Edycje kolekcjonerskie Darksiders Genesis i hotfix do Fallouta 76 - wieści
Coś za mocno eksponują tego Strife'a, oby się nie okazało, że ostatni jeździec nie dostanie dedykowanej mu gry i to jest zwieńczenie całej serii...
[1] Myślę, że po prostu testują jego gameplay - nie są pewni czy w jego solowej grze przyjąłby się styl gry oparty na broni palnej. A tak to dali spin-off z widokiem izometrycznym z drugim jeźdźcem do pary, dzięki czemu w bezbolesny sposób przekonają się, czy dystansowy Strife jakkolwiek spodoba się graczom.
Nie sądzę. Rozgrywka w tym spin-offie za mocno odbiega od formuły poprzednich części, by można było mówić o testowaniu czegokolwiek. Innymi słowy, niezależnie od tego, czy w Genesis sprawdzi się model rozgrywki opracowany dla Strife'a, w pełnoprawnej odsłonie może nie mieć zastosowania.
Spójrz na gameplay, jedyne czym się różni ta część to umiejscowieniem kamery. No i tym że masz dwóch jeźdźców. Masz identycznie mechaniki co w normalnych odsłonach (identyczne wspinanie się, nawet Wojna ma te same skrzydła co w DS 1), walka ta sama, nawet finishery masz tak jak w 1. A co do testowania różnych rzeczy miałem na myśli tylko i wyłącznie model walki Waśni - jeśli jego styl walki spodoba się graczom to przeniosą go na pelnoprawną część - w sytuacji gdyby to było DS 4 gracze mogliby się wkurzyć że muszą grać niegrywalnym jeźdźcem. A w tej sytuacji, jeśli okaże się, że Strife jest do niczego to zawsze możesz całość przejść Wojną.
Zawsze mogą zrobić czwórkę grywalnych postaci w czwartej części. Nie na zasadzie, przełączania się między nimi, tylko obserwowania zdarzeń z punktu widzenia czterech postaci w innych lokacjach. Jednak takie rozwiązanie zepsułoby dotychczasową rozgrywkę wzorowaną na serii Metroid.
Bardzo mi się podoba ta planszówka. To może być najlepszy element tej gry. Tylko że.......1600 zł za samą planszówkę ? Mam nadzieję, że pójdą po rozum do głowy i grę planszową wydadzą osobno. Fajnie to wygląda i może się okaże ciekawsze od elektronicznej wersji.