Windows Defender jednym z najlepszych antywirusów na świecie
Pewnie, co tam niezależne testy JA UŻYWAM innego i mój lepszy :D
ESETa od lat używam i moim zdaniem nie ma nic lepszego
Aaaa, to jak ty tak uważasz to spoko. Anulujemy ten test, masz rację!
Pewnie, co tam niezależne testy JA UŻYWAM innego i mój lepszy :D
Najlepszy to zaden bo zadnego nie uzywam, nie liczac wbudowanego ktory jest w jakims stopniu wylaczony ale i aktywny...
ESETa od lat używam i moim zdaniem nie ma nic lepszego
Aaaa, to jak ty tak uważasz to spoko. Anulujemy ten test, masz rację!
Najważniejsze w antywirusie jest to żeby nie tyle co był skuteczny ale też dobrze rozpoznawał czy w pliku rzeczywiście jest wirus. Windows Defender do takich nie należy.
"Defender miał łącznie 74 false positive, podczas gdy kaspersky 0. Z wysoko rozpowszechnionymi plikami defender daje radę ale jak coś jest mało popularne to oznacza to jako wirus. Ponadto w testach zablokował tylko 99,8% zagrożeń. Avira, F-Secure i Kaspersky - 100."
W tym teście miał zaledwie 4 fałszywe alarmy. W bezpieczeństwie komputerowym lepiej jest, żeby wykrył zagrożenie tam, gdzie go nie ma niż przepuścił tam, gdzie zagrożenie jest.
Fałszywe alarmy zwykle wiązały się z oprogramowaniem p2p, więc jak nie piracisz to Ci nic nie będzie przeszkadzało
Zapora windows+windows defender+mozg.
Dzial od lat bez zadnych problemow, pozdrawiam.
Kaspersky jest najlepszy, a z tego Defendera nigdy w zyciu bym nie korzystał!
Nieświadomie go używasz chłopie...
Windows defender na Win10, jeśli ktoś potrafi obsługiwać komputer bez problemu wyłączy czy na wersji Proffesional czy Home. Jeśli nie wyłączy się go, a ktoś zainstaluje dodatkowy antywirus to on przejmuje funkcje zapory za windows defender.
@Kaczmarek35 No nie bardzo powiem Ci. Multum tematów na necie znaleźć można, jak to defender wyłączony w wersji Home, a tu cyk, aktualizacja, i defender znowu działa. Sam też próbowałem wszystkiego, co aktualizacja, to znowu wracał.
Wersja Home jest pozbawiona narzędzia, które w Proffesional w bardzo łatwy sposób wyłącza się/włącza WD.
Przy Home trzeba ręcznie wyłączyć WD pełna zgoda, ale nie wróci pod warunkiem, że wyłączysz również aktualizacje.
ale nie wróci pod warunkiem, że wyłączysz również aktualizacje.
Używanie płatnego antywira i wyłączenie aktualizacji to jak zamontowanie super wytrzymałych antywłamaniowych drzwi z super zamkiem i foliowych okien w domu.
Może aktualizacje są upierdliwe, ale to one łatają luki na 0-daye, przed którymi żaden antywirus nie chroni skutecznie.
Wystarczy nie być debilem i żadny antywirus nie jest potrzebny.
Nie wiesz, jak bardzo się mylisz.
Adwcleaner plus Malvarebytes Antyspyware odpalone raz na tydzień do skanowanie plus działający defender wystarczają w zupełności
Ja używam od wielu lat Nortona, ale szczerze powiedziawszy starczyłby mi Windows Defender. W końcu jestem doświadczonym użytkownikiem internetu więc nie wchodzę na nieznane, podejrzane strony i nie otwieram dziwnie wyglądających mejli.
@T_D_i
Skoro używasz tylko ESETa, to skąd możesz wiedzieć, że nie ma nic lepszego?
Dla mnie wygrywa 360 total security. Wbrew temu, co jest napisane na jednej stronie dla mnie jest to nr 1 wśród nr 1. Nie jest pamięciożerny, darmowy, ściąga sam sterowniki jeśli chcemy (chociaż to akurat wolę robić ręcznie sam) i usuwa zbędne śmieci ze wszystkich dysków. Polecam :)
W pewnym momencie przestałem używać ESETA....zastępując go Defenderem...i nic się zepsuło. :)
Nawet Comodo?
MSE aka Defender są rewelacyjne. W końcu mam antywirusa, który co chwile nie chce mi czegoś sprzedać mimo posiadania płatnej wersji, a do tego jest całkowicie niezauważalny.
Antywir od M$ poza genialną ceną :P ma jeszcze jedną ważną zaletę, naprawdę działa w tle nie zamulając kompa w zauważalnym stopniu, czego nie mogę powiedzieć o swoich doświadczeniach z tymi skuteczniejszymi softami gdzie na próbach różnicę było jednak lekko czuć.
JA testowałem go wiele miesięcy i mam takie wrażenia:
- przepuszcza sporo szkodników
- jak nawet wykryje szkodnika to wali komunikaty ( z dźwiękiem) co 5 sekund bez końca . Nie radzi sobie z niektórymi rzeczami
- program jest niedokończony i wciąż za wolno uaktualniany. Np. nie da sie wykluczyć wyjątku z blokowanych programów.
- wiele funkcji albo nie działa albo są nieintuicyjne.
To być może będzie dobry program antywirusowy ale na razie nie ma co wierzyć w sponsorowane artykuły.
Twoja opinia raczej stoi w sprzeczności z testami, o których regularnie piszemy (wręcz słychać narzekania że Defender blokuje rzeczy, które szkodnikami tak w zasadzie nie są:P)
Może ma wyłączone aktualizacje i dziwi się, że Defender słabo działa :P
Jedyny antywirus jaki używam to Defender. Nie wiem dlaczego ale jakoś cała reszta (przynajmniej u mnie) albo spowalniała mocno system albo aktualizacje przeprowadzała zawsze wtedy kiedy nie było mi to na rękę - jak próbowałem zmieniać, to i tak zawsze wracał do ustawień fabrycznych (np BitDefender - tfu), także win Defender + świadomy użytkownik i jest spokój
naprawdę działa w tle nie zamulając kompa w zauważalnym stopniu
Ile dział reklamy MS płaci za tę propagandę?
Defender to jeden większych mułów... No chyba, że ostatnio jakimś cudem coś zmienili
