https://www.cdaction.pl/news-57470/ooblets-tworcy-dostaja-grozby-po-ogloszeniu-wspolpracy-z-epic-games-store.html
"Płaczemy nieprzerwanie od dwóch dni i czujemy, jakby świat się wokół nas zawalił"
Kolejny dowód na to, że społeczność graczy to jedna wielka banda niedojrzałych chłopaczków którzy myślą że są anonimowi i wolno im wszystko. Jak twórcy mają nas szanować, skoro gracze robią takie rzeczy tylko ze względu na zmianę platformy sprzedaży tytułu? Może Donald Trump jednak ma rację?
Dobre prowo.
Takie nieporywajace.
2/10.
A tu fragmencik z wypowiedzi tych tworcow.
I get the appeal of wanting to seek out things to get angry about. Venting anger is cathartic and natural, but let’s have just a little perspective about what we decide to get angry about. Look at the things going on around you and ask yourself if there might be anything just a tad more worthwhile to be upset about.
Here are just a few suggestions:
Climate change
Human rights abuses
The new Twitter desktop UI
The last season of Game of Thrones
Fajnie że podałeś tylko sytuację z jednej strony, nie szukając nawet powodów tej burzy....
Wielkie mi halo, że gracze stracili cierpliwość po tym jak (znowu) zostali zrobieni w balona przez twórców?
edit - no i najważniejsze.... wyrabianie opinii i generalizowanie na podstawie małej grupki najgłośniejszych szkodników jest słabe.
secundo - dzisiaj takie burze to norma. Nie pamiętacie już tego co się działo podczas premiery BF V czy Ghostbusterów? Wywoływanie burzy by słuszna krytyka punktująca rzeczywiste problemy zaginęła w dymie.
tertio - kto sieje wiatr ten zbiera burze. Skoro gracze to takie niedojrzałe hordy to dlaczego twórcy zniżają się do ich poziomu?
"Płaczemy nieprzerwanie od dwóch dni i czujemy, jakby świat się wokół nas zawalił"
ojej, niech lepiej wracają do plucia jadem jak to robili wcześniej i nadal się zastanawiają dlaczego ludzie nie przyjmują tego jadu biernie...
and ask yourself if there might be anything just a tad more worthwhile to be upset about.
Here are just a few suggestions:
co to za głupie zmienianie tematu?
W sumie to jak na tym forum rozmowa na temat piractwa, Epica, mikrotransakcji czy czegoś jeszcze a potem golowicze zaczynają pisać bzdury, porównania i generalnie - zbaczać z tematu
Nikt nie mówi że developerzy zachowywali się profesjonalnie i jak należy. Większość artykułów wspomina o tym że wdawali się ze społecznością w zbędne dyskusje i zachowywali dość arogancko. Niemniej jednak nie uważam żeby w jakikolwiek sposób usprawiedliwiało to tego typu zachowania. Pytanie czy ta banda geniuszy to po prostu gówniażerka która dała się za bardzo ponieść tej fali hejtu czy naprawdę totalni kretyni.
W swojej historyjce zapomniałeś wspomnieć jak ci sami biedni twórcy wyśmiewali i atakowali graczy po tym jak wzięli kasę od Epica.
Grożenie developerom z powodu gry komputerowej to skrajna patologia i naprawdę nie jest tu ważne co sprowokowało graczy - takie zachowanie należy piętnować i tępić. A jeśli ktoś je w jakikolwiek sposób chce i próbuje usprawiedliwiać, to znaczy że gierki naprawdę wjechały już za mocno i najwyższy czas zrobić sobie detoks od tej rozrywki. Oraz internetu, bo to tutaj takie jednostki sobie wzajemnie przyklaskują i wmawiają sobie nawzajem, że zachowywanie się jak podczłowiek jest spoko, gdy się walczy o "słuszną sprawę" (czyli, przypominam - gierki).
"Płaczemy nieprzerwanie od dwóch dni i czujemy, jakby świat się wokół nas zawalił"
<-
Swoją drogą to już zaczyna łapać się pod jakiś rodzaj totalitaryzmu... widać ludzie mają to we krwi, bo wybaczcie, ja rozumiem że wydawanie gry na Epicu może się komuś nie podobać, ale do cholery mamy wolny rynek, a twórca ma tutaj święte prawo wyboru, z resztą tak samo jak konsument, więc grożenie im, nawet dlatego że wdali się w jakąś bezsensowną dyskusję jest co najmniej niepoważne.
Inna sprawa że patrząc na naszą forumową gwardie jednej słusznej platformy, mam wrażenie że rzeczywiście nie była to gówniarzeria, tylko po prostu idioci z bólem pośladków, którzy musieli sobie ulżyć.