Cześć. Odkąd pamiętam, często pojawiał się w mojej głowie koszmarny sen, w którym główną rolę odgrywała przerażająca piwnica. Nie powiem wam ile mogłem mieć wtedy lat, ale grubo poniżej 10.
Zawsze mnie ktoś gonił. Czułem się zaszczuty. Jak nie wampiry, to terminatory lub też inne zjawy, których celem było pozbawienie mnie życia. Budziłem się zazwyczaj w trakcie ataku i mojego sennego końca. Przerażająca piwnica co jakiś czas pojawiała się w mojej głowie...
Sen powtarzał się co kilka lat. Czasem identyczny, czasem nieco zmieniony.
W ciągu kilku ostatnich miesięcy miałem spokój dopóki nie kupiłem mieszkania. Mieszkanie fajne, duże, ale gdy zszedłem do piwnicy - zamarłem... ze strachu.
Okazało się, że piwnica w mojej klatce jest dokładnie tą z moich sennych koszmarów.
Do dziś boję się po niej chodzić. Szybko wpadam do swojej, wrzucam rzeczy i znikam. Nigdy zaś (choć kusiło mnie to bardzo, aby pokonać ten odwieczny lęk) nie zdołałem jej dokładnie zwiedzić.
I szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy kiedykolwiek zwiedzę ją całą...
Projekcja przyszlosci :D zdypie ci w niej gej gwalciciel taka trauma przebija sie przez czas i przestrzen :D
Okazało się, że piwnica w mojej klatce jest dokładnie tą z moich sennych koszmarów.
Każda piwnica w bloku wybudowanym w czasach PRL będzie z twoich koszmarów, u moich dziadków w Warszawie i u mojego świagra na Śląsku podziemna czeluść wygląda mniej więcej tak samo.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Wygląda jak standardowa piwnica w bloku.
Podobała mi się ta z RE7, była bardziej klimatyczna i zalana wodą.
Ja w bloku nigdy nie mieszkałem, ale w podstawówce kilku kolegów mieszkało i się do nich chodziło bawić się w garażach i takich piwnicach.
Praktycznie IDENTYCZNY "model" piwnicy widzialem parokrotnie. Nic nowego.
P.s. Ja do piwnicy z mojego starego mieszkania zaczalem chodzic sam w wieku +- 12 lat. Wczesniej - mowy nie ma. Jak bylem starszy - powiedzmy 20+ - to bylo latwiej, ale cos w glowie siedzialo mimo wszystko. Nigdy nie czulem sie tam komfortowo. Choc w moim przypadku piwnica byla w starym budownictwie - korytarz mial pare zakretow i laczyl piwnice w 2 budynkach. Taki troche dungeonik - sciany z kamienia, dwie zarowki na krzyz, zacienione zakamary i ten charakterystyczny zalatujacy lochem zapach... brrrrr....
model austriacki? :]
o tak zwiedzenie całości ciemnej piwnicy-lochu w bloku za dzieciaka ---> badassery level hard.
Piwnica (The Cellar) - świetny film, oglądałem go w latach 90tych i też bałem się tego potwora :)
E tam gadanie, co prawda nie mieszkałem w bloku ale taka piwnica mi się dobrze kojarzyła, pamiętam jak bawiliśmy się w chowanego ??, dobre czasy.
Czy to mieszkanie w bloku, a piwnica łączy się także z innymi klatkami?
Może spróbuj ją zwiedzić wzdłuż i wszerz, a lęk minie niczym u Kevin'a McCallister'a.
Ale ta piwnica brzydka. Horror można by tam nakręcić. :)
Nie ma to jak piwnice średniowieczne, czasem piętrowe - n.p. w Krakowie. Tyle że ich "straszność" wraz z legendami, już dawno przeminęła.
Zostały "nastrojowe" lokale zaliczane przez turystów różnej kategorii i nacji. Za to dorabiają się te piwnice nowych legend - było nie było, też czasem interesujących ;)