World of WarCraft: Ostatni strażnik - recenzja.
Przeczytałem kilka książek z tej serii parę lat temu. Skusiłem się bo to przecież fantasy. Czytać się da, lecz to bardzo dziecinna i naiwna lektura.
Owszem większość pozycji jest napisana prostym językiem, który może spodobać się nastoletniemu odbiorcy. Nie oznacza to jednak, że ktoś starszy będzie zawiedziony o ile podejdzie do tych książek jak do dzieł mający zapewnić tylko chwilę rozrywki i relaksu.