Gran Turismo 7 na PS5 będzie silnie inspirowane GT2 i GT3
Wkoncu jakies Wiadomosci dotyczace gt7 Najlepsza gra wyscigowa Ten sport na ps4 niby fajny ale nudzi sie po czasie. mam cicha nadzieje ze gt7 bedzie jedna z pierwszych gier na ps5, kupuje odrazu :)
Z perspektywy czasu uważam trójkę za jedną z gorszych części. Gra była kompletnie pozbawiona zawartości porównując do chociażby Gran Turismo 2, które nawet dzisiaj w erze Forzy robi wrażenie... a to było 20 (!) lat temu.
Okej - w chwili premiery była to jedna z najładniejszych gier wydanych na konsolę i faktycznie mocno cisnęła podzespoły PS2, ale to raczej za mało, aby w ogóle chciało się do niej wracać. W moim odczuciu dopiero Gran Turismo 4 było pierwszą pełnoprawną odsłoną tego cyklu na 6 generacji konsol.
W pełni się z Tobą zgadzam, czwarta odsłona trzecią zjada na śniadanie. Wiadome że był to tytuł startowy i wtedy zrobił ogromne wrażenie. Mimo że GT4 uważam za jedną z najlepszych razem z dwójką i szóstką. To wielu się zachwyciło grafiką, ale zasmuciło uproszczeniem pewnych elementów jak odbijaniem się od barierek czy brakiem pewnych elementów symulacyjnych.
Trójkę można przyrównać do teraźniejszego GT Sport, cóż liczę że to GT7 się faktycznie pojawi i godnie zastąpi poprzednika z PS3.
Ja tam właśnie szanuję trójkę za to, że była pewnego rodzaju kamieniem milowym jeśli chodzi o grafikę na konsolach. Chyba już nigdy nie doświadczyliśmy takiego skoku graficznego między kolejnymi generacjami.
Tak dla ciekawostki - Gran Turismo 2,5 zwane oficjalnie Gran Turismo 2000 czyli prototyp, mocno czerpało GT2, ale nawet przy wykorzystywaniu assetów i mechanik dwójki, widać było, że PS2 jest w stanie wykrzesić z siebie dużo więcej niż poprzednik.
https://www.youtube.com/watch?v=28Gc65qXc6Y
I dla porównania - wersja 2000 z finalną. Widać sporą różnicę.
https://www.youtube.com/watch?v=EKp09EDNh8w
Dawno już nie miałem do czynienia z Gran Turismo i znów mam ochotę pograć. Tylko tak się miotam między PS3 i GT6, ale jest taki problem że ta część nigdy nie została wydana kompletna fizycznie jak piątka. Korci mnie też PS4 i GT Sport, ale z jednej strony odrzuca mnie trochę za duża "onlinowość" tytułu. I w sumie z jednej jak i drugiej strony niedobrze.
Oglądałem kiedyś sporo nagrań właśnie z prototypów GT na PS2. Też zauważyłem, że pierwotnie mocno mechanika nawiązywała do dwójki, potem pewne elementy uprościli a inne poprawili. Niestety nigdy nie można mieć wszystkiego.
Swego czasu Yamauchi sporo naobiecywał względem trójki. Wybór stroju dla kierowcy, dwa razy więcej torów, uszkodzenia mechaniczne, możliwość zmiany pogody dla każdego toru, rankingi dla wyścigów online... Ogólnie to taki Peter Molyneux gier wyścigowych.
https://www.youtube.com/watch?v=9XRBbIrsIVA&t=68s
Pamiętam jak zarzucali im brak zniszczeń, to się bronili tym że producenci samochodów na to nie zezwolili. Bo nie chcą, by gracze oglądali ich samochody rozbite. Ile było w tym prawdy nie dowiemy się nigdy.
Szczerze, sam byłem fanem tego typu wyścigów, ale teraz, gdy mamy Forzę Horizon, perspektywa jeżdżenia ciągle po tych samych zamkniętych torach wyścigowych wydaje mi się nudna. Raczej nie wrócę już do grania w Gran Turismo czy Forzę Motorsport.
Oj tak, na początek proponuję zrobić równie zapadające w pamięć intro. Dla przypomnienia, intro GT3:
https://www.youtube.com/watch?v=WxkLuCE7QXQ
Nawet dziś robi wrażenie (i powoduje nostalgię). :D
Mi dużo bardziej podobało się intro do czwartej odsłony. Szczególnie wersja japońska, bo europejska zamiast oryginalnego motywu miała słaby kawałek.
https://www.youtube.com/watch?v=xV8m37_2Y6w
PD należy się też szacunek za podejście do tematu, zrobili z motoryzacji prawdziwą sztukę. Forza też jest bardzo dobra, ale jednak coś jej brak i robi się z niej za duża masówka.
Niedawno kupiłem GT Sport, bardzo dobra gra, po pierdyliardzie patchy gra poszła bardzo do rozwinęła i teraz jest kupa roboty nawet w single playerze.
Bardzo lubię GT-owy model jazdy, nie jest to prawdziwy sim a'la iRacing czy Assetto Corsa ale zarazem daleko jej też do arcade, jest w miarę realistycznie ale nie na tyle żeby kręcić bąki na zakręcie po wciśnięciu gazu o 0,1s za szybko na wyjściu z zakrętu.
Połączenie dużego nacisku na aspekt sieciowy z GT Sport i zarazem kampania (rozwój "od zera do bohatera") a'la GT2, zachowując zarazem większy realizm późniejszych części Gran Turismo - dla mnie wyścigi idealne.
Trzymam kciuki, GT7 kupię pewnie w dzień premiery, sam fakt jak dużo pracy wkładane jest w GT Sport i jak gra zmieniła się od premiery to dla mnie świadectwo że Polyphony można zaufać.
Dzięki za te informacje, jakiś czas temu założyłem wątek odnośnie kilku pytań do tego tytułu. Niestety nikt mi nie odpisał, więc uznałem że gra jest mało u nas popularna w stosunku do poprzednich odsłon. Czy gra nadal jest tzw. always online? Czy coś się zmieniło w tym temacie? Chodzi mi głównie o tryby dla pojedynczego gracza?
Jakby chcieli zrobić dobre Gran Turismo to musieliby zrobić je w ten sposób:
1. Tory, ich różnorodność i liczba co najmniej jak w GT4.
2. Samochody i ich liczba jak w GT6.
3. Online jak w GT Sport.
4. Tuning i kupowanie części jak w GT4.
5. Malowania jak w GT Sport.
6. Ulepszony kreator torów jak w GT6.
7. Testy na licencję jak w GT3 i GT4.
8. Ulepszony tryb B-Spec. Zarządzanie własnym teamem wyścigowym.
Jest jeszcze wiele innych aspektów, ale od siebie dodałbym większy realizm prowadzenia samochodów. GT Sport jeszcze trochę brakuje aby nazwać to "Real Driving Simulator". Nie mówię tutaj o fizyce jak w Assetto Corsa, czy innym tym podobnym, ale mogliby trochę bardziej zadowolić graczy grających na kierownicy. GT Sport nie daje aż takiej frajdy z jazdy.
