Trwają prace nad Saints Row 5
Lubię Saints Row. W jedynkę przez jej ekskluzywność nie grałem. Dwójka miała potencjał, ale była niedorobiona. Trójka za to jest wyśmienita. Pamiętam, że na tyle mi się spodobała, iż GTA IV przy niej wydawało się nudne. Czwórka z kolei nie przypadła mi do gustu. Zbyt schematyczna.
Jeśli chodzi o piątkę to cóż... GTA V pomimo lat jest nie lada wyzwaniem. Zresztą jak niegdyś San Andreas.
No nareszcie. Saints Row IV z supermocami w symulacji strasznie mi się podobało ale raczej lepiej będzie jak wrócą do klimatów z dwójki.
trójki*
żenady i dziecinnych żartów Jak chcesz poważną grę to zagraj w GTA IV. Saints Row z założenia miało być głupią parodią GTA z idiotycznym humorem, i niech nią zostanie.
Ranking 0 na forum, czemu nie dziwi mnie, że gada głupoty? Ehhh pewnie nawet na swiecie cie nie było jak wychodziła jedynka. Z początku miał być luźniejszy klon, później satyra. To co zrobiła trójka i czwórka to parodia Saints Row...
Ranking 0 na forum, czemu nie dziwi mnie, że gada głupoty? Ehhh pewnie nawet na swiecie cie nie było jak wychodziła jedynka. Wpis na miarę 12 latka. Więcej argumentów, mniej docinania.
Ciśnięcie komuś bo jest nisko w rankingu (o jak cisne) xD. Co to jest? Reddit/Wypok?
Także wolałbym by V była bliżej III niż II. II była pseudo poważna/zabawna (chociaż to II bardziej utkwiła mi w pamięci z powodu kilku dobrych scen, :
spoiler start
scena dobicia Carlosa, zakopanie żywcem Shogo , albo załatwienie Jessici
spoiler stop
.
Sneaky Snake są argumenty, ale co z tego skoro i tak ich nie pamiętasz i wolisz nie zwracać na nie uwagi, tylko zgrywać księżniczkę, której nie można nic powiedzieć?
kamochud więcej xd proszę, wyglądasz przez to fajniej. Poza tym co za abstrakcja, dwójkę zapamiętałeś lepiej, ale i tak wolisz, żeby gra była jak bezpłciowa i żenująca trójka... spoko.
@Jane_od_Batmana
Użyłem słów ,,więcej'' i ,,mniej''. Dwa żałosne pociski i tylko jeden argument w jednym poście. Coś słabo jak na dojrzałą osobę z rankingiem 55.
@Jane_od_Batmana
Oczywiście, że wolę III zamiast II. Dwójka miała kilka dobrych scen, ale cała gra była dla mnie po prostu słaba/nijaka - misje były nudne - zabij x wrogów, przejdź do kolejnej strefy ,zabij znowu x wrogów itp itd, beznadziejny port (nawet gentleman mod mało co pomagał dla PCtowej wersji).
Natomiast w 3 po prostu podobał mi się całokształt, niby świat na "poważnie", ale rozwiązywali swoje problemy dla gracza w najzabawniejszy sposób.
Tak jak Sneaky Snake napisał, chcesz poważną grę, to zagraj w GTA IV, z jakiegoś powodu GTA V nie podążyło krokiem IV tylko SA/Vice City (gdzie też bywało abstrakcyjnie, ale z umiarem )
@Sneaky Snake
Ranking Jane_od_Batmana to głównie plusy za komentarze o treści "Epic Store to..., Epic Store tamto...". Taki poziom 12-latka jak pisałeś :P
Sneaky Snake przede wszystkim użyłeś w swojej wypowiedzi nieprawdy, którą skorygowałam. Zamiast wygadywać głupoty i domagać się więcej argumentów to może po prostu zagraj w dwie pierwsze części?
kamochud zatem cieszę się, że jestem w mniejszości, którą bardziej bawił sarkazm dwójki niż ogromne dildo z trójki... i gdzie niby napisałam, że chcę poważnej gry?
Cyberpsychoza nie tak działa ranking, ale co mi tam...
2 i 3 cześć ukończyłem z przyjemnością, a czwarta w pewnym momencie stała się nudna, postać zamieniła się w bohatera rodem z marvela i tyle było z grania, fabuła też odleciała za bardzo w kosmos (dosłownie)
B4dPenguin -trzeba pamiętać że to były czasy kiedy THQ wyprzedawało swoje studia, nie ma co wymagać cudów
@Ppaweł
Ja tam nie mam wielkich wymagań, nawet ten pobyt poza ziemską atmosferą był ok, jedynie dodanie mocy i uczynienie z bohatera supermena był przesadzony, gra stawała się zbyt prosta, zerowe wyzwanie :/
mam nadzieję że następna część nie będzie brnęła w to dalej
Mi się w IV system przywoływania wozu... ,tylko po co mi samochód jak mogę szybciej podróżować samą postacią (czy to lot, czy sprint)
Tak samo z broniami,niektóre były naprawdę fajne, ale po co mi one jak wszystko niszczyłem super mocami
Fak Je. Saint's Row to jedna z moich ulubionych serii ever. Gat out of Hell był potknięciem, ale już Agents of Mayhem to powrót Violition do niezłej formy.
Jeszcze niech zrobią nowe Red Faction.
Ja bym tylko chciał żeby dali już sobie spokój z superbohaterstwem i supermocami. Odjechany klimat - tak, ale bez totalnego odlotu i elementów sci-fi / fantasy.
Wyśmienita wiadomość! Oby wróciła stała ferajna z prezydentem, Gatem i Piercem na czele.
Oby tylko nie zrobili tego w stylu Agents of Mayhem, bo to już była totalna porażka.
Zgadzam się z przedmówcami, dwójka była w pytę. Wyważona w sam raz. Trójka też była spoko, więc bym się nie pogniewał za coś w jej klimacie, byle nie 4 - ona była fajna na raz, jako eksperyment.
Trójka była przykładem rewelacyjnego sandboxa i liczę, że podążą właśnie w takim kierunku.
Czwórka była bardzo dobra jednakże zgodze sie że była już troche przerostem nad treścia. Trójka była prawie idealna. Jeżeli piatka to bedzie taka trójka tylko wiecej i ładniej to biore w ciemno.
Już nie mogę się doczekać :D Ale jeśli mam być szczery to mam nadzieję że Saints Row V będzie bardziej podobne do trójki bo według mnie była to najlepsza odsłona całej serii natomiast czwórka była taka średnia pod względem klimatu i jakoś nie skradła mojego serca tak jak trójka :D
Dwójka była najlepsza mimo, że była chyba najgorsza pod względem technicznym. Bugów sporo, a gra brzydka. Trójka była w miarę ok, widać, że był troszkę większy budżet i była dopracowana, ale jednak dwójki nie przebiła. Czwórka to nieporozumienie, bardzo słaby reskin trójki. Miasto skopiowane z trójki, misje beznadziejnie słabe, w większości nawet nie ma cutscenek. Supermoce były nawet fajne, ale co z tego skoro w całej grze było 5 typów przeciwników, aktywności poboczne bardzo słabe, brak rozwijania i customizacji swojego gangu. Sama gra było o wiele mniejsza niż poprzednie części. Wątek główny jest króciutki, a 100% można zrobić dwa razy szybciej niż w takiej dwójce, aktywności pobocznych to tam za dużo nie ma. Bida, ta gra nie zasługuje na pełną czwórkę w tytule.