Warhammer 40K otrzyma serial aktorski o inkwizytorze Eisenhornie
Fajnie pięknie tylko Eisenhorne nie był generałem a Inkwizytorem... zmieńcie tytuł.
Mi się marzy serial w stylu Czarnej Żmii o perypetiach komisarza Ciapasa Caina.
Ale to byłoby dobre.
póki co - nowa część Astares
https://www.youtube.com/watch?v=V2B6de1Geks
Nooo ciekawe co z tego wyjdzie. Trzymam kciuki
Pewnie poza fanami WH 40k nikt tego nie obejrzy bo poniekąd na początku to uniwersum może być ciekawe ale im dłużej się człowiek w to zagłębia to staje się nudniejsze jak warcraft, typowa przepychanka z wszystkimi aby przetrwać Aniżeli ostatecznie wygrać.
Ale wybranie Inkwizycji na temat serialu jest totalnie beznadziejny, mogliby na warsztat wziąć typowego łepka z AM z jego egzystencjalnymi problemami, bo co taki Inkwizytor robi ?, Nic poza oskarżaniem wszystkich o herezję.
Odnoszę wrażenie że po prostu nie znasz w ogóle świata Warhammera 40k
Dodatkowo oczywiście że ciężko mówić o jakiś definitywnych zakończeniach z powodu skali świata.
Zwykłego gwardziście, który w tym uniwersum staje się weteranem gdy przeżyje jedną bitwę? xD
O inkwizytoraxh najłatwiej zrobić film, bo oni są jednostkami z największą dozą wolności.
Aktualnie pewne wydarzenia są w toku, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Tutaj jakby ktoś chciał coś o lorze inkwizytora: https://m.youtube.com/watch?v=JxXyI8EN8VQ
Czytany artykuł z wiki po polsku.
Wolałbym serial z Warhammer Fantasy, ale cóż. Przynajmniej twórca serialu dobrze rokuje. Wiele zależy też od tego która platforma się za to weźmie, mam nadzieję, że nie Netflix.
Będzie gniot. Nie wyobrażam sobie dobrego przedstawienia całego uniwersum w budżetowym serialu (o efektach specjalnych, scenografii i kostiumach nie wspominając).
To serial który mógłby być zrobiony jedynie z budżetem WIĘKSZYM niż Gra o Tron.
Człowiek z wysokiego zamku jest świetny, a uniwersum w którym się rozgrywa jest odkrywane bardzo powoli, może pójdą w podobnym kierunku. Mnie w kwestii budżetu martwi to, że mam wrażenie, że Games Workshop lubi wypuszczać pod marką Warhammera różne gnioty. Obawiam się, że to może nie być heroiczna niemal próba wyjścia naprzeciw Gwiezdnym Wojnom czy Star Trekowi, a jedynie taka zapchaj dziura.
Na dobry początek nie trzeba przedstawiać całego uniwersum i robić nie wiadomo jakich efektów specjalnych, wystarczy żeby było klimatycznie, z biegiem czasu jeśli zyska zainteresowanie szerszej publiki to znajdzie się i budżet.
@siera97 Dokładnie, dobra, klimatyczna historia robiąca "smaka" na to uniwersum może w tym przypadku być dużo lepsza niż próba wejścia pełną parą. Choć z drugiej strony wiele osób skreśli tą produkcję na dzień dobry, a efekty specjalne zawsze się sprzedają więc... no cóż, "dobre" historie nawet osadzone w "naszym uniwersum" często się nie sprzedają, a co dopiero taka w jakimś "cudacznym" świecie, a Warhammer 40K jest cudaczny (bo i w końcu jako taki trochę żart w ogóle powstał).
Tylko, że to nie jest "opowiastka" w stylu startreka gdzie wystarczy pomalować człowiekowi gębę na zielono i dodać rogi żeby uchodził za kosmitę, albo star wars zamknąć karła w śmietniku i został robotem.
To uniwersum ze specyficznym wyglądem i klimatem. Tego nie da się zrobić "tanio" i "kameralnie". Nie przyczepisz człowiekowi kilku rurek i nie ubierzesz go w skórzany płaszcz żeby robił za inkwizytora. Nie zamkniesz go w starej fabryce która ma robić za imperialne miasto.
Tu akurat zgadzam sie w pelnej rozciaglosci. Swiata WH40k nie da sie zrobic "budzetowo". To takie polaczenie Cyberpanku z gotykiem ze... no po prostu sie nie da.
Gdzieś na YT widziałem krótki kameralny filmik aktorski robiony na budżecie który był naprawdę spoko, wydaje mi się że z dzisiejszą technologią nie potrzeba dużego budżetu żeby stworzyć dobre efekty. Wydaje mi się ze budżet porównywalny z 1 sezonem GOT wystarczy, wtedy też było powiedzmy kameralnie, zrezygnowano z bitwy itd. a serial pokochało wiele osób.
Gra o tron - ubierz połowę statystów w łachy drugą w stroje średniowieczne wypożyczone z lokalnego teatru. Do tego plenery jakich pełno w europie. Efekty specjalne to przerośnięty wilk i zombiaki.
A teraz wyobraź sobie jakąkolwiek scenę rozgrywającą się w uniwersum młotka.
Co sprzętu i strojów wstarczy zatrudnić ludzi którzy się zajmują cosplayem do młotka robią z to z pasją więc stroje już masz co do lokacji jeśli zrobią walki w underhive czyli na niszych poziomach tych mega miast to one wyglądają jak fabryki zwłaszcza jak akcja będzie na forgewrodzie to jak ktoś nie wie forgeworld to jest fabryka wielkości planety.
