Kiedy wyjdzie GTA 6? Analizujemy, jaka może być data premiery
Na GTA VI czekamy 6 lat, ale na TES 6 czekamy 8 lat, chociaż Skyrim nie miało ciągle wspieranego multi i nie wydawano wersji na kolejne konsole i PC dopiero po roku. 2023 to całkiem prawdopodobna data premiery, choć nie wykluczam późniejszej daty. Ostatecznie może się okazać, że GTA 6 to tylko plotka i być dostaniemy coś zupełnie innego.
wątpliwe jak niemożliwe żeby gta 6 wyszło w 2020, nowy xbox w grudniu, ps5 pewnie też
"W końcu każdy chce zagrać w nowe GTA. I to jak najszybciej."
Cóż, ja jeszcze nie wiem. Jeśli fabuła będzie utrzymana w podobnym tonie do tego z GTA V, to nie bardzo.
Swoją drogą, po GTA V czekaliśmy 5 lat na RDR2, a GTA VI ma się ukazać zaledwie 2 lata po Red Deadzie? Ktoś to ma niezłą wyobraźnię.
Nie wczesniej niz 2022, o TESie przynajmniej mamy pewnosc ze powstaje i dostalismy rok temu teaser, a GTA 6? Rownie dobrze moze nawet nie byc zaczete skoro online to taki zysk dla nich.
Równie dobrze GTA 6 może być na o wiele bardziej zaawansowanym stadium produkcji mimo że nadal wczesnym w ogólnym rozrachunku.
Mimo roku od teasera TES6 nie ma żadnych innych informacji, równie dobrze mogli puścić teaser i kompletnie nic nie robić w związku z produkcją gry.
W ogóle nie ma takiej możliwości, aby zdążyli przed premierą nowych konsol. RDR2 opóźnili o rok względem pierwotnego planu. Teraz pewnie już nie będą próbowali z niczym się spieszyć.
Clickbajty są zawsze najlepsze :)
2021 tak jak napisali na Lotnisku na drzwiach. Trailer powinien się pojawić LISTOPAD/GRUDZIEŃ 2019 czyli 2 lata przed premierą.
no tyle że nie pokazano jeszcze nowych konsol, więc pokazywać trailer gry na sprzęt widmo to słabo.
Niby wszystko jest mniej lub bardziej realne w tej kwestii, ale:
GTA V wciąż zbija kokosy
RDR2 też na siebie zarobi, ale potrzebuje czasu by się rozpędzić...
...i wyjść na peceta i nowe konsole, a jest to tak niszowa i ciężka gra, że wątpię, aby RS nęcił ludzi GTA w momencie, gdy mogą im jeszcze raz wcisnąć RDR
W takiej sytuacji ja widzę premierę najwcześniej w 2021, ale to tak ledwo co, wcześniejszych lat bym w ogóle nie rozważał. Imo konkretne szanse ma dopiero 2022.
Chociaż z drugiej strony - RDR nie zarobi tyle co GTA i być może dostaniemy tylko lekki remaster na nowe konsole, który nawet nie będzie zbytnio reklamowany, a sama gra co miała zarobić już zarobiła i idzie powoli w odstawkę. No i czy RS w ogóle widzi ewentualny remaster RDR w tej samej lidze co GTAVI, czy te gry ich zdaniem kanibalizują się na tyle, że grożą sobie nawzajem.
Wyjdzie wtedy jak zobaczą, że GTA V i rozgrywki sieciowe tracą graczy, oraz spada zainteresowanie produktem. Na razie pieniądze się zgadzają, więc nie ma sensu się męczyć.
Moim zdaniem raczej gdzieś tak w 2024/2025 tak samo jak TES VI. R* na pewno będzie chciał zrobić rewolucyjnego jak nawet Bethesda ma takie zamiary do nowego TES'a.
Widać ze nie mają o czym pisać na gryonline. Uwielbiam te artykuły/spekulacje i "domysły" na temat gier które nawet w najbliższym półroczu się nie ukażą.
W niektórych przypadkach to nawet są omawiane już dlc do tych gier :)))
Ja nie wiem...tak mało się gier ukazuje że sięgacie do tego co niby będzie za 2-3 lata? W sumie to się tak sami zapędzacie (podobnie jak w CD-Action) i niedługo będziemy czytać spekulacje co to tam może być za 10 lat.W przytoczonym czasopiśmie podobnie masa artykułów 2-3 lata 'do przodu'
Najgorsze że jak się termin zbliża/lub gra zostanie wydana, to nastepuje wysyp nowych artykułów o tym samym.
Nie ma co czekać na nową generację konsol w związku z tym co już napisano (ograniczona liczba ludzi którzy kupi nową konsolę na start, a zatem i gry). Poza tym zawsze można wypuścić za 2-3 lata remaster, jak już to zresztą Rockstar zrobił, kiedy nowa generacja osiągnie już sporą liczbę użytkowników. Tym bardziej że nie wydają równocześnie wersji PC (to nie w stylu R*) żeby za bardzo nie rpzejmować się liczbą właścicieli konsol... Więc jeśli nie zdążą przed nowymi konsolami, to uważam że obsuwa będzie jeszcze większa na 2022, albo i dalej...
Może 2022, Rockstar'owi nie opłaca się nowe GTA....za dużo zyskują na online Piątki.
Ciekawa jest ta krótka przerwa pomiędzy GTA III a GTA: Vice City. Zaledwie rok. A mimo wszystko, według wielu graczy, Vice City było najlepszą częścią GTA. Jak widać, pośpiech czasami popłaca.
g*wnoniusy...