Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Prezes Ubisoftu zapowiada kontynuację serii Splinter Cell

11.08.2019 10:57
5
7
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany398029
124
Konsul

Znając Ubi to się zawiedziemy. Co prawda trzymam kciuki żeby gra się udała bo to moja ulubiona marka tej firmy i jedna z ulubionych serii gier w ogóle. I właśnie dlatego mam tak duże obawy, bo Ubisoft w mojej opinii regularnie psuje swoje duże marki. To co teraz powiem to będzie wyłącznie moja subiektywna opinia, a patrząc obiektywnie widzę że gry o których powiem odnoszą nie małe sukcesy. Ale do rzeczy.

Rainbow Six miało mieć swoje Patriots które jawiło się jako obiecująca taktyczna strzelanka z potencjalnie ciekawą i kontrowersyjną historią. A dostaliśmy sieciową strzelanke. Z Ghost Recon zrobili powtarzalnego sandboxa którego też przycisnęli do sekcji multi bo grając solo bywało zwyczajnie nudno. Raymana dosłownie zarżnęli. Raving Rabbids planowane było jako Rayman 4 (Morty, pamiętam...) a zrobili gównianą grę imprezową. I nie, mnie powrót w postaci Origins i Legends nie przekonał, trójka była jedną z lepszych platformówek 3D wszechplatfom.. i nadal jest. A z Assassin's Creed próbują robić swojego Wiedźmina 3... ta seria to już w ogóle ma problem z tożsamością, tęsknię za jedynką która i tak nie spełniła do końca oczekiwań bo jednak nie była połączeniem Thiefa z GTA - jak o niej mówili twórcy - skradania w niej za dużo nie było... no ale był ogromny potencjał. I co, po latach to już się dziwię że to dalej gra z Assassin's w tytule kiedy sami twórcy podkreślają że tam już asasynów nie ma właściwie. Bo jeszcze nie powstali... no nie wiem. Samego Splinter Cella też dobrze nie traktowali, po wybitnym Chaos Theory tendencja była już tylko spadkowa, i choć nie uważam żeby Double Agent czy Concviction to były złe gry, ale były słabymi SC... no cóż, więc nie dziwcie się moim obawom, Ubisoft ma większe szanse na to że to spartaczy i w oczach fanów tylko stracą na tym niż zyskają... Trzymam kciuki mimo to bo powrót tej marki to najlepsze co może spotkać mojego wewnętrznego nerda, ale wolę się nie nastawiać. Bo to Ubisoft. Kiedys moja ulubiona firma produkująca gry (Prince of Persia, pierwsze części AC, Rayman, RS6 Vegas, Far Cry 2-3, Splinter Cell oczywiście, Beyonce God & Evil). Teraz omijam ich gry szerokim łukiem.

post wyedytowany przez zanonimizowany398029 2019-08-11 11:01:25
11.08.2019 10:32
2
6
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1243544
58
Konsul

Bo nie mam zamiaru kupować pierd%@%$ okularów żeby zagrać w grę na którą czekam

11.08.2019 10:21
Koktajl Mrozacy Mozg
1
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist
Wideo

Czyli cos sie szykuje na telefony, moze VR, konsole/pc jakas minigierka typu Sniper Challenge z Hitman czy demo MGS GZ

Co do ostatniego akapitu to jak zawsze, bo "moja ulubiona gra bedzie inna", w VR

https://youtu.be/QqSWuggBLME?t=35

Tutaj widac kilka scenek "typu hitman/mgs/sc" i jesli zrobi to Ubi, 5x lepiej to jaki jest problem? Czemu ktos ma problem ze dawne, znane i lubiane marki, teraz sa robione sa pod nowych graczy a nie fanow orginalnych gier/pierwszych gier...

post wyedytowany przez Koktajl Mrozacy Mozg 2019-08-11 10:22:28
11.08.2019 10:32
2
6
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1243544
58
Konsul

Bo nie mam zamiaru kupować pierd%@%$ okularów żeby zagrać w grę na którą czekam

11.08.2019 11:20
Koktajl Mrozacy Mozg
2.1
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

I? A ja o wiele bardziej chcialbym RTCWvr niz Wolfenstein Cyberpilot czy DOOM VFR...

post wyedytowany przez Koktajl Mrozacy Mozg 2019-08-11 11:22:39
11.08.2019 10:46
😐
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany512310
39
Centurion

Zresztą granie w VR to patologia. Głównie dla dzieciaków rozrywka. Niech normalną wersje wydadzą by padem sterować i kupuję w premierę.

11.08.2019 11:03
3.1
nightshadow82
17
Legionista

Dla mnie granie w strzelanki na padzie to patologia dla dzieciakow. Vr jest bardzo dobre do symulatorow - elite dangerous, dirt rally 2, strumovik, itp.
Bo nie masz to patologila lol.

11.08.2019 10:49
4
2
odpowiedz
zanonimizowany1279081
15
Pretorianin

Eksperymentują, a później wychodzi chała.

11.08.2019 10:57
5
7
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany398029
124
Konsul

Znając Ubi to się zawiedziemy. Co prawda trzymam kciuki żeby gra się udała bo to moja ulubiona marka tej firmy i jedna z ulubionych serii gier w ogóle. I właśnie dlatego mam tak duże obawy, bo Ubisoft w mojej opinii regularnie psuje swoje duże marki. To co teraz powiem to będzie wyłącznie moja subiektywna opinia, a patrząc obiektywnie widzę że gry o których powiem odnoszą nie małe sukcesy. Ale do rzeczy.

Rainbow Six miało mieć swoje Patriots które jawiło się jako obiecująca taktyczna strzelanka z potencjalnie ciekawą i kontrowersyjną historią. A dostaliśmy sieciową strzelanke. Z Ghost Recon zrobili powtarzalnego sandboxa którego też przycisnęli do sekcji multi bo grając solo bywało zwyczajnie nudno. Raymana dosłownie zarżnęli. Raving Rabbids planowane było jako Rayman 4 (Morty, pamiętam...) a zrobili gównianą grę imprezową. I nie, mnie powrót w postaci Origins i Legends nie przekonał, trójka była jedną z lepszych platformówek 3D wszechplatfom.. i nadal jest. A z Assassin's Creed próbują robić swojego Wiedźmina 3... ta seria to już w ogóle ma problem z tożsamością, tęsknię za jedynką która i tak nie spełniła do końca oczekiwań bo jednak nie była połączeniem Thiefa z GTA - jak o niej mówili twórcy - skradania w niej za dużo nie było... no ale był ogromny potencjał. I co, po latach to już się dziwię że to dalej gra z Assassin's w tytule kiedy sami twórcy podkreślają że tam już asasynów nie ma właściwie. Bo jeszcze nie powstali... no nie wiem. Samego Splinter Cella też dobrze nie traktowali, po wybitnym Chaos Theory tendencja była już tylko spadkowa, i choć nie uważam żeby Double Agent czy Concviction to były złe gry, ale były słabymi SC... no cóż, więc nie dziwcie się moim obawom, Ubisoft ma większe szanse na to że to spartaczy i w oczach fanów tylko stracą na tym niż zyskają... Trzymam kciuki mimo to bo powrót tej marki to najlepsze co może spotkać mojego wewnętrznego nerda, ale wolę się nie nastawiać. Bo to Ubisoft. Kiedys moja ulubiona firma produkująca gry (Prince of Persia, pierwsze części AC, Rayman, RS6 Vegas, Far Cry 2-3, Splinter Cell oczywiście, Beyonce God & Evil). Teraz omijam ich gry szerokim łukiem.

post wyedytowany przez zanonimizowany398029 2019-08-11 11:01:25
11.08.2019 12:37
marcing805
5.1
2
marcing805
193
PC MASTER RACE

Ubisoft przeszedł bardzo mocną zmianę na przestrzeni ostatnich kilku lat. Zresztą, nie tylko oni. Ale przynajmniej jeszcze jakieś gry tworzą, bo takie Konami już totalnie olało sobie temat. Ja ich klientem nie jestem i w gry Ubi nie gram ale widzę, że ludziom ich lootershootery i sandboksy się podobają, wiec pewnie wiedzą jak je robić.

11.08.2019 14:10
Pilav
5.2
5
Pilav
143
Generał

Hmm... Beyonce God & Evil. Ten moment gdy nie wiesz czy to żart czy pomyłka... Niewątpliwie gra o słynnej piosenkarce sprzedałaby się lepiej :).

Moją ulubioną grą Ubisoftu jest właśnie Beyond Good & Evil i po prostu krew mnie zalewa gdy widzę co Ubi robi z drugą częścią serii. BG&E2 zapowiada się beznadziejnie, jakby nie mieli pojęcia za co ludzie uwielbiali pierwszą część i dlaczego stała się ona kultowa. IMO zeszłoroczny God of War pokazał jak powinno wyglądać BG&E2 pod względem otwartego świata, jego różnorodności, (nie)liniowości, systemu walki i sposobu opowiadania historii (narracji). Niestety Ubi jak zwykle skręca w kierunku rozgrywki sieciowej, w tym przypadku co-opa.

Drugą moją ulubioną grą Ubisoftu jest Chaos Theory. I znów Ubi zepsuło markę. Co ciekawe tu mamy do czynienia z obiektywnym spartoleniem, bo Chaos Theory sprzedało się zaskakująco dobrze, natomiast Conviction sprzedało się poniżej oczekiwań wydawcy. Wniosków nie wyciągnęli.

Serię Far Cry rozmienili na drobne. Do trzeciej części było znośnie, aczkolwiek ja i tak najlepiej wspominam jedynkę od Cryteka. IMO Crysis był tym czym Far Cry 2 powinien był być.

Watch Dogs. Po obejrzeniu pierwszej prezentacji gry na E3 byłem zachwycony. Pomyślałem sobie że Ubi wreszcie wróciło do formy, zainspirowane sukcesami GTA 4 i 5. Nic z tego. Gra okazała się kolejnym nudnym i nijakim sandboxem.

post wyedytowany przez Pilav 2019-08-11 14:20:20
11.08.2019 14:34
5.3
2
zanonimizowany1027056
59
Generał

Mi się pierwsze Watch dogs podobało, ale boje się, że SC zostanie zniszczony.

11.08.2019 11:00
A.l.e.X
👍
6
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Brawo na stojąco / nie mogę się już doczekać :)

11.08.2019 11:03
Butryk89
7
2
odpowiedz
8 odpowiedzi
Butryk89
158
Senator

Eksperymentalna. Może otwarty świat? To byłoby nawet spoko, gdybyśmy mieli ranem dowiadywać się czegoś, a w nocy inwigilować podejrzaną placówkę. Byleby nie za duży taki świat. O VR plotki już były parę tygodni temu. Jak będzie mam nadzieję, że jako ciekawostka/dodatek a nie główny zamysł gry.

11.08.2019 11:21
shooter190
7.1
shooter190
61
Pretorianin

Jak ma wyjść coś w stylu Phantom Paina to ja podziękuje.

11.08.2019 11:32
Valt
7.2
5
Valt
58
Konsul

W stylu Phantom Paina nie byłaby to zła gra, bo MGS V jest wręcz perfekcyjną skradanką, pełną fajnych mechanik, ale cierpi na nudny świat, prawie sama pustynia jakaś, puste drogi, czasem kilka domków.

post wyedytowany przez Valt 2019-08-11 11:35:47
11.08.2019 12:03
marcing805
7.3
2
marcing805
193
PC MASTER RACE

To jest świetny opis MGSV - rewelacyjna skradanka z bardzo słabo zrobionym otwartym światem.

11.08.2019 12:23
Valt
7.4
Valt
58
Konsul

Gdyby odrobinę bardziej zapełnili ten świat, był bardziej różnorodny, większa ilość baz, większe bazy, czy coś, to byłoby super. Było kilka fajnych miejscówek w tej grze, ale zdecydowanie za mało, a między nimi było jedno wielkie nic.

post wyedytowany przez Valt 2019-08-11 12:23:52
11.08.2019 14:20
Zdzichsiu
7.5
2
Zdzichsiu
141
Ziemniak

Wait, what? Co oni mieli dodać do tego świata? To Afganistan w czasie wojny! Pustynia, górzyste tereny i obozy wroga. To zostało idealnie oddane. Może komuś brakować jakichkolwiek cywili poza misjami, ale ich obecność nie byłaby żadną wartością dodatnią. Być może fajną opcją byłby dwie walczące frakcje, jak w niektórych misjach MGS4, ale z drugiej strony, byłyby też one losowym czynnikiem niszczącym rozplanowaną ścieżkę dostępu do celu. To, że coś nie jest zaprojektowane jak open world Ubisoftu z toną znaczników, nie oznacza, że jest słabe. Ta gra nie ma struktury: łaź po świecie, ile chcesz, a: zrób, co zamierzałeś, ładuj się do helikoptera i wracaj bezpiecznie do bazy. Metal Gear 5 skupiał się na obozach wroga i możliwości ich infiltracji na wiele sposobów. Jest tu sporo rzeczy do zrobienia, ale wybierasz je z menu side opsów. Masz nawet znajdźki w postaci kaset.

post wyedytowany przez Zdzichsiu 2019-08-11 14:30:27
11.08.2019 14:50
Valt
7.6
Valt
58
Konsul

Faktycznie masz rację, to Afganistan, ale bądź co bądź mapa nudna jak cholera, po 5 minutach widziało się prawie wszystko, za mało zapadających w pamięć i wyróżniających się miejsc. Może chociaż dodanie tych cywili ożywiło by ten świat i nie wydawałby się aż tak pusty. Trochę lepiej wypadała ta druga mapa w Afryce, choć wciąż bez szału.

post wyedytowany przez Valt 2019-08-11 14:55:59
11.08.2019 14:58
shooter190
7.7
shooter190
61
Pretorianin

@Valt Właśnie o to mi chodzi. Jedną z lepszych cech Splinter Cellów, przynajmniej tych klasycznych, były przemyślane, różnorodne lokacje. A to jakiś statek, a to fort gdzieś w Ameryce Łacińskiej, kiedy indziej siedziba jakiejś korporacji czy infiltracja pociągu TGV i.t.d. Splinter Cell w stylu Phantom Paina, zrobiony przez Ubi, miałby sporą szanse skończyć jak Wildlands - ni to pies, ni to wydra. Ładny świat i przez chwile zachęcający, może nawet wiarygodny ale szybko okazałoby się, że to co ważne w grach sygnowanych nazwiskiem Toma Clancy'ego - czyli warstwa political-fiction byłaby właściwie na poziomie filmów klasy C - czyli fabuła de facto by nie istniała, infiltracja baz byłaby banalnie prosta przez głupotę SI a lokacje na jedno kopyto, koszmarek rodem obozów UNIDAD/Kartelu w Wildlands; antagonista na sam koniec okazałby się bezpłciowy i totalnie rozczarowujący. No i największy koszmarek to pewnie zbieranie jakiegoś tałatajstwa by coś odblokować i ruszyć dalej. Tak widzę Phantoma Paina aka nowy Splinter Cell po Ubisoftowemu. Może to byłaby przyzwoita gra ale wątpię, by wyszedł z tego równie przyzwoity Splinter Cell.

11.08.2019 15:17
Valt
7.8
Valt
58
Konsul

@shooter190
Jak najbardziej się zgadzam, sam miałbym ogromne obawy o takiego Splintera, ale w ostateczności, wydaje się to ok, jeśli byłaby to dobrze zaprojektowana skradanka. Lepszy taki Splinter niż robienie nagle gry VR tak myślę.
Bo niestety, ale wątpię by Ubi odważyło się jeszcze kiedykolwiek zrobić bardziej liniową grę, za bardzo się nastawili na zysk, a ten łatwiej uzyskać z gier usług i sandboxów.
Najlepszym pomysłem byłby dla mnie klasyczny podział misji z jednoczesną swobodą Phantom Pain, czyli takie Ground Zeroes, gdzie mieliśmy jedną konkretną dużą bazę, zadania do wykonania w tym miejscu i pełną swobodę podejścia... ale to marzenie ściętej głowy.

Mimo, że bardzo wyczekuje kolejnej odsłony i każdy news o potencjalnej kontynuacji dostarcza mi sporo emocji (niekoniecznie pozytywnych, tak jak tym razem), to może jednak najlepszym wyjściem byłoby pozwolenie spocząć tej serii, nie wiem. Jeśli faktycznie coś planują ruszyć z marką, to chyba trzeba poczekać na więcej informacji by powiedzieć coś więcej.

post wyedytowany przez Valt 2019-08-11 15:22:47
11.08.2019 11:08
Valt
8
2
odpowiedz
7 odpowiedzi
Valt
58
Konsul

Nie dobijajcie mnie... jeśli się okaże, że to miałaby być faktycznie odsłona VR, to czy ktoś tam poważnie uważa, że właśnie tego fani cyklu oczekują po latach?
Przecież to nie dość, że ogranicza ilość odbiorców, to jeszcze może zmienić znacząco styl rozgrywki. Jako wieloletni fan serii, który jest z nią od pierwszej części, nie tego oczekuję.

Jak chcą eksperymentować pod "nowych"/"współczesnych" graczy to niech robią nowe marki, a stare niech robią w taki sposób jaki oczekują fani.
Poza tym to, że kolejna odsłona byłaby zrobiona po staremu wcale nie oznacza, że nowi gracze nie mogli by się grą zainteresować, wręcz przeciwnie i nie musi być ona w VR by zachęciło to tych młodszych...

Jeśli będzie to coś w stylu Residenta 7, że VR jest opcjonalną opcją grania, to bardzo spoko, nie mam problemu, ale jeśli miałaby cała gra być tylko pod VR i mielibyśmy nie dostać żadnej normalnej odsłony pod klasyczne granie, to niech się walą.
Już wolałbym żeby ze Splintera zrobili typowego Ubisandboxa, bo chociaż miałbym jak zagrać.

post wyedytowany przez Valt 2019-08-11 11:10:21
11.08.2019 11:21
Herr Pietrus
8.1
1
Herr Pietrus
230
Ficyt

Nic dodać, nic ująć.

11.08.2019 11:55
marcing805
8.2
1
marcing805
193
PC MASTER RACE

VR dla RE7 to jest jej prawdziwe doświadczenie. Gra przygotowana z myślą specjalnie o tym trybie. Przed TV/monitorem to po prostu kolejny Resident tylko że w FPP.

11.08.2019 12:17
Valt
8.3
2
Valt
58
Konsul

Racja Resident 7 był robiony głównie z myślą pod VR, ale udało się tak zrobić też, że bez gogli mogę normalnie zagrać i nie czuję wcale żebym coś stracił. Może trochę więcej strachu bym miał przy graniu na VR, bo bez tego to faktycznie cienko ze strachem było. Przy Splinterze mogli by zrobić coś podobnego żeby gra była po prostu dla wszystkich.
Gdyby udało się to pogodzić to byłoby bardzo fajnie, zadowoleni byli by i starzy fani i ci, którzy chcą innego doświadczenia.

11.08.2019 12:28
marcing805
8.4
marcing805
193
PC MASTER RACE

W sumie jako grę tylko pod VR widziałbym nowego SC( lub nową cześć Thiefa) bardzo chętnie. Gatunek skradanek bardzo dobrze się do tego nadaje. Są już naprawdę mocne gry na VR, wspomniany RE7 lub AstroBot od Sony. Tylko, żeby takie gry się udały warunek musi być jeden - muszą to być doświadczenia przygotowane z myślą specjalnie pod VR.

11.08.2019 12:41
Valt
8.5
Valt
58
Konsul

Spin-off pod VR nie jest złym pomysłem, Wolfenstein chociażby tak zrobił, ale właśnie spin-off.
Gdyby teraz wystrzelili z odsłoną na VR, to uważam, że byłoby to nie w porządku wobec starych fanów, którzy od lat czekają na pełnoprawną odsłonę, w którą będą mogli normalnie zagrać na komputerze, czy konsoli bez żadnych udziwnień i wymogów dodatkowego sprzętu.
Po tylu latach najpierw powinni zaspokoić starych fanów, a dopiero potem brać się za jakiś eksperymentalny spin-off i nikt nie czułby się poszkodowany (no chyba, że pełnoprawna duża część byłaby do dupy).

11.08.2019 12:56
marcing805
8.6
1
marcing805
193
PC MASTER RACE

Pisałem już niżej, starych fanów jest za mało dla Ubi. Jakby starzy fani byli w licznej grupie, miałbyś co dwa lata nową grę.
Jak jest obecnie szansa, że nowego SC w starym stylu kupiłoby choćby to 4 mln ludzi w 4 miesiące od premiery? Nie wiem, może się mylę ale oni rynek mają zbadany i dlatego chcą eksperymentować. A wysokie oczekiwanie względem sprzedaży gier, to efekt serii AC czy Far Cry. Druga sprawa to same studia i jakości ich produktów. Gry From Software, Naughty Dog czy Rokstar nie potrzebują reklamy i ludzie do nich mają ogromne zaufanie i ich gry się świetnie sprzedają. Czy studia Ubi mają podobą renomę? Bardziej czytam o grach Francuzów, jako tych wychodzących na szybko spod taśmy produkcyjnej.

11.08.2019 13:36
Valt
8.7
Valt
58
Konsul

Fanów SC jest mało, racja, na poziomie Assassynów to by się nie sprzedało i robienie kolejnej gry w starym stylu byłoby robieniem gry dla niszy, zgadzam się, ale czy robienie gry pod VR też nie jest robieniem gry dla niszy? Grupa odbiorców może byłaby niewiele większa, albo taka sama.
Istnieje opcja zrobienia sandboxa, mielibyśmy grę dla każdego, choć fanów by to w pełni nie zadowoliłoby, chociaż może gdyby mocno zainspirowali się MGS'em V i naprawili jego błędy to jakoś by to przeszło. Ale przeszkodą w takim rozwiązaniu jest Ghost Recon, gra zbyt podobna, nawet mimo, że większość gier Ubi jest do siebie podobna, musieliby sporo zmienić w tej formule.

Chyba najlepsze rozwiązania są tak naprawdę tylko dwa: zrobić grę po staremu, albo dać marce spokój i nie wracać już nigdy. Bo robienie nagle kolejnej odsłony VR nie ma sensu, tylko wkurzy starych fanów, którzy oczekują czegoś innego, to już lepiej stworzyć nową markę w zamian za to.

Ubi może nie ma takiego zaufania jak wymienione przez Ciebie studia, jest bardziej pogardzane, wiele osób narzeka na typowy Ubisoftowy schemat, ale ich gry jednak nie są crapami, są co najmniej przyzwoite, można się przy nich dobrze bawić i sprzedają się całkiem nieźle.
Problem z Ubisoftem jest taki, że robią same sandboxy i gry sieciowe, ciągle to samo, a teraz wpadają na jakieś eksperymenty, a może droga do nowych odbiorców, odzyskanie szacunku innych graczy to właśnie zrobienie gry po staremu?

11.08.2019 11:19
papież Flo IV
9
1
odpowiedz
1 odpowiedź
papież Flo IV
90
Prymas Polski

Pewnie zrobią kooperację jak to Ubi lubi robić w strzelankach.
Chyba że była w tej serii a ja nic o tym nie wiem.

11.08.2019 11:26
Valt
9.1
Valt
58
Konsul

jak to Ubi lubi robić w strzelankach
to skradanka, ale już mniejsza.

Tryb coop pojawił się w kilku odsłonach już: Chaos Theory, Conviction, Blacklist i chyba Double Agent, ale tylko w tej wersji na starsze konsole (ps2, xbox), o której mało kto wie, a sporo się różni od wersji pc/ps3/x360.
Ale zazwyczaj był to po prostu osobny tryb z oddzielną kampanią, w Blacklist to było bardziej na zasadzie, że były specjalne misje tylko pod coopa, kilka dodatkowych, które można było rozegrać w coopie lub solo oraz te tylko pod singla, ale wszystkie były pod jedną kampanię podpiętą.

post wyedytowany przez Valt 2019-08-11 11:29:42
11.08.2019 11:19
10
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

A to będzie taki sam jak wszystkie od Ubi sandbox Z nazwą splinter cell czy kontynuacja splinter cell?

11.08.2019 11:20
shooter190
11
1
odpowiedz
1 odpowiedź
shooter190
61
Pretorianin

Ostatnie czego potrzebuje ta marka, to eksperymenty. To jak te się kończyły widzieliśmy w Double Agent, Blacklist oraz zwłaszcza w Conviction. Jedynym rozsądnym wyjściem jest powrót do korzeni. Problem w tym, że na klasycznej odsłonie w starym stylu nie zarobią tyle co przeciętny Assasin czy Far Cry, dlatego tego nie zrobią.

11.08.2019 11:34
Valt
11.1
3
Valt
58
Konsul

Double Agent aż tak eksperymentalny nie był, wprowadził kilka nowych mechanik, ale grało się w to podobnie do trójki. Conviction sporo namieszał za to, co po części naprawił trochę Blacklist, usprawniając formułę. Totalnie do korzeni już nie wrócą, bo się nie sprzeda, ale żeby zrobili chociaż coś na styl Blacklista.

11.08.2019 11:24
adam11$13
12
1
odpowiedz
adam11$13
124
EDGElord

Niech nawet zrobią z tego sandboxa bo trzeba przyznać, że przynajmniej w tym Ubi jest całkiem niezłe, ale jeśli faktycznie chcieliby z tego zrobić vr'ową pierdołę dla tego 1% graczy... to chyba nie ma co się napalać.

11.08.2019 11:51
13
4
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany805622
111
Legend

> eksperymenty
> niezadowolenie fanów, brak zainteresowania wśród nowych graczy, słaba sprzedaż
> "Nie warto robić kolejnych gier z serii, bo fani jej już nie chcą..."

11.08.2019 12:00
marcing805
13.1
3
marcing805
193
PC MASTER RACE

Obawiam się, że fanów serii jest obecnie stosunkowo mało aby na nich zarobić.
Co do informacji, to niczego nie oczekuje ani się na nic nie napalam. Jak zademonstrują, co mają do zaoferowania to zobaczymy.

11.08.2019 12:34
kęsik
😒
14
odpowiedz
kęsik
155
Legend

Lepiej żeby poszli w stronę MGSa V niż Wildlandsów.

11.08.2019 12:47
ddawdad
👎
15
4
odpowiedz
ddawdad
70
Przegryw

Czyli będzie jakiś syf.

11.08.2019 13:38
.:Jj:.
16
2
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Wystarczy, że zrobili by Blacklista II, jak chcą wysłać Sama na emeryturę i wprowadzić nową postać- idealny moment. Ironside ucieszyłby się z roli mentora w kilku następnych częściach SC.

11.08.2019 14:24
17
4
odpowiedz
zanonimizowany1027056
59
Generał

A będą wieże do odblokowania?

11.08.2019 14:45
blastula
18
1
odpowiedz
blastula
74
Generał

Serce mi pęka jak widzę co się stało z moją ulubioną serią skradanek. Blacklist był spoko, do dzisiaj uważam ją za jedną z lepszych gier w gatunku. Ale Ubi zrobi "eksperyment" i seria znowu odejdzie w zapomnienia na wiele lat.

11.08.2019 16:42
SebeqPLEQ
👍
19
1
odpowiedz
SebeqPLEQ
111
Pretorianin

Wolałbym klasyczną grę aniżeli coś na VR ale skradanki na wirtualce są świetne - polecam Budget Cuts. Fajnie by było zobaczyć jakąś grę AAA na goglach. Cóż, umiarkowanie czekam.

11.08.2019 18:28
👍
20
1
odpowiedz
1 odpowiedź
vulpes433
56
Centurion

Splinter Cell w VR może być czymś naprawdę fajnym. Resident Evil VII udowodniło, że można stworzyć pełnoprawną grę grywalną zarówno na VR jak i standardowych platformach. Liczę, że Ubi obierze właśnie taki kierunek.

Pójście w VR paradoksalnie może oznaczać powrót do korzeni, czyli powolnej eksploracji, przekradania się tuż za plecami przeciwników, unikania walk i zbierania cennych informacji wywiadowczych. Jakaś odmiana od ostatnich odsłon też się przyda, bo kolejny Splinter Cell w stylu Blacklist + otwarty świat, wyglądałby pewnie jak klon Watch Dogs tylko w innych klimatach.

Tylko wyobraźcie sobie misję z infiltracją Banku w Panamie z Chaos Theory w VR. Miodzio.

11.08.2019 19:54
Pilav
20.1
Pilav
143
Generał

Zgadzam się.
W pewnym sensie Resident Evil 7 był właśnie powrotem do korzeni, a przynajmniej bliżej mu było do klasycznego survival horroru niż Resident Evil 6.
Niestety na razie Ubisoft nie daje żadnych oznak metamorfozy jaką przeszedł Capcom.

post wyedytowany przez Pilav 2019-08-11 19:57:05
11.08.2019 21:39
JohnnyPK
😐
21
odpowiedz
JohnnyPK
12
Chorąży

No jestem ciekaw ile będziemy czekać i co z tego wyniknie :/ Od ostatniej gry minęło bardzo dużo czasu :/ ale jeśli nowa część będzie tylko grą na VR to bardzo słabe rozwiązanie na powrót serii...

12.08.2019 09:18
Koktajl Mrozacy Mozg
22
odpowiedz
2 odpowiedzi
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Dziwna sprawa, nikt sie nie odniosl do filmiku ktory podalem na poczatku, ani rowniez nie dostalem minusow :).

Skoro nawet GH, TC, R6 to nie jest to co kiedys, to nie wiem czemu ludzie maja nadzieje ze ich SC bedzie utrzymany w starym stylu skoro wszystko ewoluluje, pewnie latwiej rzucic jakis remake czegos laczacego najlepsze cechy serii z nowoczesna oprawa. Nawet jesli nie VR, mobilka ala Hitman Go to chcialbym ujrzec nowe spojrzenie na serie.

12.08.2019 13:28
Pilav
22.1
Pilav
143
Generał

Ja ci dałem plusa za filmik. Jeżeli nie widziałeś plusa to znaczy, że ktoś inny dał minusa i wyszło zero. Czasem tak jest, że dany komentarz dostaje dużo plusów oraz dużo minusów i one się równoważą.

Dałeś przykład Hitmana, czyli serii, która powróciła do korzeni i dobrze na tym wyszła. Najnowszy Hitman 2 jest dokładnie tym co było najlepsze w starych odsłonach serii (zwłaszcza Blood Money). Splinter Cellowi przydałoby się to samo co spotkało Hitmana, lecz to nie wyklucza przeniesienia gry do VR, bo sama zmiana perspektywy z TPP do FPP VR nie musi wpłynąć na istotę i charakter rozgrywki. Nawet Chaos Theory mogę sobie wyobrazić w VR.

12.08.2019 18:01
Koktajl Mrozacy Mozg
22.2
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Mi tam oceny do niczego nie slusza, sadzilem ze post zostanie ukryty przez zalew minusow bo malo kto chce takiego powrotu. Bardziej chodzilo mi o nawiazanie dyskusji jak ewentualna wersja mogla by wygladac na przykladzie mniejszego studia ktore czerpie wlasnie elementy z tych gier skradankowych. Dlatego wspomnialem ze gdyby to powstalo 5x lepsze, z glosem, wygladem Sama + duza rola cieni, swiatla, dzwiekow, itd na na PC bo Quest czy PSVR to pewne ciecia ale z drugiej strony, wieksza grupa docelowa niz "elite master race"

12.08.2019 09:28
23
2
odpowiedz
zanonimizowany1270450
20
Generał

Mi się marzy gra etapowa z głównym wątkiem fabularnym jak w Chaos Theory z dodatkowo: misjami z ogromną możliwością realizowania celów jak w nowych Hitmanach, rozgrywką postawioną na realizm, wyciszaniem kroków, dzwiękami uzależnionymi od powierzchni na jakiej stąpamy, ogromnym zakresem ruchów Sama, szerokim wyborem gadżetów i broni i bardzo dobrą sztuczną inteligencją przeciwników którzy jeśli już odkryją intruza nie dadzą nam żyć. Splinter to skradanka inaczej nie wyobrażam sobie nowrj gry

12.08.2019 10:41
24
odpowiedz
;-p
95
Generał

Ehh czyli gówniane VR- ale wmówi się innym "poczuj się w skórze Sama Fishera" to rzucą się na to- co nie AleX?

12.08.2019 18:37
hubert43
25
odpowiedz
hubert43
42
Pretorianin

Niech wrócą z Sam'em jako Patchinko

12.08.2019 18:37
26
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Ubi nigdy w moich oczach nie zadośćuczyni tego, co robił przez lata, ale cieszy mnie, że próbuję wskrzesić markę znacznie bardziej pożądaną przez graczy niż Far Cry i Assasin razem wzięte. Bez względu na to, w jakiej gra będzie formie (byle nie na urządzenia mobilne), będę usatysfakcjonowany.

Wiadomość Prezes Ubisoftu zapowiada kontynuację serii Splinter Cell