bo to zaszlosc ( chyba ze spawasz cos pokroju szyny, potrzebujesz gleboki przetop i nie zalezy Ci za bardzo na dokladnosci). Tzn spawanie elektroda nadal dziala ale cholernie rzadko sie tego uzywa. Jezeli zaczynasz od 0 to nie wiem ktora metoda jest prostsza do nauki - technika spawania nimi jest kompletnie inna. Spawania drutem proszkowym nie znam.
Nie jestem spawaczem, kursow nie mam. Spawam bo musze - uczylem sie sam. MIGa mam, na TIGa na razie mnie nie stac choc czasem by sie przydal... Nie za bardzo rozumiem czemu te kursy sa tak rozwalone na drobne. Spawanie aluminium TIGiem to w zasadzie kwestia przelaczenia sie na spawarce z DC na AC i przestawienia paru innych parametrow - ale technika spawania jest taka sama. Kazda profesjonalna spawarka TIG ma mozliwosc spawania aluminium, tylko tansze modele zakladaja spawanie wylacznie napieciem stalym (DC).
Nie za bardzo rozumiem czemu te kursy sa tak rozwalone na drobne.
https://www.youtube.com/watch?v=Y9IcKGQ6Edc
