W co gracie w weekend? #308: Kingdoms of Amalur i Final Fantasy XI
He he, i takie jest też moje podejście. Mam gdzieś gdy ktoś się śmieje z gier w które gram i lubię bo to MI mają się podobać i sprawiać mi radochę. (Oczywiście, staram się uszanować gusta innych!)
https://www.youtube.com/watch?v=xk9ozlnl3dI
U mnie w ten weekend... pustka. Wolę nie włączać muzyki z Tales of... bo mnie dopadnie znów depresja "ukończonej gry". Za to moje dziewczyny wzięły się za wakacyjne granie, nawet razem - konsola wolna, trza wykorzystać, że ojciec w pracy! I tak przyszła kolej na Rime (PS4), Life is Strange (PS4) i Beyond: Two Souls (PS4).
Ja jeszcze chcę wrócić do Tales of Xillia 2 (PS3) by wyciągnąć moich bohaterów z lochu, w który się wpakowałem w ramach dodatków po zakończeniu gry a z którego nie można się teleportować bez ukończenia go czy przegranego pojedynku. Przyjdzie też czas na sporządzenie podsumowania ponad 250h spędzonych z moimi bohaterami. Ale to może za kilka dni.
Zamierzam teraz powrócić do Utawarerumono (PSVita), które zostawiłem rozpoczynając obie Xillie. A potem kolejne Tales of..., Kohaku i Kor czyli: Tales of Hearts R (PSVita).
Miłego weekendu.
U mnie w ten weekend trochę więcej czasu na konsolę niż ostatnio. Jeszcze nie wiem na co ostatecznie się zdecyduję i na co pozwoli czas ale w planach:
- Mass Effect III, za mną jakieś 8 godzin, mam nadzieję jeszcze kilka w ten weekend dorzucić.
-Final Fantasy X - Final Fantasy XII, mam rozpoczęte te dwie części serii, obie zdecydowanie skończę ale teraz skupię się na jednej, jeszcze nie zdecydowałem której.
-Suikoden III - kilka miesięcy temu nabyłem na PS Store 3 i 4 część tej serii (chyba 12 zł za sztukę) najwyższa pora sprawdzić. Nie nastawiam się na ukończenie tytułu, chcę sprawdzić na ile mnie wciągnie, jeśli będzie ok to pewnie kiedyś dobrnę do napisów końcowych.
Assassin's Creed Liberation Remastered, 6h. Widać, że to gra na Vitę, jest to niby pełnoprawna odsłona no ale jest zdecydowanie mniejsza. Ale ma akurat ten fajny system związany ze zmianą ubioru naszej bohaterki, który występuje tylko tutaj. I to w miarę fajnie działa i jest sensowne. Wszyscy narzekali że ta stara formuła AC już się przejadła i takie tam głupoty ale grając nawet w tą mniejszą odsłonę bawię się całkiem nieźle i jak dla mnie jest to duże przyjemniejsze niż te nowe pseudo RPG klony W3 Asasyny. Nie mam żadnych wątpliwości że dopóki AC będzie dalej brnął w nową formułę ta seria jest dla mnie skreślona.
Deponia: The Complete Journey, 35h. No powiem szczerze że trójka chyba najmniej mi się podoba. Jak dla mnie jest jakaś taka zbyt chaotyczna, zbyt często skaczemy między lokacjami. Jakoś nie specjalnie mi się to podoba. Klimat i dialogi nadal na poziomie oczywiście ale jakoś już chyba trochę też wkrada się znudzenie, już ponad 30 godzin grania w przygodówkę. Na pewno przed ostatnią częścią będę musiał zrobić sobie przerwę bo zwariuje.
Dota Underlords, 26h. No nie powiem, szachy automatyczne mnie trochę wciągnęły. Spoko się w to gra, oczywiście dopóki dobrze idzie i RNG jest korzystne.
Proszę mnie nie naciągać na tego Amalura bo jeszcze go włączę żeby po 7 latach go skończyć... Mam już w planach na następny tydzień początek nowej japońskiej Opowieści w Edycji Definitywnej po pół roku odkładania... dla Amalura nie ma na razie miejsca...
Przed sekunda skończyłem Observer, i zaczynam Layers of Fear, czyli nadrabiam symulatory chodzenia od Bloober Team.
Do tego przenośnie Persona Q, która chciałem skończyć już od dawna i jest to genialne (!) Polaczenie Persony i Etrian Oddysey.
A tak ogólnie byle do piątku, odbieram limitke Fire Emblem Three Houses czyli jedna z najlepiej zapowiadających się gier tego roku. A na pewno największą i najlepszą grę taktyczna tego roku <3
Nie wiedziałem, że Final Fantasy XI było gra MMO. A co do FF XIV miałem okazję zagrać, ale tak jak sam autor (na początku) uważałem kupowanie abonamentu za glupie. Znaczy do pc jeszcze można do przeboleć ale na konsole no nie za bardzo. Płacisz za ps plus i za abonament do gry MMO.
A ja za to gram w jedną gre. Ale na innej juz konsoli.
The legend of Zelda A link between worlds (3ds) (5-10h) (kontynuowana): Z początku uważałem tą gre jako remake pierwszej części. Nadal czuć troche starych technik pierwszej części, ale bawię sie wyśmienicie na niej. Drugi świat jest...dziwny, lecz piekny xD. Moja ocena na tą chwilę 9,0/10
U mnie niezmiennie od 2015 roku (z małymi przerwami na Grim Dawn i Fallout 76)), Fallout 4 :)
Musiałem sobie zrobić przerwę od Fallouta 4 po 120 godzinach, ale na pewno do niego wrócę. Cieszę się, że ten tytuł bawi Cię już od przeszło czterech lat.
Jednak czasu przy konsolach spędziłem mniej niż miałem w planach, za to z bardzo przyjemną niespodzianką.
Kilka godzin świetnego Mass Effect 3, kilka Final Fantasy X, i zaskakująco dobry Suikoden III. Mimo że dość archaiczny to już czuję że dobrnę do końca.
W ten weekend po raz kolejny zabrałem się za ukończenie trzech części Fatal Frame/Project Zero <3 Co prawda czasu starczyło mi tylko na dwie pierwsze części, ale spokojnie w przyszły weekend nadrobię i trzecią część oraz w końcu dzięki kumplowi ukończę czwartą i piątą część <3 Boję się jedynie piątej części, bo z zaufanych źródeł wiem, że nawet tak świetną serię jak Fatal Frame da się zepsuć, ale może czymś mnie zaskoczy ^^ Jak na razie dwójka stoi u mnie na podium, a podobno czwórka stoi na równi, więc tym bardziej nie mogę się doczekać :D
Dodatkowo zacząłem ogrywać główną serię Resident Evil od początku, więc też ukończyłem Zero HD :) Jedna z najlepszych części serii, trochę gorsza od jedynki, ale dalej trzymająca wysoki poziom. Jak ukończę całą serię to zrobię taką listę od najlepszych do najgorszych części serii, w tym spin-offów ^^
Mówisz o Fatal Frame 2? Gra coś zyskuje na Wii, czy po prostu sterowanie inne?
Poza męczeniem buły z Path of Exile czekam na dodatek do Underrail - Expediiton.
Ma wyjść dzisiaj, nie mogę się doczekać. Mam nadzieję poczuć klimat „Wodnego Świata" z Costnerem :]
Próbowałem odpalić Heretic2 (płyta z CD Action).
Jak babcię kocham nie mam szczęścia do gier od Raven czy na silniku Quake'a 3 i im podobnych. Niby są fanowskie łatki ale więcej one psują niż naprawiają. Podobny problem miałem z RtCW - z patchem czy bez, zawsze jakiś problem. Sprawdziłem grę na starym lapku z Vistą oraz virtual pc z WinXP i chodzi bez szemrania czy problemami z AI i wylotami oraz psującymi się zapisami.
Dlatego zostaje mi klasyczne granie w 1024x760 albo coś w ten deseń na monitorze 1080p :X
ale to stare dzieje
Koniec eksperymentów, czas wracać do podziemi!
Troche glupie, ze Tales of Xillia 2 niedostepny jest w europejskim psn, a w amerykanskim nadal w sprzedazy, byly plotki o zbiorczej edycji ToX na ps4, a takie Digimon Story: Cyber Sleuth jest juz niedostepne tu i tam, a juz oglosili Digimon Story Cyber Sleuth: Complete Edition, gdzie beda 2 gry, w tym ta niedostepna.
Z Digimon szybko poszlo,a z ToX jakos nie idzie, moze porzucili pomysl zbiorczej reedcyji? Ale przez to nie mozna kupic ciuchow czy innych dodatkow(mimo posiadania gry czy to plytowej czy cyfrowej), ba nawet jak bylo cos darmowego to tez nie mozna tego "zdobyc"), a do ToX 2 troche dodatkow/ciuchow dali, bo do ekipy dochodza 3 postacie.
(A platne skorki z ToX1 mozna uzywac w ToX2.)
Z postagame w ToX 2 to chyba jeszcze sa walki w arenie, a koncu jest walka, ktora tez ma wlasne zakonczenie, a i chyba zakonczenie zwiazane z splaceniem dlugu jest ocenzurowane ;) wg tego co kiedys czytalem.
Jeszcze troche czasu i o Utawarerumono może bedzie więcej pisane, bo za pare miesiecy beda angielskie wydanie Utawarerumono Zan, a potem ps4 Utawarerumono prelude to the Fallen (w 2020), a mozna nawet zlozyc preordera na limitowane edycje.
Kto lubi grac w niszowe/japonskie/nietypowe gry to powinnien sprawdzic serie Gravity rush.
Ponieważ maja byc wylaczone serwery ps3 multi dla Uncharted 2, 3 i The Last of Us to nie bede zdziwiony jak ktorys z nastepnych wpisow bedzie o multi w Uncharted;)
