Control od Remedy przejdziemy w 15-20 godzin
15-20 h to długo, szczególnie jak na liniowa grę
To jest akurat odpowiedni czas.
Polska wersja to powinien być standard i ja tam osobiscie bylem pewien, ze bedzie (takie informacje jednak niekiedy są ujawniane bardzo pozno)
Smieszne jest to, ze MS tak bardzo olał sprawe
Wieksze znane firmy wydaja gry po polsku wiec tutaj nie moglo byc wyjatku. Ale czy standard? Raczej nie bo nie wszystkim oplaca sie inwestowac w PL. Uwazam ze dziejszych czasach angielski to podstawa jak chcesz zapewnic sobie dostep do wielu tresci.
Trochę za krótko,mogłaby być dłuższa,jak się dłużej gra to klimat gry zapada bardziej w pamięć.
Nie zgodzę się. Taki (znowu to robię :P) To the Moon (3,5 h) ukończony kilka lat temu jest ze mną do dzisiaj w przeciwieństwie do takiego Assassina który mało, że był cholernie rozwleczony i za duży (według mnie) na tyle, że go nie ukończyłem to jeszcze totalnie nic z niego nie pamiętam poza imieniem głównego bohatera i jego dziewczyny/żony (?) a grałem w niego kilka miesięcy temu.
No niekoniecznie, prędzej zapadnie w pamięć to, że gra była rozwleczona i męcząca, a dobra gra z ciekawą historią zapadnie w pamięć na długo, choćby trwała pół godziny i to zapadnie w pamięć w ten pozytywny sposób.
Lepiej krótko, ale treściwie, a 15h to taki zadowalający czas.
Czas gry czasowi nierówny. Są gry które które istnieją po to żeby je przejść, oraz te w które się gra i mogłyby się w ogóle nie kończyć. Control zdaje się będzie należeć do tej pierwszej kategorii, podobnie jak A Plague Tale, The Last of Us czy nowe Tomb Raidery. Standardem tutaj jest właśnie te 15 godzin przechodzone na spokojnie, może mniej bez zwiedzania lokacji. Ostatecznie to są tylko liczby, lepiej żeby przygotowali solidne 15 godzin jednorazowego doświadczenia, niż 30 godzin nudnych aktywności pobocznych.
Krótka gra to zaraz się kończy a ja lubię długo grać,aktywności poboczne i przypatrywanie się lokacjom to dla mnie plus.