Wydawcy Borderlands 3 kontynuują krucjatę przeciwko youtuberowi SupMatto
Gratuluję spółce, kiedy na początku dało się jeszcze stać po ich stronie ponieważ powiedzmy sobie szczerze mogło to by im zaszkodzić jako firmie i tak dalej to teraz raczej nie widzę żeby to było możliwe. Teraz to bardziej wygląda jako mszczenie się na kimś niż na zabezpieczaniu się przed tym przeciekiem.
Te wielkie korporacje growe coraz bardziej mają gdzieś konsumenta. To jeden z przykładów. A gdyby zrobić masowy foch to płacz i dobre akcje PRowe na pokaz.
Mieli wielkiego fana, który tylko im nakręcał hype na grę, a przez ich głupie zagrywki sprowadzili na siebie falę hejtu tuż przed premierą.( Zresztą drugą już-pierwsza to ekskluzywność na Epic Store) Brawo 2k, umiecie w PR
Opłaciło im się. Współczuje wszystkim osobom pracującym nad BL 3 a nie mającym nic wspólnego z PR, bo przez jeden dział debili w firmie teraz będzie giereczka wyszydzana.
Gratuluję spółce, kiedy na początku dało się jeszcze stać po ich stronie ponieważ powiedzmy sobie szczerze mogło to by im zaszkodzić jako firmie i tak dalej to teraz raczej nie widzę żeby to było możliwe. Teraz to bardziej wygląda jako mszczenie się na kimś niż na zabezpieczaniu się przed tym przeciekiem.
Tak to już jest, że w dzisiejszych czasach tworzenie gier, to nie zajęcie garstki zapaleńców, ale wielkie firmy i wielkie pieniądze. A tam, gdzie w grę wchodzą wielkie pieniądze (albo wielka władza/polityka) nie ma miejsca na sentymenty. Standard. Najpierw "przyjacielskie ostrzeżenie" panów detektywów. A skoro facet nie posłuchał głosu rozsądku i zamiast się cieszyć, że poszło tak łagodnie, ośmielił się postawić i nagłośnić sprawę, zaczęło się utrudnianie życia drogą prawną i nieoficjalnymi naciskami.
Biedak ma szczęście, że nadepnął na odcisk "tylko" wydawcy gier. Dzięki temu może ominą go takie atrakcje jak dyskredytacja i zniszczenie wiarygodności przez wywleczenie publicznie wszelkich jego brudów, poczynając od tego jak w przedszkolu SupMatto zabrał koledze zabawkę (w końcu wydawca nie na darmo zatrudnił detektywów), albo zwyczajne zrobienie z niego wariata. Albo środek ostateczny czyli nieszczęśliwe potknięcie i wpadnięcie pod przejeżdżający tramwaj (rzadko stosowane nie ze względu na moralność, a na fakt, że nagła śmierć zawsze [przyciąga uwagę).
T2 zachowała się trochę jak mafia nasyłając tych detektywów, czemu po prostu nie wystosowała żądania usunięcia filmu z przeciekiem albo do youtube albo do twórcy ?, raczej się tak powinno robić a nie straszyć ludzi i niszczyć sobie renomę.
Opłaciło im się. Współczuje wszystkim osobom pracującym nad BL 3 a nie mającym nic wspólnego z PR, bo przez jeden dział debili w firmie teraz będzie giereczka wyszydzana.
Dział PR zazwyczaj jest własnie od ratowania tego co narobią debile w innych działach.
Brawo... Czy naprawdę taki wydawca jak T2 nie potrafią myśleć ? nie dość że wydają W EGS bordera 3 to jeszcze to mało im kontrowersji ?, Najwidoczniej coraz więcej dużych wydawców/developerów chce zostać szambonurkami bo najwidocznie babranie się w gnojowisku jest w modzie.
EGS to jest nic z Season Passem (150PLN) i mikropłatnościami i lotem za prawdziwy $$$
Tak jak ty pod każdym newsem o Epic Games z pianą na ustach. Przyganiał kocioł garnkowi.
No, jest różnica - Epic stał się latryną, sranie do [na] niego jest jak najbardziej na miejscu.
To akcja marketingowa.
Jak sprowadzanie na siebie fali hejtu i wściekłości fanów, którzy namawiają do bojkotu ma się do akcji marketingowej? Raczej nie przygarnie to masy chętnych do kupna.
Mieli wielkiego fana, który tylko im nakręcał hype na grę, a przez ich głupie zagrywki sprowadzili na siebie falę hejtu tuż przed premierą.( Zresztą drugą już-pierwsza to ekskluzywność na Epic Store) Brawo 2k, umiecie w PR
Robi się nam słodki Cyberpunk.
Na pewno skosztowałbym więcej mega korporacji nadużywających system dla swoich korzyści.
Gimme more!
Te wielkie korporacje growe coraz bardziej mają gdzieś konsumenta. To jeden z przykładów. A gdyby zrobić masowy foch to płacz i dobre akcje PRowe na pokaz.
Te wielkie korporacje growe coraz bardziej mają gdzieś konsumenta.
coraz bardziej?
tak jest od ponad dekady jak nie więcej tylko większość ludzi tego nie chce zauważyć
I ma to w poważaniu, nieważne że zabugowana na premierę i wycięta zawartość i inne bzdety, ważne by dostać swoją wyhajpowaną grę.
Nadgorliwa biurokracja w corpo i bajzel gwarantowany.
Pewno z 1000000x tyle wydali na pognębienie streamera niż to było warte ale papierki muszą się zgadzać.
Ja nie rozumiem tylko jakie siano trzeba mieć w głowie że mając darmową reklamę produktu robić takie kroki i taki syf w około niego. Wniosek nasuwa mi się jeden coś próbują ukryć a co dowiemy się może po premierze.
Hmm...myślę że to akcja marketingowa ale jeśli nie to z jednej strony studio powinno jakoś skontaktować się z SupMatto a jeśli by to nic nie dało to dopiero wtedy nasyłać detektywów i blokować filmy aczkolwiek nie dziwie im się,gra toczy się o duże pieniądze i twórcy gier nie chcą ujawniać swoich sekretów :/
Byłbym bardzo ciekaw tłumaczeń osoby zlecającej to wszystko — co też u diabła dokładnie chcieli tymi akcjami osiągnąć?
Puk, puk...
-kto tam?
-to my, harcerze...
-nie wierze...
-otwórz chamie, gestapo nigdy nie kłamie...
- :)
A tak serio to corpo nasłało na niego zwykłych zbirów, żeby go zastraszyć, tak zwanych "detektywów". Jak to nie była policja z sądowym nakazem, to nie musiał nawet z nimi gadać a co dopiero im drzwi otwierać. Powinien ich pozwać za nękanie...i jeszcze by wygrał.
"Rozmowa"...?
Ten dzial prawny firmy ma "*" w glowach. Z tego co rozumiem jak nie mial z nimi wczesniej zadnego kontaktu to tak naprawde ich bol dupy jest bezsensowny. Nie ma NDA i to jest przyklad "*" firmy. W zadne ich gry nie gram ale czy ktoras ze stron straci gracze / firma to dowiemy sie jak ludzie zaglosuja portfelem. Jak nerdy poleca na hype zamiast pomyslec 10 razy to obawiam sie ze nic z korzyscia dla nas sie nie zmieni a niektore firmy dalej beda mogly sobie obrzucac blotem. Firma nigdy sie nie nauczy jesli nie za boli brak siana. Przykre ale prawdziwe "ciemna strona mocy" gamingu. "*" podejscie do osoby ktora gwarantowala zwiekszenie zainteresowanie gra.
Ale za to w grze będzie woke robot, tak woke, że nazywanie go inaczej niż "oni" na oficjalnym forum Borderlands grozi banem, bo wiecie, narusza to uczucia i wierzenia zbioru zer i jedynek. 2K weszło z miotaczem ognia i podpaliło las, a moderatorzy forum przybiegli z karnistrami benzyny, bo widać ognisko za małe. Gdyby się bawić w teorie spiskowe to by uznał, że to specjalnie, zamiast mówić o ataku na youtubera będzie wojna o zaimki osobowe postaci z gry. Chociaż patrząc po twitterze gry to na razie nie podziałało.
Jak dobrze, że mogę na to wszystko tylko patrzeć i śmiać się do rozpuku, bo fanem Boringlands nigdy nie byłem.
Kanał SupMatto poszedł sobie w nicość:
https://www.youtube.com/channel/UC3TmtoZLmhN1zFoQo3muvyg
To konto zostało zamknięte z powodu licznych zgłaszanych przez osoby trzecie roszczeń dotyczących naruszenia praw autorskich przez materiał opublikowany przez użytkownika.