Twórcy Limbo prezentują grafiki ze swojej nowej gry
Limbo było takim nowym, ciekawym doświadczeniem. Inside było odgrzewanym kotletem. A to coś wygląda jak /ziew.
Inside odgrzewany? 1 gra tego typu w kolorze, ale odgrzewany. Aha.
Pomijam fakt, że to, Limbo i Little Nightmare biją na głowę Wasze RdR'y, Sraj Kraje czy Asarasyny wszystkim, co sobą oferują.
Nasze, czyli czyje? Jak ktoś lubi Sraj Kraja czy Asarasyna to już nie będzie potrafił docenić Limbo? Czy tylko tak głupio piszesz żeby koniecznie się wyróżnić?
Hydro to że jedyną gra jaka Ty potrafisz przejść to taka na 3 godziny, nie znaczy że ktoś nie umie docenić różnych gatunków. Wróć A trochę do rzeczywistości. Chciaz raz napisz coś z sensem
...
A zwrot "pomijam fakt" faktycznie pominięto. Skupcie się na pierwszym zdaniu, bo ono jest meritum całej wypowiedzi
Gdzie w tym zdaniu masz pseudo fakt?
Ta czerń w tego typu grach świetnie wygląda na OLEDach
Gra świateł weszła na nowy poziom na tych grafikach. Oby zaimplementowali HDR.
Limbo było świetne, a Inside wspaniałe. Czekam jak najbardziej na kolejny tytuł od nich.
Nie zawsze tak jest. Limbo i Unravel nie są złe.
Unravel - Fullgame
https://www.youtube.com/watch?v=hGiN44ZjYLs
Czyli wg Ciebie prawie każda gra z C64, Amigi, Nesa, Snesa to symulator chodzenia w prawo?
Git
Typowe platformówki z C-64, Atari, Amigi, Nintendo, Pc, Psx różniły się od Limbo i Unravel.
Mam na myśli klasyczną formułę np:
Bomb Jack 1984, Super Mario Bros 1985, Wonder Boy 1986, Rainbow Islands 1987, Prince of Persia 1989,
Bubble Bobble 1989, Creatures 1990, Flimbo's Quest 1990, Turrican 1990, Turrican 2 1990, James Pond 2 1991, Sonic the Hedgehog 1991, Creatures 2 1992, Another World 1992, Lost Vikings 1992, Zool 1992, Zool 2 1993,
James Pond 3 1993, Super Frog 1994, Flashback 1994 , Fire and Ice 1994, Furry of the Furries 1994,
Pandemonium 1996, Crash Bandicoot 1996, Crash Bandicoot 2 1997, Crash Bandicoot 3 1998,
Oddworld: Abe's Oddysee 1997, Oddworld: Abe's Exoddus 1998, Rayman 2 1999, American McGee's Alice 2000, Rayman 3 2003, Alice: Madness Returns 2011, Rayman Origins 2011, Rayman Legends 2013 itp.
@up - pytam Kaszanki. Ty podałeś przykład konkretnych gier.
Wszyscy się zachwycają inside ale o czym jest ta gra? O niczym. Filozofowie debatują, że to chodziło o poczęcie człowieka czy inne bzdury, ale tak naprawdę jest to platformówka o niczym. Nie wiemy co robimy, po co to robimy i do samego końca się nie dowiadujemy. Zakończenie to był jeden wielki pstryczek w nos, wielki troll twórców.
To samo było z Limbo ale tam chociaż była prosta teoria: jesteśmy w pętli czasu i tkwimy w piekle.
O czym jest? A o czym byś chciał, żeby była? Oczywiście to zależy od gustu i oczekiwań. Mnie osobiście taki brak określonej fabuły urzekł. To zostawia ogromne pole do interpretacji, a biorąc pod uwagę, że twórcy dali nam same pytania i żadnych odpowiedzi, każda odpowiedź jest dobra.
Osobiście po dotarciu do końca gry po prostu tempo gapiłem się w ekran myśląc o całym tym doświadczeniu na różne sposoby. Tym właśnie jest sztuka, zachętą do myślenia, do przeżywania uczuć.
Nie recenzowałem, ale osobiście chyba dałbym 10/10.
Ale o czym tu myśleć? Że przebiegłeś kilkugodzinny maraton czarnym ludzikiem? Chyba za głupi jestem na tą "sztukę" :/
Ja przede wszystkim myślałem o tym świecie. Twórcy narysowali nam na białym płótnie masę kropek, które nie tworzą żadnej całości: początkowa scena w lesie, która wygląda normalnie, "ludzie" kontrolowani dziwnymi hełmami, wielkie, podupadłe kompleksy przemysłowe, dziwna dziewczynka-potwór w wodzie, naukowcy, badający potwora z ludzkich ciał. I teraz po końcu próbowałem sobie te kropki połączyć, wyobrażając sobie świat, w którym to wszystko mogło się wydarzyć.
spoiler start
To jedno, ale były też czyste emocje i symbolika. Była podróż od normalności (względnej) na początku gry, przez różne stadia dziwności, aż do końcowego potwora. Na końcu łączyliśmy się z nim i uciekaliśmy. Ginęliśmy, ale z powrotem w naturze, na pięknym morskim brzegu. Każdy może interpretować to absolutnie dowolnie, ale dla mnie to podróż ludzkości. Od natury (las), przez przemysł, nowoczesność, biotechnologię, aż do upadku ludzkości, po którym nastąpi powrót do natury. To moja myśl, a jak to samo zrozumie ktoś inny? Nie wiem, ale jestem ciekaw
spoiler stop
Też mam wrażenie że to odgrzewanie kotleta.
A w kolorze z czarnym pierwszym planem to było także klimatyczne Deadlight sprzed lat.
Trzeba przyznać, że jak na symulatory chodzenia w prawo, to strasznie długo im idzie produkcja tych gier. Pewnie samo zakończenie zmieniają 30 razy, żebyś jeszcze bardziej się zastanawiał nad tym, co właśnie zobaczyłeś. Zaleta ich gier jest na pewno atmosfera. Tylko oni potrafią zrobić tak dołujący i przygnębiający klimat.