Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Dying Light 2 trafi także na PS5 i Xbox Scarlett. Nowe informacje o grze

26.07.2019 13:05
Zdzichsiu
1
2
Zdzichsiu
141
Ziemniak

Ciekawe rozwiązanie zastosowano również w warstwie dźwiękowej - deweloperzy zaimplementowali system, który dynamicznie dopasowuje muzykę do sytuacji, w której w danym momencie znajduje się postać gracza.
Rozjaśni ktoś? Dostosowująca się muzyka to feature sięgający czasów PSX. No chyba, że czegoś nie załapałem i to coś więcej, niż zmiana ze stanu eksploracja > walka > parkour.

Co do "pustej karty", to obawiam się trochę, że bohater może wyjść bezpłciowo. A z opisów wyborów Avellone'a wynika, że mogą być one mało przejrzyste dla odbiorcy, no bo nagle wybór dobry może okazać się zły i na odwrót. Za pierwszym, drugim razem fajne, bo wywoła małe zmieszanie, ale później będzie upierdliwe i może doprowadzić do sytuacji, w której ludzie celowo będą podejmowali złe decyzje.

26.07.2019 13:12
sakkra
😒
2
odpowiedz
sakkra
67
Generał

Czyli z tłumaczeniem krok w tył. Szkoda bo przyjemnie się grało w tą grę słysząc polski dubbing. Dobrze że cp2077 będzie miał pełne tłumaczenie. Trzeba na prawdę dobrze znać język żeby rozumieć rozmowy które prowadzą postacie np. W GTA5 podczas jazdy samochodem. Ja większości nie łapie chociaż coś tam tego angielskiego znam.

post wyedytowany przez sakkra 2019-07-26 13:13:20
26.07.2019 13:38
3
1
odpowiedz
14 odpowiedzi
zanonimizowany1225506
49
Generał

Jak oni chcą wydać Dying Light 2 na PS5 i Xboxa Scarlett jeżeli będzie wsteczna kompatybilność? Wiadomo że łatwa kasa, ale ciekawe jak to wytłumaczą.

26.07.2019 13:51
Zdzichsiu
3.1
1
Zdzichsiu
141
Ziemniak

Normalnie. Wersje z XONE i PS4 będą działały we wstecznej w gruncie rzeczy jak na XONE i PS4, wersja XScarlet i PS5 będzie miała usprawnienia grafiki + pewnie DLC na płycie od razu jako edycja kompletna.

26.07.2019 13:54
3.2
zanonimizowany1225506
49
Generał

Wątpię żeby wydanie tej samej gry, która tez jest dostępna we wstecznej i do tego w cenie 60 dolców było czymś normalnym.

post wyedytowany przez zanonimizowany1225506 2019-07-26 13:55:11
26.07.2019 14:08
Zdzichsiu
3.3
Zdzichsiu
141
Ziemniak

Nawet w edycji kompletnej? Duh, kto będzie chciał, ten kupi. To jest normalne, będziesz mieć wybór, czy odpalić we wstecznej z niższą grafiką, czy kupić wersję nextgenową.

26.07.2019 14:13
3.4
zanonimizowany1291595
39
Legend

Chyba wystarczy zablokować kompatybilność i tyle.

26.07.2019 14:16
3.5
zanonimizowany1191507
24
Legend

^^Nie po to Sony wprowadza wsteczną kompatybilność w nowej generacji i chwali się tym ficzerem na lewo i prawo żeby dać studiom możliwość jej blokowania kiedy im się podoba.

Stawiam, że na nową generację wyjdzie edycja GOTY, wszystkie DLC, skórki, dodatki, podciągnięta rozdzielczość, może ray tracing i inne upsrawnienia graficzne.

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2019-07-26 14:17:12
26.07.2019 14:20
Mr. JaQb
3.6
Mr. JaQb
110
Legend

Choćby Skyrim wyszedł zarówno na Xboxa 360 jak i Xboxa One, mimo wstecznej kompatybilności

26.07.2019 14:48
marcing805
3.7
marcing805
193
PC MASTER RACE

Zapewne jakaś usprawniona wersja. Ray Tracing, płynniejsze odczytywanie obiektów i pola widzenia dzięki dyskom SSD, dodatkowe bajery graficzne. Nikt jeszcze nie wie, jak będą działać te tryby wstecznej kompatybilności na PS5 i Xbox2. No ale nie oszukujmy się, ta wsteczna trochę krzyżuje plany wydawców na odnowione wersje swoich gier.

26.07.2019 15:12
3.8
zanonimizowany714315
111
Legend

Przecież wystarczyłoby dodać łatkę do pobrania na ps5 i by była ta wyższa jakość (w sensie wkładamy płytę z wersją na PS4 do ps5 aktualizujemy o gramy w wyższej jakości)

26.07.2019 16:15
McPatryk1995v2
3.9
McPatryk1995v2
43
Umbrella Corporation

Przecież wiadomo, że remastery będą wychodziły nadal, nawet z PS4 na PS5, będą w większej rozdzielczości, lepszej płynności i z innymi bajerami. Wsteczna kompatybilność sprawi jedynie, że będziemy mieli wybór zagrać w "gorszej" jakości z PS4 lub kupić remaster zrobiony na PS5.

Oczywiście zgadzam się z @Ghost2P, że wystarczyłoby wydać łatkę poprawiającą jakość, ale w tym nie ma kasy, a to o nią tutaj chodzi. Nie zdziwiłbym się jakby Sony na PS5 zapowiedziało remaster Uncharted 4 w zestawie z Lost Legacy, mimo że będzie można zagrać w wersję z PS4.

26.07.2019 17:17
3.10
zanonimizowany1173954
45
Senator

No jak to po co. Wersja nextgenowa będzie lepsza technicznie. Ulepsza grafikę wczytywanie pod ssd i może coś extra dołożą np. Dlc.

27.07.2019 13:58
3.11
zanonimizowany1292845
6
Centurion

Nie mają się czego martwić bo:
1. Nie wiadomo czy ta wsteczna kompatybilność będzie w dniu premiery czy rok albo dwa po.
2. Ile i jakie gry będą działały w wstecznej kompatybilności równie dobrze mogą działać tak tylko gry od ekip z "first party" czyli np. Coalition,343, ND czy SIE Santa Monica itp.

Nawet jeśli była ta funkcja day1 i wszystkie gry wspierała, ludzie i tak kupią wersję na NextGeny bo ludzie lubię mieć nowości, lepsze rzeczy do tego dochodzi mania cyferek jak np. 60fps 4K etc.

27.07.2019 16:09
3.12
zanonimizowany714315
111
Legend

Jak nie bedzie wstecznej na premiere to sobie strzela w stope.
Litosci jak zapowiadaja takie rzeczy to znaczy, ze beda od razu i te glosne tytuly na bank wrzuca do wstecznej

27.07.2019 16:46
marcing805
3.13
marcing805
193
PC MASTER RACE

Nie wiem ale wydaje mi się, że każda gra kupiona na PS4, powinna ruszyć na PS5. Przynajmniej tak to przedstawia Sony, więc o żadnym „wrzucaniu” gier do wstecznej mowy być nie może, tylko wkładasz płytkę z grą od PS4 lub ściągasz gry ze swojej biblioteki i grasz. Wrzucać to mógł MS na XOne, bo ich wsteczna była dodana dopiero po jakimś czasie od premiery konsoli i zwyczajnie nie byli gotowi do rozwiązania tego w inny sposób. Tutaj jest inaczej, bo oba producenci chwalą się tym na długo przed startem konsol i chcą się zabezpieczyć też przed tym, że na premierę gracze będą mogli grać od razu w swoje gry z PS4/Xone a nie narzekać, ze nie mają w co grać( a na starcie nie oszukujmy się, tak będzie, przynajmniej jeżeli chodzi o kompletnie nowe gry).

27.07.2019 18:48
3.14
zanonimizowany714315
111
Legend

No wlasnie takie Sony na pewno sporo klientow takim zagraniem zgarnie, bo jak ktos gra teraz na PS4 i ma gry na ten sprzet to przejdzie raczej na PS5 niz na Xbox'a

Mnie wlasnie to cieszy glownie dlatego, ze poczatki generacji sa zawsze biedne. PS4 kupiłem po niecalych dwoch latach od premiery

26.07.2019 16:46
Asasyn363
4
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Asasyn363
164
Senator

@Zdzichsiu
A z opisów wyborów Avellone'a wynika, że mogą być one mało przejrzyste dla odbiorcy, no bo nagle wybór dobry może okazać się zły i na odwrót.

A czy to właśnie nie takie jest założenie zawiłej fabuły z liczącymi się moralnymi wyborami, które nie są tylko czarno białe i mają być mało przejrzyste? W Wiedźminie sprawdzało to się genialnie. Nigdy nie wiedzieliśmy, która kwestia dialogowa do czego doprowadzi, to samo z decyzjami podejmowanymi względem innych postaci.

post wyedytowany przez Asasyn363 2019-07-26 16:46:34
26.07.2019 19:55
Zdzichsiu
4.1
Zdzichsiu
141
Ziemniak

W Wiedźminie działało to inaczej, bo jak sam napisałeś, wybory były w odcieniach szarości (choć nie do końca, bo i w nich dało się bez problemu wskazać ścieżkę dobrą/złą). Tu Avellone mówi jasno o pozytywnych i negatywnych konsekwencjach.

Nigdy nie wiedzieliśmy, która kwestia dialogowa do czego doprowadzi
Wiedzieliśmy. W pełni w Wiedźminie 1 i 2, gdzie widać było całe kwestie, nieco mniej w W3. Gdybyśmy nie wiedzieli wcale, to dochodziłoby do absurdalnych sytuacji, w których wybór gracza nie pokrywa się z tym, co odpowiada mu w grze.

Jasne, fajnie, gdy czasem dzieją się nieoczekiwane rzeczy, ale w dobrym designie chodzi o transparentność. Gdy chcę kreować postać dobrą i gra mi to umożliwia, to podejmując dobre wybory nie powinny one nagle stawać się złymi, bo prowadzi to do konfliktu interesów twórca-gracz. Zupełnie innym przypadkiem jest, gdy nie da się wykreować postaci dobrej, gracz o tym wie, ale mimo wszystko próbując, zawodzi. Wtedy wybory jak najbardziej mogą podtrzymać atmosferę beznadziejności.

Anyway, w Dying Light pewnie i tak będzie to zrobione dobrze lub podobnie do Wiedźmina. Po prostu z wypowiedzi Avellona można nie być do końca zadowolonym, bo widać w niej dziury.

26.07.2019 21:28
4.2
siera97
53
Senator

Wiedźminie działało to inaczej, bo jak sam napisałeś, wybory były w odcieniach szarości (choć nie do końca, bo i w nich dało się bez problemu wskazać ścieżkę dobrą/złą). Tu Avellone mówi jasno o pozytywnych i negatywnych konsekwencjach.

No ja zrozumiałem właśnie że mówi o szarości:
Nie ma tradycyjnego paska moralności ani systemu karmy, które można znaleźć w innych grach - jesteś sędzią swoich własnych czynów. Wiesz, dlaczego dokonujesz takiego wyboru, jakie były tego zamiary, a następnie stajesz przed jego konsekwencjami. Nawet jeśli miałeś najlepsze intencje, to całkowicie możliwe jest podjęcie decyzji, która sprawi, że inni będą uważać cię za złoczyńcę lub wroga - z kolei wybory, których mogłeś dokonać z pobudek egoistycznych, mogą zostać zinterpretowane jako akt dobrej woli przez mieszkańców miasta. Ostatecznie gracz jest swoim własnym kompasem moralnym, ale otaczający go świat może osądzać jego działania w oparciu o swoje własne cele, perspektywę i motywacje - stwierdził Avellone.
Źródło: https://www.gry-online.pl/

Wiedzieliśmy. W pełni w Wiedźminie 1 i 2, gdzie widać było całe kwestie, nieco mniej w W3. Gdybyśmy nie wiedzieli wcale, to dochodziłoby do absurdalnych sytuacji, w których wybór gracza nie pokrywa się z tym, co odpowiada mu w grze.

Znaczy się wiemy co mówimy ale nie znamy konsekwencji swoich czynów. Na przykład mówimy komuś żeby spadał na drzewo a potem okazuje się że potrzebujemy jego pomocy.

Gdy chcę kreować postać dobrą i gra mi to umożliwia, to podejmując dobre wybory nie powinny one nagle stawać się złymi, bo prowadzi to do konfliktu interesów twórca-gracz.

Wydaje mi się ze twórcą chodzi o kreowanie bardziej skomplikowanych scenariuszy. Na przykład masz doprowadzić wodę do miasteczka, pomaga ci jakaś grupa ludzi i mówią że chcieliby połowę tej wody. Teoretycznie dobrym wyborem jest zgodzenie się na to, jednak może się okazać że podział ograniczonej ilości wody doprowadził do tego że oba miejsca mają jej brak. Albo pozbyłeś się jakiegoś gościa który niby był zły i trzymał wszystkich za pyski, tylko się okazuje że nie był taki zły i jego decyzje zapewniały stabilność.

post wyedytowany przez siera97 2019-07-26 21:29:14
26.07.2019 17:01
KUBA1550
😃
5
odpowiedz
KUBA1550
64
Generał

Oby nie przesunęli teraz daty premiery gry w okolice daty premiery PS 5 :)

post wyedytowany przez KUBA1550 2019-07-26 17:01:31
26.07.2019 17:04
6
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1083615
17
Pretorianin

Im bliżej zapowiedzi nowej generacji konsol, tym bardziej mam wrażenie, że nowe konsole będą się różnić głównie podzespołami od obecnej generacji. Takie PS4 2*Pro czy alternatywnie Xbox One 2*X. Żadnego przełomu w technologii. Ma to swoje wady i zalety, choć jestem pełen obaw, że były/są projektowane pod obecne trendy, które w oczach takiego gracza "starej daty" pozostawiają wiele do życzenia. Na minus: Jeszcze większa wypożyczalnia gier jak do tej pory (mniej praw posiadania danej gry, a nie większy wybór w PSS). Więcej subskrypcji, w tym część wręcz niezbędna do pełnych doświadczeń (być może w zamyśle subskrypcja na testowanie gier czyli płatne dema) czy wymóg stałego podłączenia do sieci przy każdym uruchomieniu konsoli. Na plus: Nowe gry, dla mniej wymagających odnośnie grafiki, wciąż wychodzące na ps4 (choćby część). Ułamek producentów być może skupi większą część mocy konsoli na nowe mechaniki (mało prawdopodobne, wodotryski=sprzedaż). Chciałbym jeszcze powrót w chwale starych funkcjonalności jak np. mp3, audio cd czy własne motywy (bez ściągania dodatkowych programów).
Takie tam "wróżenie z fusów" z mojej strony.

Edit. DL 2 i tak pewnie ogram na PS4 chyba, że będzie wykastrowany z głównej mechaniki jak w swoim czasie "Cień Mordoru".

post wyedytowany przez zanonimizowany1083615 2019-07-26 17:06:56
27.07.2019 11:16
6.1
1
Pr0totype
165
Generał

Masz dużo racji, ale trzeba podkreślić, że są dwie dość istotne rewolucje, który znacząco wpłyną na gry, a jest to bardzo szybki dysk ssd, niezwykłe istotny czynnik dla developerów, do tego jeszcze będzie w pełni obsługiwana technologia ray tracing, a to kolejne ogromne ułatwienie, a jednocześnie o wiele bardziej realistyczna gra światłocieni. Zawsze musieli bawić się tym ręcznie, a teraz nie dość efekt będzie lepszy, to nie będą się babrać z niepotrzebną pracą. To jest według mnie, więcej innowacji, niż między ps3, a ps4.

Oczywiście ciężko o jakieś przełomowe technologie, ale to nie jest raczej spowodowane ograniczeniami technologicznymi, a kwestią kosztów. Pewnie nie mieliby problemu ze zrobieniem konsoli o mocy zbliżonej do topowych pecetów, problem jest w tym, że wtedy, niewielu byłoby stać na taką konsolę. PS3 właśnie popełnił ten błąd i chcieli wyprzedzić swoje czasy, ale wiele, wiele czasu minęło, zanim mieli jakiś zysk, a tak musieli dokładać do każdej konsoli, bo cena musiał być na tyle niska, żeby stać było na nią przeciętną osobę. Przy PS4 też musieli przez jakiś czas dokładać, a już w trakcie premiery znacząco odstawała od średnich pecetów.

Mogliby pewnie zrobić dwie konsole i być może tak będzie, ale wątpię w rewolucje, bo wtedy musiałby powstawać dwie wersje gry, na słabszą i mocniejszą konsolę, gdzie powiedzmy jest wiele technologicznych cudów, ale to utrudniłoby znacząco tworzenie gier. Dlatego raczej nie spodziewam się więcej, jak ewentualnie ps5 pro :)

Osobiście uważam, że grafika na ps4 wygląda i tak bardzo dobrze. Myślę, że w ogóle w kwestii grafiki, już wiele się nie zmieni, bo podejrze, iż ostatnie problemy już na ps5 zostaną rozwiązane, a to właśnie jest szybki dysk ssd, rt, płynność rozgrywki no i ostrość tekstur, bo raczej na tym polu będzie grać już tylko wyobraźnia twórców.

Jedyne, na czym teraz się skupia, a mam taka nadzieje, to fizyka, ai. Jeszcze mnie zastanawia, czy kiedykolwiek rozwiążą problem z przenikającymi teksturami.

post wyedytowany przez Pr0totype 2019-07-27 11:18:36
26.07.2019 20:39
7
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany146624
131
Legend

Ważniejszy od tego jest fakt, ze miedzy ps4 a pecetem będzie przepaść graficzna o 6 lat, czyli.....o całą generację ;)

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2019-07-26 20:40:06
27.07.2019 13:01
7.1
zanonimizowany1083615
17
Pretorianin

Ps4 czy Ps5?

27.07.2019 11:01
8
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany871976
78
Generał
Image

A będzie RTX?

27.07.2019 16:33
😉
8.1
zanonimizowany932226
101
Senator

Gdybyś przeczytał artykuł to nie zadałbyś tego pytania.

29.07.2019 13:24
9
odpowiedz
paul oren's
96
Generał

Pewnie na zwykłych konsolach 720p skalowane w niektórych momentach do 900p-mi to wystarczy i tak grafika będzie na wysokim poziomie,ostatnie soki z tych konsol wyciśnie.

Wiadomość Dying Light 2 trafi także na PS5 i Xbox Scarlett. Nowe informacje o grze