Crash Team Racing Nitro-Fueled dostanie nową trasę i mikrotransakcje
Oczywiście, nie mogło być tak pięknie. Miktrotransakcje nawet w remake'u gry sprzed 20 lat. Ech, obawiam się, że dobra passa remake'ów Crasha i Spyro właśnie się kończy przez zapędy Activision.
Jeśli nie będą nic majstrować przy ekonomii to mikrotransakcje mi nie przeszkadzają - aktualnie za granie lokalnie dostaje się mało monet, ale już online wchodzą kosmiczne mnożniki (w weekendy x10, w tygodniu x5) i można tam bardzo szybko uzbierać na upatrzoną skórkę czy postać.
Chciałbym za to żeby zwolnili z tymi grand prix - wymaksowanie ostatniego było dość czasochłonne i angażujące, a tu od razu po jednym startują z kolejnym. Zdecydowanie wolałbym dłuższe przerwy na złapanie tchu. Gra jest świetna, ale przy tak narzuconym tempie może szybko zbrzydnąć. Paradoksalnie to nitro a nie monety byłoby bardziej łakomym kąskiem w mikrotransakcjach.
Bo ja wiem czy masz racje ? Ja się nie mogę doczekać kolejnego grandprixa a obecnego zacząłem dopiero jak do zakończenia pozozstalo 18 dni bo nawet nie szlyszalem o tym ze coś takiego jest po prostu pewnego razu włączam crasha i moje zaskoczenie :p, wymaksowalem i mieszczę się w 5% aby dostać unikatowa skórkę oraz autko :) ahhh i nie zapominajmy panowie jestem osoba tez pracująca nie siedzę po 18h przed konsola czy kompem, wyglądało to po prostu w ten sposób wracałem z pracy odpalałem konsole 5-10 meczy daily taski i wyłączałem i tak codziennie wystarczyło dl wbicia maxxa i mało tego skończenia przed końcem pare dni
No ja uczestniczyłem od początku, dzień w dzień robiłem daily, optymalizowałem postać i karta żeby dostawać maksymalną ilość nitro. W efekcie miałem nieco ponad tydzień rezerwy jak się uporałem ze wszystkim. Typowo w ciągu dnia mam ok. 2 godziny na granie, CTR tym eventem skutecznie wyrwał mi większość tego czasu. Jakbym chciał dłużej pograć w coś innego albo nie daj Cthulhu w ogóle porobić coś innego no to już bym eventu nie wymaksował :)
@Sebo1020:
Właśnie najdziwniejsze jest tu to, że bonusów eventowych o których rozmawiamy nie da się kupić za monety, trzeba je sobie wygrindować robiąc daily misje i obecnie nie ma innego sposobu na ich zdobycie.
Monety - czyli to co będzie można kupić mikrotransakcjami - akurat idzie w grze zdobywać łatwo i szybko.
Dlatego albo dotychczasowy system zostanie jakoś przebudowany i wtedy sam dołączę do grona oburzonych i złych... albo wpakowanie tu mikrotransakcji posłuży tylko temu żeby wzburzyć jakąś grupę graczy, bo nikt szanujący w jakimkolwiek stopniu swoje pieniądze się kupowaniem stuffu który może zdobyć w ciągu góra kilkunastu minut nie zainteresuje
Pytanie czy w jakiejś aktualizacji przypadkiem nie zmniejszą ilości coinsów za normalną grę.
Yup, tego się obawiam. Pewnie nie w tym grand prix, może nie w kolejnym, ale na przykład za pół roku.
Ostatnio coś takiego odwalił mi Capcom w Street Fighterze V, najpierw przez dwa lata naprawiali grę, a jak w końcu ją naprawili i odzyskali dobrą opinię to następnie zniszczyli cały system zdobywania w grze kasy, zmuszając do korzystania z mikrotransakcji. Wtedy też pożegnałem się z SFem po półtora roku regularnego grania.
Jakoś nie przypominam sobie bym na PS kupował jakieś Wumpa Coin. Ach, no tak, wtedy nie było tych ohydnych mikrotransakcji. Kurła, kiedyś to było...
No, na PS1 nie było też kilkunastu dodatkowych postaci, kilkudziesięciu skinów oraz kilkunastu tras, które w tej wersji są :)
