Na razie nie zobaczymy ray tracingu w Assetto Corsa Competizione
Gra jest ladna i bez ray tracingu, ale nie powiedzialbym, ze ray tracing nie ma znaczenia. Nie tylko odbicia, ale renderowane swiatlo pozwalaja przy uzyciu tej technologii osiagac wyzszy poziom autentycznosci (o ile swiatlocien w calosci jest renderowany przez ray tracing). Wygladaloby swietnie, ale rozumiem ich decyzje. Na ten moment ludzie i tak uzywaliby tego tylko do robienia ladnych screenshotow.
Gra jest w takim stanie, ze skupianie sie na implementacji ray tracingu byloby glupota, a prawda jest taka, ze Kunosi nawet nie wspominali o tej technologii.
To nvidia zrobila pokaz i nvidia chciala sprzedac jak najwiecej pierwszej generacji kart RTX. ACC w chwili obecnej pewnie nawet by nie trzymalo 60 fps w 1080p na 2080Ti patrzac na to jak radza sobie tytuly AAA, a ich zespol devsow to przeciez mniej niz 30 osob.
Bledem bylo zapisywanie sie na liste gier RTX ready, bo wiadomo bylo od dawna, ze gra nie bedzie na to gotowa nawet po premierze, ale nvidia zapewne chciala pchac technologie do jakiejs scigalki za wsparcie finansowe czy wsparcie technologii w ACC.
Jeszcze Zecik oraz Sasori.
Nie interesuje mnie ta gra. Odpal Control. Posmiejemy się razem :)
Zagotowal sie i teraz jest w chmurze. Swoja droga, 'respect' dla devsow. Madra decyzja. Po co tracic zycie i zasoby firmy, na bajer dla paru graficznych onanistow.
Przede wszystkim zadbaliby o profesjonalne robienie turniejów na miarę GT Sport albo iRacing, bo jak na razie to liczba graczy topnieje w zastraszającym tempie. Zrobili grę przede wszystkim online i myśleli, że będzie żyć sama własnym życiem.
Poki co SRO organizuje jakies esporty. Kwalifikujesz sie w domu i najlepsi jada na weekend wyscigowy Blancpain GT i rownolegle scigaja sie na tym samym torze. Generalnie od miesiaca jest tyle samo graczy. Peak w okolicach 700-800 dziennie, a przy dobrej aktualizacji wiecej ludzi sprawdza. To technicznie ciagle early access i gra powoli robi sie coraz lepsza.