Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw ponownie na czele Box Office US
Właśnie pozbycie się starej ekipy i wyjęcie przysłowiowego kija z tyłka wyszło filmowi na dobre
Zgadzam się. Ograniczyli familijne pierdolo, wypuścili bohaterów z samochodów, zniknął Roman, a ograniczenie wielkości ekipy dało okazję do lepszych dialogów, więc głównie plusy.
Matko! Na to gówno dalej ludzie chodzą... Dwóch debili walczy z Czarną Panterą xD
To już o niebo lepszy jest niskobudżetowy Norweski Speed.
