Na obrazku wyjaśnienie o co w tym chodzi. Głosuj na ludzi nie na partie.
Z tego co słyszałem, to są to ludzie bardzo inteligentni, którzy chcą w końcu zmienić coś w Polsce. Nie zależy im na własnych korzyściach, tylko na dobru tego kraju. Czy to jest faktycznie rozwiązanie? To się już dzieje, wystarczy na nich zagłosować. Oni startują w wyborach. To nie są żadne koncepcje czy plany.
Powiem krótko. Dla mnie to wygląda sensownie. Jeśli to jest prawda i Ci ludzie faktycznie wiedzą jak zmienić coś w tym kraju, to ma to sens. Tylko na polityce się w ogóle nie znam, także proszę mi wyjaśnić czy ja błądzę i nie jest wcale tak kolorowo :) czy to tylko kwestia nagłośnienia teraz tego.
PS Fajne rozwinięcia tych skrótów na obrazku PO, PSL, PIS :)
przy obecnej ordynacji wyborczej glosujesz na partie, nie na ludzi. Koniec kropka
Meh.. już myślałem że nasz wątek ,,Dobra zmiana'' założyły partię polityczną. Nadal czekamy panowie.
Chętnie bym zobaczył jak Drackula wraca z emigracji naprawiać ojczyznę.
Ale po co naprawiać skoro tu jest tak zajebiście, że największym problemem kraju jest dwóch facetów chcących wziąć ślub?
No to o czym tam gadacie? Zamknąć ten rezerwat.
przy obecnej ordynacji wyborczej glosujesz na partie, nie na ludzi. Koniec kropka
Fajne i trafne te nazwy partii. Ale za "Partie Oszustów" to ci się może oberwać na tym forum. Oni byli super.
No. Powiedzą ci ze za PO to byly gry :)
Wszystko gdybanie. Nikt nie chce przewodzić tej najwiekszej grupie, a i oni polityke maja gdzieś
Póki co nie widzę merytorycznych odpowiedzi, same poboczne wątki. Myślałem, że to będzie dla Was jakieś zaskoczenie, ale widzę że muszą przyjść z pracy naprawdę inteligentni ludzie, żeby to ocenić.
Bo tu w sumie nie ma o czym dyskutować. Zawsze będziemy się bujać między PIS-em a PO. Musiałby znaleźć się ktoś z na tyle mocną pozycją by podebrać elektorat z tej dwójki i pociągnąć do wyborów ten procent obywateli którzy twierdzą że na wybory nie idą bo ich głos i tak nic nie zmieni.
Albo poczekać jak to wszystko powymiera. Też jakieś rozwiązanie. O ile Kaczyński bądź Tusk/Schetyna nie znają sposobu na nieśmiertelność, bo wtedy faktycznie może być nieciekawie.
Pozdrawiam ;)
Merytoryczne odpowiedzi w wątku o bajkowych "bezpartyjnych" i "oświeconych" rządzących którzy będą lepsi np od takiego Kukiza?
Takie rozmyślania są dobre dla licealisty który ma za dużo wolnego czasu w wakacje.
Jedno Ci się udało te nazwy rzeczywiście sie zgadzają.
Nie no te nazwy to nie ja wymyślałem :) ale też mi się podobają.
DanuelX a może właśnie takie myślenie jak Twoje czy też innych, którzy myślą że musi być PO albo PIS jest ograniczone? Może są faktycznie ludzie inteligentni na tym świecie? To że ich nie znasz, to nie znaczy że ich nie ma.
Inteligentnych nie brakuje (nawet w PiS-ie by się ze dwóch może znalazło). Brakuje mądrych i posiadających kręgosłup moralny.
1) Obecna ordynacja wyborcza oznacza głosowanie na partie
2) wybory do władzy centralnej są toczone przy olbrzymich budżetach marketingowych. W tym ujęciu inwestowanie w markę jaką jest nazwisko na niewiele się zda w sytuacji gdy większość wyborców wyrabia sobie opinię na podstawie telewizji lub prasy (papierowej bądź jej wersji cyfrowej w postaci głównych portali informacyjnych)
3) większość ludzi w Polsce kojarzy z władzy centralnej tylko głównych rozgrywających. To ich nazwiska są znane, 80% ludzi nawet nie wie jacy posłowie zasiadają w sejmie z ich regionu.
Jak to zmienić?
Opcji jest kilka, Kukiz proponował JOWy, ale moim zdaniem to nie rozwiązuje istoty problemu i nic nie zmieni. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest decentralizacja lub nawet federalizacja. Ogólnie w politykę lokalną angażujemy się bardziej, jesteśmy z niej statystycznie bardziej zadowoleni oraz bardziej osobista relacja z kandydatami jest możliwa. Bezpartyjnym dużo łatwiej jest się przebić na szczeblu lokalnym.
Drugą opcją, bardziej teoretyczną jest ruch oparty o samorządowców. Problemy są dwa, pierwszy, musieli by oni się dogadać, drugi, spora ich część też związana jest z określonymi partiami. Jednak taki ruch oddolny miałby teoretyczną szansę powodzenia, jakieś znane nazwiska i struktury mogące walczyć o głosy.
Natomiast teoretyczny ruch oddolny, bez partii, bez zaplecza, bez znanych nazwisk jaki proponujesz to fikcja jakich mało.
Jedna
Polska
Ruch
Do
Ludzi
Forum schodzi na psy, taki potencjał a nikt jeszcze nie zaprzągł Painta do roboty
Sołtysowa 11% heh
Głosuj na ludzi nie na partie. takiej opcji w Polsce się nie doczekasz, i do tego inteligentni, może?, ale w to; Nie zależy im na własnych korzyściach, tylko na dobru tego kraju. ... nie uwierzę. Sorry ;/
Dzięki Wam to zrozumiałem. Przecież nie ma opcji, żeby ta informacja o tych niezrzeszonych posłach dotarła do tylu Polaków. Nawet gdyby byli mega uczciwi, inteligentni i chcieli zmienić Polskę to i tak szara masa pójdzie głosować na to co zna. Smutne to prawda?
Zarzucasz obecnym posłom że czegoś im brak ? Każdy jest mega póki wladzy nie poczuje